REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Hotel musi płacić opłaty na rzecz STOART za posiadane telewizory

Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Hotel musi płacić za telewizory
Hotel musi płacić za telewizory
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Branża hotelowa przez lata unikała opłat za odbiorniki TV umieszczone w pokojach. W końcu sąd zdecydował: musi płacić. Nawet jeśli formalnie nie jest właścicielem sprzętu. Telewizor w pokoju hotelowym jest czymś tak oczywistym, że mało kto zastanawia się nad opłatami związanymi z korzystaniem z niego. Ale, zgodnie z prawem, hotele muszą je wnosić na rzecz organizacji zbiorowego zarządzania, które następnie powinny je rozdzielać między twórców i wykonawców. Bo korzystanie przez gości z odbiorników TV jest traktowane jako publiczne odtwarzanie utworów.

Przed kilkoma laty narodził się pomysł, który miał pomóc branży turystycznej uwolnić się od tego przykrego obowiązku. Wystarczyło wstąpić w szeregi Stowarzyszenia Niezależna Fonografia Polska (SNFP) i przekazać mu w dzierżawę telewizory. W takim wypadku nie należały one już do hotelu, a więc – przynajmniej w teorii – nie musiał on za nie odprowadzać opłat. Goście z kolei mogli nadal korzystać z odbiorników. Bo formalnie wypożyczało je im wspomniane stowarzyszenie. Oczywiście bezpłatnie.

REKLAMA

REKLAMA

Jak udało się nam ustalić, z tego sposobu skorzystało kilkaset podmiotów z branży na terenie całego kraju. – Działamy w stu procentach zgodnie z prawem. Gość hotelowy, który życzy sobie pokoju z telewizorem zawiera ustną umowę jego bezpłatnego wypożyczenia od naszego stowarzyszenia. Staje się więc na czas pobytu posiadaczem odbiornika TV i ma pełne prawo oglądać nadawany program bez ponoszenia dodatkowych opłat – przekonuje Tomasz Bielski prezes SNFP. Odwołuje się do art. 24 ust. 2 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych (t.j. Dz.U. z 2016 r. poz. 666 ze zm.). To przepis, który posiadaczom odbiorników pozwala odbierać nadawane utwory (także gdy odbywa się to w miejscach ogólnodostępnych), o ile nie łączy się z tym osiąganie korzyści majątkowych. Mówiąc wprost, skoro posiadaczem telewizora jest gość hotelowy, to on odbiera program, a więc hotel nie musi ponosić za to opłaty.

Zupełnie inaczej interpretuje przepisy Związek Artystów Wykonawców STOART, który zajmuje się pobieraniem opłat. – Od samego początku byliśmy zdania, że jest to próba obejścia prawa. Informowaliśmy o tym właścicieli hoteli. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego w skierowanym do nas piśmie również wyraziło wątpliwości co do tej metody. Część hotelarzy odstąpiła od tej wątpliwej praktyki i zawarła z nami umowy. Ta część, która zdecydowała się pozostać przy propozycjach SNFP, musi liczyć się z konsekwencjami – ostrzega Michał Sowa ze STOART-u.

Polecamy: Nowe umowy zlecenia i inne umowy cywilnoprawne od 1 stycznia 2017 r.

REKLAMA

O tym, że nie rzuca słów na wiatr, najlepiej świadczy niedawny wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku, który uwzględnił pozew STOART-u przeciwko zajazdowi z okolic Torunia. Jego właściciele przystąpili do SNFP i przestali płacić związkowi za telewizory znajdujące się w jedenastu pokojach. Zdaniem sądów obydwu instancji zastosowany mechanizm wypożyczania sprzętu przez SNFP nie zwalnia ich jednak od konieczności wnoszenia opłat na rzecz organizacji zbiorowego zarządzania.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

„Nie ma wątpliwości, że odtwarzanie programu radiowego lub telewizyjnego wpływa na korzyści uzyskiwane przez podmiot świadczący usługi hotelowe i wiąże się z osiąganiem przez ten podmiot korzyści majątkowych, albowiem podwyższa standard i atrakcyjność oferty hotelowej” – podkreślił w uzasadnieniu wyroku Sąd Apelacyjny w Gdańsku (sygn. akt V ACa 929/15). I zaznaczył, że od wyposażenia pokoju w telewizor uzależnione jest uzyskanie przez hotel określonej kategorii.

