REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Jakie zmiany czekają przedsiębiorców w 2011 roku?

Subskrybuj nas na Youtube
Jakie zmiany czekają przedsiębiorców w 2011 roku?
Jakie zmiany czekają przedsiębiorców w 2011 roku?

REKLAMA

REKLAMA

Zmiany w legislacji, usunięcie barier administracyjnych, a może zmiany w zakresie podejścia ustawodawcy do sposobu w jaki stanowione jest prawo? Przeczytaj czego może spodziewać się mały przedsiębiorca w 2011 roku?

Nie jesteśmy już „zieloną wyspą”. Na mapie Europy zazieleniło się dość mocno. Trzeci kwartał 2010 r. tylko trzy kraje UE27 zakończyły ujemną zmianą PKB (r/r). Dynamika wzrostu naszego PKB także nie jest już najwyższa – szybciej rozwijają się Szwecja i Estonia. Kilka innych gospodarek goni nas po piętach. Można oczywiście powiedzieć, że tym krajom łatwiej było osiągnąć wyższe tempo wzrostu, bowiem dynamika ich PKB w 2009 r. była ujemna. Zatem nasze „tracenie pola” to bardziej pytanie o to, czy wykorzystaliśmy w 2010 r. szanse, i – przede wszystkim - czy te szanse wykorzystamy w 2011 r.

REKLAMA

REKLAMA

W 2010 r. polskie PKB wzrosło prawdopodobnie o 3,7-3,8 proc. Podstawą tego wzrostu była konsumpcja oraz odbudowa zapasów przez przedsiębiorstwa. Konsumpcja przyspieszała w kolejnych kwartałach 2010 r. – z 2,2 proc. w 1. kwartale, do 3,5 proc. w 3. kwartale. To efekt wolnego, ale stałego wzrostu zatrudnienia oraz wynagrodzeń (w listopadzie zatrudnienie w przedsiębiorstwach 10+ było o 116 tys. osób wyższe niż w listopadzie 2009 r., a przeciętne wynagrodzenie było wyższe o 3,6 proc. r/r).

Bardzo niewielki, ale dodatni wpływ inwestycji na wzrost PKB zapewniły wydatki ze środków publicznych, w tym przede wszystkim z funduszy unijnych. Inwestycje przedsiębiorstw drugi rok z kolei były niższe rok do roku (aczkolwiek w drugiej połowie roku ich wzrost był znacznie wyższy). Firmy natomiast odbudowywały zapasy. Czynnikiem negatywnie wpływającym na wzrost PKB był eksport netto – mimo wysokiej dynamiki eksportu, w drugiej połowie roku import bardzo istotnie przyspieszył, dając ujemną kontrybucję do PKB.

Ponad 70 proc. PKB wytwarzane jest bezpośrednio przez przedsiębiorstwa. Dlatego to, co dzieje się w firmach jest kluczowe dla wzrostu polskiej gospodarki. A tu nie było spektakularnych przyspieszeń. Prognozujemy, że przychody firm wzrosły w 2010 r. o 5 proc., a koszty – o 4,4 proc. Po latach 2004-2008, gdy dynamika przychodów wynosiła co roku średnio powyżej 10 proc., to słaby wynik.

REKLAMA

Rok 2010 był dla firm mozolnym, ale skutecznym, wychodzeniem z osłabienia gospodarczego - jednak ponad 20 proc. przedsiębiorstw nie zdołało wypracować dodatniego wyniku finansowego. Firmy także bardzo ostrożnie podochodziły do inwestycji – po 6 miesiącach 2010 r. ich wartość była niższa w firmach 50+ o ponad 17 proc. niż w tym samym okresie 2009 r. Po 9. miesiącach było już nieco lepiej – wartość inwestycji firm była niższa o 10,6 proc. w relacji do trzech kwartałów 2009 r. Cały 2010 r. nie był niestety na plusie.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Natomiast przedsiębiorstwa 50+ charakteryzowały się bardzo wysoką płynnością gotówkową – przeciętnie każda firma średnia i duża była w stanie spłacić w każdej chwili prawie 40 proc. swoich krótkoterminowych zobowiązań – z jednej strony to efekt relatywnie niskiego poziomu tych zobowiązań (na koniec grudnia 2010 r. wartość kredytów całego sektora przedsiębiorstw była o ponad 700 mln zł niższa niż w grudniu 2009 r.), z drugiej – dobrych wyników finansowych firm 50+. Można założyć, że wynik finansowy netto firm średnich i dużych wyniósł w całym 2010 r. ponad 90 mld zł.

