REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Limity Rodzina na Swoim manipulowane?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Marcin Krasoń
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Limity cen mieszkań w programie „Rodzina na Swoim” mają wzrosnąć od października 2010r. W Warszawie o ponad 13 proc. Tak dużą, skokową zmianę nic nie jest w stanie wyjaśnić. Pojawiają się podejrzenia o manipulacje danymi.

Limity cen w rządowym programie Rodzina na Swoim wyliczane są ze średniej z dwóch ostatnich odczytów publikowanego co pół roku wskaźnika przeliczeniowego kosztu odtworzenia metra kwadratowego powierzchni użytkowej budynków mieszkalnych. Aby poznać limit dla danego obszaru, wystarczy uśredniony wskaźnik pomnożyć przez 1,4.

REKLAMA

REKLAMA

Od II kwartału tego roku prognozowaliśmy spadki limitów RnS, tymczasem nadal – choć nieznacznie - one rosły. Tym razem wg obwieszczenia Wojewody Mazowieckiego, koszt budowy mieszkania w Warszawie wzrósł przez pół roku aż o 19 proc. z 5912 do 7060 złotych. Przekłada się to na wzrost cen nieruchomości kwalifikujących się do preferencyjnych kredytów z 8013,88 zł obecnie do 9080,40 zł. (o 13,3 proc.) od 1 października.

Tymczasem z „Raportu o sytuacji na rynku nieruchomości mieszkaniowych w Polsce w latach 2002-2009” opublikowanego w lipcu 2010 r. przez Narodowy Bank Polski wynika, że koszt wybudowania mieszkania w Warszawie wynosił w ostatnim roku około 4 tys. złotych. Skąd taka rozbieżność danych i różnica w kwocie aż 3 tys. złotych skoro w tym roku nie doszło na rynku do żadnych zmian usprawiedliwiających taki skok kosztów budowy?

Dane do wyliczenia wskaźnika przeliczeniowego pochodzą z Głównego Urzędu Statystycznego, a ten otrzymuje je od deweloperów, którzy przekazują je na specjalnym formularzu. Każdy inwestor ma obowiązek szczegółowego informowania GUS-u o swoich inwestycjach (koszty, powierzchnie mieszkań, terminy rozpoczęcia i ukończenia itd.), jednak urząd tych danych prawdopodobnie nie weryfikuje, teoretycznie deweloperzy mogą więc pisać co chcą.

REKLAMA

Firmom budującym mieszkania wyższe wskaźniki są bardzo na rękę, bo łatwiej im sprzedać wybudowane nieruchomości po korzystnej cenie. Możliwa jest zatem sytuacja, w której deweloperzy – każdy oddzielnie, lub działając w porozumieniu – składali deklaracje zawierające zawyżone dane dotyczące kosztów budowy, aby więcej mieszkań – także z górnej półki – kwalifikowało się do programu Rodzina na Swoim.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Jednak wysokie wskaźniki odtworzeniowe to dobra wiadomość nie tylko dla deweloperów budujących mieszkania, ale i właścicieli lokali czynszowych. Wskaźniki te wpływają bowiem na wysokość czynszów – im wskaźniki wyższe, tym bardziej można podnosić czynsze. Na wyższych wskaźnikach zarobić mogą też banki i ubezpieczyciele, którzy na ich podstawie wyznaczają składki ubezpieczeniowe.

Takie działanie mogłoby być też próbą ratowania się branży deweloperskiej przed nadchodzącymi zmianami w RnS. Od początku 2011 roku współczynnik służący do wyliczania limitów zostanie obniżony z 1,4 do 1,3, co ma ograniczyć dostępność dopłat (przy założeniu, że do nowego roku nic się nie zmieni, limit cenowy w Warszawie wyniesie od 1 stycznia 8431,8 złotych). Możliwe więc, że podawanie zawyżonych danych ma na celu zachowanie wysokich limitów w Warszawie w pierwszym kwartale przyszłego roku, kiedy to obowiązywać będzie niższy współczynnik. Przypomnijmy także, że od 1 lipca 2011 r. program RnS zostanie ograniczony do rynku pierwotnego.

Przeczytaj także: Rodzina na Swoim wkrótce bez rynku wtórnego

Tak skokowy wzrost wskaźnika może mieć dwie przyczyny: błędna metoda ustalenia wskaźnika lub celowe działanie deweloperów raportujących do GUS-u. Jeśli tak było rzeczywiście, sprawa może trafić do prokuratury. Internauci, którzy jako pierwsi wychwycili nieprawidłowości (m.in. blog Stoję i Patrzę - stojeipatrze.blogspot.com), już wystąpili o wyjaśnienia do Głównego Urzędu Statystycznego i Wydziału Infrastruktury i Środowiska Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego.

Bez względu na możliwe nieprawidłowości przy wyliczaniu limitów, program Rodzina na Swoim i tak od dawna już nie spełnia swojej roli. Miał wspierać młode rodziny kupujące swoje pierwsze mieszkanie, tymczasem od października będzie można w nim kupić dom nawet za 1,26 mln złotych.

Każde mieszkanie w RnS sprzedane za wyższą cenę to dodatkowy wydatek skarbu państwa. Gdyby udzielono tysiąca kredytów na mieszkania droższe o tysiąc złotych za mkw każde, to dodatkowe obciążenie budżetu przez osiem lat dopłat wyniosłoby 11 mln złotych. Do końca pierwszej połowy 2010 r. w programie Rodzina na Swoim udzielono 59,3 tys. kredytów na kwotę prawie 10 mld złotych. Łączna kwota dopłat skarbu państwa do tych kredytów wyniesie przynajmniej 2,2 mld złotych.

Zobacz serwis: Kredyty

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Gdy ogień nie jest przypadkiem. Pożary w punktach handlowo-usługowych

Od stycznia do początku maja 2025 roku straż pożarna odnotowała 306 pożarów w obiektach handlowo-usługowych, z czego aż 18 to celowe podpalenia. Potwierdzony przypadek sabotażu, który doprowadził do pożaru hali Marywilska 44, pokazuje, że bezpieczeństwo pożarowe staje się kluczowym wyzwaniem dla tej branży.

Przedsiębiorcy zyskają nowe narzędzia do analizy rynku. Współpraca GUS i Rzecznika MŚP

Nowe intuicyjne narzędzia analityczne, takie jak Dashboard Regon oraz Dashboard Koniunktura Gospodarcza, pozwolą firmom na skuteczne monitorowanie rynku i podejmowanie trafniejszych decyzji biznesowych.

Firma w Anglii w 2025 roku – czy to się nadal opłaca?

Rok 2025 to czas ogromnych wyzwań dla przedsiębiorców z Polski. Zmiany legislacyjne, niepewne otoczenie podatkowe, rosnąca liczba kontroli oraz nieprzewidywalność polityczna sprawiają, że coraz więcej firm poszukuje bezpiecznych alternatyw dla prowadzenia działalności. Jednym z najczęściej wybieranych kierunków pozostaje Wielka Brytania. Mimo Brexitu, inflacji i globalnych zmian gospodarczych, firma w Anglii to nadal bardzo atrakcyjna opcja dla polskich przedsiębiorców.

Windykacja należności krok po kroku [3 etapy]

Niezapłacone faktury to codzienność, z jaką muszą się mierzyć w swej działalności przedsiębiorcy. Postępowanie windykacyjne obejmuje szereg działań mających na celu ich odzyskanie. Kluczową rolę odgrywa w nim czas. Sprawne rozpoczęcie czynności windykacyjnych zwiększa szanse na skuteczne odzyskanie należności. Windykację możemy podzielić na trzy etapy: przedsądowy, sądowy i egzekucyjny.

REKLAMA

Roczne rozliczenie składki zdrowotnej. 20 maja 2025 r. mija ważny termin dla przedsiębiorców

20 maja 2025 r. mija ważny termin dla przedsiębiorców. Chodzi o rozliczenie składki zdrowotnej. Kto musi złożyć dokumenty dotyczące rocznego rozliczenia składki na ubezpieczenie zdrowotne za 2024 r.? Co w przypadku nadpłaty składki zdrowotnej?

Klienci nie płacą za komórki i Internet, operatorzy telekomunikacyjni sami popadają w długi

Na koniec marca w rejestrze widniało niemal 300 tys. osób i firm z przeterminowanymi zobowiązaniami wynikającymi z umów telekomunikacyjnych - zapłata za komórki i Internet. Łączna wartość tych zaległości przekroczyła 1,4 mld zł. Największe obciążenia koncentrują się w stolicy – mieszkańcy Warszawy zalegają z płatnościami na blisko 130 mln zł, w czołówce jest też Kraków, Poznań i Łódź.

Leasing: szykowana jest zmiana przepisów, która dodatkowo ułatwi korzystanie z tej formy finansowania

Branża leasingowa znajduje się obecnie w przededniu zmian legislacyjnych, które jeszcze bardziej ułatwią zawieranie umów. Dziś, by umowa leasingu była ważna, wymagana jest forma pisemna, a więc klient musi złożyć kwalifikowany podpis elektroniczny lub podpisać dokument fizycznie. To jednak już niebawem może się zmienić.

Spółka cywilna – kto jest odpowiedzialny za zobowiązania, kogo pozwać?

Spółka cywilna jest stosunkowo często spotykaną w praktyce formą prowadzenia działalności gospodarczej. Warto wiedzieć, że taka spółka nie ma osobowości prawnej i tak naprawdę nie jest generalnie żadnym samodzielnym podmiotem prawa. Jedynie niektóre ustawy (np. ustawy podatkowe) nadają spółce cywilnej przymiot podmiotu praw i obowiązków. W jaki sposób można pozwać kontrahenta, który prowadzi działalność w formie spółki cywilnej?

REKLAMA

Polskie sklepy internetowe nie wykorzystują możliwości sprzedaży produktów w innych krajach - do zyskania jest wiele

43% sklepów internetowych nie prowadzi sprzedaży zagranicznej, a 40% posiada wyłącznie polską wersję językową. Tracą przez to ogromną możliwość rozwoju, bo w przypadku firm e-handlowych stawiających na globalizację z obrotów poza krajem zyskuje się średnio o 25% wyższe przychody.

Tego zawodu nie zastąpi AI. A które czeka zagłada? Ekspert: Programiści są pierwsi w kolejce

Sztuczna inteligencja na rynku pracy to temat, który budzi coraz większe emocje. W dobie dynamicznego rozwoju technologii jedno jest pewne – wiele profesji czeka poważna transformacja, a niektóre wręcz znikną. Ale są też takie zawody, których AI nie zastąpi – i to raczej nigdy. Jakie branże są najbardziej zagrożone? A gdzie ludzka praca pozostanie niezastąpiona? O tym mówi Jan Oleszczuk - Zygmuntowski z Polskiej Sieci Ekonomii.

REKLAMA