REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
W porównaniu z poprzednim miesiącem, indeksy PIM dla Francji, Niemiec, strefy euro i Chin wypadły gorzej niż się spodziewano.
W porównaniu z poprzednim miesiącem, indeksy PIM dla Francji, Niemiec, strefy euro i Chin wypadły gorzej niż się spodziewano.
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Opublikowane wczoraj dane na temat sektorów usług i przemysłowego nie wpłynęły znacząco na obraz rynku. Oba indeksy PMI dla Francji, Niemiec, strefy euro i Chin obniżyły się, w porównaniu z poprzednim miesiącem. Jedynie francuskie usługi wypadły lepiej niż się spodziewano, plasując się na poziomie 62,8 w maju wobec oczekiwanych 62,2 i wartości 62,9 w kwietniu.

Gdy do kiepskiej kondycji gospodarczej w maju doda się wydarzenia z piątku oraz to, co działo się przez weekend, trudno o wiarę w silne euro. W piątek agencja Fitch obniżyła rating Grecji o trzy stopnie (notches) do B+ z BB+. W uzasadnieniu do decyzji analitycy agencji podkreślili swoje obawy o dalsze (niezbędne) oszczędności budżetowe. Co więcej, możliwe jest opóźnienie wypłat kolejnych transz pakietu pomocowego, przyznanego Grecji rok temu.

REKLAMA

REKLAMA

Niepokojące wieści nadeszły także z Włoch. Inna agencja ratingowa – S&P – dała Włochom 2/3 szans uniknięcia cięcia ratingu w ciągu dwóch lat. Tak należy interpretować obniżkę perspektywy ratingu. Rynki, które od pewnego czasu nie wykazywały zainteresowania tym, co dzieje się w Rzymie, ponownie skupiły się na poczynaniach tamtejszego rządu. W efekcie w ciągu dwóch dni nastąpił 10-procentowy wzrost kosztów włoskich swapów CDS, zabezpieczających przed bankructwem Italii. Optymizmu rynkowego z pewnością nie wsparła też poniedziałkowa obniżka perspektywy ratingu Belgii.

Dowiedz się także: Dlaczego pod koniec kwietnia nastąpiła deprecjacja dolara?

Natomiast do dzisiejszego cięcia ratingu Wielkiej Brytanii przez chińską agencję Dagong rynki zdają się nie przywiązywać wielkiej wagi. Największy wpływ na nastroje mają jednak decyzje Wielkiej Trójki (S&P, Fitch, Moody’s). Brak dobrych wieści powinien przekładać się na dalsze spadki eurodolara. Tymczasem analiza techniczna tej pary pokazuje wytracanie impetu spadkowego. 

REKLAMA


Dalszy ciąg materiału pod wideo

Inwestorzy na rynku walutowym Forex prawdopodobnie przypomnieli sobie o różnicy stóp procentowych euro i dolara. Obecnie dyferencjał stóp wynosi 1 punkt procentowy (stopy w strefie euro są na poziomie 1,25%, a w USA 0,25%). To mogło być przyczyną zatrzymania się spadków w rejonie 1,40050 - 1,40582. Ten obszar wsparcia tworzy 61,8% zniesienie Fibonacciego od fali wzrostów 14.02-4.05, kwietniowe minimum oraz lokalne szczyty i dołki w marcu.

Polecamy serwis: Inwestycje

Scenariusz powrotu apetytów na ryzyko sygnalizuje wskaźnik RSI. Pozytywna dywergencja, widoczna w ujęciu dziennym, pokazuje szansę przejścia kursu EUR/USD w okolice 1,43446. Ponadto, na tej wysokości znajduje się poprzedni, lokalny szczyt z 20 maja oraz zniesienie 38,2% Fibo od obecnej fali spadków.

Dziś fundamentalnymi „hitami” dnia są odczyty niemieckiego PKB. Indeks Ifo, zamówienia w przemyśle eurolandu oraz sprzedaż nowych domów. Pierwsze dane makro już poznaliśmy. Niemiecki PKB, zgodnie z oczekiwaniami, wzrósł o 1,5% kwartał do kwartału oraz o 5,2% w skali rok do roku. Lepiej niż się spodziewano wypadł indeks Ifo – sentymentu biznesowego. Majowy odczyt 114,2 jest na poziomie kwietniowego, ale prognozowano spadek do 110. Stąd pozostanie na dotychczasowym poziomie stanowi pozytywne zaskoczenie dla rynku walutowego Forex. O godz. 11.00 napłyną informacje o zamówieniach przemysłowych w strefie euro (oczekiwany jest spadek o 1,3% m/m). Z kolei o 16.00 opublikowany zostanie wskaźnik New Home Sales – sprzedaży nowych domów w USA, która powinna sięgnąć 300 tys., podobnie jak przed miesiącem. Lepsze od konsensusu odczyty będą poprawiać nastroje na rynku, co może przełożyć się na wzrost eurodolara do wspomnianego pułapu 1,43446.

Bartosz Boniecki,
Główny Ekonomista Alchemii Inwestowania

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
URE: 2,92 mld zł rekompensaty dla przedsiębiorstw z sektorów energochłonnych za 2024 r. Cena terminowych uprawnień do emisji wynosiła 406,21 zł/t

Prezes Urzędu Regulacji Energetyki przyznaje 2,92 mld zł rekompensaty dla przedsiębiorstw z sektorów energochłonnych za 2024 r. Cena terminowych uprawnień do emisji wynosiła 406,21 zł/t. Jak uzyskać wsparcie z URE?

Rynek zamówień publicznych czeka na firmy. Minerva chce go otworzyć dla każdego [Gość Infor.pl]

W 2024 roku wartość rynku zamówień publicznych w Polsce wyniosła 587 miliardów złotych. To ogromna pula pieniędzy, która co roku trafia do przedsiębiorców. W skali Unii Europejskiej znaczenie tego segmentu gospodarki jest jeszcze większe, bo zamówienia publiczne odpowiadają za około 20 procent unijnego PKB. Mimo to wśród 33 milionów firm w UE tylko 3,5 miliona w ogóle próbuje swoich sił w przetargach. Reszta stoi z boku, choć mogłaby zyskać nowe źródła przychodów i stabilne kontrakty.

Za negocjowanie w złej wierze też można odpowiadać

Negocjacje poprzedzają zazwyczaj zawarcie bardziej skomplikowanych umów, w których do uzgodnienia pozostaje wiele elementów, często wymagających specjalistycznej wiedzy, wnikliwej oceny oraz refleksji. Negocjacje stanowią uporządkowany albo niezorganizowany przez strony ciąg wielu innych wzajemnie się uzupełniających albo wykluczających, w całości lub w części, oświadczeń, twierdzeń i zachowań, który dopiero na końcu ma doprowadzić do związania stron umową [1].

"Najtańsza energia to ta, którą zaoszczędziliśmy". Jaka jest kondycja polskiej branży AGD? [WYWIAD]

Polska pozostaje największym producentem AGD w Unii Europejskiej, ale stoi dziś przed kumulacją wyzwań: spadkiem popytu w kraju i na kluczowych rynkach europejskich, rosnącą konkurencją z Chin i Turcji oraz narastającymi kosztami wynikającymi z unijnych regulacji. Choć fabryki wciąż pracują stabilnie, producenci podkreślają, że bez wsparcia w zakresie innowacji, rynku pracy i energii trudno będzie utrzymać dotychczasową przewagę konkurencyjną. Z Wojciechem Koneckim, prezesem APPLiA – Polskiego Związku Producentów AGD rozmawiamy o kondycji i przyszłości polskiej branży AGD.

REKLAMA

Kobieta i firma: co 8. polska przedsiębiorczyni przy pozyskiwaniu finansowania doświadczyła trudności związanych z płcią

Blisko co ósma przedsiębiorczyni (13 proc.) deklaruje, że doświadczyła trudności potencjalnie związanych z płcią na etapie pozyskiwania finansowania działalności. Najczęściej trudności te wiązały się z otrzymaniem mniej korzystnych warunków niż inne podmioty znajdujące się w podobnej sytuacji (28 proc.) oraz wymaganiem dodatkowych zabezpieczeń (27 proc.). Respondentki wskazują także odrzucenie wniosku bez jasnego uzasadnienia (24 proc.). Niemal ⅕ przedsiębiorczyń nie potrafi określić czy tego typu trudności ich dotyczyły – deklaruje to 19 proc. badanych. Poniżej szczegółowa analiza badania.

