REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Jak obniżyć podatek od zysków giełdowych?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Bernard Waszczyk
Bernard Waszczyk
Analityk rynku funduszy inwestycyjnych Open Finance.
Deklaracja podatkowa PIT38 dla wielu inwestorów to przykra konieczność.
Deklaracja podatkowa PIT38 dla wielu inwestorów to przykra konieczność.
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Eksperci przypominają, że do końca kwietnia każdy musi złożyć zeznanie podatkowe PIT38. Zysk z inwestycji giełdowych dostarcza satysfakcji z podjęcia słusznych decyzji, ale bywa okupiony strzępkami nerwów. Czy naprawdę musimy dzielić się nim z państwem? A może istnieje sposób na uniknięcie płacenia podatku?

Jeśli ktoś zadaje sobie to pytanie na tydzień przed złożeniem zeznania podatkowego, to odpowiedź brzmi – nie. Dura lex, sed lex – ta łacińska sentencja dotyczy też prawa podatkowego. Najpóźniej 2 maja na koncie urzędu skarbowego musi znaleźć się 19 proc. osiągniętych przez indywidualnych inwestorów zysków giełdowych w 2010 roku, czyli zysków zrealizowanych, np. ze sprzedaży akcji lub kontraktów. Zyski niezrealizowane, a więc papierowe – kiedy kursy wzrosły, ale akcje nie zostały sprzedane, nie są opodatkowane. Najprostszym sposobem na uniknięcie podatku giełdowego jest więc cierpliwe trzymanie akcji w nadziei na to, że prawo zmieni się. Brzmi to jak kiepski żart, więc nie warto tej myśli rozwijać.

REKLAMA

REKLAMA

Aby uniknąć giełdowego podatku, trzeba szukać rozwiązań znacznie wcześniej niż na kilka dni przed początkiem maja. Jedynym, całkowicie legalnym sposobem uniknięcia płacenia podatku od zysków są… straty. Co prawda, inwestorzy zwykle niechętnie sprzedają akcje ze stratą, choć jest to działanie bardzo rozsądne i zalecane na pierwszych stronach podręczników do inwestowania – na przeszkodzie stoją jednak bariery psychologiczne – to w miarę jak rok kalendarzowy zbliża się ku końcowi, coraz częściej górę nad dumą bierze chęć optymalizacji podatkowej. W grudniu dobrze jest bowiem czasowo rozstać się z dobrze rokującymi, choć chwilowo przynoszącymi straty walorami, choćby tylko po to, by za chwilę odkupić je ponownie. Strata zostanie zaksięgowana i może obniżyć podatek od bardziej zyskownych transakcji, dokonanych w trakcie tego samego roku.

Zdarza się, że cały rok był dla inwestora nieudany i suma zysków okazała się niższa niż suma strat. Także i taki rok, choć wspominany niezbyt dobrze, ma szansę na bycie cenną zdobyczą. Nie chodzi tylko o uzyskane doświadczenie, ale o także tarczę podatkową. Straty z jednego roku kalendarzowego będą obniżać podatek od zysków w kolejnych latach. Są jednak trzy warunki, konieczne do spełnienia. O osiągniętych stratach trzeba powiadomić urząd skarbowy w zeznaniu rocznym, nawet jeśli nie ma do zapłacenia podatku. Po drugie, w jednym roku można odliczyć najwyżej połowę strat. Przykładowo, jeśli w jednym roku strata wyniosła 100, to „w koszty” następnego roku można wpisać nie więcej niż 50. Po trzecie, stratę można odpisywać od zysków przez pięć kolejnych lat, ale nie dłużej. De facto na odrobienie straty fiskus daje pięć lat.

Przeczytaj również: Jak mierzyć sukces działań relacji inwestorskich?

REKLAMA

Optymalizacja podatkowa to przede wszystkim – powie to każdy księgowy – poszukiwanie kosztów działalności. Te podstawowe – koszt nabycia papierów wartościowych, koszty prowizji i prowadzenia rachunku maklerskiego – zbierze, zsumuje i przedstawi biuro maklerskie na formularzu PIT 8C. Uwaga – ten formularz trafia nie tylko do inwestora, ale także do urzędu skarbowego. Nie można więc rozwiązać problemu, po prostu nie odbierając listów poleconych. Istnieją jednak również koszty dodatkowe, o których biuro maklerskie nie musi nic wiedzieć. Może to być np. prenumerata specjalistycznej prasy lub faktury za zakup książek, niezbędnych w inwestorskiej edukacji. Mogą to być także kredyty na zakup akcji, ale trzeba będzie udowodnić, że właśnie na ten cel zostały przeznaczone, a po drugie ich koszt można wliczyć tylko w części faktycznie poniesionej. Co oznacza, że samo uzyskanie kredytu i poniesienie związanych z tym kosztów może okazać się niewystarczającym argumentem. Kredyt trzeba jeszcze wydać, a nie zawsze udaje się to, jeśli był zaciągany w związku z ofertą akcji na rynku pierwotnym, której towarzyszyły redukcje zapisów. Aby kredyt na zakup akcji wliczyć w koszty, trzeba też sprzedać akcje.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Polecamy serwis: Karty kredytowe

O kosztach nie powinni zapomnieć ci, którzy zmienili w ciągu roku biuro maklerskie i przenieśli papiery z jednego rachunku na drugi. Jeżeli nowe biuro nie uzyska zaświadczeń o kosztach zakupu akcji, za koszt ich nabycia przyjmie zero złotych. Podatek od „zysku” z ich sprzedaży mógłby być bardzo dotkliwy. Dlatego koniecznie trzeba postarać się o zaświadczenia o kosztach transakcji z poprzedniego biura.

Wszystko to brzmi jak zestaw technicznych wskazówek, nijak nie odnoszących się do tytułowego pytania i inwestorów, który realizują jednak zyski, a nie straty. Czy jest jakiś wybieg dla nich? W kategoriach ucieczki od podatku można rozpatrywać Indywidualne Konta Emerytalne. Środki na IKE – także tych, prowadzonych przez biura maklerskie – mogą pracować bez podatku, jeśli nie zostaną wypłacone przed osiągnięciem wieku emerytalnego. Dla większości inwestorów to może zbyt długa perspektywa, a i limity wpłat wydają się niskie – rocznie nie może to być więcej niż trzykrotność przeciętnego wynagrodzenia, – ale dla osób bliskich osiągnięcia wieku emerytalnego jest to już kusząca propozycja. Nie ma bowiem obowiązku zakończenia inwestycji po osiągnięciu wieku emerytalnego, więc nabyte zwolnienie podatkowe obowiązuje także na emeryturze.

Mówiąc o optymalizacji podatków od zysków kapitałowych nie sposób nie wspomnieć o funduszach parasolowych i planach systematycznego oszczędzania. Te rozwiązania co prawda nie pozwalają na uniknięcie podatku nawet w najmniejszym stopniu, ale odraczają jego płatność do momentu faktycznego wycofania środków.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Akcyzą w cydr. Polscy producenci rozczarowani

Jak wiadomo, Polska jabłkiem stoi. Ale zamiast wykorzystywać własny surowiec i budować rynek, oddajemy pole zagranicznym koncernom – z goryczą mówią polscy producenci cydru. Ku zaskoczeniu branży, te niskoalkoholowe napoje produkowane z polskich jabłek, trafiły na listę produktów objętych podwyżką akcyzy zapowiedzianą niedawno przez rząd. Dotychczasowa akcyzowa mapa drogowa została zatem nie tyle urealniona, jak określa to Ministerstwo Finansów, ale też rozszerzona, bo cydry i perry były z niej dotąd wyłączne. A to oznacza duże ryzyko zahamowania rozwoju tej i tak bardzo małej, bo traktowanej po macoszemu, kategorii.

