REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Warszawska giełda liderem wzrostów

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Roman Przasnyski
Główny analityk Gold Finance.
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Nie licząc mocno kapryśnego moskiewskiego indeksu RTS i indyjskiego BSE30, warszawska giełda była przez większą część dnia liderem wzrostów na skalę nie tylko europejską, ale i globalną. Końcówka sesji klarowność tego obrazu zakłóciła tylko w niewielkim stopniu.

GPW

REKLAMA

Początek dnia na warszawskiej giełdzie był dość spokojny. Zaczęło się od niewielkiego wzrostu indeksów. Z takim scenariuszem mamy do czynienia już od kilku dni. Po części to efekt niezdecydowania inwestorów, po części braku jednoznacznych wskazówek ze strony przewodnika stada, czyli giełdy przy Wall Street. Tam sytuacja jest bardzo niestabilna z powodu trwającego sezonu publikacji wyników finansowych firm. Jedna negatywna lub pozytywna niespodzianka może popchnąć rynki na całym świecie w dowolnym kierunku. Lepiej się więc zbyt mocno nie angażować. Małe wahania i niewielkie obroty świadczą o całkiem racjonalnych reakcjach inwestorów. Tym bardziej, że niebawem będziemy mieć okazję egzaltować się efektami działalności naszych firm. Spółki determinujące kierunek ruchu naszych indeksów zmieniają się z dnia na dzień. Dziś rolę motorów zwyżki przejęła Telekomunikacja Polska, której papiery przez kilka poprzednich sesji ciągnęły w dół. Pekao wymieniło się rolami z PKO. KGHM tańczy to po jednej, to po drugiej stronie barykady. Największy kapitał wciąż gra papierami największych banków i najbardziej płynnymi walorami kilku dużych firm. Sytuacja typowa dla niepewnych czasów. Czwartkowa sesja zakończyła się wzrostem indeksu największych firm o nieco ponad 1 proc., WIG zwyżkował niemal w takiej samej skali. Obroty nie przekroczyły 1,2 mld. zł i nie zachwyciły swą wielkością. To pewnie cena niepewności.

Giełdy zagraniczne

REKLAMA

Sytuacja w Stanach Zjednoczonych daleka jest od wyjaśnienia. Wczoraj indeksy straciły po około 1 proc., nadal trwa więc niepewność co do tego, w jakim kierunku podążą. Zakres konsolidacji trwającej od kwietnia nieco się zawęził. Tymi spadkami i niepewnością niezbyt przejęli się inwestorzy w Azji. Tamtejsze indeksy w większość przypadków całkiem sporo zwyżkowały. Hang Seng zyskał 2,3 proc., Nikkei 1,4 proc., Shanghai B-Share prawie 1 proc.

Europa trochę się chyba przestraszyła spadków za oceanem, bo indeksy głównych giełd zaczęły dzień od zniżek. Francuski CAC40 tracił ponad 1 proc., DAX o 0,6 proc., a FTSE o 0,4 proc. W trakcie sesji sytuacja nieco się poprawiła, wskaźniki w Paryżu i Londynie wyszły na plus, jedynie Frankfurt pozostawał w tyle. Na parkietach naszego regionu panował optymizm. Węgierski BUX zyskiwał ponad 1 proc., w Moskwie wzrost o 2,6 proc., jedynie bułgarski Sofix tracił ponad 2 proc., ale po wczorajszej zwyżce o 6 proc. to nic dziwnego. Na obniżenie przez agencję Moody’s ratingu dla Łotwy i Litwy, indeksy w Rydze i Tallinie zareagowały spadkami. Na dane makroekonomiczne główne europejskie indeksy reagowały raczej niemrawo. Poza utrzymującym się na 1 proc. wzroście FTSE, krążyły wokół zera niczym ćma wokół świecy. A ponieważ w Stanach początek sesji też nie zwiastował radykalnych zmian, do końca dnia dotrwaliśmy w stanie letargu.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Waluty

REKLAMA

Euro stara się odrabiać niedawne straty do konkurenta za oceanu. Około południa za euro trzeb było płacić nieco ponad 1,3 dolara. Trudno jednak przewidzieć, jak trwała i silna będzie ta tendencja. W każdym razie nasza waluta na tym zyskuje. W południe za dolara trzeba było płacić 3,37 zł, o 2 grosze mniej niż w środę, za euro 4,4 zł, o grosz taniej, a za franka 2,9 zł, też o grosz mniej niż dzień wcześniej. Sytuacja na rynku walutowym na razie jest dość spokojna, ale jej rozwój zależeć będzie od tego, co stanie się na rynku akcji. Za oceanem oczywiście. Na początku maja Europejski Bank Centralny ma podjąć decyzję w sprawie stóp procentowych. Prawdopodobna jest obniżka o 0,25 punktu procentowego, ale dyskusja na temat tego, jak bardzo powinny być obniżone toczy się coraz głośniej, a zdania są podzielone. To działać będzie na niekorzyść europejskiej waluty.

Złotemu powinny pomagać przewidywania mówiące, że cykl redukcji stóp procentowych ulegnie przynajmniej przyhamowaniu i na przyszłotygodniowym posiedzeniu Rada Polityki Pieniężnej ich nie obniży. Dziś ten czynnik nie zadziałał i pod koniec dnia złoty tracił na wartości. To po części efekt niezdecydowania w zmaganiach euro z dolarem, po części zaś chyba skutek gorszego postrzegania naszego regionu w związku z obniżeniem ocen wiarygodności kredytowej Litwy i Łotwy.

Podsumowanie

Po trzech sesjach spadkowych mamy trzy dni wzrostów. W krótkim terminie przewaga jest po stronie podaży. Odreagowanie jest też dość odważne, ale do zanegowania zniżki i jednoznacznego zakwalifikowania jej jedynie jako korekty średnioterminowej fali zwyżkowej, jeszcze trochę brakuje. Jak potoczą się losy tej rozgrywki, zależy od rozwoju sytuacji w Stanach Zjednoczonych. Powtarzanie tego banału staje się już nudne, ale cóż można na to poradzić?

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Relaks nie jest dla słabych. Dlaczego liderom tak trudno jest odpoczywać?

Wyobraź sobie, że siedzisz z kubkiem ulubionej herbaty, czujesz bryzę morską, przymykasz oczy, czując promienie słońca na twarzy i… nie masz wyrzutów sumienia. W twojej głowie nie pędzi pendolino tematów, kamieni milowych i zadań, które czekają w kolejce do pilnej realizacji, telefon służbowy milczy. Brzmi jak science fiction? W świecie liderów odpoczynek to często temat tabu, a relaks – luksus, na który prawdziwy przywódca nie może sobie pozwolić. Uważam, że to już najwyższy czas, abyśmy przestali się oszukiwać i zaczęli zadawać niewygodne pytania dotyczące relaksu – przede wszystkim sobie - powiedziała Dyrektorka zarządzająca, dyrektorka Departamentu Zasobów Ludzkich i Organizacji w KIR Dorota Dublanka.

Polscy wykonawcy działający na rynku niemieckim powinni znać VOB/B

VOB/B nadal jest w Niemczech często stosowanym narzędziem prawnym. Jak w pełni wykorzystać zalety tego sprawdzonego zbioru przepisów, minimalizując jednocześnie ryzyko?

BCC ostrzega: firmy muszą przyspieszyć wdrażanie KSeF. Ustawa już po pierwszym czytaniu w Sejmie

Prace legislacyjne nad ustawą wdrażającą Krajowy System e-Faktur (KSeF) wchodzą w końcową fazę. Sejm skierował projekt nowelizacji VAT do komisji finansów publicznych, która pozytywnie go zaopiniowała wraz z poprawkami.

Zakupy w sklepie stacjonarnym a reklamacja. Co może konsument?

Od wielu lat obowiązuje ustawa o prawach konsumenta. W wyniku implementowania do polskiego systemu prawa regulacji unijnej, od 1 stycznia 2023 r. wprowadzono do tej ustawy bardzo ważne, korzystne dla konsumentów rozwiązania.

REKLAMA

Ponad 650 tys. firm skorzystało z wakacji składkowych w pierwszym półroczu

Zakład Ubezpieczeń Społecznych informuje, że w pierwszym półroczu 2025 r. z wakacji składkowych skorzystało 657,5 tys. przedsiębiorców. Gdzie można znaleźć informacje o uldze?

Vibe coding - czy AI zredukuje koszty tworzenia oprogramowania, a programiści będą zbędni?

Kiedy pracowałem wczoraj wieczorem nad newsletterem, do szablonu potrzebowałem wołacza imienia – chciałem, żeby mail zaczynał się od “Witaj Marku”, zamiast „Witaj Marek”. W Excelu nie da się tego zrobić w prosty sposób, a na ręczne przerobienie wszystkich rekordów straciłbym długie godziny. Poprosiłem więc ChatGPT o skrypt, który zrobi to za mnie. Po trzech sekundach miałem działający kod, a wołacze przerobiłem w 20 minut. Więcej czasu zapewne zajęłoby spotkanie, na którym zleciłbym komuś to zadanie. Czy coraz więcej takich zadań nie będzie już wymagać udziału człowieka?

Wellbeing, który naprawdę działa. Arłamów Business Challenge 2025 pokazuje, jak budować silne organizacje w czasach kryzysu zaangażowania

Arłamów, 30 czerwca 2025 – „Zaangażowanie pracowników w Polsce wynosi jedynie 8%. Czas przestać mówić o benefitach i zacząć praktykować realny well-doing” – te słowa Jacka Santorskiego, psychologa biznesu i społecznego, wybrzmiały wyjątkowo mocno w trakcie tegorocznej edycji Arłamów Business Challenge.

Nie uczą się i nie pracują. Polscy NEET często są niewidzialni dla systemu

Jak pokazuje najnowszy raport Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, około 10% młodych Polaków nie uczy się ani nie pracuje. Kim są polscy NEET i dlaczego jest to realny problem społeczny?

REKLAMA

Polska inwestycyjna zapaść – co hamuje rozwój i jak to zmienić?

Od 2015 roku stopa inwestycji w Polsce systematycznie spada. Choć może się to wydawać abstrakcyjnym wskaźnikiem makroekonomicznym, jego skutki odczuwamy wszyscy – wolniejsze tempo wzrostu gospodarczego, mniejszy przyrost zamożności, trudniejsza pogoń za Zachodem. Dlaczego tak się dzieje i czy można to odwrócić? O tym rozmawiali Szymon Glonek oraz dr Anna Szymańska z Polskiego Instytutu Ekonomicznego.

Firma za granicą jako narzędzie legalnej optymalizacji podatkowej. Fakty i mity

W dzisiejszych czasach, gdy przedsiębiorcy coraz częściej stają przed koniecznością konkurowania na globalnym rynku, pojęcie optymalizacji podatkowej staje się jednym z kluczowych elementów strategii biznesowej. Wiele osób kojarzy jednak przenoszenie firmy za granicę głównie z próbą unikania podatków lub wręcz z działaniami nielegalnymi. Tymczasem, właściwie zaplanowana firma za granicą może być w pełni legalnym i etycznym narzędziem zarządzania obciążeniami fiskalnymi. W tym artykule obalimy popularne mity, przedstawimy fakty, wyjaśnimy, które rozwiązania są legalne, a które mogą być uznane za agresywną optymalizację. Odpowiemy też na kluczowe pytanie: czy polski przedsiębiorca faktycznie zyskuje, przenosząc działalność poza Polskę?

REKLAMA