REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Czy opłaca się zaciągnąć kredyt we frankach?

Jarosław Sadowski
Główny analityk Expander Advisors
Rafał Lerski
Popularne mierniki parytetu siły nabywczej wskazują na przewartościowanie franka.
Popularne mierniki parytetu siły nabywczej wskazują na przewartościowanie franka.

REKLAMA

REKLAMA

Kredyt walutowy jest najbardziej opłacalny wtedy, gdy obserwujemy wysoki kurs. Czy to oznacza, że warto właśnie teraz zadłużyć się we frankach? Eksperci są zdania, że notowania szwajcarskiej waluty mogą zmniejszyć się o ok. 14,5%, jeżeli uda nam się uporać z problemami finansowymi w strefie euro.

Jedną z konsekwencji kryzysu finansowego na polskim rynku było całkowite odwrócenie struktury walutowej kredytów hipotecznych. Do III kwartału 2008 r. większość, bo ok. 78% nowo udzielanych kredytów hipotecznych, stanowiły kredyty we frankach. Jednak istotne ograniczenie dostępu do nich oraz osłabienie złotego spowodowały wyraźny spadek ich sprzedaży. Obecnie udziela ich zaledwie osiem banków, z czego tylko cztery biorą pod uwagę kredytobiorców, którzy posiadają niski wkład własny – poniżej 10%. Udział kredytów w CHF spadł do zaledwie 5,4% w III kw. 2010 r. Jeśli decydujemy się na zaciągnięcie kredytu walutowego, obecnie najczęściej wybieramy euro. W tej walucie uruchamianych jest 22% kredytów hipotecznych.

REKLAMA

REKLAMA

Za kredytami w euro przemawiają niższe niż we frankach marże, większa dostępność, przyszłe wejście do strefy euro oraz oczekiwania w zakresie umocnienia się złotego. Warto jednak zaznaczyć, że jeśli ktoś liczy na korzyści, wynikające z różnic kursowych, to większe perspektywy dają kredyty we frankach. Szwajcarska waluta jest bowiem traktowana jako tzw. bezpieczna przystań, w której inwestorzy lokują swoje aktywa w sytuacjach kryzysowych. Obecnie mamy do czynienia właściwe z tym zjawiskiem. W rezultacie kurs franka w stosunku do euro szybko wzrósł. Widać to wyraźnie na poniższym wykresie. Do kwietnia 2010 r. kurs oscylował w widełkach od 0,6 do 0,7 franka za euro. Później nastąpił wspomniany wzrost, który zatrzymał się na poziomie 0,8, czyli ustanowił historyczne maksimum od czasu powstania euro. 


Problemy państw peryferyjnych strefy euro najprawdopodobniej w końcu zostaną rozwiązane. Jeśli sytuacja wróci do normy, kurs szwajcarskiej waluty powinien powrócić do swojego kanału, czyli spaść poniżej 0,7 franka za euro. Obecnie relacja tych walut kształtuje się na poziomie 0,76, co oznacza, że możliwy spadek notowań wyniesie przynajmniej 7,9%. Powrót do normalności powinien jednak sprowadzić kurs jeszcze niżej, w okolice środka kanału, czyli do poziomu ok. 0,65. W tym przypadku spadek kursu wyniósłby aż 14,5%.

REKLAMA

Dowiedz się także: Jak dużą popularnością cieszą się kredyty hipoteczne w Europie?

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Relacja CHF/EUR ma oczywiście istotny wpływ na kurs szwajcarskiej waluty w Polsce. Kurs franka do złotego jest bowiem wypadkową dwóch czynników – relacji frank/euro i euro/złoty. Spadek CHF/EUR, przy założeniu utrzymania kursu EUR/PLN, wywoła analogiczną zniżkę notowań pary CHF/PLN.

Dla osoby, która zaciągnie kredyt we frankach na kwotę 300 000 zł, umocnienie się złotego w stosunku do franka o wspomniane 14,5%, przy założeniu niezmienności kursu złotego do euro oraz stóp procentowych, oznaczałoby spadek zadłużenia o ok. 43 000 zł, a jednej raty – o 220 zł.

W przypadku kredytu w euro korzyści wynikające z różnic kursowych będą najprawdopodobniej mniejsze. Obecny kurs euro (3,96 zł) jest już niższy od jego średniej wartości (4,01 zł), liczonej od początku 1999 r., czyli od powstania strefy euro. To nie musi oczywiście oznaczać, że euro nie będzie tanieć. Jednak prawdopodobne jest, że jeśli do tego dojdzie, spadek kursu europejskiej waluty będzie mniejszy niż w przypadku kursu franka, który jest o 12,8% wyższy niż średnia ze wspomnianego okresu.

Polecamy serwis: Budżet domowy

Parytet siły nabywczej a Wskaźnik Big Maca

Wskaźnik Big Maca wskazuje na to, że istnieje duża dysproporcja między kursami euro i franka. Aby uporać się z tymi różnicami, kurs CHF/PLN powinien obniżyć się do poziomu ok. 1,33 zł.

Argumentem przemawiającym za tym, że kurs franka może spaść mocniej niż euro, jest również popularny Wskaźnik Big Maca, służący do pomiaru parytetu siły nabywczej. Według niego frank jest aż o 66% przewartościowany w stosunku do dolara. Tymczasem euro tylko o 16%. Co ciekawe, według tego wskaźnika polski złoty jest niedowartościowany w stosunku do dolara o 30%. W rezultacie, aby zniwelować przewartościowanie franka i niedowartościowanie złotego, kurs CHF/PLN musiałby spaść do poziomu ok. 1,33 zł, jak wynika z wyliczeń, uwzględniających aktualne ceny Big Maca i kursy. Oczywiście ten wskaźnik pozostaje daleko od idealnej miary parytetu siły nabywczej i nie należy przeceniać wyników powyższej analizy. Jednak ogólne wnioski potwierdzają wcześniejsze prognozy.

Dostępność kredytów we frankach

Decydując się na kredyt w walucie obcej, należy pamiętać o tym, że nigdy nie mamy pewności co do tego, co będzie działo się z kursem. Mimo oczekiwań z zakresu spadku kursu, możliwy jest również odwrotny scenariusz, szczególnie w krótkim okresie czasu. O kredyt we frankach nie jest też łatwo. Obecnie tylko osiem banków oferuje tego rodzaju finansowanie zakupu nieruchomości. Liczba tych instytucji spada do pięciu w sytuacji, kiedy nie dysponujemy przynajmniej 10% wkładem własnym. Dodatkowo marże tego rodzaju kredytów w większości przypadków są wyższe niż w euro. Niższe wartość mają natomiast stopy procentowe w Szwajcarii, dzięki czemu nawet przy wyższej marży oprocentowanie może być niższe. W przypadku najatrakcyjniejszych ofert kredytów we frankach, dostępnych w Nordea Banku, Banku BPH oraz Deutsche Banku, oprocentowanie nie przekracza 3%. Jest więc porównywalne z najlepszymi ofertami kredytów w euro.


Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
5 wyzwań sektora energetycznego - przedsiębiorcy rozmawiali z ministrem

5 wyzwań sektora energetycznego to m.in. usprawnienie funkcjonowania NFOŚ w kontekście finansowania magazynów energii, energetyka rozproszona jako element bezpieczeństwa państwa, finansowanie energetyki rozproszonej przez uwolnienie potencjału kapitałowego banków spółdzielczych przy wsparciu merytorycznym BOŚ.

Sto lat po prawach wyborczych. Dlaczego kobiety wciąż rzadko trafiają do zarządów? [Gość Infor.pl]

107 lat temu Piłsudski podpisał dekret, który dał Polkom prawa wyborcze. Rok później powstała Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych. A dopiero w tym roku kobieta po raz pierwszy zasiadła w jej zarządzie. To mocny symbol. I dobry punkt wyjścia do rozmowy o tym, co wciąż blokuje kobiety w dojściu do najwyższych stanowisk i jak zmienia się kultura zgodności w firmach.

BCC Mixer: Więcej niż networking - merytoryczna wymiana, realna współpraca

Networking od lat pozostaje jednym z najskuteczniejszych narzędzi rozwoju biznesu. To właśnie bezpośrednie spotkania — rozmowy przy jednym stole, wymiana doświadczeń, spontaniczne pomysły - prowadzą do przełomowych decyzji, nowych partnerstw czy nieoczekiwanych szans. W świecie, w którym technologia umożliwia kontakt na odległość, siła osobistych relacji wciąż pozostaje niezastąpiona. Dlatego wydarzenia takie jak BCC Mixer pełnią kluczową rolę: tworzą przestrzeń, w której wiedza, inspiracja i biznes spotykają się w jednym miejscu.

E-awizacja nadchodzi: projekt UD339 odmieni życie kierowców - nowe opłaty staną się faktem

Wielogodzinne kolejki na przejściach granicznych to zmora polskich i zagranicznych przewoźników drogowych. Ministerstwo Finansów i Gospodarki pracuje nad projektem ustawy, który ma całkowicie zmienić zasady przekraczania granicy przez pojazdy ciężarowe. Tajemnicza nazwa „e-awizacja" kryje w sobie rozwiązanie, które może zrewolucjonizować transport międzynarodowy. Czy to koniec kosztownych przestojów?

REKLAMA

Employer branding pachnący nostalgią

Rozmowa z Tomaszem Słomą, szefem komunikacji w eTutor i ProfiLingua (Grupa Tutore), pomysłodawcą „EBecadła” i „Książki kucHRskiej” o tym, jak połączenie wspomnień, edukacji i kreatywności pozwala opowiadać o budowaniu wizerunku pracodawcy w zupełnie nowy, angażujący sposób.

Przedsiębiorcy nie chcą zmiany ustawy o PIP. Mówią stanowczo jednym głosem: 5 silnych argumentów

Przedsiębiorcy nie chcą zmiany ustawy o PIP. Mówią stanowczo jednym głosem. Przedstawiają 5 silnych argumentów przeciwko dalszemu procedowaniu projektu ustawy o zmianie ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy.

Bruksela wycofuje się z kontrowersyjnego przepisu. Ta zmiana dotknie miliony pracowników w całej Europie, w tym w Polsce

Obowiązkowe szkolenia z obsługi sztucznej inteligencji miały objąć praktycznie każdą firmę korzystającą z narzędzi AI. Tymczasem Komisja Europejska niespodziewanie zaproponowała rewolucyjną zmianę, która może całkowicie przewrócić dotychczasowe plany przedsiębiorców. Co to oznacza dla polskich firm i ich pracowników? Sprawdź, zanim będzie za późno.

Optymalizacja podatkowa. Praktyczne spojrzenie na finansową efektywność przedsiębiorstwa

Optymalizacja podatkowa. Pozwala legalnie obniżyć obciążenia, zwiększyć płynność finansową i budować przewagę konkurencyjną. Dzięki przemyślanej strategii przedsiębiorstwa mogą zachować więcej środków na rozwój, minimalizować ryzyko prawne i skuteczniej konkurować na rynku.

REKLAMA

Zmiany w CEIDG od 2026 r. Rząd przyjął projekt nowelizacji. Stopniowo zmiany wejdą w życie w 2026, 2027 i 2028 r.

Idą duże zmiany w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG). Będzie digitalizacja i prostsza obsługa dla przedsiębiorców. Rząd przyjął projekt nowelizacji. Zmiany będą wprowadzane stopniowo w 2026, 2027 i 2028 r. Czego dotyczą?

Jeden podpis zmienił losy całej branży. Tysiące Polaków czeka przymusowa zmiana

Prezydent Karol Nawrocki podjął decyzję, która wywraca do góry nogami polski sektor futrzarski wart setki milionów złotych. Hodowcy norek i lisów mają czas do końca 2033 roku na zamknięcie działalności. Za nimi stoją tysiące pracowników, których czekają odprawy i poszukiwanie nowego zajęcia. Co oznacza ta historyczna zmiana dla przedsiębiorców, lokalnych społeczności i zwierząt?

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA