Strefa euro nadal oddziałuje na rynek
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
Przebicie tej wartości potwierdziłoby potencjał wzrostowy w notowaniach euro względem złotego. Bariera ta zdołała jednak zatrzymać wzrost, co zaowocowało odreagowaniem. Dopóki kurs EUR/PLN pozostaje pod 3,9850, możliwe są próby powrotu do wybitego wcześniej kanału. Powrót ten zanegowałby wcześniejsze sygnały do wzrostu. Z kolei ewentualne przebicie 3,9850, które może się dokonać jedynie pod warunkiem kontynuacji dynamicznej wyprzedaży ryzykowniejszych aktywów na świecie, otworzyłoby drogę do wzrostu w kierunku 4,0200-4,0250.
REKLAMA
Kurs USD/PLN przebił wczoraj lokalny opór na poziomie 2,9600 i posiada przestrzeń do zwyżki do psychologicznej bariery 3,0000. Wczorajsza decyzja RPP o pozostawieniu stóp na dotychczasowym poziomie nie spowodowała silnej, bezpośredniej reakcji notowań złotego. Z komentarza do tej decyzji można wnioskować, iż do końca roku koszt pieniądza w naszym kraju nie ulegnie zmianie. Jego podwyżka powinna nastąpić w I kw. przyszłego roku.
Dowiedz się także: Jakie są przyczyny wojny walutowej?
REKLAMA
Jednym z czynników, który powstrzymuje Radę od podwyżek stóp, jest oczekiwane jej członków na umocnienie polskiej waluty. Według prezesa NBP złoty posiada potencjał do aprecjacji o 10 proc., co oznacza, iż np. kurs EUR/PLN może zejść pod poziom 3,6000. Obecnie jako czynnik hamujący umocnienie polskiej waluty M. Belka wskazał problemy gospodarcze niektórych państw strefy euro. Dodał jednak, iż w porównaniu do innych walut złoty i tak pozostaje względnie odporny na te problemy. Tego typu opinie powinny wspierać PLN. Duża skala oczekiwanego umocnienia stanowi z kolei silną barierę dla podwyżek stóp.
O wzroście awersji do ryzyka na światowych rynkach decydowały wczoraj niesłabnące obawy, związane z sytuacją w mniej rozwiniętych krajach strefy euro oraz napięcia pomiędzy Koreą Północną i Południową. Pod wpływem tych czynników na giełdach obserwowaliśmy dość duże spadki. Znacznemu umocnieniu uległ dolar amerykański. Kurs EUR/USD zdołał pokonać zeszłotygodniowe minimum i zszedł w okolice kluczowego wsparcia usytuowanego w pobliżu 1,3350, a wyznaczonego przez poziom 38,2 proc. zniesienia Fibonacciego wzrostów obserwowanych od czerwca do początku listopada br. oraz przez lokalny szczyt z sierpnia. Bariera ta powinna przynajmniej chwilowo hamować osłabienie euro względem dolara. Przy niej rozstrzygną się krótkoterminowe losy notowań EUR/USD.
Polecamy serwis: Inwestycje
Na rynek napływają wciąż nowe informacje, które nie pozwalają na zmniejszenie się obaw inwestorów, związanych z sytuacją mniej rozwiniętych państw strefy euro. Dzisiaj w nocy agencja S&P poinformowała o obniżce ratingu Irlandii. Ocena długoterminowa została spadła z poziomu AA- do A z perspektywą negatywną. Jako przyczynę tej decyzji podano oczekiwane, dodatkowe koszty, jakie rząd Irlandii będzie musiał ponieść, by wspierać swój system bankowy. Według S&P, gdyby nie pomoc MFW i EU dla Irlandii, obniżka ratingu mogłaby być jeszcze większa. Wobec tych kroków inwestorom trudno będzie odzyskać zaufanie do tego kraju. W najbliższych dniach prawdopodobnie w dalszym ciągu będą oni niechętnie kupować euro.
Wczoraj w godzinach wieczornych dodatkową negatywną presję na rynki wywarła publikacja zapisków z ostatniego posiedzenia FOMC. Wynika z niej, że członkowie Komitetu byli podzieleni przy ocenie wprowadzanego programu wykupu aktywów. Niektórzy z nich obawiali się negatywnych efektów w postaci nadmiernej inflacji i osłabienia dolara. Ponadto amerykańskie władze monetarne obniżyły prognozy wzrostu gospodarczego na bieżący rok z 3,0-3,5 do 2,4-2,5 proc., a na 2011 r. z 3,5-4,2 do 3,0-3,6 proc. Z rewizji tych wynika, iż jeszcze w przyszłym roku gospodarka USA może mieć problemy z powrotem do wysokiego tempa ożywienia.
Dzisiejsza sesja obfitować będzie w publikacje istotnych danych makroekonomicznych. Warto zwrócić uwagę przede wszystkim na indeks IFO z Niemiec, drugi odczyt danych o PKB Wielkiej Brytanii za III kw., zamówienia w przemyśle strefy euro oraz sprzedaż nowych domów w USA.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.