Zmiana nastawienia do rynku
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
WIG20 zaczął dzień od wzrostu o 0,7 proc., wskaźnik szerokiego rynku zyskiwał 0,5 proc., a mWIG40 rósł o 0,3 proc. Nastroje inwestorów, operujących papierami najmniejszych spółek, nadal były złe. sWIG80 tracił na otwarciu 0,4 proc. i przez większą część dnia nie był w stanie wykonać większego ruchu w żadną stronę. Indeks blue chipów po krótkim wahaniu ruszył mocniej w górę i jeszcze przed południem dotarł do 2840 punktów, zyskując 1,2 proc. W porównaniu z wtorkową obroną przed spadkiem poniżej 2800 punktów ta pozycja może nie jest zbyt znacząca, ale wskazuje jednoznacznie na zmianę nastawienia do rynku. Później jednak optymizm został nieco utemperowany i o żadnej euforii nie było mowy.
REKLAMA
Po kilkudniowym okresie uspokojenia, większym zmianom podlegały dziś notowania naszych spółek surowcowych. To głównie im WIG20 zawdzięczał swoją siłę. Akcje PKN Orlen przed południem zyskiwały ponad 3 proc., nieznacznie ustępowały im akcje KGHM, a papiery Lotosu szły w górę o 2 proc. Mocno przeceniane we wtorek walory GTC starały się odrobić część strat, zwyżkując o 3 proc. Po ponad 2 proc. rosły też akcje Bogdanki i Tauronu. Papiery Telekomunikacji Polskiej cieszyły się zmiennym powodzeniem wśród inwestorów. Po porannej zwyżce o 0,8 proc., po południu traciły ponad 1 proc.
Dowiedz się także: Ile światowych spółek mogłoby znaleźć się w chińskim holdingu?
REKLAMA
Na głównych europejskich giełdach poranny optymizm w ciągu dnia szybko wyczerpywał się. Indeksy w Paryżu i Frankfurcie zyskiwały na otwarciu po około 1 proc. Początkowo powiększały nieco skalę zwyżki, jednak jeszcze przed południem byki systematycznie oddawały swe zdobycze. Około godziny 14.00 DAX niebezpiecznie zbliżył się do poziomu wtorkowego zamknięcia. Londyński FTSE podlegał mniejszym wahaniom, ale zyskiwał jedynie 0,2-0,4 proc.
W ciągu dnia widać było narastającą niechęć inwestorów do rynków bardziej ryzykownych. Rano na niewielkim minusie znajdowały się wskaźniki w Stambule, Rydze, Sofii i Tallinie. Po południu turecki ISE100 tracił ponad 2,5 proc. Indeks w Atenach szedł w dół o ponad 1m5 proc. Tym razem Warszawa wyraźnie nie przyznawała się do tego grona. Wręcz przeciwnie, przez sporą część dnia pełniła fnkcję niezagrożonego lidera europejskiej stawki.
Polecamy serwis: Kredyty
Sesja na Wall Street zaczęła się neutralnie. S&P500 na otwarciu oscylował wokół poziomu wtorkowego zamknięcia, zaś Dow Jones nie mógł pozbyć się wtorkowej słabości i tracił 0,1 proc. Amerykańscy inwestorzy najwyraźniej z bardziej zdecydowanymi ruchami postanowili się wstrzymać do wieczornej publikacji protokołu z poprzedniego posiedzenia Fed.
WIG20 do końca dnia zdołał utrzymać się w dobrej formie, mimo pogorszenia się nastrojów w Europie. Dopiero na końcowym fixingu niespodziewanie osłabł. Ostatecznie zyskał 0,66 proc., WIG wzrósł o 0,49 proc., mWIG40 o 0,23 proc., a sWIG80 zakończył dzień na poziomie wtorkowego zamknięcia. Obroty wyniosły nieco ponad miliard złotych.
Roman Przasnyski, Open Finance
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
REKLAMA