Z kolei sąd pierwszej instancji uznał, że „aktu eksploatacji utworu” dokonuje nie tylko sam gość hotelowy, ale i pośrednio przedsiębiorstwo, które umieściło telewizory w pokojach.

Jeśli interpretację tę podzielą inne sądy, setki hoteli należących do SNFP mogą mieć poważne problemy. Zgodnie z opisanymi wyrokami zajazd ma zapłacić ponad 7 tys. zł zaległych opłat za ponad trzy lata korzystania z 11 telewizorów. Tymczasem są hotele, które mają setki pokoi, za które nie płaciły organizacjom zbiorowego zarządzania. Nietrudno się domyślić, że – w przypadku niekorzystnych dla nich wyroków – musiałyby oddać STOART-owi kilkaset tysięcy, a w skrajnych przypadkach być może i ponad milion złotych.

Sądy zaakceptowały przedstawione przez STOART tabele, zgodnie z którymi opłaty za jeden telewizor wynosiły w zależności od roku od 17,3 zł do prawie 19 zł miesięcznie. Problem w tym, że procedura zatwierdzania tych tabel już w 2006 r. została zakwestionowana przez Trybunał Konstytucyjny (sygn. akt SK 40/04). W 2014 r. Komisja Prawa Autorskiego zatwierdziła nowe tabele, w których opłaty dla STOART-u są już wielokrotnie niższe, choć i tak za wysokie, dlatego Izba Gospodarcza Hotelarstwa Polskiego zaskarżyła je do sądu.

STOART w tej chwili prowadzi ok. 20 spraw przeciwko hotelom, kilkadziesiąt kolejnych jest na etapie postępowań przedsądowych.

– Dbanie o interesy artystów to obowiązek naszej organizacji. Należą im się pieniądze z tytułu korzystania z ich wykonań – mówi Michał Sowa.

Ale Tomasz Bielski ze SNFP uważa, że nie należy wyciągać zbyt daleko idących wniosków z gdańskiego rozstrzygnięcia. – To tylko jedno orzeczenie, w jednej konkretnej sprawie. Oczywiste jest, że STOART-owi nie podoba się nasza działalność, ale jest to tylko próba obrony przed pazernością tej organizacji, która żąda opłat wielokrotnie przekraczających kwoty mieszczące się w granicach zdrowego rozsądku – konkluduje. ⒸⓅ

Sławomir Wikariak

slawomir.wikariak@infor.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
5 wyzwań sektora energetycznego - przedsiębiorcy rozmawiali z ministrem

5 wyzwań sektora energetycznego to m.in. usprawnienie funkcjonowania NFOŚ w kontekście finansowania magazynów energii, energetyka rozproszona jako element bezpieczeństwa państwa, finansowanie energetyki rozproszonej przez uwolnienie potencjału kapitałowego banków spółdzielczych przy wsparciu merytorycznym BOŚ.

Sto lat po prawach wyborczych. Dlaczego kobiety wciąż rzadko trafiają do zarządów? [Gość Infor.pl]

107 lat temu Piłsudski podpisał dekret, który dał Polkom prawa wyborcze. Rok później powstała Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych. A dopiero w tym roku kobieta po raz pierwszy zasiadła w jej zarządzie. To mocny symbol. I dobry punkt wyjścia do rozmowy o tym, co wciąż blokuje kobiety w dojściu do najwyższych stanowisk i jak zmienia się kultura zgodności w firmach.

BCC Mixer: Więcej niż networking - merytoryczna wymiana, realna współpraca

Networking od lat pozostaje jednym z najskuteczniejszych narzędzi rozwoju biznesu. To właśnie bezpośrednie spotkania — rozmowy przy jednym stole, wymiana doświadczeń, spontaniczne pomysły - prowadzą do przełomowych decyzji, nowych partnerstw czy nieoczekiwanych szans. W świecie, w którym technologia umożliwia kontakt na odległość, siła osobistych relacji wciąż pozostaje niezastąpiona. Dlatego wydarzenia takie jak BCC Mixer pełnią kluczową rolę: tworzą przestrzeń, w której wiedza, inspiracja i biznes spotykają się w jednym miejscu.

E-awizacja nadchodzi: projekt UD339 odmieni życie kierowców - nowe opłaty staną się faktem

Wielogodzinne kolejki na przejściach granicznych to zmora polskich i zagranicznych przewoźników drogowych. Ministerstwo Finansów i Gospodarki pracuje nad projektem ustawy, który ma całkowicie zmienić zasady przekraczania granicy przez pojazdy ciężarowe. Tajemnicza nazwa „e-awizacja" kryje w sobie rozwiązanie, które może zrewolucjonizować transport międzynarodowy. Czy to koniec kosztownych przestojów?

REKLAMA

Employer branding pachnący nostalgią

Rozmowa z Tomaszem Słomą, szefem komunikacji w eTutor i ProfiLingua (Grupa Tutore), pomysłodawcą „EBecadła” i „Książki kucHRskiej” o tym, jak połączenie wspomnień, edukacji i kreatywności pozwala opowiadać o budowaniu wizerunku pracodawcy w zupełnie nowy, angażujący sposób.

Przedsiębiorcy nie chcą zmiany ustawy o PIP. Mówią stanowczo jednym głosem: 5 silnych argumentów

Przedsiębiorcy nie chcą zmiany ustawy o PIP. Mówią stanowczo jednym głosem. Przedstawiają 5 silnych argumentów przeciwko dalszemu procedowaniu projektu ustawy o zmianie ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy.

Bruksela wycofuje się z kontrowersyjnego przepisu. Ta zmiana dotknie miliony pracowników w całej Europie, w tym w Polsce

Obowiązkowe szkolenia z obsługi sztucznej inteligencji miały objąć praktycznie każdą firmę korzystającą z narzędzi AI. Tymczasem Komisja Europejska niespodziewanie zaproponowała rewolucyjną zmianę, która może całkowicie przewrócić dotychczasowe plany przedsiębiorców. Co to oznacza dla polskich firm i ich pracowników? Sprawdź, zanim będzie za późno.

Optymalizacja podatkowa. Praktyczne spojrzenie na finansową efektywność przedsiębiorstwa

Optymalizacja podatkowa. Pozwala legalnie obniżyć obciążenia, zwiększyć płynność finansową i budować przewagę konkurencyjną. Dzięki przemyślanej strategii przedsiębiorstwa mogą zachować więcej środków na rozwój, minimalizować ryzyko prawne i skuteczniej konkurować na rynku.

REKLAMA

Zmiany w CEIDG od 2026 r. Rząd przyjął projekt nowelizacji. Stopniowo zmiany wejdą w życie w 2026, 2027 i 2028 r.

Idą duże zmiany w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG). Będzie digitalizacja i prostsza obsługa dla przedsiębiorców. Rząd przyjął projekt nowelizacji. Zmiany będą wprowadzane stopniowo w 2026, 2027 i 2028 r. Czego dotyczą?

Jeden podpis zmienił losy całej branży. Tysiące Polaków czeka przymusowa zmiana

Prezydent Karol Nawrocki podjął decyzję, która wywraca do góry nogami polski sektor futrzarski wart setki milionów złotych. Hodowcy norek i lisów mają czas do końca 2033 roku na zamknięcie działalności. Za nimi stoją tysiące pracowników, których czekają odprawy i poszukiwanie nowego zajęcia. Co oznacza ta historyczna zmiana dla przedsiębiorców, lokalnych społeczności i zwierząt?

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA