REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Spadkowy koniec tygodnia na giełdzie

Roman Przasnyski
Główny analityk Gold Finance.
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Jeden silny wzrost, nawet poparty bardzo dużymi obrotami, był w stanie poprawić nastroje bykom jedynie na chwilę. Widać wyraźnie, że bez impulsów, a szczególnie kapitału zza granicy, nasz rynek nie jest w stanie zbyt wiele dokonać, nie wykazuje większej determinacji do kupowania akcji.

Do kupna akcji nie palą się fundusze emerytalne, natomiast „zasilanie” nową gotówką funduszy inwestycyjnych jest chyba jeszcze zbyt małe, by spowodować większy popyt z ich strony. Na szczęście także chętnych do zdecydowanego pozbywania się papierów nie ma zbyt wielu. Ale gdy zacznie się robić „gorąco”, mogą bardziej przycisnąć.

REKLAMA

REKLAMA

GPW

Na naszych inwestorach kiepska sesja za oceanem nie zrobiła większego wrażenia. Już wczoraj co bardziej nerwowi mieli szansę zareagować na spadki. Dziś więc otwarcie było raczej neutralne. Indeks największych spółek tracił zaledwie około 0,2 proc., WIG był niemal na tym samym poziomie co wczoraj. Wskaźniki małych i średnich spółek utrzymały się na niewielkich plusach. Słabo zaczęły dzień banki, lekko zniżkowały papiery KGHM, lekkie odbicie cen ropy pozwoliło na niewielką zwyżkę cen akcji naszych rafinerii. W ciagu dnia nie działo się zbyt wiele, niewielką przewagę cały czas miała podaż. Spadki indeksów nie przekraczały pół procent, a początkowe próby wyjścia na plus nie zakończyły się powodzeniem. Obroty nie były zachwycające, ale wciąż dość przyzwoite. Około godziny 14.00 sięgały prawie 750 mln zł. Widać było wyraźne oczekiwanie na dane ze Stanów Zjednoczonych i reakcję na nie tamtejszych inwestorów. „Ożywienie” na rynku przyniosły właśnie te dane. Gdy okazało się, że zamówienia na dobra trwałego użytku były znacznie niższe niż się spodziewano i zamiast nieznacznie wzrosnąć, spadły o 2,4 proc., indeksy powędrowały zdecydowanie na południe. WIG20 tracił około 1 proc. W końcówce nastroje inwestorów poprawił wskaźnik nastrojów konsumentów. Amerykańskich. Ostatecznie więc indeks największych spółek stracił 0,49 proc., WIG spadł o 0,36 proc, mWIG40 zniżkował o 0,16 proc., a wskaźnik najmniejszych firm o 0,31 proc. Obroty wyniosły 1,3 mld zł.

Giełdy zagraniczne

REKLAMA

Wczoraj amerykańscy inwestorzy tylko przez kilkanaście minut byli niezdecydowani i w tym czasie indeksy rosły. Później już było gładko i konsekwentnie. Cały czas pozostawały na minusie tracąc po około 1 proc. Przyczyn tego spadku można oczywiście upatrywać w napływających danych, dotyczących gospodarki. Tyle tylko, że te wczorajsze ani nie były specjalnie ważne, ani jednoznaczne. Motywy inwestorów są chyba raczej typowo „rynkowe”. Trwająca dziewięć kolejnych sesji fala wzrostowa i następująca po niej krótka stabilizacja tuż przy szczytach kończy się korektą. To nic nadzwyczajnego. Korekta przybiera na sile. O ile marsz w górę był dość mozolny i dokonywał się metodą małych kroków, o tyle spadkowe sesji są znaczni bardziej dynamiczne. Trudno jednak wyciągać z tej obserwacji jakiekolwiek wnioski. Poziom 1080 punktów okazał się w przypadku S&P500 nie do pokonania, przynajmniej tym razem. Poprzednie korekty były niewielkie i krótkotrwałe, dwie - trzy sesje i „po bólu”. Czy będzie tak i tym razem, na razie trudno wyrokować. Przed nami sporo danych i nie sposób przewidzieć reakcji inwestorów na nie.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Na giełdach azjatyckich zdecydowanie dominowały spadki. Obronić się przed nimi zdołał jedynie Tajwan, gdzie indeks zwyżkował o 0,3 proc. Liderem zniżek był japoński Nikkei, który tracił 2,6 proc. Spadki kontynuowała giełda chińska. Tym razem były one niewielkie. Shanghai B-Share zniżkował o symboliczne 0,06 proc., a Shanghai Composite o 0,5 proc.

