REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Koronawirus obnażył słabości krótkich najmów. Co powinni zrobić inwestorzy?

Nowodworski Estates
Biuro Nieruchomości
Koronawirus obnażył słabości krótkich najmów. Co powinni zrobić inwestorzy? /fot. Fotolia
Koronawirus obnażył słabości krótkich najmów. Co powinni zrobić inwestorzy? /fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Przed wybuchem epidemii COVID-19 inwestorzy zarabiający na nieruchomościach dzielili się na zwolenników wynajmu tradycyjnego oraz krótkoterminowego. Koronawirus zmienił jednak wszystko – przynajmniej tymczasowo. Ruch turystyczny całkowicie zanikł, a kwatery przeznaczone na krótkie najmy przestały przynosić zyski. Co powinni zrobić inwestorzy, którzy znaleźli się w takiej sytuacji?

Rynek wynajmu przed epidemią

Statystyki mówią, że nawet połowa nieruchomości nabywanych z rynku pierwotnego przeznaczona jest pod wynajem. Część z nich właściciele wynajmują na długie terminy, a część udostępniają na doby turystom czy pracownikom biznesowym. Oczywiście nie każde mieszkanie nadaje się pod wynajem krótkoterminowy. Robert Sulma, pośrednik nieruchomości w Private House Brokers, zauważa, że krótkie najmy to głównie centrum miasta i modne okolice wokół. Krakowski broker dodaje, że właśnie tam korzyści z wynajmu dobowego były zdecydowanie większe niż z tradycyjnego.

REKLAMA

REKLAMA

Polecamy: Tarcza antykryzysowa – Podatki i prawo gospodarcze. Pakiet 5 ebooków

Tak sytuacja wyglądała do wybuchu epidemii koronawirusa, która w jednej chwili zrównała całą branżę turystyczną z ziemią. Eksperci zauważają, że kryzys w okamgnieniu obnażył wszystkie słabości wynajmu krótkoterminowego. Nieruchomości tego typu nie tylko nie przynoszą teraz dochodów, ale ze względu na konieczność ich utrzymania generują koszty. Warto w ślad za ekspertami z NE przyjrzeć się bliżej wszystkim wadom i zaletom obu rodzajów inwestycji.

Porównanie wynajmu krótko- i długoterminowego

Jak pokazała obecna sytuacja, zarabianie na krótkich najmach jest przede wszystkim nieprzewidywalne. Jednego dnia turyści są, a drugiego ich nie ma. Trudno w tym przypadku zabezpieczyć się przed nagłymi przerwami w pobieraniu opłat. Co więcej – jeśli lokatorzy już się pojawią, właściciel mieszkania nie do końca wie, kim są i jakie mają zamiary wobec jego lokalu. Nieruchomości na doby nieraz wykorzystywane są w celach czysto rozrywkowych, co generuje konieczność częstych porządków, a nawet napraw. Inwestor zazwyczaj musi zlecić tego typu usługi zewnętrznej firmie. Na podobny krok decyduje się w kwestii pozyskiwania i obsługi najemców, ponieważ trudno poradzić sobie z takim nawałem obowiązków samodzielnie.

REKLAMA

Do wynajmu krótkoterminowego przekonywał inwestorów przede wszystkim wysoki zysk. Przy obłożeniu na poziomie 65 – 70% w skali roku mógł on być nawet dwukrotnie wyższy niż w przypadku wynajmu tradycyjnego.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Wynajem długoterminowy od zawsze jednak stanowi bezpieczniejszą formę inwestycji. Właściciel mieszkania może przewidzieć swoje zyski i poprzez umowy zabezpieczyć się na wypadek zarówno szkód mienia, jak i przestojów w poborze czynszu. Korzystając z usług doświadczonego pośrednika, ma także możliwość dokładnego zweryfikowania najemców. Wynajem tradycyjny oznacza zdecydowanie mniej obowiązków, które można w zasadzie zniwelować do zera, decydując się na usługę zarządzania najmem.

Ta forma inwestycji przegrywa z krótkimi najmami tylko pod kątem dochodów, które są nieznacznie niższe. Warto jednak odnotować, że stanowi dużo pewniejsze źródło zysków i nie generuje tylu dodatkowych kosztów.

Porady dla inwestorów

Mimo niezbyt równego balansu zalet i wad wielu inwestorów zdecydowało się przeznaczyć swoje nieruchomości na krótkie najmy. Teraz – z powodu epidemii COVID-19 – znaleźli się w niewątpliwie trudnej sytuacji. Jakie kroki powinni podjąć?

Eksperci z agencji Nowodworski Estates przyznają, że w Polsce na nieruchomościach raczej nie można stracić. Jednym głosem doradzają inwestorom przechodzenie na wynajem długoterminowy, a także usługę zarządzania najmem.

Zdaniem Radosława Górala, agenta NE, obecnie inwestorzy zdecydowaną większość mieszkań powierzają agencjom na najem długoterminowy. Nie wiadomo bowiem, jak długo potrwa cała sytuacja i jak szybko rynek najmów krótkoterminowych znowu obudzi się do życia – tłumaczy. Właścicielom tych nieruchomości poleca zarządzanie najmem, które w jego opinii zdecydowanie ułatwia kontrolę nad inwestycją w trudnych czasach epidemii.

Podobne trendy dostrzega Robert Sulma z PHB. Duża część inwestorów wycofuje pieniądze i próbuje sprzedać nierentowne mieszkania. Niektóre z nich były jednak nabyte za gotówkę, więc ich właściciele „nie mają presji’. Pozostała część przekształca inwestycję w bezpieczniejszą formę pasywnego dochodu, czyli długi wynajem – tłumaczy. Jego zdaniem do końca roku krótkie najmy raczej nie wrócą do kondycji sprzed epidemii. Dlatego w tym niepewnym czasie broker radzi zdecydować się na zarządzanie najmem. Inwestorom, którzy zastanawiają się nad planami, polecam kontakt z agentem nieruchomości. Jako firma, obsługujemy nieruchomości w formie zarządzania. Jest to najwygodniejsza forma pasywnego dochodu. Jest mniej zyskowna niż krótkie najmy, jednak w dobie niepewnego jutra – przede wszystkim bezpieczna – wyjaśnia.

Epidemia koronawirusa dopiero zaczęła zmieniać oblicze gospodarki. Trudno przewidzieć, w jakim kierunku rozwinie się sytuacja, dlatego najlepiej przeczekać kryzys, polegając na sprawdzonych, bezpiecznych inwestycjach. Właścicielom mieszkań na wynajem eksperci polecają więc udostępnienie lokali na długie terminy, a także rozważenie usługi zarządzania najmem, która może z nich zdjąć wszelkie obowiązki związane z pozyskaniem najemcy i obsługą nieruchomości.

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
5 wyzwań sektora energetycznego - przedsiębiorcy rozmawiali z ministrem

5 wyzwań sektora energetycznego to m.in. usprawnienie funkcjonowania NFOŚ w kontekście finansowania magazynów energii, energetyka rozproszona jako element bezpieczeństwa państwa, finansowanie energetyki rozproszonej przez uwolnienie potencjału kapitałowego banków spółdzielczych przy wsparciu merytorycznym BOŚ.

Sto lat po prawach wyborczych. Dlaczego kobiety wciąż rzadko trafiają do zarządów? [Gość Infor.pl]

107 lat temu Piłsudski podpisał dekret, który dał Polkom prawa wyborcze. Rok później powstała Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych. A dopiero w tym roku kobieta po raz pierwszy zasiadła w jej zarządzie. To mocny symbol. I dobry punkt wyjścia do rozmowy o tym, co wciąż blokuje kobiety w dojściu do najwyższych stanowisk i jak zmienia się kultura zgodności w firmach.

BCC Mixer: Więcej niż networking - merytoryczna wymiana, realna współpraca

Networking od lat pozostaje jednym z najskuteczniejszych narzędzi rozwoju biznesu. To właśnie bezpośrednie spotkania — rozmowy przy jednym stole, wymiana doświadczeń, spontaniczne pomysły - prowadzą do przełomowych decyzji, nowych partnerstw czy nieoczekiwanych szans. W świecie, w którym technologia umożliwia kontakt na odległość, siła osobistych relacji wciąż pozostaje niezastąpiona. Dlatego wydarzenia takie jak BCC Mixer pełnią kluczową rolę: tworzą przestrzeń, w której wiedza, inspiracja i biznes spotykają się w jednym miejscu.

E-awizacja nadchodzi: projekt UD339 odmieni życie kierowców - nowe opłaty staną się faktem

Wielogodzinne kolejki na przejściach granicznych to zmora polskich i zagranicznych przewoźników drogowych. Ministerstwo Finansów i Gospodarki pracuje nad projektem ustawy, który ma całkowicie zmienić zasady przekraczania granicy przez pojazdy ciężarowe. Tajemnicza nazwa „e-awizacja" kryje w sobie rozwiązanie, które może zrewolucjonizować transport międzynarodowy. Czy to koniec kosztownych przestojów?

REKLAMA

Employer branding pachnący nostalgią

Rozmowa z Tomaszem Słomą, szefem komunikacji w eTutor i ProfiLingua (Grupa Tutore), pomysłodawcą „EBecadła” i „Książki kucHRskiej” o tym, jak połączenie wspomnień, edukacji i kreatywności pozwala opowiadać o budowaniu wizerunku pracodawcy w zupełnie nowy, angażujący sposób.

Przedsiębiorcy nie chcą zmiany ustawy o PIP. Mówią stanowczo jednym głosem: 5 silnych argumentów

Przedsiębiorcy nie chcą zmiany ustawy o PIP. Mówią stanowczo jednym głosem. Przedstawiają 5 silnych argumentów przeciwko dalszemu procedowaniu projektu ustawy o zmianie ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy.

Bruksela wycofuje się z kontrowersyjnego przepisu. Ta zmiana dotknie miliony pracowników w całej Europie, w tym w Polsce

Obowiązkowe szkolenia z obsługi sztucznej inteligencji miały objąć praktycznie każdą firmę korzystającą z narzędzi AI. Tymczasem Komisja Europejska niespodziewanie zaproponowała rewolucyjną zmianę, która może całkowicie przewrócić dotychczasowe plany przedsiębiorców. Co to oznacza dla polskich firm i ich pracowników? Sprawdź, zanim będzie za późno.

Optymalizacja podatkowa. Praktyczne spojrzenie na finansową efektywność przedsiębiorstwa

Optymalizacja podatkowa. Pozwala legalnie obniżyć obciążenia, zwiększyć płynność finansową i budować przewagę konkurencyjną. Dzięki przemyślanej strategii przedsiębiorstwa mogą zachować więcej środków na rozwój, minimalizować ryzyko prawne i skuteczniej konkurować na rynku.

REKLAMA

Zmiany w CEIDG od 2026 r. Rząd przyjął projekt nowelizacji. Stopniowo zmiany wejdą w życie w 2026, 2027 i 2028 r.

Idą duże zmiany w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG). Będzie digitalizacja i prostsza obsługa dla przedsiębiorców. Rząd przyjął projekt nowelizacji. Zmiany będą wprowadzane stopniowo w 2026, 2027 i 2028 r. Czego dotyczą?

Jeden podpis zmienił losy całej branży. Tysiące Polaków czeka przymusowa zmiana

Prezydent Karol Nawrocki podjął decyzję, która wywraca do góry nogami polski sektor futrzarski wart setki milionów złotych. Hodowcy norek i lisów mają czas do końca 2033 roku na zamknięcie działalności. Za nimi stoją tysiące pracowników, których czekają odprawy i poszukiwanie nowego zajęcia. Co oznacza ta historyczna zmiana dla przedsiębiorców, lokalnych społeczności i zwierząt?

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA