REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Zarządzanie unijnymi dotacjami w Polsce

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Krzysztof Czerwiński

REKLAMA

REKLAMA

Po wejściu Polski do UE ilość środków unijnych przeznaczonych na wspieranie przedsiębiorstw gwałtownie wzrosła. Pojawiło się też wiele różnych programów i działań a wdrażaniem zajęło się wiele instytucji.

Tworzenie infrastruktury do obsługi funduszy unijnych

REKLAMA

REKLAMA

W poprzednim okresie finansowania czyli w latach 2004 – 2007 do Polski napłynęły wielkie, liczone już w setkach miliardów zł środki finansowe. Do ich obsługi stworzono infrastrukturę składającą się z kilkudziesięciu instytucji zatrudniających dziesiątki tysięcy osób. W dużej części finansowano te działania z tychże funduszy w ramach tzw. pomocy technicznej. Łączne koszty obsługi przekroczyły już 1 mld zł.

Niestety tworząc instytucje zastosowano typowe podejście etatystyczne, a nie zadaniowe. Instytucje, wydziały, etaty zamiast zadań i analizy środków potrzebnych do ich realizacji.

Zaniechania i błędy popełniane na tym etapie. Ustalenie priorytetów

REKLAMA

Jak mnie uczono na stażach finansowanych z funduszu PHARE, a uczyli mnie najlepsi eksperci Komisji Europejskiej, najważniejsze jest ustalenie priorytetów. W programach adresowanych do MSP priorytety które zapisano w opisach programów i zakodowano w formie wskaźników rezultatu dotyczą jednie rodzajów projektów i zakładanych rezultatów.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W instytucjach pośredniczących i zarządzających nie zostały jednak zdefiniowane priorytety dotyczące sposobu zarządzania i jakości tegoż zarządzania. Co z tego, że mamy dobre projekty pod względem innowacyjności czy też jakości szkoleń o ile ich realizacja prowadzi do zapaści finansowej a często po prostu do bankructwa beneficjentów. Nie wystarczy przyznać dotację.

Trzeba ją jeszcze umieć skutecznie dostarczyć i rozliczyć. Powiedzenie że jesteśmy w tej dziedzinie na poziomie kamienia łupanego było by ciężką obrazą dla jaskiniowców.

Polecamy: Długa droga funduszy unijnych

Sadzę, że można by przyjąć następujące priorytety w dziedzinie zarządzania:

a) Przyznanie dotacji najlepszym projektom w konkursie.
b) Przeprowadzenie konkursów w rozsądnym czasie np. od ogłoszenia do rozstrzygnięcia w trzy miesiące.
c) Jasne obiektywne i WERYFIKOWALNE, kryteria przyznawania dotacji.
d) Takie opracowanie konkursów, żeby weryfikacja wydatków i kontrola projektu nie nastręczała żadnych problemów.
e) Ograniczenie kosztów administrowania.
f) Terminowe rozliczanie wniosków o płatność.
g) Skoncentrowanie się przez instytucje pośredniczące na rozliczaniu rzeczywistych rezultatów projektów a nie na drążeniu do bólu nieistotnych drobiazgów.
h) Ograniczenie kontroli do niezbędnego minimum. Zwiększanie zakresu kontroli tylko w przypadku wykrycia określonego poziomu nieprawidłowości w danym działaniu. Tego zresztą oczekuje Komisja Europejska.

Z przykrością muszę stwierdzić że żaden z tych priorytetów nie jest obecnie realizowany.

Błędy popełnione w poprzednim okresie finansowania. Błędy te występują również obecnie a nawet się spotęgowały. To, że zostają wymienione w tej części artykułu wynika wyłącznie z chronologii i uporządkowania mojego wywodu:

1. Nie zdefiniowano priorytetów w zarządzaniu funduszami;

2. Zrezygnowano z prywatyzacji zarządzania funduszami. Nie odpowiada oczywiście za to obecny rząd, gdyż decyzje podejmowano w latach 2003 – 2004. Nie jest też obecnie możliwe zlikwidowanie rozbudowanej struktury organizacyjnej w administracji. Ma więc zastosowanie biblijna zasada: za grzech ojców odpowiedzą synowie. Jesteśmy od 2004 roku skazani na niewydolny system administracyjny.

I tego już chyba nie zmienimy. Możemy co najwyżej wyciągnąć wnioski i dla nowych okresów finansowania ogłaszać otwarte konkursy na zarządzanie poszczególnymi działaniami.

Stawiam tezę że firma prywatna będzie zarządzała konkretnym działaniem znacznie taniej i skutecznie niż instytucja administracji państwowej. Nie istnieją żadna przeciwwskazania dla podejścia otwartego czyli konkursów na zarządzanie. Jeżeli instytucja państwowa jest w stanie zrobić to taniej i skuteczniej to niech wygra konkurs. 

Polecamy: Środki unijne na rozwój e-biznesu - Działanie 8.1 POIG

Jeśli idzie o transparentność całego procesu to gwarantuję że łatwiej ją zapewnić w takiej formie zarządzania niż w administracji państwowej. Zapewniam czytelników, że po 10 latach prowadzenia audytu funduszy unijnych wiem co proponuję;

3. Występują braki w edukacji społecznej i w związku z tym niewystarczająca jest rola opinii publicznej. Nie ma społecznej presji na administrację w celu wymuszenia poprawy w zarządzaniu. Czym jest czwarta władza, wyjaśniać nie trzeba. Jeżeli stwierdzamy, że znajomość problematyki funduszy na różnych poziomach jest niewystarczająca, to odpowiedzialność za taki stan rzeczy ponoszą solidarnie ci którzy kształtują opinię publiczną czyli politycy, urzędnicy, dziennikarze, organizacje przedsiębiorców i niezależne organizacje społeczne.

4. Włączenie funduszy unijnych do budżetu państwa. Minister Finansów Zyta Gilowska włączyła fundusze unijne do Budżetu Państwa. W efekcie wpłaty z Komisji są przychodem Budżetu a wypłaty dla beneficjentów są wydatkiem Budżetu. Poprzez wpisanie środków unijnych do budżetu rząd stworzył mechanizm zachęcający administrację (jednostki zarządzające) do opóźniania wypłat beneficjentom w celu ograniczenia deficytu finansów publicznych.

Czym to skutkuje mogliśmy się przekonać w IV kwartale ubiegłego roku kiedy wypłaty dla beneficjentów zupełnie zamarły. Ale za to deficyt budżetowy był mniejszy o kilka miliardów! Były to środki których zostały pozbawione przedsiębiorstwa i jednostki samorządu terytorialnego.

5. Niewystarczający poziom wyszkolenia urzędników odpowiedzialnych za wdrażanie programów. Urzędnicy zatrudnieni w administracji zarządzającej projektami w znakomitej większości nie mają stażu w realnej gospodarce. Nigdy nie wypracowali żadnego dochodu, ich praca nie generowała podatków, nie musieli zarabiać na swoja pensję na wolnym rynku.

Mają mentalność urzędników administracji skarbowej, dla których negatywny wynik kontroli oznacza, że w kontrolowanej firmie nic nie znaleziono. Z takim podejściem można zarżnąć każdy projekt, nawet wzorowo prowadzony.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Akcyzą w cydr. Polscy producenci rozczarowani

Jak wiadomo, Polska jabłkiem stoi. Ale zamiast wykorzystywać własny surowiec i budować rynek, oddajemy pole zagranicznym koncernom – z goryczą mówią polscy producenci cydru. Ku zaskoczeniu branży, te niskoalkoholowe napoje produkowane z polskich jabłek, trafiły na listę produktów objętych podwyżką akcyzy zapowiedzianą niedawno przez rząd. Dotychczasowa akcyzowa mapa drogowa została zatem nie tyle urealniona, jak określa to Ministerstwo Finansów, ale też rozszerzona, bo cydry i perry były z niej dotąd wyłączne. A to oznacza duże ryzyko zahamowania rozwoju tej i tak bardzo małej, bo traktowanej po macoszemu, kategorii.