Kto może korzystać z wirtualnych kas fiskalnych po nowelizacji? Niższe koszty dla Twojej firmy

W świecie, gdzie płatności zbliżeniowe, e-faktury i zdalna praca stają się normą, tradycyjne, fizyczne kasy fiskalne mogą wydawać się reliktem przeszłości. Dla wielu przedsiębiorców w Polsce, to właśnie oprogramowanie zastępuje dziś rolę tradycyjnego urządzenia rejestrującego sprzedaż. Mowa o kasach fiskalnych w postaci oprogramowania, zwanych również kasami wirtualnymi lub kasami online w wersji software’owej. Katalog branż mogących z nich korzystać nie jest jednak zbyt szeroki. Na szczęście ostatnio uległ poszerzeniu - sprawdź, czy Twoja branża jest na liście.

Co zrobić, gdy płatność trafiła na rachunek spoza białej listy?

W codziennym prowadzeniu działalności gospodarczej nietrudno o pomyłkę. Jednym z poważniejszych błędów może być dokonanie przelewu na rachunek, który nie znajduje się na tzw. białej liście podatników VAT. Co to oznacza i jakie konsekwencje grożą przedsiębiorcy? Czy można naprawić taki błąd?

Zmiany dla przedsiębiorców: nowa ustawa zmienia dostęp do informacji o VAT i ułatwi prowadzenie biznesu

Polski system informacyjny dla przedsiębiorców przechodzi fundamentalną modernizację. Nowa ustawa wprowadza rozwiązania mające na celu zintegrowanie kluczowych danych o podmiotach gospodarczych w jednym miejscu. Przedsiębiorcy, którzy do tej pory musieli przeglądać kilka systemów i kontaktować się z różnymi urzędami, by zweryfikować status kontrahenta, zyskują narzędzie, które ma szanse znacząco usprawnić ich codzienną działalność. Możliwe będzie uzyskanie informacji, czy dany przedsiębiorca został zarejestrowany i figuruje w wykazie podatników VAT. Ustawa przewiduje współpracę i wymianę informacji pomiędzy systemami PIP i Krajowej Administracji Skarbowej w zakresie niektórych informacji zawartych w wykazie podatników VAT (dane identyfikacyjne oraz informacja o statusie podmiotu).

REKLAMA

Wigilia w firmie? W tym roku to będzie kosztowna pomyłka! Nie popełnij tego błędu

Po 11 listopada, kolejne duże święta wolne od pracy za miesiąc z hakiem. Urlopy na ten czas są właśnie planowane, albo już zaklepane. A jeszcze rok temu w wielu firmach w Wigilię Bożego Narodzenia praca wrzała. Ale czy w tym roku wszystko odbędzie się zgodnie z nowym prawem? Państwowa Inspekcja Pracy rzuca na stół twarde ostrzeżenie, a złamanie przepisów dotyczących pracy w Wigilię to prosta droga do finansowej katastrofy dla pracodawcy. Kary mogą sięgnąć dziesiątek tysięcy złotych, a celem kontrolerów PIP może być w tym roku praca w Wigilię. Sprawdź, czy nie igrasz z ogniem, jeżeli i w tym roku masz na ten dzień zaplanowaną pracę dla swoich podwładnych, albo z roztargnienia zapomniałeś, że od tego roku Wigilia musi być wolna od pracy.

E-rezydencja w Estonii. Już 2,6 tys. Polaków posiada kartę e-Residency. Założenie firmy trwa 5 minut

E-rezydencja w Estonii cieszy się dużą popularnością. Już 2,6 tys. Polaków posiada kartę e-Residency. Firmę zakłada się online i trwa to 5 minut. Następnie wypełnianie dokumentacji i raportowania podatkowego zajmuje około 2-3 minut.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA