RPP obawia się zbyt mocnego złotego
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
Zwraca się też uwagę na to, iż ewentualne dalsze umocnienie może ograniczać inflację, która z kolei jak wynika z najnowszej projekcji NBP może nieco przyspieszyć (także ze względu na podwyżkę stawki VAT od 2011 r.). Reasumując – RPP będzie chciała jak najdłużej odwlec w czasie podwyżkę stóp procentowych, aby trzymać „w ryzach” kurs złotego. Dzisiejsza decyzja nieco osłabiła złotego, ale strefy 3,95-3,96 zł za euro nie udało się wyraźnie sforsować.
REKLAMA
Na rynku międzynarodowym dolar po lekkim osłabieniu przed południem, w kolejnych godzinach znów zaczął zyskiwać i przed godz.16:30 notowania EUR/USD testowały okolice ważnego wsparcia na 1,3770. Amerykańską walutę wsparły nieco lepsze odczyty dynamiki zamówien na dobra trwałego użytku we wrześniu (chociaż te bez uwzględnienia transportu były słabsze), a także 6,6 proc. m/m wzrost sprzedaży nowych domów we wrześniu (do 307 tys. wobec oczekiwanych 300 tys.). Nie są to jednak na tyle mocne dane, aby można było spodziewać się trwałego przełamania rejonu 1,3770 przez EUR/USD. W kolejnych godzinach warto będzie zwrócić uwagę zwłaszcza na jutrzejszą, poranną decyzję Banku Japonii.
Polecamy serwis Kursy walut
EUR/USD: Poziom 1,3770 nadal broni się jako wsparcie i trudno będzie znaleźć mocny impuls do zmiany tego statusu, chociaż dzienne wskaźniki nadal dają negatywne wskazania. Niemniej już ujęcie 4-godzinowe nie jest już tak pesymistyczne. W efekcie do rana powinniśmy pozostać w rejonie 1,3770-1,3850 z dużym prawdopodobieństwem testu górnej bandy. Jutro w kolejnych godzinach możliwy byłby test okolic 1,3880-1,3900.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.