Ustawa o kredycie konsumenckim z perspektywy banków – wybrane zagadnienia

Ustawa o kredycie konsumenckim wprowadza istotne wyzwania dla banków, które muszą dostosować procesy kredytowe, marketingowe i ubezpieczeniowe do nowych wymogów. Z jednej strony zmiany zwiększają ochronę konsumentów i przejrzystość rynku, z drugiej jednak skutkują większymi kosztami operacyjnymi, koniecznością zatrudnienia dodatkowego personelu, wydłużeniem procesów decyzyjnych oraz zwiększeniem ryzyka prawnego.

Coraz więcej firm ma rezerwę finansową, choć zazwyczaj wystarczy ona na krótkotrwałe problemy

Więcej firm niż jeszcze dwa lata temu jest przygotowanych na wypadek nieprzewidzianych sytuacji, czyli ma tzw. poduszkę finansową. Jednak oszczędności nie starczy na długo. 1 na 3 firmy wskazuje, że dysponuje rezerwą na pół roku działalności, kolejne 29 proc. ma zabezpieczenie na 2–3 miesiące.

Na koniec roku małe i średnie firmy oceniają swoją sytuację najlepiej od czterech lat. Jednak niewiele jest skłonnych ryzykować z inwestycjami

Koniec roku przynosi poprawę nastrojów w małych i średnich firmach. Najlepiej swoją sytuację oceniają mikrofirmy - najlepiej od czterech lat. Jednak ten optymizm nie przekłada się na chęć ryzykowania z inwestycjami.

REKLAMA

Debata: Motywacja i pozytywne myślenie

Po co nam kolejna debata na temat motywacji i pozytywnego myślenia? Żeby teorię zastąpić wreszcie procedurą! Debatę poprowadzi Paweł Dudziak.

Firmy płacą ukryty abonament za cyberataki. Raport: większość ofiar wciąż wierzy w skuteczność swoich zabezpieczeń

Nowe badanie Enterprise Strategy Group ujawnia niepokojącą rozbieżność: choć 62 proc. firm padło w ostatnim roku ofiarą cyberataków, aż 93 proc. z nich nadal wierzy w skuteczność swoich zabezpieczeń. Eksperci ostrzegają – brak proaktywnego podejścia do bezpieczeństwa może kosztować organizacje miliony i zrujnować ich reputację.

Powrót do przyszłości: wskazówki dla nowego pokolenia programistów

Dla programistów u progu swojej kariery zawodowej istnieją obecnie dwie całkowicie odmienne drogi wejścia do branży.

ZUS udostępnił nowy formularz wniosku o wakacje składkowe

Zmiana upraszcza zasady wykazywania otrzymanej pomocy de minims. Płatnicy nie muszą już podawać danych organów udzielających pomocy wraz z kwotą i datą jej udzielenia.

REKLAMA

Test zaspokojenia – nowy mechanizm ochrony wierzycieli

Test zaspokojenia wierzycieli jest nową instytucją w Prawie restrukturyzacyjnym. Jej podstawowym celem pozostaje udzielenie odpowiedzi na pytanie, czy postępowanie restrukturyzacyjne rzeczywiście pozostaje najlepszą metodą wyjścia z zadłużenia przez przedsiębiorcę.

Odsetki w postępowaniu restrukturyzacyjnym

Odsetki stanowią jeden z podstawowych mechanizmów motywowania dłużnika do regulowania należności na rzecz wierzyciela. Założenie jest tu bardzo proste: im dłuższe opóźnienie, tym większe odsetki trzeba zapłacić. Otwarcie postępowania restrukturyzacyjnego właściwie niewiele tutaj zmienia, aczkolwiek w inny sposób się ich dochodzi, a niekiedy również kalkuluje.

REKLAMA