REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Jak odnaleźć szczęście w pracy?

Treco Inspiracja do sukcesu
Portal dla szkoleniowców
praca, biuro, biznes /Fot. Fotolia
praca, biuro, biznes /Fot. Fotolia
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Polska znajduje się na 58 miejscu wśród 149 państw, które zostały ujęte w Światowej Bazie Szczęścia opracowanej przez uczonego Ruuta Veenhovena z Uniwersytetu Erasmusa w Rotterdamie.

Najnowsze badania pokazują, że z roku na rok jesteśmy coraz szczęśliwszym narodem. Ogólne zadowolenie ze swojej egzystencji deklaruje 70 proc. z nas - podaje CBOS. Ale jak przekłada się to na satysfakcję i zadowolenie z wykonywanej przez Polaków pracy?

REKLAMA

REKLAMA

Uśmiech jako narzędzie pracy

Pracodawca, zatrudniając ludzi, oczekuje od nich entuzjazmu w kontakcie z klientem. Takie profesje jak stewardessa, kelner czy chociażby hostessa wymagają przede wszystkim uśmiechu względem klienta. Oczekuje się od pracowników nie lada wysiłku poprzez pokazywanie swojej osoby w nieustannie przyjaznym i radosnym świetle. Powstał nawet termin określający to zjawisko - zarządzanie emocjami. W skrajnych przypadkach taka praca emocjonalna (emotional labor) ociera się niemal o absurd. Jednym z paradoksalnych przykładów jest sytuacja pracowników pewnej chińskiej kolei, w której uśmiech poddawany jest rutynowej ocenie. Dzięki odpowiedniemu programowi komputerowemu analizowane są zdjęcia twarzy z kamerek kilkuset pracowników, a następnie punktuje się je w skali od 0 do 100. Wybrany zostaje najbardziej pozytywny wyraz twarzy danej osoby, a następnie jej obowiązkiem jest nauczenie się tego idealnego uśmiechu. Stewardessy też nie mają łatwo, muszą tłumić swoje uczucia i rozdawać uśmiechy na lewo i prawo w stronę pasażerów, którzy nierzadko bywają niemili. Niektórym stewardessom z amerykańskich linii lotniczych tłumaczy się nawet, że nie powinny reagować na obraźliwe uwagi mężczyzn, a rozmawiając z nimi, muszą udawać, że flirtują. Problem polega na tym, że takie sztuczne uśmiechy odbierają zapał do pracy i nierzadko przyczyniają się do depresji pracowników. Psychologowie alarmują, że praca nastawiona na ciągłe celebrowanie pozytywnych emocji odbiera ludziom cenne poczucie bycia sobą.

Polak potrafi inaczej

Proszę sobie wyobrazić, ile przeciętny Polak potrafiłby wytrzymać w pracy bez nieustannego narzekania, które uznane zostało za domenę naszej nacji. Faktem jest jednak, że to popularne malkontenctwo przekłada się na satysfakcję życiową i zawodową. Zrzędzimy na niskie zarobki, złą atmosferę w pracy, korki tuż przed jej rozpoczęciem, a nawet żalimy się, że kolega z pracy dostał podwyżkę, a my nie, ale wbrew pozorom kultura narzekania ma swoje zalety. Przede wszystkim pozwala pozbyć się negatywnych emocji. Biadolenie bywa napędem do wprowadzenia różnego rodzaju zmian, pozwala także na pozytywne myślenie o sobie, kształtuje dobry pogląd na własny temat. Jest to istotne do pokazania własnej osoby jako przebojowego, pewnego siebie pracownika. Polacy są szczęśliwi na przekór światowym badaniom, według których w ogóle nie powinni być.

Zobacz: Kiedy praca szkodzi?

REKLAMA

Zgodnie z zachodnimi badaniami osoby szczęśliwe to takie, które są optymistami, wierzą w przyszłość, która przyniesie im same dobra, ufają innym ludziom i mają poczucie kontroli nad własnym życiem. My nie wierzymy, że uśmiechnie się do nas los, większość z nas uważa, iż nie ma wpływu na to, gdzie i jak rzuci ich los. Inne badania pokazują, iż ludzie starsi są najszczęśliwsi ze wszystkich grup wiekowych, natomiast w Polsce za najszczęśliwszą grupę uważają się młodzi do 34 roku życia, a więc osoby w wieku produkcyjnym, którzy intensywnie budują swoją ścieżkę zawodową i zakładają rodziny. Teoria Perspektywy, za którą Daniel Kahneman zdobył Nagrodę Nobla, mówi o tym, że ludzie są skłonni do podejmowania ryzyka, żeby odrobić poniesioną stratę, natomiast unikają ryzyka, które mogłoby tę stratę pogłębić. W naszym kraju ta nagrodzona koncepcja ponosi porażkę, gdyż my unikamy ryzyka zarówno w momencie straty, jak i zysku. Być może ma nas to chronić przed rozczarowaniami, a budując coś po swojej myśli, boimy się wprowadzać w to niezbyt pewne innowacje. Często ma to odzwierciedlenie w sytuacjach, kiedy dowiadujemy się o niespodziewanym awansowaniu. Zamiast się cieszyć, obawiamy się nowych obowiązków. Zastanawiamy się nad tym, czy im podołamy, ale również - jak zaczniemy być postrzegani przez współpracowników, czy zawodowe przyjaźnie nie legną nagle w gruzach, kiedy będziemy musieli kierować niegdyś równym sobie personelem. W końcu przyjmujemy awans, ponieważ, jak wykazały badania CBOS - najwięcej naszej energii pochłania wysiłek wkładany w poprawę sytuacji materialnej.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Dobre zarobki gwarancją szczęścia w pracy?

Podobno zadowolenie Polaków z pracy z roku na rok wzrasta. Najbardziej cenimy sobie pracę, którą zdobyliśmy po trudach i która jest naszą wymarzoną. Wiadomo, że artysta nigdy nie będzie czuł się spełniony w pracy informatyka i na odwrót. Zadowalająca profesja wg rodaków to niekoniecznie profesja oferująca bardzo wysokie pensje. Potwierdzają to wypowiedzi psychologów, którzy powtarzają, że wzrasta odsetek pracowników dobrze zarabiających i nieszczęśliwych równocześnie. Osoby te jednak nie chcą zmieniać pracy, ponieważ wolą się męczyć, ale żyć na godnym poziomie, do którego się już przyzwyczaili. Ci którzy mają rodziny, odczuwają pewną odskocznię od zmęczenia, ale inni samotni i bez pasji częściej chorują i popadają w depresję. Bardziej od zdobywania dużych pieniędzy cenimy sobie przyjazną atmosferę w zawodzie, pomocnych współpracowników i to, że czujemy się w niej najzwyczajniej w świecie potrzebni, że nie wykonujemy automatycznie powierzonych zadań, a o danej porze jesteśmy odprawieni do domu. Cieszymy się, kiedy po prostu jesteśmy pracownikami widocznymi. 

Zobacz serwis: Wynagrodzenia

Czego szczęście w pracy nie toleruje?

Aby wszystkim żyło się dobrze w firmie, a praca sprawiała Polakowi przyjemność, wymaga on od współpracowników godnej postawy. Taka godna postawa na pewno nie oznacza przyjścia do pracy pod wpływem alkoholu, co deklaruje 96 proc. respondentów (CBOS). Na drugim miejscu jest załatwianie słynnych „lewych” zwolnień lekarskich - 83 proc., a aż 78 proc. pytanych potępia spóźniających się współpracowników. Polacy nie popierają też załatwiania prywatnych spraw w godzinach pracy, chyba, że przełożony się na to zgadza i nie zakłóca to powierzonych zadań. Nie tolerujemy też dorabiania poza legalną pracą, prywatnych rozmów ze służbowego telefonu czy wynoszenia materiałów biurowych. Jednak wielu z nas może powątpiewać w dane CBOS-u. Nasz negatywny stosunek do niektórych zachowań nie zawsze przekłada się na to, co sami robimy w trakcie pracy. Młodzi pracownicy są bardziej tolerancyjni i nie podchodzą do spraw tak radykalnie jak starsi. Ich poczucie szczęścia w pracy nie dotyczy aż tak bardzo drugiego współpracownika i nie nakazuje mu określonych zachowań. Oprócz tych wszystkich negatywów największym niszczycielem szczęścia jest stres. A mamy coś na ten temat do powiedzenia, gdyż jak pokazują badania firmy Extended DISC, jesteśmy najbardziej zestresowanymi pracownikami na świecie. Poziom stresu w pracy pokazuje tzw. Narodowy Wskaźnik Stresu (NSI - National Stress Indicator). W Polsce wynosi on 2,22 i jest najwyższy. Za nami uplasowały się Korea Południowa i Dania. Tak wysoki wskaźnik pokazuje, że nie odczuwamy swojego środowiska pracy jako spokojnego i bezpiecznego. Tyczy się to przede wszystkim korporacji.

