Poprawa nastrojów wśród przedsiębiorców
REKLAMA
REKLAMA
Wskaźnik, odnoszący się do ocen bieżącej sytuacji, wzrósł do 112,9 pkt., a w przypadku oczekiwań – do 106,9 pkt. W ostatnich dniach pojawiły się badania, wskazujące na największy optymizm szefów amerykańskich firm od 2006 r. oraz na najlepsze od 3 lat nastroje wewnątrz amerykańskiego small biznesu. Poprawia się klimat nie tylko wśród przedsiębiorców, ale również – inwestorów. W najnowszej ankiecie Investors Intelligence odsetek optymistów podniósł się do 56,8%, a pesymistów zmalał do 20,5%. Wciąż jednak odczytom tym daleko do skrajnego optymizmu. Relacja byków do niedźwiedzi sięga 2,77. Za niepokojąco wysokie odczyty traktuje się poziomy rzędu 3,3.
REKLAMA
Przeczytaj również: Jak traktować prognozy analityków i ekonomistów? Cz. I
REKLAMA
Mimo napływu dobrych wiadomości w ostatnim czasie, wśród których są również te, dotyczące naszej gospodarki, rynki akcji stoją przez ostatnie dni w miejscu. Atmosferę wyczekiwania wzmacnia wygasanie grudniowej serii kontraktów terminowych. Stanie się to dziś po sesji. W poprzednich przypadkach byliśmy świadkami wygasania pochodnych sporych wahań notowań w końcowej fazie sesji. Obawa związana z tym, co teraz stanie się pod koniec notowań, może powstrzymywać część inwestorów przed podejmowaniem decyzji. Skutkuje to trwającą od 8 sesji stabilizacją. Indeks WIG pozostaje przy tegorocznym szczycie.
Dobre wiadomości gospodarcze nie zdołały rozruszać polskiego i światowego rynku akcji. Zastój w Polsce może być spowodowany tym, że inwestorzy czekają na wygaśnięcie grudniowej serii instrumentów pochodnych.
Polecamy serwis: Inwestycje
Mniej przejętych nieruchomości
W listopadzie mocno spadła liczba operacji, związanych z przejęciami domów od osób nie spłacających kredytów hipotecznych. Łącznie takich przypadków było 262,3 tys., o 21% mniej niż miesiąc wcześniej i o 14% mniej niż w takim samym miesiącu 2009 r. Specjaliści zwracają uwagę na to, że tradycyjnie w listopadzie notowany jest spadek w tej kategorii, ale w bieżącym roku ma on znacznie większą siłę. Na listopadowy wynik złożyło się blisko 79 tys. przypadków niewypłacalności, co oznaczało najniższy wynik od lipca 2007 r. Blisko 112 tys. przejętych od dłużników domów zostało wystawionych na sprzedaż, a ponad 67 tys. - przejętych przez kredytodawcę. Za wcześnie jest, by obwieszczać przełom w tym zakresie, bo cyfry we wszystkich przypadkach są wysokie. Jednocześnie niezaprzeczalnie widać poprawę. Trzeba być przy tym świadomym, że rynek będzie jeszcze przez długi czas odczuwał przeprowadzone dotąd przejęcia. Zresztą widać to po niskiej aktywności w zakresie liczby pozwoleń na budowę i rozpoczynanych budów.
Źródło: Zespół Analiz Home Broker
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.