Poniedziałkowa sesja w Europie bez zbytnich emocji
REKLAMA
REKLAMA
Otwarcie sesji na parze EUR/USD nastąpiło na poziomie 1,4823. Informacją dnia okazała się wiadomość o śmierci Osamy Bin-Ladena. Krótkoterminowo poprawiła ona sentyment na rynkach, jednak w dłuższym okresie rodzi obawy o działania odwetowe ze strony ugrupowań terrorystycznych. Tym niemniej, w dniu dzisiejszym informacja ta powinna wspierać dolara. Tym bardziej, że kalendarz makroekonomiczny na dziś jest raczej ubogi. Z planowanych publikacji, o godzinie 10.00 poznamy indeks PMI w sektorze przemysłowym strefy euro, a pod koniec sesji, o godzinie 16.00 – indeks ISM w amerykańskim przemyśle. Prognozy są zmienne – o ile w Europie oczekuje się lekkiej poprawy, o tyle za oceanem rynki spodziewają się spadku indeksu poniżej poziomu 60 pkt. – konsensus wynosi 59,9 pkt.
REKLAMA
Dowiedz się także: Które wskaźniki miały największy wpływ na rynek walutowy w pierwszej połowie kwietnia?
Na krajowym rynku dzisiejsza sesja powinna upłynąć pod znakiem niskiej aktywności ze strony inwestorów, zarówno krajowych, jak i zagranicznych. Brakuje jakichkolwiek publikacji makroekonomicznych. W takiej sytuacji nie można wykluczyć, że Ministerstwo Finansów spróbuje ponownie wpłynąć na kurs złotego. Tym bardziej, że po piątkowej publikacji przez NBP niższych aniżeli przed miesiącem oczekiwań inflacyjnych, przekonanie o kolejnej podwyżce stóp procentowych już w maju powoli słabnie. Może to skutkować krótkookresowym osłabieniem złotego, a taki scenariusz jest sprzeczny z ostatnio uzgodnionymi celami polityki pieniężnej.
Polecamy serwis: Karty kredytowe
Złoty rozpoczął sesję na poziomie 3,9350 za euro i 2,6480 za dolara. Dziś większe pole do wzrostu ma kurs USD/PLN, w porównaniu z parą EUR/PLN. Ogólnie należy spodziewać się spokojnej sesji.
Krzysztof Wołowicz
Departament Analiz
DM TMS Brokers S.A.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.