Jakie konto oszczędnościowe wybrać
REKLAMA
REKLAMA
Pieniądze coraz częściej lokujemy z głową. W ciągu ostatniego roku o ponad 40 mld zł wzrosła suma pieniędzy zdeponowanych na kontach oszczędnościowych. Gdy w sierpniu ubiegłego roku szacowaliśmy stan tych rachunków zdeponowane było tam 65 mld zł, a w maju 2008 roku 50 mld zł. Najświeższe szacunki pokazują jednak, że na kontach oszczędnościowych pracuje już ok. 107 mld zł.
REKLAMA
REKLAMA
To oznacza, że Polacy coraz lepiej wykorzystują swoje oszczędności, bo trzymają je na depozytach, które przynoszą nawet ponad 5 czy 6 proc. w skali roku. Coraz częściej decydują się na konta oszczędnościowe, zamiast trzymać pieniądze na nieoprocentowanym rachunku osobistym, więc można sądzić, że coraz lepiej orientują się w bankowej ofercie. Z drugiej strony banki nie przestają promować kont oszczędnościowych. Ich sprzedaż wspierana jest intensywną akcją reklamową.
Oprócz tego banki wprowadzają do oferty kont oszczędnościowych dzienną kapitalizację, co pozwala im zaoferować wyższe oprocentowanie depozytów. Taka konstrukcja sposobu dopisywania odsetek pozwala uniknąć płacenia podatku Belki. W ubiegłym miesiącu takie konto pojawiło się w Deutsche Banku. Oprócz niego mają je BNP Paribas Fortias, BPH, Eurobank, Kredyt Bank i Polbank.
Zobacz także: Jak sprawdzać wysokość oprocentowania lokat anybelkowych
REKLAMA
Najwięcej na koncie oszczędnościowym można w tej chwili zarobić w Polbanku. Oprocentowanie Konta Mocno Oszczędzającego wynosi 5,5 proc., a dzięki temu, że ma ono dzienną kapitalizację, można zarobić tyle co na zwykłym koncie z podatkiem z oprocentowaniem 6,8 proc. skali roku. Kredyt Bank płaci z kolei 4,3 proc., co dzięki uniknięciu podatku Belki, daje wynik taki jak z tradycyjnego depozytu na 5,31 proc. Atrakcyjnym oprocentowaniem może się jeszcze pochwalić Eurobank, gdzie można zarobić netto 4,25 proc., czyli tyle, co na zwykłym koncie przynoszącym 5,25 proc. Niestety ostatnie miesiące przynoszą spadek oprocentowania kont oszczędnościowych. Dzieje się z nimi to samo co z lokatami. I trudno przypuszczać by w tym roku sytuacja miała się zmienić. Wprost przeciwnie można się spodziewać dalszego, nieznacznego spadku oprocentowania kont oszczędnościowych.
Warto zauważyć, że konta oszczędnościowe stają się też coraz bardziej płynne. Nadal generalna zasada wypłaty pieniędzy mówi, że raz w miesiącu można to zrobić bez żadnej prowizji, ale pojawia się coraz więcej wyjątków od tej reguły. W BPH i w Deutsche Banku za darmo są dwa przelewy w miesiącu, ale na konto w tym samym banku. W Banku Pocztowym i w Toyota Banku bezpłatne są trzy transakcje w miesiącu. Jeśli zaś mamy ROR i konto oszczędnościowe w Allianz Banku, BNP Paribas Fortis, Eurobanku czy ING, to możemy bez prowizji przelewać pieniądze na swój ROR dowolną ilość razy. To pokazuje, że jeśli chcemy mieć dobre konto oszczędnościowe, to najlepiej założyć je we własnym banku, albo przenieść się z całością naszych finansów do banku, który oferuje najlepszy zestaw usług: ROR i konto oszczędnościowe.
Polecamy serwis: Inwestycje
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.