Jakie są rodzaje kart zbliżeniowych?
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
Od połowy stycznia br. liczba zbliżeniowych kart płatniczych wzrosła o 4,22 mln (+179 proc.) i przekroczyła właśnie 6,57 mln. Zdecydowana większość z nich (95 proc.) to karty debetowe, wydane do rachunków osobistych. Bezstykowe kredytówki stanowią 3,5 proc. (ok. 230 tys.), a karty przedpłacone, wydawane głównie przy okazji dużych festiwali muzycznych, to 1,5 proc. (niewiele ponad 100 tys.). Wysoka dynamika wzrostu nowoczesnych plastików jest głównie zasługą dwóch największych banków – PKO BP i Banku Pekao. Drugi z nich, po tym jak w grudniu ubiegłego roku zaczął wydawać karty debetowe w technologii zbliżeniowej, tydzień temu dołączył do grona milionerów. Dodając trzy kolejne banki z listy (ING Bank Śląski, BZ WBK i Citi Handlowy), okazuje się, że skupiają one 90 proc. (5,9 mln) wydanych zbliżeniówek.
REKLAMA
Za sprawą szybkiego wzrostu liczby kart bezstykowych już co piąta z nich umożliwia wykonywanie płatności do 50 zł wyłącznie za pomocą przybliżenia do odpowiedniego terminalu. W praktyce oznacza to brak konieczności podawania kodu PIN. Istnieje jednak różnica między technologiami, zastosowanymi przez organizacje płatnicze Visa i MasterCard. Dla transakcji powyżej 50 zł w przypadku kart typu payWave (Visa) konieczne jest umieszczenie jej w terminalu, tak jak w przypadku tradycyjnych plastików. Technologia PayPass, zastosowana przez MasterCard, również wymaga PIN-u dla transakcji powyżej 50 zł, jednak płatność wciąż może odbyć się bez fizycznego kontaktu karty z terminalem. Dzięki temu rozwiązaniu możliwe stało się oferowanie kart w niestandardowej formie, jak na przykład naklejki, breloka czy nawet zegarka. Wydają je obecnie Bank Zachodni WBK, Citi Handlowy, ING Bank Śląski, mBank, i Polbank, a od niedawna również Bank Millennium. Łączna liczba zbliżeniowych gadżetów zbliża się do 37 tys. i stanowi niewiele ponad 0,5 proc. bezstykowego segmentu. Ze względu na brak możliwości korzystania z bankomatów, gadżety te nie mają szans stać się substytutem zwykłych kart zbliżeniowych.
Przeczytaj również: Co wybrać: kantor czy bankomat?
Bardziej uniwersalne rozwiązanie, zastosowane przez MasterCard, nie powoduje jednak zmiany rynkowych sił. Podobnie jak w segmencie tradycyjnych kart płatniczych, Visa góruje z ponad 60-proc. udziałem. Współpraca z PKO BP i podpisanie umowy z Bankiem Pekao prawdopodobnie spowoduje, że rynkowe udziały Visy przekroczą w niedługim czasie dwie trzecie.
Obecnie karty zbliżeniowe wydaje już 18 banków komercyjnych, a kolejne stoją w kolejce do wejścia na rynek. We wrześniu dostęp do nowoczesnych płatności powinni dostać klienci Banku DnB Nord. Na trzeci lub początek czwartego kwartału wprowadzenie kart bezstykowych zapowiada Bank Nordea. Podobnie Lukas Bank, w którym wdrożenie kart przypadnie jesienią. Wciąż pozostaje grupa instytucji, które mają w planach wprowadzenie bezstykowych kart, ale jeszcze nie podają terminu (m.in. Bank Ochrony Środowiska, Bank BGŻ, Meritum Bank i Toyota Bank).
Polecamy serwis: Budżet domowy
REKLAMA
Poza wzrostem liczby zbliżeniowych plastików, widać również większy przyrost liczby punktów, akceptujących tego rodzaju transakcje. Ich liczbę szacuje się obecnie na ok. 25 tys., z planami podwojenia tej sumy w ciągu najbliższych miesięcy. Istnieje więc duża szansa na to, że zbliżeniowa ofensywa banków i dwóch organizacji płatniczych przyczyni się również do upowszechnienia szybkich płatności bezgotówkowych. A właściwie mikropłatności, bo według szacunków Narodowego Banku Polskiego przeciętna wartość transakcji z wykorzystaniem technologii zbliżeniowej w pierwszych kwartale br. wyniosła 16 zł.
Zakładając obecne tempo wzrostu i przystąpienie nowych banków do programu, na koniec roku w Polsce powinno być ponad 10 mln kart w zbliżeniowej technologii PayPass i payWave. Pozostaje mieć nadzieję, że będzie to nie tylko wzrost bankowych statystyk, ale również coraz powszechniejsza metoda płacenia przez klientów.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.