REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Siedem zdań, którymi skutecznie zdemotywujesz pracowników

Siedem zdań, którymi skutecznie zdemotywujesz pracowników /Fot. Fotolia
Siedem zdań, którymi skutecznie zdemotywujesz pracowników /Fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Motywowanie pracowników to ważne, choć niełatwe wyzwanie, przed którym stoją współcześni menedżerowie. Zdecydowanie prościej przygasić zaangażowanie członków zespołu, na przykład przez nieumiejętną komunikację, niż je rozpalić. Jakich zdań lepiej unikać, żeby nie zaprzepaścić ich chęci do działania?

– Każdy posiada inne doświadczenia i umiejętności, a także cechy osobowości. Różne czynniki zwiększają zaangażowanie i chęci do działania poszczególnych osób. Dobry menedżer potrafi w taki sposób kierować swoim zespołem, by odkrywać i pobudzać wewnętrzną motywację jego członków. Ignorowanie tej kwestii to prosta droga do demotywacji pracowników – wyjaśnia Łukasz Przybylski, trener biznesu z firmy doradczo-szkoleniowej Integra Consulting Poland. Niestety czasem możemy osiągnąć podobny efekt nawet pomimo dobrych intencji – na przykład nieodpowiednio dobierając słowa. Czego zatem lepiej nie mówić lub jak niektóre kwestie ująć inaczej, żeby nie ostudzić zapału zatrudnionych?

REKLAMA

„Ja mam rację, bo jestem twoim szefem”

Takie autorytarne podejście do współpracowników zwiększa dystans i buduje autorytet oparty nie na szacunku, a na strachu. Menedżerowie komunikujący się w ten sposób, dają sygnał, że zdanie i pomysły członków zespołu się nie liczą. To świetny sposób wyłącznie na zabijanie inicjatywy i kreatywności. Jeśli więc nie chcesz zaprzepaścić potencjału zatrudnionych osób, omów nurtujące ich kwestie, zaproponuj wspólne rozwinięcie koncepcji lub wypracowanie rozwiązania. Podziękuj za ich wkład i zaangażowanie, a równocześnie nie ograniczaj ich samodzielności. Dzięki temu nawet jeżeli ostatecznie pomysł danej osoby nie zostanie wdrożony, nie zniechęcisz jej do podejmowania inicjatywy w przyszłości.

Polecamy: E-wydanie Dziennika Gazety Prawnej

„To twój problem, nie mój”

A jeśli zatrudniony przyjdzie do ciebie nie z pomysłem, a z problemem? Eksperci zdecydowanie odradzają w takim przypadku wytykanie winy i odcinanie się od sprawy. Takie zachowanie menedżera nauczy pracownika jedynie tego, że nie może liczyć na niego oraz osłabi jego zaufanie do firmy. Zdarza się, że podwładni w obawie przed potencjalnym kryzysem przychodzą do pracodawcy jeszcze zanim zastanowią się, co można zrobić. Jeżeli czas na to pozwoli, poproś, żeby zaproponowali plan, a następnie razem go przeanalizujcie i uzgodnijcie, jakie kroki i kiedy należy podjąć. To zdecydowanie lepszy sposób na wyciąganie wniosków i budowanie poczucia odpowiedzialności za wykonywane zadania.

„Co teraz robisz? Na jakim jesteś etapie?”

Choć te pytania same w sobie nie oznaczają niczego złego, to zadawane zbyt często sprawią, że pracownicy uznają, że nie wierzysz w ich umiejętności i boisz się, że sobie nie poradzą. – W efekcie ciągłej kontroli nawet specjaliści czują się mniej odpowiedzialni za rezultaty swojej pracy, przez co ich zaangażowanie się zmniejsza. Niektórzy uznają w takiej sytuacji, że ich potencjał nie jest wykorzystywany, osoby o niższej samoocenie mogą natomiast zwątpić w swoje kompetencje i skupić swoją uwagę nie na jak najlepszym wykonaniu zadania, a na zastanawianiu się nad tym, czy robią coś źle. Takie zachowanie menedżera może więc przynieść efekt zupełnie odwrotny do założonego i ostatecznie realizację na niższym poziomie – wyjaśnia Łukasz Przybylski. Jeśli zależy ci na tym, żeby „trzymać rękę na pulsie”, nie musisz nieustannie zaglądać pracownikom przez ramię. Umów się z osobami odpowiedzialnymi za poszczególne działania na przykład na systematyczne spotkania podsumowujące stopień zaawansowania realizacji projektu. Równocześnie zapewnij je, że jesteś stale dostępny i chętnie pomożesz w przypadku jakichkolwiek wątpliwości.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz: Zarządzanie

„Nie musisz tego wiedzieć”

Pracownicy realizujący jedynie poszczególne zadania nie zawsze zdają sobie sprawę z tego, jakie znaczenie ma ich praca w szerszym kontekście. Zadaniem dobrego przywódcy jest więc uświadomienie im, że jakość i terminowość wykonywanych przez nich działań wpływa na sukces projektu, który z kolei ma znaczenie dla rozwoju całej organizacji. Wykluczanie członków zespołu z komunikacji o wizji przedsiębiorstwa i celach realizowanego przedsięwzięcia może sprawić, że to, co robią, wyda im się mało ważne. – Nie oznacza to, że menedżer musi wtajemniczać zespół w najdrobniejsze szczegóły strategii organizacji, jednak im bardziej przejrzyście przekaże DNA firmy, tym bardziej pracownicy będą czuć się jej częścią, a to sprzyja motywacji – zauważa Łukasz Przybylski.

„Mieliście szczęście, a teraz wracajcie do pracy”

Co robić, gdy projekt zakończył się sukcesem? Jeżeli lider w takim momencie nie potrafi docenić pracy członków zespołu, podcina im skrzydła, a tym samym zniechęca do starań przy kolejnych realizacjach. Również przypisanie dokonań czynnikom zewnętrznym (albo co gorsza – tylko sobie) i deprecjonowanie włożonego przez wszystkich wysiłku demotywuje. Zamiast więc dawać sygnał, że zaangażowanie w pracę jest mało ważne dla firmy, kolejny sukces lepiej potraktować jako okazję do wspólnego świętowania. O słowie „dziękuję” warto pamiętać także na co dzień. Niektórym przywódcom trudno jednak oprzeć się pokusie dodawania do pochwały pewnego „ale”, wychodzą bowiem z założenia, że…

„Jak ci się nie podoba, mam 10 chętnych na twoje stanowisko”

Nieustanne podkreślanie, że nie ma ludzi niezastąpionych buduje w miejscu pracy atmosferę niepewności i zagrożenia, a to nie sprzyja efektywności. Niestety bywa i tak, że pracodawcy przytaczając ten „argument” wymuszają na podwładnych na przykład pracę po godzinach. W ten sposób na pewno nie zyskają ich szacunku i zaangażowania. Lepiej więc to zdanie od razu wykreślić ze swoich wypowiedzi.

„Wszystko już wiemy”

Według badań jednym z kluczowych czynników motywujących do pracy jest oferta szkoleniowa i możliwości rozwoju zawodowego zapewniane przez firmę. Menedżerowie, którzy sami nie dostrzegają potrzeby uczenia się, mogą nie rozumieć jej u pracowników. Przez to środki na ich rozwój traktować będą jak niepotrzebny koszt, a nie inwestycję. Szczególnie dla specjalistów irytująca może być też sytuacja, w której przełożony, nie posiadający profesjonalnej wiedzy w danym zakresie, z pozycji wyższości zleca działania sprzeczne z wieloletnią praktyką ekspertów. – Niestety w ten sposób firma nie tylko skutecznie demotywuje zatrudnione osoby, ale i ignoruje dynamiczne realia rynkowe. Może to spowodować, że zostanie daleko za konkurencją, która w porę dostrzegła wartość, a wręcz konieczność stałego aktualizowania i poszerzania wiedzy – komentuje Łukasz Przybylski.

Autor: Krystyna Marcinkowska

Zobacz: Szkolenia

Autopromocja

REKLAMA

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Dostawa jedzenia w majówkę nie musi być tylko do domu

Majówka w tym roku, przy dobrej organizacji urlopu, może mieć aż 9 dni. Część Polaków decyduje się na taki długi wyjazd, sporo planuje wziąć dodatkowe wolne tylko 2 maja i też wyjechać, część będzie odpoczywać w domu. Będziemy jadać w restauracjach, gotować czy zamawiać jedzenie na wynos?

Jaki jest sekret sukcesu rodzinnych firm?

Magazyn "Forbes" regularnie publikuje listę 100 najbogatszych Polaków. W pierwszej dziesiątce tegorocznego zestawienia jest kilku przedsiębiorców działających w firmach rodzinnych. Jaka jest ich recepta na sukces? 

Skuteczne kierowanie rozproszonym zespołem w branży medycznej

Zarządzanie zespołem w branży medycznej to zadanie, które wymaga nie tylko specjalistycznej wiedzy, ale też głębokiego zrozumienia dynamiki interpersonalnej i psychologii pracy. Jako przedsiębiorca i założyciel BetaMed S.A., zawsze stawiałam przede wszystkim na rozwój kompetencji kierowniczych, które bezpośrednio przekładały się na jakość opieki nad pacjentami i atmosferę panującą w zespole.

GUS: Wzrósł indeks kosztów zatrudnienia. Czy wzrost kosztów pracy może być barierą w prowadzeniu działalności gospodarczej?

GUS podał, że w IV kwartale 2023 r. indeks kosztów zatrudnienia wzrósł o 1,9 proc. kdk i 12,8 proc. rdr. Mimo to zmniejszył się udział firm sygnalizujących, że wzrost kosztów pracy lub presji płacowej może być w najbliższym półroczu barierą w prowadzeniu działalności gospodarczej.

REKLAMA

Biznesowy sukces na rynku zdrowia? Sprawdź, jak się wyróżnić

W Polsce obserwujemy rosnącą liczbę firm, które specjalizują się w usługach związanych ze zdrowiem, urodą i branżą wellness. Właściciele starają się wyjść naprzeciw oczekiwaniom klientów i jednocześnie wyróżnić na rynku. Jak z sukcesami prowadzić biznes w branży medycznej? Jest kilka sposobów. 

Wakacje składkowe. Dla kogo i jak z nich skorzystać?

Sejmowe komisje gospodarki i polityki społecznej wprowadziły poprawki redakcyjne i doprecyzowujące do projektu ustawy. Projekt ten ma na celu umożliwić przedsiębiorcom tzw. "wakacje składkowe", czyli przerwę od płacenia składek ZUS.

Czego najbardziej boją się przedsiębiorcy prowadzący małe biznesy? [BADANIE]

Czego najbardziej boją się małe firmy? Rosnących kosztów prowadzenia działalności i nierzetelnych kontrahentów. A czego najmniej? Najnowsze badanie UCE RESEARCH przynosi odpowiedzi. 

AI nie zabierze ci pracy, zrobi to człowiek, który potrafi z niej korzystać

Jak to jest z tą sztuczną inteligencją? Zabierze pracę czy nie? Analitycy z firmy doradczej IDC twierdzą, że jednym z głównych powodów sięgania po AI przez firmy jest potrzeba zasypania deficytu na rynku pracy.

REKLAMA

Niewypłacalność przedsiębiorstw. Od początku roku codziennie upada średnio 18 firm

W pierwszym kwartale 2023 r. niewypłacalność ogłosiło 1635 firm. To o 31% więcej niż w tym okresie w ubiegłym roku i 35% wszystkich niewypłacalności ogłoszonych w 2023 r. Tak wynika z raportu przygotowanego przez ekonomistów z firmy Coface.  

Rosnące płace i spadająca inflacja nic nie zmieniają: klienci patrzą na ceny i kupują więcej gdy widzą okazję

Trudne ostatnie miesiące i zmiany w nawykach konsumentów pozostają trudne do odwrócenia. W okresie wysokiej inflacji Polacy nauczyli się kupować wyszukując promocje i okazje cenowe. Teraz gdy inflacja spadła, a na dodatek rosną wynagrodzenia i klienci mogą sobie pozwolić na więcej, nawyk szukania niskich cen pozostał.

REKLAMA