REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Spread walutowy jako wskaźnik zależny od banku

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Kancelaria Prawna GHMW – Hulist, Prawdzic Łaszcz – Radcowie Prawni spółka partnerska
Kancelaria świadczy kompleksowe usługi prawne związane z bieżącą obsługą przedsiębiorców (głównie spółek handlowych).
Spread walutowy jako wskaźnik zależny od banku /Fot. Fotolia
Spread walutowy jako wskaźnik zależny od banku /Fot. Fotolia
Fotolia
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Mimo to, że sama wysokość spreadu jest kwestią indywidualnej polityki cenowej banku i nie ma mowy o jej administracyjnej regulacji to jednak zasady ustalania spreadu powinny być jasne dla klienta. Spread jest wynagrodzeniem banku, które jednak nie stanowi opłaty lub prowizji w rozumieniu prawa bankowego.

Przed Sądem Apelacyjnym w Krakowie zapadł w dniu 4 października 2016 r. w sprawie o sygn. akt I ACa 645/16 wyrok oparty na analizie podstaw uznania za nieważne postanowień umowy kredytu hipotecznego indeksowanego we frankach szwajcarskich.

REKLAMA

REKLAMA

Kredytobiorcy domagali się przed sądem pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego - bankowego tytułu egzekucyjnego - z powodu - jak twierdzili - oszukania ich przez przedstawiciela Banku, który przedstawił im ofertę kredytu indeksowanego we frankach szwajcarskich jako całkowicie bezpieczną i nie wiążącą się z dużymi różnicami kursowymi. Jak wiemy tzw. czarny czwartek, czyli gwałtowny wzrost kursu franka szwajcarskiego nastąpił w dniu 15 stycznia 2015 r. i przejdzie do historii świata finansów.

REKLAMA

Doprowadziło to do sytuacji, w której rata kredytu naszych kredytobiorców wzrosła prawie dwukrotnie. Kredytobiorcy wykazywali – jak się okazało słusznie -, że kolejne raty kredytu ustalane były według tabeli kursów walut obcych ustalanych arbitralnie przez Bank. Przekonywali sąd, że takie postanowienie regulaminu stanowi klauzulę abuzywną i powinno zostać uznane za nieważne.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Umowa ani regulamin stanowiący integralna cześć umowy nie przewidywały kryteriów ustalania kursów walut przez Bank. W związku z brakiem spłaty należności zgodnie z harmonogramem Bank wypowiedział powodom umowę kredytową i postawił kredyt w stan natychmiastowej wykonalności. Konsekwencją wypowiedzenia kredytu było wystawienie bankowego tytułu egzekucyjnego na podstawie komornik wszczął postępowanie egzekucyjnego.

Doradcy kredytowi w wielu bankach, w tym banku, w którym ostatecznie kredytobiorcy zaciągnęli kredyt, proponowali zawarcie umowy o kredyt indeksowany w walutach obcych, twierdząc, że na zawarcie umowy o kredyt w złotych polskich nie posiadają oni wystarczającej zdolności kredytowej. Bank informował, że kwota kredytu zostanie przeliczona na walutę obcą i od wysokości jej kursu będzie uzależniona wysokość rat, jakie będą zobowiązani spłacać. Powodowie zaakceptowali takie warunki, gdyż od kilku lat kurs franka szwajcarskiego był stabilny,  a doradca zapewniał ich, że jest to bardzo stabilna waluta.

Kiedy Kredytobiorcy zaczęli mieć problemy ze spłatą rat Bank wyraził zgodę na zmianę waluty w której następowała spłata z polskich złotych na franki szwajcarskie. Kredytobiorcy sami nabywali walutę za cenę niższą niż kurs proponowany przez Bank, po czym wpłacali raty w Banku.

Kredytobiorcom nie udało się udowodnić, że dysponowali środkami pieniężnymi na spłatę kredytu przy zastosowaniu kursu "rynkowego" a wypowiedzenie kredytu było bezpośrednią konsekwencją stosowania tzw. spreadu, czyli kursu zawyżonego.

Sąd zwrócił jednak uwagę na istotną kwestię różnicy wynikającej z wahania kursu franka szwajcarskiego jako okoliczności niezależnej od Banku, a stosowaniem przez bank określonego kursu dyskonta waluty, czyli spreadu walutowego. Te rozważania mają istotne znaczenie dla tych kredytobiorców których problemy ze spłatą kredytu pojawiły się wyłącznie w związku z nagłym wzrostem kursu franka szwajcarskiego.

Od dnia 26 sierpnia 2011 r. obowiązują nowe regulacje w zakresie prawa bankowego. Od tej daty w przypadku umowy o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej niż waluta polska szczegółowe zasady określania sposobów i terminów ustalania kursu wymiany walut, na podstawie którego w szczególności wyliczana jest kwota kredytu, jego transz i rat kapitałowo-odsetkowych oraz zasad przeliczania na walutę wypłaty albo spłaty kredytu, powinna określać umowa kredytu. Oznacza to, że kredytobiorca już na etapie umowy kredytowej powinien być odpowiednio poinformowany przez bank o istotnych dla niego zasadach związanych ze spłatą kredytu.

Sprawdź: INFORLEX SUPERPREMIUM

W poszczególnych bankach różnice w ustalaniu spreadu wynoszą od kilku do kilkudziesięciu groszy na jednostkę waluty obcej co stanowi dodatkowy koszt przy spłacie kredytu. Problem staje się istotny, gdy występuje destabilizacja na rynku walutowym. Wówczas oprócz wysokiego kursu do raty doliczany jest przez kredytodawców coraz wyższy spread walutowy.

Choć sama wysokość spreadu jest kwestią indywidualnej polityki cenowej banku i nie ma mowy o jej administracyjnej regulacji to jednak zasady ustalania spreadu powinny być jasne dla klienta. Spread jest wynagrodzeniem banku, które jednak nie stanowi opłaty lub prowizji w rozumieniu prawa bankowego.


Ponoszone przez kredytobiorcę koszty związane z zawarciem i wykonaniem umowy, o ile wynikają z czynników obiektywnych, muszą być dla niego przewidywalne, a sposób ich generowania możliwy do weryfikacji.

Klauzulę dotyczącą spreadu analizował m.in. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 22 stycznia 2016 r., sygn. Akt I CSK 1049/14 i z analizy tej wynikało, że Bank zna wszystkie parametry pozwalające określić poziom spłacanej raty kredytowej w odpowiednim czasie. Bank sam określa to, jaka tabela kursów będzie obowiązująca w chwili dokonania spłaty raty kredytu przez kredytobiorcę.

Skoro średni kurs walut NBP tzw. fixing, kredytobiorca poznaje dopiero następnego dnia po jego ogłoszeniu to jego wiedza ma charakter "historyczny", w chwili podjęcia z jego rachunku środków na spłatę kredytu. Oznacza to nieuzasadnioną nierówność informacyjną pomiędzy bankiem a kredytobiorcą. Wcześniejsza informacja pozwoliłaby kredytobiorcy na reakcję, zanim zajdą konsekwencje wzrostu kursu waluty. Ponadto kryteria niepozwalające kredytobiorcy na określenie i weryfikację wysokości kursu waluty obcej tworzą istotną niejasność co do tego, na ile stosowany przez Bank tzw. spread walutowy spełnia wyłącznie funkcję waloryzacyjną a na ile pozwala także na osiągnięcie przez banki dodatkowego wynagrodzenia, poza odsetkami kapitałowymi i prowizją.

Uwaga: Sąd zarzucił kredytobiorcom, że choć po uiszczeniu każdej z rat kredytu mieli oni możliwość dokonania sprawdzenia zastosowanego przelicznika po to by stwierdzić czy przyjęta przez Bank indeksacja nie zawiera dodatkowych obciążeń nałożonych na kredytobiorcę nigdy takiego sprawdzenia nie dokonali a nawet nie wnioskowali o udostępnienie stosownych danych przez stronę. W analizowanej sprawie niestety nie było związku pomiędzy zastosowanym przez bank spreadem walutowy a kłopotami kredytobiorców w spłacie kredytu.

Jak wynika z niniejszej sprawy, warto weryfikować sposób kalkulacji raty kredytu dokonywanej przez bank, choć wydaje się – wbrew opinii SA w Krakowie -, że nie powinno mieć to decydującego znaczenia dla uznania czy Bank naruszył przepisy pozwalające mu na uzyskiwanie wynagrodzenia wyłącznie z ustalonej z kredytobiorcą opłaty lub prowizji.

Z przedmiotowego wyroku wypływa jeszcze jedna niekorzystna konkluzja, że błędne założenie kredytobiorców, że kurs franka szwajcarskiego nie wzrośnie w istotny sposób nie może obciążać banku, skoro w chwili zawarcie umowy żadna ze stron nie mogła tego faktu przewidzieć, a sama zasada indeksacji kredytu wiązała się z oczywistym ryzykiem, którego kredytobiorcy byli świadomi i je akceptowali.

Joanna Gaik, aplikant radcowski w Kancelarii GHMW – Gach, Hulist, Prawdzic Łaszcz – radcowie prawni spółka partnerska”

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Akcyzą w cydr. Polscy producenci rozczarowani

Jak wiadomo, Polska jabłkiem stoi. Ale zamiast wykorzystywać własny surowiec i budować rynek, oddajemy pole zagranicznym koncernom – z goryczą mówią polscy producenci cydru. Ku zaskoczeniu branży, te niskoalkoholowe napoje produkowane z polskich jabłek, trafiły na listę produktów objętych podwyżką akcyzy zapowiedzianą niedawno przez rząd. Dotychczasowa akcyzowa mapa drogowa została zatem nie tyle urealniona, jak określa to Ministerstwo Finansów, ale też rozszerzona, bo cydry i perry były z niej dotąd wyłączne. A to oznacza duże ryzyko zahamowania rozwoju tej i tak bardzo małej, bo traktowanej po macoszemu, kategorii.

Ustawa o kredycie konsumenckim z perspektywy banków – wybrane zagadnienia

Ustawa o kredycie konsumenckim wprowadza istotne wyzwania dla banków, które muszą dostosować procesy kredytowe, marketingowe i ubezpieczeniowe do nowych wymogów. Z jednej strony zmiany zwiększają ochronę konsumentów i przejrzystość rynku, z drugiej jednak skutkują większymi kosztami operacyjnymi, koniecznością zatrudnienia dodatkowego personelu, wydłużeniem procesów decyzyjnych oraz zwiększeniem ryzyka prawnego.

Coraz więcej firm ma rezerwę finansową, choć zazwyczaj wystarczy ona na krótkotrwałe problemy

Więcej firm niż jeszcze dwa lata temu jest przygotowanych na wypadek nieprzewidzianych sytuacji, czyli ma tzw. poduszkę finansową. Jednak oszczędności nie starczy na długo. 1 na 3 firmy wskazuje, że dysponuje rezerwą na pół roku działalności, kolejne 29 proc. ma zabezpieczenie na 2–3 miesiące.

Na koniec roku małe i średnie firmy oceniają swoją sytuację najlepiej od czterech lat. Jednak niewiele jest skłonnych ryzykować z inwestycjami

Koniec roku przynosi poprawę nastrojów w małych i średnich firmach. Najlepiej swoją sytuację oceniają mikrofirmy - najlepiej od czterech lat. Jednak ten optymizm nie przekłada się na chęć ryzykowania z inwestycjami.

REKLAMA

Debata: Motywacja i pozytywne myślenie

Po co nam kolejna debata na temat motywacji i pozytywnego myślenia? Żeby teorię zastąpić wreszcie procedurą! Debatę poprowadzi Paweł Dudziak.

Firmy płacą ukryty abonament za cyberataki. Raport: większość ofiar wciąż wierzy w skuteczność swoich zabezpieczeń

Nowe badanie Enterprise Strategy Group ujawnia niepokojącą rozbieżność: choć 62 proc. firm padło w ostatnim roku ofiarą cyberataków, aż 93 proc. z nich nadal wierzy w skuteczność swoich zabezpieczeń. Eksperci ostrzegają – brak proaktywnego podejścia do bezpieczeństwa może kosztować organizacje miliony i zrujnować ich reputację.

Powrót do przyszłości: wskazówki dla nowego pokolenia programistów

Dla programistów u progu swojej kariery zawodowej istnieją obecnie dwie całkowicie odmienne drogi wejścia do branży.

ZUS udostępnił nowy formularz wniosku o wakacje składkowe

Zmiana upraszcza zasady wykazywania otrzymanej pomocy de minims. Płatnicy nie muszą już podawać danych organów udzielających pomocy wraz z kwotą i datą jej udzielenia.

REKLAMA

Test zaspokojenia – nowy mechanizm ochrony wierzycieli

Test zaspokojenia wierzycieli jest nową instytucją w Prawie restrukturyzacyjnym. Jej podstawowym celem pozostaje udzielenie odpowiedzi na pytanie, czy postępowanie restrukturyzacyjne rzeczywiście pozostaje najlepszą metodą wyjścia z zadłużenia przez przedsiębiorcę.

Odsetki w postępowaniu restrukturyzacyjnym

Odsetki stanowią jeden z podstawowych mechanizmów motywowania dłużnika do regulowania należności na rzecz wierzyciela. Założenie jest tu bardzo proste: im dłuższe opóźnienie, tym większe odsetki trzeba zapłacić. Otwarcie postępowania restrukturyzacyjnego właściwie niewiele tutaj zmienia, aczkolwiek w inny sposób się ich dochodzi, a niekiedy również kalkuluje.

REKLAMA