REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Jak traktować prognozy analityków i ekonomistów? Cz. II

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Rafał Lerski

REKLAMA

REKLAMA

Wszyscy oczekują od prognostyków nieomylności, zwłaszcza media i bezpośredni odbiorcy prognoz. Dopiero wówczas, gdy przewidywania dotyczące kursów walut czy akcji sprawdzałyby się z dokładnością co do jednego grosza, inwestorzy byliby zadowoleni.

Nie dla prognostyka pewność siebie

REKLAMA

Uchowaj Boże, gdy analityk podaje przedział ufności swojej prognozy, bądź jej różne warianty dla kilku scenariuszy – dyskredytacja w oczach odbiorców murowana. Dlatego też największą siłę przebicia mają ludzie, cechujący się dużą pewnością siebie. Opinie wyrażane w bardzo zdecydowany sposób często są przyjmowane wręcz za pewnik. Przykłady nadmiernie pewnych siebie prognostyków, którzy jednocześnie popełniali kardynalne błędy, można mnożyć. Warto jednak zwrócić szczególną uwagę na osobę Alana Greenspana, który przez wiele lat był wyrocznią i najwyższym autorytetem dla większości inwestorów i ekonomistów. Jego opinie zawsze wygłaszano w niebudzącym wątpliwości tonie. Później miały one wpływ na decyzje inwestycyjne milionów ludzi. Dzisiaj przez równie wiele osób polityka pieniężna, prowadzona przez byłego szefa Fed, uznawana jest za jedną z podstawowych przyczyn kryzysu. On sam, skruszony, stwierdził niedawno: „Odkryłem dziurę w mojej ideologii. Nie wiem jeszcze, jak jest ona duża i trwała, ale czuję się z tym fatalnie...” . Tym, którzy chcieliby zapoznać się z przykładami nadmiernej pewności siebie z naszego podwórka, polecam wpis na blogu niejakiego Trystero pt. „Czym się różni ekonomista od proroka?”.

Dowiedz się także: Jakie są prognozy, dotyczące koniunktury gospodarczej w Polsce?

Alternatywa dla inwestorów

Czym w takim razie powinni kierować się inwestorzy, jeżeli nie prognozami? Według wspomnianego wyżej raportu Jamesa Montiera dużo lepsze rezultaty dają systematycznie i konsekwentnie stosowane strategie, oparte na danych znanych w momencie podejmowania decyzji! Czy rzeczywiście możliwe jest uzyskanie ponadprzeciętnych wyników w oparciu o historyczne zyski spółek czy średnie kroczące, obliczane na podstawie historycznych kursów? Warto zwrócić uwagę na serię artykułów Tomasza Hońdo, publikowanych w Parkiecie, która pokazuje, jak różne strategie inwestycyjne sprawdzają się w praktyce. Interesujący jest artykuł z 2 listopada 2010 roku, w którym omawiana jest strategia Benjamina Grahama, oparta w całości o dane historyczne, a nie prognozowane, z zakresu analizy fundamentalnej. Jak się okazuje, strategie tego typu, mimo krótkotrwałych okresów notowania gorszych wyników, mogą w długim czasie być bardzo skuteczne. I to zarówno w Polsce, jak i na wysoko efektywnym rynku amerykańskim. Także raporty Expandera („Czy można przewidzieć hossę”, „Dane o produkcji przemysłowej kluczem do inwestycyjnego sukcesu”) pokazują, że do zarządzania portfelem funduszy inwestycyjnych z powodzeniem można wykorzystać wskaźniki makroekonomiczne, które znane są już w momencie podejmowania decyzji. Do osiągnięcie ponadprzeciętnych wyników nie jest więc konieczne ich prognozowanie.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Dlaczego inwestorzy wolą prognozy?

Dlaczego więc większość inwestorów nie stosuje, i najprawdopodobniej nie będzie stosować, takiego podejścia do inwestowania? Jedną z przyczyn może być zwykłe… lenistwo. Strategie tego typu wymagają konsekwentnego, systematycznego i dosyć częstego dostosowywania składu portfela do zmieniającej się rzeczywistości. Oparcie strategii na prognozach nie ma takiego wymogu – teoretycznie wystarczy raz zająć pozycję i cierpliwie czekać, aż prognoza sprawdzi się. Powodzenia!

Polecamy serwis: Kursy walut

REKLAMA

Drugą przyczyną może być niechęć do częstego popełniania błędów. Strategie, oparte na danych historycznych, z góry zakładają możliwość powstawania fałszywych sygnałów. Najczęściej są one jednak szybko korygowane, szczególnie gdy do strategii zaprzęgniemy dodatkowo techniki zarządzania ryzykiem. Problem polega na tym, że inwestorzy mają awersję do częstego popełniania błędów, choćby niewielkich. Nawet, jeżeli w ogólnym rozrachunku jest to dla nich lepsze rozwiązanie niż popełnienie tylko jednej, ale skutkującej utratą większości kapitału, pomyłki. Szczególnie demobilizujące bywa pojawienie się kilku błędnych sygnałów z rzędu, czy też uzyskiwanie gorszych stóp zwrotu w początkowym okresie stosowania tego typu strategii. W momencie, gdy inwestor nie jest jeszcze stuprocentowo przekonany o długoterminowej skuteczności takiego postępowania, metoda może być frustrująca.

Na koniec warto przytoczyć dwie złote myśli, dotyczące prognozowania. Już Lao Tzu, chiński filozof i poeta żyjący w VI wieku p.n.e., twierdził, że: „Ci, którzy wiedzą, nie przewidują. Ci, którzy przewidują, nie mają wiedzy.”. Przydatne do zastosowania w budowaniu strategii inwestycyjnej może okazać się także powiedzenie, przypisywane Markowi Twainowi: „W kłopoty nie wpędzi cię to, czego nie wiesz, lecz to, co mylnie uznajesz za pewnik.”

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Obcokrajowcy wciąż chętnie zakładają w Polsce małe firmy. Głównie są to Ukraińcy i Białorusini [DANE Z CEIDG]

Obcokrajowcy wciąż chętnie zakładają w Polsce małe firmy. Głównie są to Ukraińcy i Białorusini [DANE Z CEIDG]. W pierwszej połowie br. 21,5 tys. wniosków dotyczących założenia jednoosobowej działalności gospodarczej wpłynęło do rejestru CEIDG od osób, które mają obywatelstwo innego państwa. To 14,4% wszystkich zgłoszeń w tym zakresie.

Hossa na giełdzie w 2025 r. Dlaczego Polacy nie korzystają z tego okresu? Najwięcej zarabiają zagraniczni inwestorzy

Na warszawskiej giełdzie trwa hossa. Dlaczego Polacy nie korzystają z tego okresu? Najwięcej zarabiają u nas zagraniczni inwestorzy. Co musi się w Polsce zmienić, aby ludzie zaczęli inwestować na giełdzie?

Umowy PPA w 2025 r. – korzyści i ryzyka dla małych i średnich firm w Polsce

Płacisz coraz wyższe rachunki za prąd? Coraz więcej firm w Polsce decyduje się na umowy PPA, czyli długoterminowe kontrakty na energię z OZE, które mogą zagwarantować stałą cenę nawet na 20 lat. To szansa na przewidywalne koszty i lepszy wizerunek, ale też zobowiązanie wymagające spełnienia konkretnych warunków. Sprawdź, czy Twoja firma może na tym skorzystać.

Rezygnują z własnej działalności na rzecz umowy o pracę. Sytuacja jest trudna

Sytuacja jednoosobowych działalności gospodarczych jest trudna. Coraz więcej osób rezygnuje i wybiera umowę o pracę. W 2025 r. wpłynęło blisko 100 tysięcy wniosków o zamknięcie jednoosobowej działalności gospodarczej. Jakie są bezpośrednie przyczyny takiego stanu rzeczy?

REKLAMA

Umowa Mercosur może osłabić rynek UE. O co chodzi? Jeszcze 40 umów handlowych należy przejrzeć

Umowa z krajami Mercosur (Argentyną, Brazylią, Paragwajem i Urugwajem) dotyczy partnerstwa w obszarze handlu, dialogu politycznego i współpracy sektorowej. Otwiera rynek UE na produkty z tych państw, przede wszystkim mięso i zboża. Rolnicy obawiają się napływu tańszych, słabszej jakości produktów, które zdestabilizują rynek. UE ma jeszcze ponad 40 umów handlowych. Należy je przejrzeć.

1 października 2025 r. w Polsce wchodzi system kaucyjny. Jest pomysł przesunięcia terminu lub odstąpienia od kar

Dnia 1 października 2025 r. w Polsce wchodzi w życie system kaucyjny. Rzecznik MŚP przedstawia szereg obaw i wątpliwości dotyczących funkcjonowania nowych przepisów. Jest pomysł przesunięcia terminu wejścia w życie systemu kaucyjnego albo odstąpienia od nakładania kar na jego początkowym etapie.

Paragony grozy a wakacje 2025 na półmetku: więcej rezerwacji, dłuższe pobyty i stabilne ceny

Wakacje 2025 na półmetku: więcej rezerwacji, dłuższe pobyty i stabilne ceny. Mimo pojawiających się w mediach “paragonów grozy”, sierpniowy wypoczynek wciąż można zaplanować w korzystnej cenie, zwłaszcza rezerwując nocleg bezpośrednio.

150 tys. zł dofinansowania! Dla kogo i od kiedy można składać wnioski?

Zakładasz własny biznes, ale brakuje Ci środków na start? Nie musisz od razu brać drogiego kredytu. W Polsce jest kilka źródeł finansowania, które mogą pomóc w uruchomieniu działalności – od dotacji i tanich pożyczek, po prywatnych inwestorów i crowdfunding. Wybór zależy m.in. od tego, czy jesteś bezrobotny, mieszkasz na wsi, czy może planujesz innowacyjny startup.

REKLAMA

W pół roku otwarto ponad 149 tys. jednoosobowych firm. Do tego wznowiono przeszło 102 tys. [DANE Z CEIDG]

Jak wynika z danych Ministerstwa Rozwoju i Technologii (MRiT), w pierwszej połowie 2025 roku do rejestru CEIDG (Centralna Ewidencja i Informacja o Działalności Gospodarczej) wpłynęło 149,1 tys. wniosków dotyczących założenia jednoosobowej działalności gospodarczej. To o 1% mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku, kiedy takich przypadków było 150,7 tys. Co to oznacza?

Jak liderzy finansowi mogą budować odporność biznesową w czasach niepewności?

Niepewność stała się trwałym elementem globalnego krajobrazu biznesowego. Od napięć geopolitycznych, przez zmienność inflacyjną, po skokowy rozwój technologii – dziś pytaniem nie jest już, czy pojawią się ryzyka, ale kiedy i jak bardzo wpłyną one na organizację. W takim świecie dyrektor finansowy (CFO) musi pełnić rolę strategicznego radaru – nie tylko reagować, ale przewidywać i przekształcać ryzyko w przewagę konkurencyjną. Przedstawiamy pięć praktyk budujących odporność biznesową.

REKLAMA