Proces kredytowy krok po kroku
REKLAMA
REKLAMA
Z roku na rok rośnie odsetek osób spłacających kredyt hipoteczny, a dla większości kupujących zaciągnięcie kredytu hipotecznego przy zakupie wymarzonego M jest po prostu koniecznością. Wynika to przede wszystkim z niskiej dostępności mieszkań, tj. relatywnie niskich dochodów w relacji do cen nieruchomości. Proces uzyskiwania kredytu hipotecznego dla każdego wnioskującego wygląda inaczej, ale można w jego ramach wyznaczyć pewne punkty wspólne.
REKLAMA
REKLAMA
Jeszcze zanim zaczniemy szukać własnego M, należy w banku lub w firmie pośredniczącej w udzielaniu kredytów zweryfikować swoją zdolność kredytową i potwierdzić, iż będzie nas stać na zakup. Przy okazji dowiemy się również, jakiej wysokości raty możemy się spodziewać, a także na jakie koszty związane z zaciąganym kredytem powinniśmy być przygotowani.
Po zdecydowaniu się na zakup mieszkania, następnym krokiem jest podpisanie umowy przedwstępnej i zgromadzenie dokumentów niezbędnych do wnioskowania o kredyt. Dokumenty te można podzielić na trzy grupy – dokumenty osobiste, dokumenty dochodowe (zaświadczenia o zatrudnieniu, wyciągi bankowe, PIT-y, etc.) oraz dokumenty nieruchomości (umowa przedwstępna, wypis z księgi wieczystej i inne).
Od złożenia do banku kompletu dokumentów do czasu uzyskania decyzji kredytowej mija od kilku dni do nawet kilku tygodni. Często zdarza się, iż w trakcie procesu decyzyjnego analityk kredytowy prosi o dostarczenie dodatkowych dokumentów. Nie powinniśmy się tym zrażać – ze względu na kwotę pożyczanych środków banki bardzo szczegółowo analizują ryzyko związane z transakcją.
Przeczytaj także: Czym jest spread
REKLAMA
Zazwyczaj w terminie ok. trzech tygodni uzyskujemy decyzję kredytową. Określa ona parametry udzielonego kredytu. Jest to dobry moment na podjęcie negocjacji cenowych. Nasza pozycja negocjacyjna jest dużo lepsza, jeśli posiadamy decyzje kredytowe z kilku banków.
Kolejnym etapem jest staranne zapoznanie się z umową kredytową i jej podpisanie. Warto wiedzieć, iż w praktyce banki bardzo rzadko dopuszczają wprowadzanie zmian do umowy kredytowej. W większości wypadków zapisy w umowie pozostają niezmienione i jedyne co możemy zrobić, to odmówić podpisania umowy i zdecydować się na wybór innego banku.
Umowa kredytowa reguluje m.in. warunki, jakie musimy spełnić, aby nastąpiło uruchomienie kredytu. Na rynku wtórnym jest to podpisanie notarialnej umowy przeniesienia własności, ubezpieczenie mieszkania, złożenie wniosków do sądu o ustanowienie hipoteki i inne. Na rynku pierwotnym jest to przede wszystkim uzyskanie cesji praw z umowy przedwstępnej z deweloperem na rzecz banku. Po spełnieniu opisanych w umowie kredytowej warunkach następuje uruchomienie środków, które jest uwieńczeniem naszych kilkutygodniowych starań.
Polecamy: Czy opłaca się spłacać kredyt bezpośrednio w walucie
Proces kredytowy podobnie jak proces poszukiwania mieszkania jest dość długotrwały. Mimo tego, iż banki wciąż dość ostrożnie udzielają kredytów, uzyskanie kredytu nie jest szczególnie skomplikowane. Należy jednak pamiętać, iż diabeł tkwi w szczegółach i każdy przypadek jest inny, dlatego przy ustalaniu kwoty zaciąganego kredytu oraz terminu na uruchomienie środków należy zapewnić sobie wystarczający margines bezpieczeństwa.
Kredyty mieszkaniowe w PLN, CHF, EUR – porównaj ratę w 25 bankach >>
REKLAMA
REKLAMA