Oznacza to, że przedsiębiorstwa w 2010 r. skutecznie panowały nad kosztami, dobrze zarządzały finansami, zachowały wysoką zdolność do spłaty swoich zobowiązań. Jednak nie inwestowały na skalę, która potwierdzałaby, że w ich opinii osłabienie gospodarcze mamy za sobą. Nie inwestowały mimo, że stopień wykorzystania posiadanych przez nie mocy wytwórczych wynosił przeciętnie 80 proc. (w budownictwie było to znacznie więcej). Oceniały bowiem ryzyko powrotu kryzysu, tym razem z powodu problemów z finansami publicznymi w większości krajów UE27, a także w wielu krajach na świecie, jako wysokie. Za wysokie uznawały również to ryzyko w polskiej gospodarce.

Rok 2010 pokazał, że polskie przedsiębiorstwa mają niezwykłą umiejętność dostosowywania się do zmieniających się warunków gospodarowania. Sytuacja u progu 2011 r. jest zatem poprawna. Nie rokuje jednak istotnego przyspieszenia dynamiki wzrostu gospodarczego. Można przyjąć, że PKB wzrośnie w 2011 r. o 4,2 - 4,3 proc. Bazą dla tego wzrostu będzie w dalszym ciągu konsumpcja. Jednak 2011 r. powinien przynieść znaczne przyspieszenie inwestycji przedsiębiorstw. 

Polecamy: Wybór formy opodatkowania dochodów firmy

Przy ciągle wysokich wydatkach na inwestycje ze środków unijnych (publicznych) inwestycje łącznie powinny dać drugą, solidną „nogę” wzrostu gospodarczego w bieżącym roku. Natomiast negatywny wpływ na wzrost PKB w 2011 r. będzie miał eksport netto. Mimo, że dotychczasowi polscy eksporterzy radzą sobie całkiem dobrze, i będą sobie radzić całkiem dobrze – szczególnie, że bardzo silnie ruszyła niemiecka gospodarka, główny partner handlowy Polski, to jednak rysująca się tendencja powolnego, ale jednak wzmacniania się złotego (które powoduje spadek przychodów eksporterów) oraz jego silne fluktuacje względem innych walut nie sprzyjają zainteresowaniu kolejnych (szczególnie mniejszych) firm wchodzeniem na rynki zewnętrzne ze swoimi produktami i usługami. Liczba firm-eksporterów nie zmieni się istotnie.

W 2011 r. dynamika przychodów ze sprzedaży nie będzie znacząco wyższa – 7 proc. wobec 5 proc. w 2010 r. Koszty będą rosły wolniej niż przychody , ale ta relacja będzie się pogarszać – przede wszystkim w efekcie wyższych cen surowców, konieczności dalszego zwiększania zapasów, wzrostu kosztów finansowych (tak ze względu na większe zapotrzebowanie na kapitał, jak i ze względu na wzrost stóp procentowych) oraz wzrost kosztów amortyzacji w wyniku wzrostu inwestycji. Wielką niewiadomą jest rynek pracy – wpływ na pozyskiwanie pracowników i koszty z tym związane pełnego otwarcia rynku pracy w Niemczech.

Polecamy: Jak można się bronić podczas kontroli w firmie?

Wynik finansowy netto powinien się jednak poprawić - firmy 50+ powinny zarobić w 2011 r. ponad 100 mld zł. Większość z tych pieniędzy zostanie przeznaczona na własne finansowanie inwestycji. W efekcie zmniejszy się płynność gotówkowa firm, ale ciągle będzie na wysokim, ponad 30 proc. poziomie. To ważna informacja dla instytucji finansowych – mówi bowiem, że przedsiębiorstwa pozostaną atrakcyjnym partnerem biznesowym. Rentowność przedsiębiorstw powinna, ale w niewielkim stopniu, poprawić się – średnia rentowność firm 50+ powinna wynieść 4,7 proc. (w 2009 r. było to 4,1 proc., a w 2010 r. prawdopodobnie 4,5 proc.).

Jak widać, w 2011 r, „fajerwerków” nie będzie. Będzie natomiast stabilizacja z większym nieco otwarciem się firm na ryzyko. Aby ta otwartość była większy musi ustabilizować się sytuacja w finansach publicznych w krajach UE, a także w Polsce. Nie może być niepewności dotyczącej tego, co w obszarze podatków i parapodatków wydarzy się nie tylko w 2011 r., ale także w latach kolejnych.

Przede wszystkim jednak kolejny rok przedsiębiorcy będą czekać na deregulacje, zmniejszenie reglamentacji działalności gospodarczej, usprawnienie administracji publicznej, na dobre stanowienie prawa, które jest interpretowalne i nie zmienia się co kilka miesięcy. Firmy liczą również na nowe rozwiązania dotyczące wspierania ich decyzji dotyczących innowacji. Doświadczenia ostatnich dwóch lat wyraźnie bowiem potwierdziły, że inwestycje w innowacje są tak gospodarce, jak i firmom potrzebne. Bez nich konkurowanie na rynkach zewnętrznych, ale także na rynku polskim będzie nieskuteczne.

