REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Na giełdowe parkiety powrócił strach

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Roman Przasnyski
Główny analityk Gold Finance.

REKLAMA

REKLAMA

Podczas piątkowej sesji na rynkach giełdowych nastroje pogarszały się z godziny na godzinę. Inwestorów najbardziej niepokoiło gwałtownie słabnące euro, którego kurs znalazł się na poziomie najniższym od kilkunastu miesięcy.

W piątek pojawiło się też ostrzeżenie agencji Moody’s o możliwości dalszego obniżenia ratingu dla Grecji. „Pomogło” ujawnienie informacji, że jakoby podczas niedawnego szczytu przywódców europejskich w sprawie pakietu ratunkowego dla strefy euro, prezydent Nicolas Sarkozy zagroził wystąpieniem Francji ze wspólnoty w przypadku oporu Niemiec w kwestii jego uchwalenia. Nie pomagały spadające dość mocno kontrakty na amerykańskie indeksy. Nie pomogły nawet nieco lepsze niż się spodziewano dane o sprzedaży detalicznej i produkcji przemysłowej za oceanem. Losy rynków przypieczętowały przekraczające 1,5 proc. spadki na początku sesji na Wall Street.

REKLAMA

Polska GPW

REKLAMA

Piątkowa sesja na warszawskim parkiecie rozpoczęła się od spadku indeksu największych spółek o niecałe 0,7 proc. WIG tracił 0,3 proc., zaś wskaźniki małych i średnich firm nieznacznie zyskiwały. Niedźwiedzie szybko jednak przystąpiły do działania, sprowadzając ceny do sporo niższych poziomów. W południe WIG20 tracił już ponad 1,3 proc. W pierwszej części sesji głównymi winowajcami spadku indeksu były walory KGHM i PKN Orlen.

Miedziowy kombinat rozczarował wynikami kwartalnymi i momentami jego papiery taniały o 2,5 proc. Skala spadku walorów PKN była o połowę mniejsza. Jednak wkrótce do tej dwójki dołączyły akcje naszych największych banków. Późniejsze próby odrabiania strat szły dość opornie. Nie sprzyjała im atmosfera na pozostałych giełdach europejskich i zniżkujące kontrakty na amerykańskie indeksy.

Ostatecznie WIG20 stracił 2,8 proc., WIG spadł o 2 proc., mWIG40 zniżkował o 0,73 proc., a sWIG80 o 0,74 proc. Obroty wyniosły prawie 1,4 mld zł. Po końcowym fixingu kurs akcji PZU wyniósł 355 zł, a obroty walorami ubezpieczyciela sięgnęły 752 mln zł.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Giełdy zagraniczne

REKLAMA

Przez większą część czwartkowej sesji indeksy na amerykańskiej giełdzie starały się utrzymać w okolicy zamknięcia ze środy. W większości przychodziło to im z niemałym trudem, choć spadki nie były wielkie. Dopiero końcowa część handlu przeważyła bardziej zdecydowanie szalę na korzyść niedźwiedzi. Dow Jones stracił nieco ponad 1 proc., Nasdaq zniżkował o 1,26 proc.. a S&P500 o 1,21 proc., spadając nieznacznie poniżej 1160 punktów.

Marsz w górę został więc zahamowany, jednak od czterech dni wskaźniki trzymają się poziomu sprzed załamania z poprzedniego „czarnego” czwartku, który tak wystraszył inwestorów i narobił sporo zamieszania. Być może przyczyną pogorszenia się nastrojów była informacja, że amerykańska Komisja Papierów Wartościowych prowadzi śledztwo nie tylko wobec Goldman Sachs i Morgan Stanley, ale także JP Morgan, Citigroup, Deutsche Bank i UBS.

Nie można więc wykluczyć, że i ta kwestia prędzej czy później nabierze dla sytuacji na rynku większego znaczenia, zatacza bowiem coraz szersze kręgi i „zahacza” o agencje ratingowe. Trudno się oprzeć wrażeniu, że SEC trochę zbyt późno zajęła się poszukiwaniem „winnych” kryzysu, który rozpoczął się od załamania hipotecznej piramidy, budowanej z „wielowarstwowego papieru”.

Nie najlepsze nastroje panowały dziś w Azji. Nikkei stracił 1,5 proc., w Hong Kongu zniżka wyniosła niemal 1,4 proc., a w Bombaju aż 1,6 proc. Na mniej znaczących parkietach notowano symboliczne zwyżki. W Chinach znów sytuacja dość niejednoznaczna. Shanghai B-Share wzrósł o 0,4 proc., zaś Shanghai Composite poszedł w dół o 0,5 proc. Zmiany te nie miały większego znaczenia dla wciąż mało optymistycznego obrazu tamtejszego rynku. We Frankfurcie i Londynie sesja zaczęła się od spadków o 0,4-0,6 proc., zaś w Paryżu indeks zniżkował na otwarciu o 1 proc. Sytuacja jednak pogarszała się początkowo powili, zaś po pierwszej godzinie handlu dynamika spadku znacznie przyspieszyła Około południa CAC40 tracił prawie 3 proc., zaś DAX i FTSE po około 1,5 proc. Liderami spadków były madrycki IBEX, zniżkujący niemal 5 proc. oraz ateński ATGI i turecki ISE, które traciły po 3 proc. Po około 1,5 proc. w dół szły parkiety naszego regionu. Tuż po godzinie 16.00 indeks w Paryżu spadał o ponad 4 proc., zaś w Londynie i Frankfurcie zniżka sięgała 2 proc.

Waluty

Wspólna waluta rozpoczęła czwartek „z fasonem”, próbując przed południem atakować poziom 1,27 dolara. Jednak skończyła kolejnym, dwunastomiesięcznym rekordem słabości. Wieczorem kurs euro spadł do 1,2518 dolara. Przyczyny przeceny są wciąż te same, jednak dość zastanawiający jest brak reakcji na lepsze niż się spodziewano informacje, dotyczące gospodarki strefy euro - w tym niektórych państw, wchodzących w skład grupy PIIGS. Zastanawia też obojętność wobec coraz liczniejszych posunięć, mających na celu „zaciskanie pasa”, czyli mające poprawić ich sytuację. Widać więc siłę spadkowego trendu kursu euro, jednak trudno uwierzyć, by nie doszło przynajmniej do chwilowej większej korekty. W piątek jednak próżno było jej wyglądać. Rano sytuacja nie wyglądała jeszcze najgorzej. Jednak około południa kurs euro wylądował na kolejnym rekordowo niskim poziomie, dochodząc do 1,243 dolara.

Zobacz też serwis: Kursy walut

Nasza waluta słabła przez cały niemal czwartek i dopiero wieczorem odrobiła część strat. W najtrudniejszym dla niej momencie za dolara trzeba było płacić 3,16 zł, za euro prawie 3,97 zł, a za franka 2,83 zł. Na koniec handlu złoty zyskał do nich po 2-3 grosze. W piątek do południa znów mieliśmy dynamiczny ruch, który doprowadził kurs dolara do poziomu niemal 3,24 zł. Euro zdrożało do 4,03 zł, a frank do prawie 2,88 zł.

Notowania walut on-line

Podsumowanie

Ostatnie dwie sesje tygodnia znów wyraźnie wpłynęły na pogorszenie sytuacji na giełdach. O ile jeszcze czwartkowy niewielki spadek można było uznać za odreagowanie wzrostów z pierwszych trzech dni, to piątkowa zniżka może być zapowiedzią kontynuacji spadkowej korekty. Tym bardziej, że stroje popsuły się nie tylko u nas, ale także na wszystkich parkietach europejskich i na Wall Street.

Powyższy tekst jest wyrazem osobistych opinii i poglądów autora i nie powinien być traktowany jako rekomendacja do podejmowania jakichkolwiek decyzji związanych
z opisywaną tematyką. Jakiekolwiek decyzje podjęte na podstawie powyższego tekstu podejmowane są na własną odpowiedzialność.
Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Polska inwestycyjna zapaść – co hamuje rozwój i jak to zmienić?

Od 2015 roku stopa inwestycji w Polsce systematycznie spada. Choć może się to wydawać abstrakcyjnym wskaźnikiem makroekonomicznym, jego skutki odczuwamy wszyscy – wolniejsze tempo wzrostu gospodarczego, mniejszy przyrost zamożności, trudniejsza pogoń za Zachodem. Dlaczego tak się dzieje i czy można to odwrócić? O tym rozmawiali Szymon Glonek oraz dr Anna Szymańska z Polskiego Instytutu Ekonomicznego.

Firma za granicą jako narzędzie legalnej optymalizacji podatkowej. Fakty i mity

W dzisiejszych czasach, gdy przedsiębiorcy coraz częściej stają przed koniecznością konkurowania na globalnym rynku, pojęcie optymalizacji podatkowej staje się jednym z kluczowych elementów strategii biznesowej. Wiele osób kojarzy jednak przenoszenie firmy za granicę głównie z próbą unikania podatków lub wręcz z działaniami nielegalnymi. Tymczasem, właściwie zaplanowana firma za granicą może być w pełni legalnym i etycznym narzędziem zarządzania obciążeniami fiskalnymi. W tym artykule obalimy popularne mity, przedstawimy fakty, wyjaśnimy, które rozwiązania są legalne, a które mogą być uznane za agresywną optymalizację. Odpowiemy też na kluczowe pytanie: czy polski przedsiębiorca faktycznie zyskuje, przenosząc działalność poza Polskę?

5 sprawdzonych metod pozyskiwania klientów B2B, które działają w 2025 roku

Pozyskiwanie klientów biznesowych w 2025 roku wymaga elastyczności, innowacyjności i umiejętnego łączenia tradycyjnych oraz nowoczesnych metod sprzedaży. Zmieniające się preferencje klientów, rozwój technologii i rosnące znaczenie relacji międzyludzkich sprawiają, że firmy muszą dostosować swoje strategie, aby skutecznie docierać do nowych odbiorców. Dobry prawnik zadba o zgodność strategii z przepisami prawa oraz zapewni ochronę interesów firmy. Oto pięć sprawdzonych metod, które pomogą w pozyskiwaniu klientów w obecnym roku.

Family Business Future Summit - podsumowanie po konferencji

Pod koniec kwietnia niniejszego roku, odbyła się druga edycja wydarzenia Family Business Future Summit, które dedykowane jest przedsiębiorczości rodzinnej. Stolica Warmii i Mazur przez dwa dni gościła firmy rodzinne z całej Polski, aby esencjonalnie, inspirująco i innowacyjne opowiadać i rozmawiać o sukcesach oraz wyzwaniach stojących przed pionierami polskiej przedsiębiorczości.

REKLAMA

Fundacja rodzinna po dwóch latach – jak zmienia się myślenie o sukcesji?

Jeszcze kilka lat temu o sukcesji w firmach mówiło się niewiele. Przedsiębiorcy odsuwali tę kwestię na później, często z uwagi na brak gotowości, aby się z nią zmierzyć. Mówienie o śmierci właściciela, przekazaniu firmy i zabezpieczeniu rodziny wciąż należało do tematów „na później”.

Potencjał 33 GW z wiatraków na polskim morzu. To 57% zapotrzebowania kraju na energię. Co dalej z farmami wiatrowymi w 2026 i 2027 r.

Polski potencjał na wytwarzanie energii elektrycznej z wiatraków na morzu (offshore) wynosi 33 GW. To aż 57% rocznego zapotrzebowania kraju na energię. W 2026 i 2027 r. powstaną nowe farmy wiatrowe Baltic Power i Baltica 2. Jak zmieniają się przepisy? Co dalej?

Jak zwiększyć rentowność biura rachunkowego bez dodatkowych wydatków?

Branża księgowa to jedna z dziedzin, w których wynagrodzenie za świadczone usługi często jest mocno niedoszacowane, mimo tego, że błędy w księgowości mogą skutkować bardzo poważnymi konsekwencjami dla przedsiębiorców. W związku z tak doniosłą rolą biur rachunkowych powinny one dbać o poziom rentowności, który pozwoli właścicielom skupić się na podnoszeniu jakości świadczonych usług oraz większego spokoju, co niewątpliwie pozytywnie wpływa na dobrostan właścicieli biur oraz ich pracowników.

Samozatrudnieni i małe firmy w odwrocie? wzrasta liczba likwidowanych i zawieszanych działalności gospodarczych, co się dzieje

Według znawców tematu, czynniki decydujące ostatnio o likwidacji takich firm nie różnią się od tych sprzed roku. Znaczenie mają m.in. koszty prowadzenia biznesu, w tym składki zusowskie, a także oczekiwania finansowe pracowników.

REKLAMA

Szybki wzrost e-commerce mocno zależny od rozwoju nowych technologii: co pozwoli na zwiększenie zainteresowania zakupami online ze strony klientów

E-commerce czyli zakupy internetowe przestają być jedynie wygodną alternatywą dla handlu tradycyjnego – stają się doświadczeniem, którego jakość wyznaczają nie tylko oferta i cena, lecz także szybkość, elastyczność i przewidywalność dostawy oraz prostota ewentualnego zwrotu.

Przedsiębiorczość w Polsce ma się dobrze, mikroprzedsiębiorstwa minimalizując ryzyko działalności gospodarczej coraz częściej zaczynają od franczyzy

Najliczniejszą grupę firm zarejestrowanych w Polsce stanowią mikroprzedsiębiorstwa, a wśród nich ponad 87 tys. to podmioty działające w modelu franczyzowym. Jak zwracają uwagę ekonomiści ze Szkoły Głównej Handlowej, Polska jest liderem franczyzy w Europie Środkowo-Wschodniej.

REKLAMA