Znacznie lepiej zaczął się dzień na głównych giełdach europejskich. Indeks we Frankfurcie zyskiwał 0,14 proc., paryski CAC40 rósł o 0,25 proc., a londyński FTSE o 0,5 proc. Dobre nastroje nie utrzymały się jednak zbyt długo. Ich pogorszenie się było dość powszechne. Skala spadków przez większą część dnia nie była zbyt duża i nie przekraczała ułamków procenta, za wyjątkiem Tallina i Rygi. W odróżnieniu od naszego parkietu, kiepskie dane zza oceanu, dotyczące zamówień na dobra trwałego użytku, nie zrobiły zbyt dużego wrażenia na głównych giełdach europejskich. Znacznie bardziej odczuł je nasz region. BUX kończył dzień spadkiem o 1,6 proc., indeks w Pradze tracił 1,5 proc. Zniżki w Londynie, Paryżu i Frankfurcie około godziny 16.00 nie przekraczały 0,3 proc.

Waluty

Wczoraj dolar znów dał popis zależności od giełdowych nastrojów. Osłabiał się zdecydowanie aż do rozpoczęcia sesji na Wall Street. Gdy okazało się, że indeksy wyraźnie zniżkują, błyskawicznie nabrał mocy. Z poziomu 1,48 dolara za euro zrobiło się w kilkadziesiąt minut tylko nieco ponad 1,46 dolara. Dziś rano jeszcze przez krótki czas tendencja ta była kontynuowana, jednak wkrótce euro zaczęło odrabianie strat. Około godziny 9.00 trzeba było za nie płacić 1,47 dolara. Analitycy techniczni dostrzegą pewnie na wykresie kursu euro do dolara krótkoterminową formację, zapowiadającą możliwość osłabienia się euro co najmniej do poziomu 1,46 dolara, a może i jeszcze centa niżej. Jeśli Wall Street pozwoli, to czemu nie?

W ślad za światowych rynkiem nasza waluta też przechodziła niezłą „gimnastykę”. Po początkowym umocnieniu się o około 4 grosze wobec dolara, wieczorem doszło do potężnej przeceny złotego. W ciągu kilku godzin amerykańska waluta zdrożała z około 2,8 zł do 2,86 zł. Czwartkowy handel zakończyła na poziomie około 2,85 zł za dolara. Dzisiaj rozpoczęła w jego okolicach, jednak „wyglądała” na wciąż podatną do bicia krótkoterminowych rekordów słabości. W ciągu dnia okazało się, że nie jest tak źle i część strat została odrobiona. Z dłuższej perspektywy w dalszym ciągu nie zasługuje na miano nadmiernie słabej. Raczej wręcz przeciwnie. Obserwując wczorajsze zmiany i ich dynamikę, można się spodziewać, że jeśli korekta na giełdzie przybierze na sile i potrwa nieco dłużej, to cena dolara z łatwością „pójdzie” w kierunku 3 zł. Póki co, płacimy za zielonego 2,85 zł, za euro 4,19 zł, a za franka 2,77 zł. Nieco martwi kredytobiorców to, że ostatnio złoty osłabia się wobec franka nieco bardziej niż w stosunku do pozostałych walut.

Podsumowanie

Dzięki wtorkowemu atakowi popytu, warszawski parkiet kończy na sporym plusie. Można to uznać za sukces, bo wzrost osiągnięty został „wbrew” nastrojom w Europie i na świecie. Pokazaliśmy więc naszą względną siłę, ale do wyklarowania się obrazu rynku niewiele to wniosło. Na dłuższą metę jesteśmy wciąż uzależnieni od tego, co będzie się działo na Wall Street i od aktywności kapitału zagranicznego. Ten zaś nie poszedł „za ciosem”, o czym świadczą malejące pod koniec tygodnia obroty. Najbliższe dni mogą przynieść jakieś rozstrzygnięcie, bowiem czeka nas spora dawka informacji i wydarzeń.

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
80% instytucji stawia na cyfrowe aktywa. W 2026 r. w FinTechu wygra zaufanie, nie algorytm

Grudzień 2025 roku to dla polskiego sektora nowoczesnych finansów moment „sprawdzam”. Podczas gdy blisko 80% globalnych instytucji (raport TRM Labs) wdrożyło już strategie krypto, rynek mierzy się z rygorami MiCA i KAS. W tym krajobrazie technologia staje się towarem. Prawdziwym wyzwaniem nie jest już kod, lecz asymetria zaufania. Albo lider przejmie stery nad narracją, albo zrobią to za niego regulatorzy i kryzysy wizerunkowe.