Ustawa o kredycie konsumenckim z perspektywy banków – wybrane zagadnienia

Ustawa o kredycie konsumenckim wprowadza istotne wyzwania dla banków, które muszą dostosować procesy kredytowe, marketingowe i ubezpieczeniowe do nowych wymogów. Z jednej strony zmiany zwiększają ochronę konsumentów i przejrzystość rynku, z drugiej jednak skutkują większymi kosztami operacyjnymi, koniecznością zatrudnienia dodatkowego personelu, wydłużeniem procesów decyzyjnych oraz zwiększeniem ryzyka prawnego.

Coraz więcej firm ma rezerwę finansową, choć zazwyczaj wystarczy ona na krótkotrwałe problemy

Więcej firm niż jeszcze dwa lata temu jest przygotowanych na wypadek nieprzewidzianych sytuacji, czyli ma tzw. poduszkę finansową. Jednak oszczędności nie starczy na długo. 1 na 3 firmy wskazuje, że dysponuje rezerwą na pół roku działalności, kolejne 29 proc. ma zabezpieczenie na 2–3 miesiące.

Na koniec roku małe i średnie firmy oceniają swoją sytuację najlepiej od czterech lat. Jednak niewiele jest skłonnych ryzykować z inwestycjami

Koniec roku przynosi poprawę nastrojów w małych i średnich firmach. Najlepiej swoją sytuację oceniają mikrofirmy - najlepiej od czterech lat. Jednak ten optymizm nie przekłada się na chęć ryzykowania z inwestycjami.

REKLAMA

Debata: Motywacja i pozytywne myślenie

Po co nam kolejna debata na temat motywacji i pozytywnego myślenia? Żeby teorię zastąpić wreszcie procedurą! Debatę poprowadzi Paweł Dudziak.

Firmy płacą ukryty abonament za cyberataki. Raport: większość ofiar wciąż wierzy w skuteczność swoich zabezpieczeń

Nowe badanie Enterprise Strategy Group ujawnia niepokojącą rozbieżność: choć 62 proc. firm padło w ostatnim roku ofiarą cyberataków, aż 93 proc. z nich nadal wierzy w skuteczność swoich zabezpieczeń. Eksperci ostrzegają – brak proaktywnego podejścia do bezpieczeństwa może kosztować organizacje miliony i zrujnować ich reputację.

Powrót do przyszłości: wskazówki dla nowego pokolenia programistów

Dla programistów u progu swojej kariery zawodowej istnieją obecnie dwie całkowicie odmienne drogi wejścia do branży.

ZUS udostępnił nowy formularz wniosku o wakacje składkowe

Zmiana upraszcza zasady wykazywania otrzymanej pomocy de minims. Płatnicy nie muszą już podawać danych organów udzielających pomocy wraz z kwotą i datą jej udzielenia.

REKLAMA

Test zaspokojenia – nowy mechanizm ochrony wierzycieli

Test zaspokojenia wierzycieli jest nową instytucją w Prawie restrukturyzacyjnym. Jej podstawowym celem pozostaje udzielenie odpowiedzi na pytanie, czy postępowanie restrukturyzacyjne rzeczywiście pozostaje najlepszą metodą wyjścia z zadłużenia przez przedsiębiorcę.

Odsetki w postępowaniu restrukturyzacyjnym

Odsetki stanowią jeden z podstawowych mechanizmów motywowania dłużnika do regulowania należności na rzecz wierzyciela. Założenie jest tu bardzo proste: im dłuższe opóźnienie, tym większe odsetki trzeba zapłacić. Otwarcie postępowania restrukturyzacyjnego właściwie niewiele tutaj zmienia, aczkolwiek w inny sposób się ich dochodzi, a niekiedy również kalkuluje.

REKLAMA