Autor: PKPP Lewiatan

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Akcyzą w cydr. Polscy producenci rozczarowani

Jak wiadomo, Polska jabłkiem stoi. Ale zamiast wykorzystywać własny surowiec i budować rynek, oddajemy pole zagranicznym koncernom – z goryczą mówią polscy producenci cydru. Ku zaskoczeniu branży, te niskoalkoholowe napoje produkowane z polskich jabłek, trafiły na listę produktów objętych podwyżką akcyzy zapowiedzianą niedawno przez rząd. Dotychczasowa akcyzowa mapa drogowa została zatem nie tyle urealniona, jak określa to Ministerstwo Finansów, ale też rozszerzona, bo cydry i perry były z niej dotąd wyłączne. A to oznacza duże ryzyko zahamowania rozwoju tej i tak bardzo małej, bo traktowanej po macoszemu, kategorii.

Ustawa o kredycie konsumenckim z perspektywy banków – wybrane zagadnienia

Ustawa o kredycie konsumenckim wprowadza istotne wyzwania dla banków, które muszą dostosować procesy kredytowe, marketingowe i ubezpieczeniowe do nowych wymogów. Z jednej strony zmiany zwiększają ochronę konsumentów i przejrzystość rynku, z drugiej jednak skutkują większymi kosztami operacyjnymi, koniecznością zatrudnienia dodatkowego personelu, wydłużeniem procesów decyzyjnych oraz zwiększeniem ryzyka prawnego.

Coraz więcej firm ma rezerwę finansową, choć zazwyczaj wystarczy ona na krótkotrwałe problemy

Więcej firm niż jeszcze dwa lata temu jest przygotowanych na wypadek nieprzewidzianych sytuacji, czyli ma tzw. poduszkę finansową. Jednak oszczędności nie starczy na długo. 1 na 3 firmy wskazuje, że dysponuje rezerwą na pół roku działalności, kolejne 29 proc. ma zabezpieczenie na 2–3 miesiące.

Na koniec roku małe i średnie firmy oceniają swoją sytuację najlepiej od czterech lat. Jednak niewiele jest skłonnych ryzykować z inwestycjami

Koniec roku przynosi poprawę nastrojów w małych i średnich firmach. Najlepiej swoją sytuację oceniają mikrofirmy - najlepiej od czterech lat. Jednak ten optymizm nie przekłada się na chęć ryzykowania z inwestycjami.

REKLAMA

Debata: Motywacja i pozytywne myślenie

Po co nam kolejna debata na temat motywacji i pozytywnego myślenia? Żeby teorię zastąpić wreszcie procedurą! Debatę poprowadzi Paweł Dudziak.

Firmy płacą ukryty abonament za cyberataki. Raport: większość ofiar wciąż wierzy w skuteczność swoich zabezpieczeń

Nowe badanie Enterprise Strategy Group ujawnia niepokojącą rozbieżność: choć 62 proc. firm padło w ostatnim roku ofiarą cyberataków, aż 93 proc. z nich nadal wierzy w skuteczność swoich zabezpieczeń. Eksperci ostrzegają – brak proaktywnego podejścia do bezpieczeństwa może kosztować organizacje miliony i zrujnować ich reputację.

Powrót do przyszłości: wskazówki dla nowego pokolenia programistów

Dla programistów u progu swojej kariery zawodowej istnieją obecnie dwie całkowicie odmienne drogi wejścia do branży.

ZUS udostępnił nowy formularz wniosku o wakacje składkowe

Zmiana upraszcza zasady wykazywania otrzymanej pomocy de minims. Płatnicy nie muszą już podawać danych organów udzielających pomocy wraz z kwotą i datą jej udzielenia.

REKLAMA

Test zaspokojenia – nowy mechanizm ochrony wierzycieli

Test zaspokojenia wierzycieli jest nową instytucją w Prawie restrukturyzacyjnym. Jej podstawowym celem pozostaje udzielenie odpowiedzi na pytanie, czy postępowanie restrukturyzacyjne rzeczywiście pozostaje najlepszą metodą wyjścia z zadłużenia przez przedsiębiorcę.

Odsetki w postępowaniu restrukturyzacyjnym

Odsetki stanowią jeden z podstawowych mechanizmów motywowania dłużnika do regulowania należności na rzecz wierzyciela. Założenie jest tu bardzo proste: im dłuższe opóźnienie, tym większe odsetki trzeba zapłacić. Otwarcie postępowania restrukturyzacyjnego właściwie niewiele tutaj zmienia, aczkolwiek w inny sposób się ich dochodzi, a niekiedy również kalkuluje.

REKLAMA