Pomóż sobie w byciu szczęśliwym

Najpiękniej byłoby pracować w wymarzonym zawodzie, spełniać się w nim i rozwijać, dlatego dla każdego idealny zawód znaczy co innego. Nie ma swego rodzaju szczęśliwych profesji, bo każdy z nas ma inne predyspozycje i oczekiwania. Czasem w nieudolnej pogoni za odpowiednią dla nas pracą trafiamy na tę, która nam nie do końca odpowiada, a utrzymać się z czegoś trzeba.

Zobacz serwis: Szkolenia

Oto kilka rad, które pozwolą przetrwać niewymarzoną pracę:

Spisz na kartce wszystkie plusy i minusy pracy. Skup się na plusach, będzie ci łatwiej pokonywać trudności.

Jeśli to możliwe - unikaj w pracy tych osób, które permanentnie psują ci humor, a rozmawiaj tylko z przyjaznymi.

Jeśli zdecydowałeś się na urlop, skorzystaj z niego najefektywniej, nie siedź bezczynnie w domu, bez przerwy rozmyślając o pracy.

Zadania, których nie znosisz, wykonuj w pracy jako pierwsze, nie będziesz o nich myślał cały dzień.

Jeśli nie masz czasu na jakieś zadanie lub nie potrafisz go wykonać, mów o tym od razu, nie ma potrzeby żebyś ślęczał nad tym po godzinach bez owocnych rezultatów.

Nie wyręczaj innych w ich obowiązkach.

Pomyśl o tym, że twoja praca pomaga komuś innemu, jest jak zasada „podaj dalej”.

Stwórz sobie plan działania, trzymaj się go, a zobaczysz, że praca pójdzie sprawniej.

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Opłata mocowa i kogeneracyjna wystrzelą w 2026. Firmy zapłacą najwięcej od dekady

W 2026 roku rachunki za prąd zmienią się bardziej, niż większość odbiorców się spodziewa. To nie cena kWh odpowiada za podwyżki, lecz gwałtowny wzrost opłaty mocowej i kogeneracyjnej, które trafią na każdą fakturę od stycznia. Firmy zapłacą nawet o 55 proc. więcej, ale koszt odczują także gospodarstwa domowe. Sprawdzamy, dlaczego ceny rosną i kto zapłaci najwięcej.

URE: 2,92 mld zł rekompensaty dla przedsiębiorstw z sektorów energochłonnych za 2024 r. Cena terminowych uprawnień do emisji wynosiła 406,21 zł/t

Prezes Urzędu Regulacji Energetyki przyznaje 2,92 mld zł rekompensaty dla przedsiębiorstw z sektorów energochłonnych za 2024 r. Cena terminowych uprawnień do emisji wynosiła 406,21 zł/t. Jak uzyskać wsparcie z URE?

Rynek zamówień publicznych czeka na firmy. Minerva chce go otworzyć dla każdego [Gość Infor.pl]

W 2024 roku wartość rynku zamówień publicznych w Polsce wyniosła 587 miliardów złotych. To ogromna pula pieniędzy, która co roku trafia do przedsiębiorców. W skali Unii Europejskiej znaczenie tego segmentu gospodarki jest jeszcze większe, bo zamówienia publiczne odpowiadają za około 20 procent unijnego PKB. Mimo to wśród 33 milionów firm w UE tylko 3,5 miliona w ogóle próbuje swoich sił w przetargach. Reszta stoi z boku, choć mogłaby zyskać nowe źródła przychodów i stabilne kontrakty.

"Zrób to sam" w prawie? To nie działa!

Obecnie w internecie znaleźć można wszystko. Bez trudu znajdziemy gotowe wzory umów, regulaminów, czy całe polityki. Takie rozwiązania kuszą prostotą, szybkością i przede wszystkim brakiem kosztów. Nic dziwnego, że wielu przedsiębiorców decyduje się na skorzystanie z ogólnodostępnego wzoru nieznanego autora zamiast zapłacić za konsultację prawną i przygotowanie dokumentu przez profesjonalistę.

REKLAMA

Za negocjowanie w złej wierze też można odpowiadać

Negocjacje poprzedzają zazwyczaj zawarcie bardziej skomplikowanych umów, w których do uzgodnienia pozostaje wiele elementów, często wymagających specjalistycznej wiedzy, wnikliwej oceny oraz refleksji. Negocjacje stanowią uporządkowany albo niezorganizowany przez strony ciąg wielu innych wzajemnie się uzupełniających albo wykluczających, w całości lub w części, oświadczeń, twierdzeń i zachowań, który dopiero na końcu ma doprowadzić do związania stron umową [1].

"Najtańsza energia to ta, którą zaoszczędziliśmy". Jaka jest kondycja polskiej branży AGD? [WYWIAD]

Polska pozostaje największym producentem AGD w Unii Europejskiej, ale stoi dziś przed kumulacją wyzwań: spadkiem popytu w kraju i na kluczowych rynkach europejskich, rosnącą konkurencją z Chin i Turcji oraz narastającymi kosztami wynikającymi z unijnych regulacji. Choć fabryki wciąż pracują stabilnie, producenci podkreślają, że bez wsparcia w zakresie innowacji, rynku pracy i energii trudno będzie utrzymać dotychczasową przewagę konkurencyjną. Z Wojciechem Koneckim, prezesem APPLiA – Polskiego Związku Producentów AGD rozmawiamy o kondycji i przyszłości polskiej branży AGD.

Kobieta i firma: co 8. polska przedsiębiorczyni przy pozyskiwaniu finansowania doświadczyła trudności związanych z płcią

Blisko co ósma przedsiębiorczyni (13 proc.) deklaruje, że doświadczyła trudności potencjalnie związanych z płcią na etapie pozyskiwania finansowania działalności. Najczęściej trudności te wiązały się z otrzymaniem mniej korzystnych warunków niż inne podmioty znajdujące się w podobnej sytuacji (28 proc.) oraz wymaganiem dodatkowych zabezpieczeń (27 proc.). Respondentki wskazują także odrzucenie wniosku bez jasnego uzasadnienia (24 proc.). Niemal ⅕ przedsiębiorczyń nie potrafi określić czy tego typu trudności ich dotyczyły – deklaruje to 19 proc. badanych. Poniżej szczegółowa analiza badania.

Kto może korzystać z wirtualnych kas fiskalnych po nowelizacji? Niższe koszty dla Twojej firmy

W świecie, gdzie płatności zbliżeniowe, e-faktury i zdalna praca stają się normą, tradycyjne, fizyczne kasy fiskalne mogą wydawać się reliktem przeszłości. Dla wielu przedsiębiorców w Polsce, to właśnie oprogramowanie zastępuje dziś rolę tradycyjnego urządzenia rejestrującego sprzedaż. Mowa o kasach fiskalnych w postaci oprogramowania, zwanych również kasami wirtualnymi lub kasami online w wersji software’owej. Katalog branż mogących z nich korzystać nie jest jednak zbyt szeroki. Na szczęście ostatnio uległ poszerzeniu - sprawdź, czy Twoja branża jest na liście.

REKLAMA

Co zrobić, gdy płatność trafiła na rachunek spoza białej listy?

W codziennym prowadzeniu działalności gospodarczej nietrudno o pomyłkę. Jednym z poważniejszych błędów może być dokonanie przelewu na rachunek, który nie znajduje się na tzw. białej liście podatników VAT. Co to oznacza i jakie konsekwencje grożą przedsiębiorcy? Czy można naprawić taki błąd?

Zmiany dla przedsiębiorców: nowa ustawa zmienia dostęp do informacji o VAT i ułatwi prowadzenie biznesu

Polski system informacyjny dla przedsiębiorców przechodzi fundamentalną modernizację. Nowa ustawa wprowadza rozwiązania mające na celu zintegrowanie kluczowych danych o podmiotach gospodarczych w jednym miejscu. Przedsiębiorcy, którzy do tej pory musieli przeglądać kilka systemów i kontaktować się z różnymi urzędami, by zweryfikować status kontrahenta, zyskują narzędzie, które ma szanse znacząco usprawnić ich codzienną działalność. Możliwe będzie uzyskanie informacji, czy dany przedsiębiorca został zarejestrowany i figuruje w wykazie podatników VAT. Ustawa przewiduje współpracę i wymianę informacji pomiędzy systemami PIP i Krajowej Administracji Skarbowej w zakresie niektórych informacji zawartych w wykazie podatników VAT (dane identyfikacyjne oraz informacja o statusie podmiotu).

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA