REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Błędny przelew - czy można odzyskać pieniądze?

Adam Mura
Ślązak, Zapiór i Partnerzy – Kancelaria Adwokatów i Radców Prawnych sp. p.
Ekspert we wszystkich dziedzinach prawa związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej
Bank, finanse Fot. Fotolia
Bank, finanse Fot. Fotolia
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Przepisy prawa pozwalają na odzyskanie pieniędzy przelanych złemu odbiorcy. W praktyce jednak szanse na taki zwrot mogą być znikome. Warto zatem dokładnie sprawdzać dane, które wpisujemy w rubrykach przelewu.

Czy można odzyskać pieniądze omyłkowo przelane na zły rachunek?

Bankowość elektroniczna jest niezwykle wygodna – upraszcza i przyspiesza transakcje z kontrahentami. Jednak – jak każde inne narzędzie – niesie ze sobą zagrożenia dla niezbyt uważnych użytkowników, i nie o cyberprzestępczość tu chodzi. Czy każdy z nas, wypełniając poszczególne pola do przelewu, za każdym razem dokładnie sprawdza dane, które wpisuje w rubrykach? Jeśli nie, to czas najwyższy zacząć.

REKLAMA

Polecamy produkt: Jak wygrać przetarg - poradnik dla małych i średnich firm (książka)

REKLAMA

Na gruncie prawa bankowego: dokonując przelewu wydajemy bankowi dyspozycję obciążenia naszego rachunku określoną kwotą i uznania jej na rachunku wierzyciela (art. 63c zdanie pierwsze). Bank wykonuje dyspozycję dłużnika (zlecającego przelew) w sposób przewidziany w umowie rachunku bankowego (art. 63 zdanie drugie). Wypełniając dyspozycję przelewu, podajemy numer konta oraz pozostałe dane identyfikujące odbiorcę. Pamiętać jednak należy, iż – z punktu widzenia banku – istotny jest jednak jedynie numer konta. Może więc dojść do sytuacji, w której przelew trafi do zupełnie innej osoby niż tego chcieliśmy. Wtedy pojawia się pytanie, czy możemy jakoś odzyskać utracone pieniądze? A także czy możemy liczyć na pomoc banku w odzyskaniu pieniędzy?

Od strony teoretycznej wszystko wygląda dosyć prosto. Przepisy jak najbardziej wyposażają nas w instrumenty pozwalające odzyskać pieniądze, które trafiły do innej osoby niż ta, która miała je otrzymać. Przelew na rzecz innej (nieuprawnionej) osoby jest klasycznym przypadkiem świadczenia nienależnego. Kodeksowa definicja świadczenia nienależnego (nieco skrócona) mówi nam, że świadczenie jest nienależne jeżeli ten, kto je spełnił, nie był w ogóle zobowiązany lub nie był zobowiązany względem osoby, której świadczył. Z kolei zgodnie z art. 405 kodeksu cywilnego (które odnosi się także do świadczenia nienależnego) każdy, kto uzyskał korzyść majątkową bez podstawy prawnej, obowiązany jest do jej zwrotu. Skoro więc sytuacja jest taka prosta, to w czym problem?

REKLAMA

Otóż wszystko sprowadza się do tego, że zazwyczaj nie wiemy, kto jest odbiorcą naszych pieniędzy i nie możemy tak po prostu napisać do niego prośby o zwrot. Oczywiście jeśli ktoś będzie uczciwy, to może i sam zwróci pieniądze. Powiedzmy sobie jednak szczerze, że takich przypadków wielu nie ma. Co stanie się, jeśli trafimy na osobę, która do zwrotu naszych pieniędzy nie będzie chętna? Pierwsza odpowiedź, która przychodzi do głowy, to poprosić bank o udostępnienie danych adresata. Pojawia się jednak pewien problem. Otóż, po pierwsze – bank sam zapewne nie będzie wiedział, komu wysłano pieniądze, a po drugie – nawet jeśli by wiedział, to i tak tego nie zdradzi. Dzieje się tak, ponieważ bank obowiązany jest do zachowania tajemnicy dotyczącej realizowanych transakcji  (tajemnica bankowa) i tylko w ustawowo określonych sytuacjach można go z niej zwolnić. Niestety, opisywanej sytuacji wyjątki nie obejmują.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Na niekorzyść zlecającego przelew przemawiają też przepisy unijne. Kwestię zasad realizacji przelewów reguluje m.in. Dyrektywa 2007/64/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 13 listopada 2007 r. w sprawie usług płatniczych w ramach rynku wewnętrznego zmieniająca dyrektywy 97/7/WE, 2002/65/WE, 2005/60/WE i 2006/48/WE i uchylająca dyrektywę 97/5/WE (dalej PSD). Zgodnie z art. 74 PSD zlecenie płatnicze jest wykonywane zgodnie z unikatowym identyfikatorem (którym jest numer konta), i jeśli zlecenie zostało zrealizowane zgodnie z unikatowym identyfikatorem, uważa się je za wykonane prawidłowo. Jeżeli unikatowy identyfikator podany przez użytkownika usług płatniczych jest nieprawidłowy, dostawca usług płatniczych nie ponosi odpowiedzialności za niewykonanie lub wadliwe wykonanie transakcji płatniczej (art. 75 PSD).