Noworoczne postanowienia skutecznego przedsiębiorcy

W świecie dynamicznych zmian gospodarczych i rosnącej niepewności regulacyjnej coraz więcej przedsiębiorców zaczyna dostrzegać, że brak świadomego planowania podatkowego może poważnie ograniczać rozwój firmy. Prowadzenie biznesu wyłącznie w oparciu o najwyższe możliwe stawki podatkowe, narzucone odgórnie przez ustawodawcę, nie tylko obniża efektywność finansową, ale także tworzy bariery w budowaniu międzynarodowej konkurencyjności. Dlatego współczesny przedsiębiorca nie może pozwolić sobie na bierność – musi myśleć strategicznie i działać w oparciu o dostępne, w pełni legalne narzędzia.

10 813 zł na kwartał bez ZUS. Zmiany od 1 stycznia 2026 r. Sprawdź, kto może skorzystać

Od 1 stycznia 2026 r. zmieniają się zasady, które mogą mieć znaczenie dla tysięcy osób dorabiających bez zakładania firmy, ale także dla emerytów, rencistów i osób na świadczeniach. Nowe przepisy wprowadzają inny sposób liczenia limitu przychodów, który decyduje o tym, czy można działać bez opłacania składek ZUS. Sprawdzamy, na czym polegają te zmiany, jaka kwota obowiązuje w 2026 roku i kto faktycznie może z nich skorzystać, a kto musi zachować szczególną ostrożność.

Będą zmiany w fundacji rodzinnej w 2026 r.

Będą zmiany w fundacji rodzinnej w 2026 r. Zaplanowano przegląd funkcjonowania fundacji. Zapowiedziano konsultacje i harmonogram prac od stycznia do czerwca 2026 roku. Komentuje Małgorzata Rejmer, ekspertka BCC.

REKLAMA

Fakty i mity dotyczące ESG. Dlaczego raportowanie to nie „kolejny obowiązek dla biznesu” [Gość Infor.pl]

ESG znów wraca w mediach. Dla jednych to konieczność, dla innych modne hasło albo zbędny balast regulacyjny. Tymczasem rzeczywistość jest prostsza i bardziej pragmatyczna. Biznes będzie raportował kwestie środowiskowe, społeczne i ładu korporacyjnego. Dziś albo za chwilę. Pytanie nie brzmi „czy”, tylko „jak się do tego przygotować”.

Zmiany w ubezpieczeniach obowiązkowych w 2026 r. UFG będzie zbierał od firm więcej danych

Prezydent Karol Nawrocki podpisał ustawę o ubezpieczeniach obowiązkowych Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych - poinformowała 15 grudnia 2025 r. Kancelaria Prezydenta RP. Przepisy zezwalają ubezpieczycielom zbierać więcej danych o przedsiębiorcach.

Aktualizacja kodów PKD w przepisach o akcyzie. Prezydent podpisał ustawę

Prezydent Karol Nawrocki podpisał nowelizację ustawy o podatku akcyzowym, której celem jest dostosowanie przepisów do nowej Polskiej Klasyfikacji Działalności (PKD). Ustawa ma charakter techniczny i jest neutralna dla przedsiębiorców.

Zamknięcie roku 2025 i przygotowanie na 2026 r. - co muszą zrobić firmy [lista spraw do załatwienia] Obowiązki finansowo-księgowe

Końcówka roku obrotowego dla wielu firm oznacza czas intensywnych przeglądów finansów, porządkowania dokumentacji i podejmowania kluczowych decyzji podatkowych. To jednak również moment, w którym przedsiębiorcy wypracowują strategie na kolejne miesiące, analizują swoje modele biznesowe i zastanawiają się, jak zbudować przewagę konkurencyjną w nadchodzącym roku. W obliczu cyfryzacji, obowiązków związanych z KSeF i rosnącej presji kosztowej, końcowe tygodnie roku stają się kluczowe nie tylko dla poprawnego zamknięcia finansów, lecz także dla przyszłej kondycji i stabilności firmy - pisze Jacek Goliszewski, prezes BCC (Business Centre Club).

REKLAMA

Przedsiębiorcy nie będą musieli dołączać wydruków z KRS i zaświadczeń o wpisie do CEIDG do wniosków składanych do urzędów [projekt ustawy]

Przedsiębiorcy nie będą musieli już dołączać oświadczeń lub wypisów, dotyczących wpisu do CEiDG lub rejestru przedsiębiorców prowadzonego w Krajowym Rejestrze Sądowym, do wniosków składanych do urzędów – wynika z opublikowanego 12 grudnia 2025 r. projektu ustawy.

Masz swoją tożsamość cyfrową. Pytanie brzmi: czy potrafisz ją chronić? [Gość Infor.pl]

Żyjemy w świecie, w którym coraz więcej spraw załatwiamy przez telefon lub komputer. Logujemy się do banku, zamawiamy jedzenie, podpisujemy umowy, składamy wnioski w urzędach. To wygodne. Ale ta wygoda ma swoją cenę – musimy umieć potwierdzić, że jesteśmy tymi, za których się podajemy. I musimy robić to bezpiecznie.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA