Jakie są koszty przewalutowania w przypadku karty kredytowej?
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
Wyjeżdżając na zagraniczne wakacje, stajemy przed dylematem, czy walutę kupić w kantorze czy też płacić kartą. Odpowiedź na to pytanie nie jest jednak prosta, gdyż zarówno jedno, jak i drugie rozwiązanie ma pewne zalety i wady. Walutą w gotówce można zapłacić wszędzie. Z drugiej jednak strony można ją też łatwo stracić, gdyż w miejscach atrakcyjnych turystycznie roi się od kieszonkowców. Karta daje natomiast bezpieczeństwo w przypadku kradzieży portfela (o ile nie zapisaliśmy na niej PIN-u), ale może się okazać, że nie we wszystkich sklepach, nawet sieciowych – nie wspominając nawet o małym sklepiku z pamiątkami – będzie honorowana. W rezultacie najlepszym rozwiązaniem wydaje się zabranie ze sobą przynajmniej części pieniędzy w gotówce.
REKLAMA
Co jednak zrobić, jeśli za granicą będziemy płacili nie tylko za niedrogie pamiątki, ale także planujemy większe wydatki? Czy płacąc kartą, dużo stracimy na niekorzystnych kursach bankowych? Ile będą nas kosztowały przeliczenia kursowe, jeśli na zagranicznych wakacjach będziemy płacili kartą? Załóżmy, że przykładowa rodzina chce spędzić wakacje w jednym z krajów strefy euro. Nie korzysta ona z biura podróży, lecz sama rezerwuje hotel, wykupuje posiłki i organizuje zwiedzanie. W rezultacie za to wszystko trzeba będzie zapłacić w euro. Przyjmijmy, że łącznie koszt wyniesie 700 euro.
Gdyby turyści kupili je w kantorze, potrzebowaliby ok. 2790 zł (wszystkie kursy wzięto z dnia 6.07.2011 r.). Gdyby korzystali wyłącznie z karty, przeciętnie zapłaciliby o ok. 48 zł więcej. Oznacza to, że na każde 100 euro wydane kartą, płacimy niecałe 7 zł więcej niż w kantorze. Koszt bezpieczeństwa, jakie daje karta, nie jest więc wysoki. Dodatkowo, różnica ta dotyczy przeciętnego banku. Przy odrobinie wysiłku można znaleźć taki bank, w którym przeliczenia walutowe są korzystniejsze.
Dowiedz się także: Czy warto korzystać z karty płatniczej za granicą?
Z analizy ekspertów finansowych wynika, że korzystając z karty Polbanku, zapłacimy nawet mniej niż w kantorze. Jest to możliwe, ponieważ nie przelicza on walut według swoich kursów, lecz przewalutowania dokonuje organizacja płatnicza - Visa lub MasterCard. Ich kursy są natomiast korzystniejsze od tych w kantorze. W rezultacie koszt przeliczenia 700 euro będzie tam niższy niż w kantorze o ok. 37 zł.
Polecamy serwis: Budżet domowy
REKLAMA
Polbank nie jest jedynym bankiem, w którym przeliczenia operacji, wykonanych kartą, są dokonywane przez organizacje płatnicze. Podobnie dzieje się w Kredyt Banku, HSBC, BNP Paribas (karty Visa) czy Getin Banku. One jednak powiększają kwotę płatności o prowizję, wynoszącą w dwóch pierwszych bankach 2%, a w dwóch ostatnich – 3%. W rezultacie operacje, wykonane ich kartami, są jednymi z najtańszych wśród banków, ale pozostają droższe, w porównaniu z przeliczeniami w kantorach.
Prowizję, wynoszącą 3%, stosuje też Bank Millennium. Przeliczeń na kartach MasterCard dokonuje on jednak po swoim kursie. W rezultacie koszt przewalutowania transakcji w euro jest tam najwyższy w prezentowanym niżej zestawieniu.
Warto jednak dodać, że koszty przewalutowania mogą być wyższe, jeśli będziemy płacili w walucie innej niż euro. W większości przypadków walutą rozliczeniową kart, wydawanych w Polsce, jest euro. Oznacza to, że jeśli zapłacimy za zakupy w innej walucie niż euro czy złoty, to najczęściej dokonane zostaną dwa przewalutowania – najpierw na euro, a dopiero później na złotego. Dodatkowo, przy tego rodzaju przeliczeniach część banków nalicza prowizję, której wysokość może dochodzić do 3,5%.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.