Co ciekawe, regulacja unijna akurat zadziałała na niekorzyść klientów banków. Zanim weszła ona w życie, dominująca w polskich sądach była linia orzecznicza, która przyjmowała, że weryfikacja numeru rachunku i danych posiadacza jest obowiązkiem banku. W wyroku Sądu Najwyższego z dnia 19 marca 2004  r. (IV CK 158/03) stwierdzono, że „bank, który nie sprawdził, czy podany przez klienta numer rachunku dotyczy wierzyciela oznaczonego w poleceniu przelewu, działa bez zachowania należytej staranności wymaganej od profesjonalisty, do którego jego kontrahent ma szczególne zaufanie.”. W podobnym tonie orzeczono w wyroku z 17 grudnia 2008  r. (I CSK 205/08): „Bank odpowiada za szkody wynikające z przesłania pieniędzy na nieprawidłowo podany rachunek, niezgodny z określeniem nazwy podmiotu wskazanego w poleceniu przelewu.”

Podsumowując stwierdzić należy, że chociaż przepisy dają nam instrumenty, by odzyskać pieniądze przelane złemu odbiorcy, to jednak faktycznie szanse na ich odzyskanie są znikome. Brak jest także przepisów, które pozwalałby przenieść ciężar odpowiedzialności za realizowanie przelewów na banki, gdyż w tym zakresie wiążą nas regulacje unijne.

Adam Mura

Adwokat, specjalista prawa karnego. Związany z Kancelarią Ślązak, Zapiór i Wspólnicy, gdzie jest odpowiedzialny za bieżącą obsługę klientów oraz postępowania procesowe.

Polecamy serwis: Finanse i rozwój

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Badania ankietowe GUS: Badanie pogłowia drobiu oraz produkcji zwierzęcej (R-ZW-B) i Badanie pogłowia świń oraz produkcji żywca wieprzowego (R-ZW-S)

Główny Urząd Statystyczny od 1 do 23 grudnia 2024 r. będzie przeprowadzał obowiązkowe badania statystyczne z zakresu rolnictwa. Chodzi o następujące badania: Badanie pogłowia drobiu oraz produkcji zwierzęcej (R-ZW-B) i Badanie pogłowia świń oraz produkcji żywca wieprzowego (R-ZW-S).

Dodatkowy dzień wolny od pracy dla wszystkich pracowników w 2025 r.? To już pewne

Dodatkowy dzień wolny od pracy dla wszystkich pracowników? To już pewne. 27 listopada 2024 r. Sejm uchwalił nowelizację ustawy. Wigilia od 2025 r. będzie dniem wolnym od pracy. Co z niedzielami handlowymi? 

Zeznania świadków w sprawach o nadużycie władzy w spółkach – wsparcie dla wspólników i akcjonariuszy

W ostatnich latach coraz częściej słyszy się o przypadkach nadużyć władzy w spółkach, co stanowi zagrożenie zarówno dla transparentności działania organizacji, jak i dla interesów wspólników oraz akcjonariuszy. Przedsiębiorstwa działające w formie spółek kapitałowych z założenia powinny funkcjonować na zasadach transparentności, przejrzystości i zgodności z interesem wspólników oraz akcjonariuszy. 

BCM w przemyśle: Nie chodzi tylko o przestoje – chodzi o to, co tracimy, gdy im nie zapobiegamy

Przerwa w działalności przemysłowej to coś więcej niż utrata czasu i produkcji. To potencjalny kryzys o wielowymiarowych skutkach – od strat finansowych, przez zaufanie klientów, po wpływ na środowisko i reputację firmy. Dlatego zarządzanie ciągłością działania (BCM, ang. Business Continuity Management) staje się kluczowym elementem strategii każdej firmy przemysłowej.

REKLAMA

Z czym mierzą się handlowcy w czasie Black Friday?

Już 29 listopada będzie wyczekiwany przez wielu konsumentów Black Friday. Po nim rozpocznie się szał świątecznych zakupów i zarazem wytężonej pracy dla handlowców. Statystyki pokazują, że Polacy z roku na rok wydają i zamawiają coraz więcej. 

Taryfa C11. Szaleńcze ceny prądu w Polsce: 1199 zł/MWh, 2099 zł/MWh, 2314 zł/MWh, 3114 zł/MWh

To stawki dla biznesu. Małe i średnie firmy (MŚP nie będzie w 2025 r. objęty zamrożeniem cen prądu. 

Brakuje specjalistów zajmujących się cyberbezpieczeństwem. Luka w ujęciu globalnym od 2023 roku wzrosła o blisko 20 proc., a w Europie o 12,8 proc.

Brakuje specjalistów zajmujących się cyberbezpieczeństwem. Luka w ujęciu globalnym od 2023 roku wzrosła o blisko 20 proc., a w Europie o 12,8 proc. Ekspert przypomina: bezpieczeństwo nie jest kosztem, a inwestycją, która zapewnia ciągłość i stabilność operacyjną

Zamrożenie cen energii w 2025 r. Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorstw krytycznie o wycofaniu się z działań osłonowych wobec firm

Zamrożenie cen energii w 2025 r. Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorstw krytycznie o wycofaniu się z działań osłonowych wobec firm. Interweniuje u premiera Donalda Tuska i marszałka Sejmu Szymona Hołowni.

REKLAMA

ZUS: Wypłacono ponad 96,8 mln zł z tytułu świadczenia interwencyjnego. Wnioski można składać do 16 marca 2025 r.

ZUS: Wypłacono ponad 96,8 mln zł z tytułu świadczenia interwencyjnego. Wnioski można składać do 16 marca 2025 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych poinformował, że przygotowuje kolejne wypłaty świadczenia.

Black Friday, Cyber Monday. Cyberprzestępcy już na to czekają. Jak firmy mogą się zabezpieczyć?

Black Friday, Cyber Monday. Cyberprzestępcy już na to czekają. Jak firmy mogą się zabezpieczyć przed zagrożeniami? Przedświąteczny sezon zakupowy może stwarzać zagrożenia nie tylko dla klientów ale także dla sklepów.

REKLAMA