Adidas czy adidos czyli mylące nazwy firm
REKLAMA
REKLAMA
Nazwa firmy
Firma podlega obowiązkowej rejestracji, więc każdy przedsiębiorca nawet jeżeli nie miał okazji zetknąć się z nazwą, którą wybrał dla swojej firmy wcześniej, przy rejestracji powinien zostać poinformowany, iż nazwa jest zajęta przez innego przedsiębiorcę.
REKLAMA
Wymogiem jest aby firma odróżniała się wystarczająco od nazw firm innych przedsiębiorców więc stosowanie nazw niemal identycznych różniących się np. literą, dodatkowo z zastosowaniem podobnego znaku towarowego jest złamaniem przepisów o uczciwej konkurencji i jako takie podlega karze na podstawie art. 3 ust 2 i ust. 1 ustawy z dnia 16 kwietnia 1993 roku o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Jednak dopuszczalne jest stosowanie takiej samej nazwy jeżeli przedsiębiorcy funkcjonują na dwóch różnych rynkach np. jeden na rynku kosmetycznym a drugi odzieżowym. Ważne jest aby nie wprowadzać w błąd również zastosowaniem w firmie nazw nieadekwatnych do prowadzonej działalności.
Firma spółki nie może posługiwać się również wyrazami zarezerwowanymi dla określonych ustawowo podmiotów np. banków, jak również oznaczeniami form prawnych innych osób prawnych np. sp. z o.o. jeśli sama nią nie jest. Ustawa nie reguluje jednak użycia wielu istotnych nazw takich jak np. kancelaria. Nawet osoba nie posiadająca aplikacji i uprawnień do występowania jako radca prawny czy prawnik może założyć kancelarię bez ponoszenia konsekwencji użycia nazwy zastrzeżonej ustawą, gdyż niestety ta nazwa zastrzeżeniu nie podlega.
Otwieranie firmy na próbę - bez podatku i składek ZUS
Ochrona
Przedsiębiorca, który odkryje, że ktoś bezprawnie posługuje się jego firmą (bezprawność jest przesłanką konieczną do zaistnienia możliwości dochodzenia swoich praw w tym zakresie) może zażądać zaniechania tych działań, usunięcia jego skutków, naprawienia szkód na zasadach ogólnych oraz złożenia oświadczenia, jak również może domagać się zwrotu korzyści które osoba uzyskała posługując się firmą przedsiębiorcy.
Porozmawiaj o tym na naszym FORUM!
Proste znaki graficzne a plagiat
Skomplikowany problem przedstawiają proste znaki graficzne wykorzystywane do tworzenia znaków towarowych, ustawa zwraca uwagę również na ten aspekt wprowadzania klienta w błąd poprzez korzystanie ze znaku zbyt podobnego do wykorzystywanego przez innego przedsiębiorcę działającego na tym samym rynku. Jednak jak interpretować podobieństwo znaków jeśli korzystają one z prostych figur geometrycznych czy powszechnie dostępnych czcionek liter, jaki stopień podobieństwa jest dopuszczalny a jaki stanowi już plagiat? Czy dwójka przedsiębiorców posługujących się w swoim „logo” taką samą czcionką i np. kołem ma już podobny znak towarowy czy wystarczy, iż użyją innych kolorów lub dodatków w postaci innego tła. Kwestia stopnia podobieństwa przekraczającego unormowania ustawowe jest sporna acz powoduje spory problem podczas zakładania firmy. Możliwe jest koegzystowanie na rynku dwóch firm o ogólnie podobnych logach bez sporu, ale możliwe jest również wniesienie pozwu o naruszenie ustawy o uczciwej konkurencji i wówczas tylko od subiektywnej oceny sędziego będzie zależało czy logo zostanie uznane za zbyt podobne czy też za wystarczająco odróżniające się od loga skarżącego
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.