Cena złota w 2012 r. może sięgnąć nawet 2000 dolarów za uncję
REKLAMA
REKLAMA
Kryzys fiskalny w Europie, któremu towarzyszy ostatnio spadek wartości euro, jest w znacznej mierze odpowiedzialny za wzrost popytu na bezpieczne aktywa: złoto i srebro. Grecja nie potrafiła wykorzystać szansy, jaką otrzymała rok temu i doczekała się obniżki ratingu przez agencję Standard&Poor’s. Nie wykluczone, że będzie potrzebna kolejna dawka pieniędzy, aby ratować ojczyznę Homera.
REKLAMA
-W najbliższym czasie złoto będzie wspierane również przez aktywność inwestycyjną w Azji oraz czynniki sezonowe – powiedział Andriej Kruszenkow, analityk VTB Capital w Londynie.
Dowiedz się także: Jak mierzyć sukces działań relacji inwestorskich?
Popyt na złoto będzie utrzymywać się z powodu komplikacji w światowej gospodarce. -Deficyty budżetowe, zawirowania polityczne, inflacja, niestabilność kursów walutowych są czynnikami, które wzmagają zainteresowanie aktywami, uważanymi za bezpieczne – uważają analitycy banku ScotiaMoccatta.
Polecamy serwis: Kursy walut
Z kolei według Deutsche Banku, do stycznia przyszłego roku złoto może osiągnąć cenę 2000 dolarów za uncję.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.