REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Nuda w pracy – kto się nudzi, dlaczego i jakie są tego skutki

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Zielona Linia
Centrum Informacyjno-Konsultacyjne Służb Zatrudnienia
Nuda w pracy/fot.Fotolia
Nuda w pracy/fot.Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

O pracy monotonnej, o zmęczeniu i wypaleniu zawodowym oraz o tym jak sobie z tym radzić i jak zapobiegać. Jeżeli jesteś pracownikiem lub pracodawcą powinieneś to przeczytać.

Zazwyczaj z pracą, szczególnie nużącą i monotonną, kojarzona jest praca przy taśmie. Według sondażu przeprowadzonego przez OBOP pracownicy fizyczni i robotnicy zatrudnieni przy taśmie, to zawody z czołówki tych najbardziej nudnych.

REKLAMA

Sortowanie warzyw, stemplowanie kopert, montowanie elementów maszyn, pakowanie wędlin… Przykłady można mnożyć. Są to zajęcia zwykle mało rozwojowe i niedające satysfakcji, a do tego niegwarantujące wysokich zarobków.

Według danych zebranych przez portal wynagrodzenia.pl sortowacz zarabia średnio ok. 2 tys., a pakowacz/konfekcjoner – 1,7 tys. Tak naprawdę wiele zajęć jest monotonnych, nie tylko przy sortowaniu owoców, filetowaniu ryb czy przy taśmie produkcyjnej.

Na nudę narzekają urzędnicy, ochroniarze i przedstawiciele wielu innych zawodów. Zawsze może się jednak trafić praca jeszcze nudniejsza, jeszcze bardziej bezmyślna.

REKLAMA

Chciałam dorobić w wakacje. Rozglądając się za jakąś pracą sezonową, natrafiłam na ofertę pracy w chłodni, przy sortowaniu warzyw. Niska temperatura, której początkowo się obawiałam, nie była wcale najgorsza. Pracowałam tam tylko miesiąc, ale to wystarczyło, by zrozumieć, czym jest monotonia i stres związany z pracą w narzuconym tempie – opowiada Ewelina, studentka pedagogiki.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

 – Potem pracowałam przy sprzątaniu. Czasem trudno mi było znieść te wszystkie powtarzane po wielekroć czynności, ale kiedy przypominałam sobie poprzednią pracę, było mi lżej – dodaje.

Co więcej, do nudy i automatyzmu samej pracy pracodawcy dokładają jeszcze monotonię związaną z przepisami i ograniczeniami. Praca w ściśle wyznaczonych godzinach, krótkie przerwy, brak elastyczności: nawet za potrzebą w wielu firmach można wychodzić tylko o określonej porze.

Tymczasem, zgodnie z zapisami zawartymi w Kodeksie pracy, pracodawca ma obowiązek organizowania pracy w sposób zapewniający zmniejszenie jej uciążliwości, zwłaszcza pracy monotonnej i pracy w ustalonym z góry tempie.

A jak sami pracownicy radzą sobie z monotonią wynikającą z konieczności wykonywania powtarzalnych czynności?

Czy nuda może być twórcza?

Nuda może czasem być zbawienna. Znudzony monotonią swego zajęcia pracownik może być bardzo twórczy.

Dla przykładu może wymyślić nowe zastosowanie dla danego produktu, sposób na usprawnienie swojej pracy czy choćby wprowadzić do swojego zajęcia choć odrobinę kreatywności.

Ciekawym przykładem jest opis wkładu z atramentem do drukarki, jaki można było znaleźć na stronie internetowej sklepu z tuszami: inkcartridges.uk.com.

REKLAMA

Pracownik zajmujący się opisywaniem kartridżów do drukarek spłodził niecodzienny opis produktu... Podpisał się bardzo wymownie: koleś, który codziennie pisze nudne, beznadziejne opisy kartridżów do drukarek. Sfrustrowany, pisze, że przedmiotem jego opisu jest zwykły kartridż, produkt spełniający określoną funkcję i nie ma sensu się nad tym dłużej rozwodzić.

Przyznaje, że ma już serdecznie dość płodzenia tych opisów, żali się na szefa, że narzuca mu nierealne terminy i na współpracowników, którzy tylko markują pracę. Upust frustracji czy może reklama firmy?

Zobacz: Organizacja stanowisk pracy

Dzień jak inne

Zdarza się jednak, że nawet ciekawa, z obiektywnego punktu widzenia, praca może okazać się prawdziwą udręką. Odrębną kwestią jest indywidualna „odporność” na wykonywanie uciążliwych czynności.

Dla jednych praca przy sprzątaniu będzie szczytem monotonii, inni dostrzegą w niej nawet możliwość rozwoju. Gdy jednak czujemy, że swoje zadania zaczynamy wykonywać rutynowo, mimo że z założenia wcale rutynowe nie są, a schemat naszego dnia jest łatwy do przewidzenia, to znak, że pora coś w życiu zawodowym zmienić.

Po roku pracy w banku zdałam sobie sprawę, że każdy mój dzień wygląda tak samo. Wstaję rano, idę do pracy, a po południu tkwię w korku – mówi pani Aneta. – Któregoś dnia pomyślałam sobie: dosyć. Nie zniosę dłużej tej monotonii, tego, że dokładnie wiem, jak będzie wyglądał mój dzień i jutro, i za tydzień – dodaje. Zaczęła poszukiwania nowej pracy i mimo że nie udało jej się znaleźć od razu, teraz jest zadowolona, że się tak szybko zdecydowała.

Monotonia czy zmęczenie?

Zanim jednak podejmiemy decyzję o zmianie pracy, zastanówmy się, czy nie jesteśmy zwyczajnie zmęczeni. Nieraz nawet parodniowy urlop potrafi zmienić perspektywę. Okazuje się bowiem, iż często mylimy pojęcia, mówiąc o zmęczeniu jak o monotonii lub na odwrót.

Monotonia to rozwijający się powolnie stan zredukowanej aktywności, który może być skutkiem długotrwałego wykonywania czynności jednostajnych. Zmęczenie z kolei definiuje się jako wyrażenie złego samopoczucia połączonego z obniżeniem zdolności do działania, które pojawia się po znacznym wysiłku.

Jest to normalna reakcja organizmu, a zarazem sygnał alarmowy i uruchomienie jego mechanizmów obronnych. Zmęczenie jest efektem monotonii otoczenia, zrutynizowanych czynności i braku zainteresowania pracą. Charakteryzuje się obniżeniem poziomu aktywności organizmu.

Monotonia może być powodem znacznej uciążliwości psychicznej, ponieważ zawiera element niedociążenia emocjonalnego, spowodowanego brakiem lub jednostajnością bodźców i działań oraz niezmienną sytuacją.

W najbardziej rozpoznawalnej formie występuje w stanach bezczynności, długotrwałego oczekiwania, na przykład przy obserwacji wskaźników na ekranie monitora, pulpitu sterowniczego, czy podczas wielogodzinnego prowadzenia pojazdu na autostradzie.

Źródłem monotonii w pracy może być też długotrwała, jednostajna aktywność, na przykład prace montażowe, obsługa taśmy produkcyjnej czy też rutynowe wprowadzanie danych do komputera.

Zobacz serwis: Zarządzanie zespołem

Zgubne skutki monotonii

Najprostsze zadania, o tzw. cząstkowym charakterze (przykładem może być praca przy taśmie) często odbijają się na kondycji psychicznej i fizycznej pracowników.

Osoba wykonująca tego rodzaju pracę traci wiarę w swoją wartość jako pracownika i swojej pracy w ogóle. Im dalej odsuwa się bowiem pracownika od końcowego produktu, tym mniejszą wartość przypisuje on swojej pracy. Jeśli coś nie daje widocznych, realnych efektów, na przykład w postaci gotowego produktu, to trudno o odczucie satysfakcji z zajęcia.

Szczególnie niebezpiecznym skutkiem monotonii jest spadek wydajności pracy i wzrost liczby popełnianych błędów. W wyniku pracy monotonnej następuje bowiem zmęczenie. Nic dziwnego, że monotonia może zagrażać bezpieczeństwu pracy.

Problem ten występuje w różnych rodzajach zawodów, w których czujność decyduje o bezpieczeństwie, np. w zawodzie kierowcy czy kontrolera lotów.

Wobec tego, w zależności od przyczyny powstawania monotonii, należy wybrać metodę jej zapobiegania. Zmniejszenie uciążliwości pracy najłatwiej osiągnąć, stosując nowoczesne rozwiązania techniczne i organizacyjne, uwzględniające możliwości psychofizyczne pracownika: potencjalne uciążliwości i zagrożenia można już bowiem przewidzieć na etapie projektowania stanowiska pracy.

Opracowanie sposobów zapobiegania monotonii powinno nastąpić w wyniku analizy charakteru pracy na konkretnym stanowisku.

Metodą zapobieżenia monotonii może być wprowadzenie zmian w organizacji pracy, głównie zmniejszenie jednostajności procesów zrutynizowanych, na przykład przez:

- wprowadzenie rotacji na stanowiskach pracy monotonnej,

- urozmaicenie treści pracy (np. przez wprowadzenie zadań naprzemiennych),

- ograniczenie liczby powtórzeń czynności, częstotliwości oraz czasu ich trwania podczas zmiany roboczej,

- prowadzenie szkoleń dotyczących sposobów radzenia sobie z problemami monotonii,

- wprowadzenie przerw w pracy,

- zaplanowanie w czasie przerw czynności wymagających od pracownika odmiennej aktywności,

- wprowadzenie urozmaicenia środowiska pracy, np. puszczenie cichej muzyki, a wreszcie

- zapewnienie możliwości awansu, rozwoju, udziału w szkoleniach zawodowych.

Jedną z reakcji na chroniczną monotonię jest wypalenie zawodowe. Istnieje spory odsetek pracowników, którzy odchodzą z firmy, ponieważ są znudzeni obecną pracą.

Odpowiednie wynagrodzenia oraz premie mogą zrekompensować nudę i zmęczenie, jednak bez możliwości awansu, rozwoju, szkolenia, a co za tym idzie – bez satysfakcji z pracy, może okazać się, że pracownicy zaczną szukać ciekawszej oferty.

Źródło: Dyrektywa Rady nr 93/104/WE z dnia 23 listopada 1993 r. (art. 13)

Agnieszka Jastrzębska

19524 - infolinia urzędu pracy
www.zielonalinia.gov.pl

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Czy firmy wolą pozyskiwać nowych klientów czy utrzymywać relacje ze starymi?

Trzy czwarte firm w Europie planuje zwiększyć wydatki na narzędzia lojalnościowe, jak karty podarunkowe. W Polsce tylko 4% firm B2B stawia na budowanie relacji w marketingu, co – zdaniem ekspertów – jest niewykorzystanym potencjałem, zwłaszcza przy rosnących kosztach pozyskania klientów.

Co piąty Polak spełnia kryteria pracoholizmu [BADANIE]

Z badań przeprowadzonych przez platformę edukacyjną Centrum Profilaktyki Społecznej wynika, iż co piąty Polak spełnia kryteria pracoholizmu. Zjawisko to odbija się na rodzinach. Terapeuci coraz częściej spotykają pacjentów, którzy nie wiedzą, jak żyć razem po latach „małżeństwa na odległość”.

Zasiłek chorobowy 2025 – jakie zmiany planuje rząd

To może być prawdziwa rewolucja w systemie świadczeń chorobowych. Rząd chce, by już od 2026 roku pracodawcy nie musieli płacić za pierwsze dni choroby pracowników. Zasiłek od początku zwolnienia lekarskiego ma przejąć ZUS. Zmiana oznacza ulgę dla firm, ale jednocześnie zwiększy wydatki Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Czy pracownicy zyskają, a system wytrzyma dodatkowe obciążenia?

Obowiązkowy KSeF wpłynie nie tylko na sposób wystawiania faktur [KOMENTARZ]

Obowiązek korzystania z Krajowego Systemu e-faktur (KSeF) obejmie wszystkich podatników (czynnych i zwolnionych z VAT), nawet najmniejsze firmy i wpłynie nie tylko na sposób wystawiania faktur - podkreśla Monika Piątkowska, doradca podatkowy e-pity.pl i fillup.pl.

REKLAMA

Boom na wynajem aut i rosnące zobowiązania firm

Wakacje pełne przygód? Kamper. Krótka wycieczka? Auto na godziny. Dojazd z dworca? Samochód na minuty. Wynajem pojazdów w Polsce rośnie, także w firmach. Jednak branża ma problemy – długi firm wynajmujących sięgają 251 mln zł i nadal rosną.

System kaucyjny od 1 października wchodzi w życie, co dla firm oznacza prawdziwą zmianę paradygmatu w obsłudze klientów

Większość Polaków uważa, że system kaucyjny to najlepszy sposób na odzyskiwanie opakowań po napojach – społeczna akceptacja jest ogromna, a oczekiwania klientów rosną. Dla sklepów i producentów to nie tylko obowiązek prawny, ale także nowe wyzwania logistyczne, technologiczne i edukacyjne. Firmy będą musiały nauczyć klientów prostych, ale ważnych zasad – jak prawidłowo zwracać butelki i puszki, by otrzymać kaucję, jak zorganizować punkt zwrotów i jak zintegrować systemy sprzedaży, aby proces był szybki i intuicyjny. To moment, w którym codzienne zakupy przestają być tylko rutyną – stają się gestem odpowiedzialności, a dla firm szansą na budowanie wizerunku nowoczesnego, ekologicznego biznesu, który rozumie potrzeby klientów i dba o środowisko.

Fundacja rodzinna bez napięć - co powinien zawierać dobry statut?

Pomimo że fundacja rodzinna jest w polskim prawie stosunkowo nowym rozwiązaniem, to zdążyła już wzbudzić zainteresowanie przedsiębiorców. Nic dziwnego – pozwala bowiem uporządkować proces sukcesji, ochronić majątek przed rozdrobnieniem i stworzyć ramy współpracy między pokoleniami, przekazując jednocześnie wartości i wizję fundatora jego sukcesorom.

Co trzecia polska firma MŚP boi się upadłości. Winne zatory płatnicze

Choć inflacja wyhamowała, a gospodarka wysyła sygnały poprawy, małe i średnie firmy wciąż zmagają się z poważnymi problemami. Z najnowszego raportu wynika, że niemal 30% z nich obawia się, iż w ciągu dwóch lat może zniknąć z rynku – głównie przez opóźnione płatności od kontrahentów.

REKLAMA

System kaucyjny od 1 października zagrożeniem dla MŚP? Rzecznik apeluje do rządu o zmiany

Od 1 października w Polsce ma ruszyć system kaucyjny, jednak przedsiębiorcy alarmują o poważnych problemach organizacyjnych i finansowych. Rzecznik MŚP apeluje do rządu o zmiany, ostrzegając przed chaosem i nierównymi warunkami dla małych sklepów.

W 2026 r. w radach nadzorczych i zarządach musi być 33-40% kobiet [Dyrektywa Women on Board]

W 2026 r. w radach nadzorczych i zarządach musi być odpowiednia reprezentacja płci. W związku z tym, że przeważają mężczyźni, nowe przepisy wprowadzają de facto obowiązek zapewnienia 33-40% kobiet ogólnej liczby osób zasiadających w radach nadzorczych i zarządach przedsiębiorstw. Czy Polskie firmy są na to gotowe? Jak wdrożyć dyrektywę Women on Boards?

REKLAMA