Długa droga funduszy unijnych
REKLAMA
REKLAMA
Celem takiego podsumowania powinno być wyciągnięcie wniosków pozwalających na usprawnienie funkcjonującego obecnie systemu zarządzania funduszami. W opracowaniu chcę się skoncentrować głównie na programach których celem jest poprawa jakości kadr oraz na programach których celem jest rozwój gospodarczy, wzrost innowacyjności oraz konkurencyjności naszej gospodarki. Czyli na tych działaniach, którymi są najbardziej zainteresowani przedsiębiorcy.
REKLAMA
W pewnym uproszczeniu można powiedzieć że w poprzednim okresie finansowania były to SPO RZL, część ZPORR oraz SPO WKP. W obecnym okresie finansowania są to PO KL, PO IG oraz część RPO.
Polecamy: Pomoc doradcza dla innowacyjnych przedsiębiorstw - działanie 3.3.2 POIG
Programy przedakcesyjne. Posumowanie i wnioski
REKLAMA
W okresie przedakcesyjnym realizowane były programy PHARE i SAPARD. PHARE obarczony był typowymi wadami programów doradczych. Można założyć z dużą dozą prawdopodobieństwa, że jego efektywność była wyjątkowo niska. Ponieważ ma to już znaczenie wyłącznie historyczne nie jest celowe udowadnianie tej tezy. Podsumowując jednym zdaniem winą za zmarnowanie większości środków PHARE można obarczyć solidarnie Brukselę i Warszawę.
SAPARD był pierwszym programem dzięki któremu do Polski trafiły znaczące środki finansowe skierowane bezpośrednio do rolników i do firm z otoczenia rolnictwa. Doświadczenia tego programu są niezwykle pouczające. Od samego początku mieliśmy w Polsce do czynienia ze zjawiskami które do tej pory zakłócają sprawne wydawanie środków unijnych.
Cztery grzechy programu SAPARD
Po pierwsze wystąpiła już wtedy nieudolność aparatu biurokratycznego odpowiedzialnego za wdrażanie programu. Najlepszym dowodem jest fakt, że 10 krajów wystartowało w tym samym momencie, a Polska uporała się z akredytacją jako jedna z ostatnich, w półtora roku po liderze, którym była Bułgaria. Nie dajmy więc sobie wmówić, że działania instytucji zarządzających funduszami muszą trwać tak długo.
To jest mit który łatwo obalić poprzez przykład SAPARDU. W czym jesteśmy gorsi od Bułgarów, że ta sama praca zajęła nam dwa i pół roku a im tylko rok? Po drugie głównym, ale nie jedynym „hamulcowym” w ostatnim etapie wdrażania kiedy już procedury nabrały realnego kształtu okazał się system informatyczny który nie działał zgodnie z wymaganiami.
Po trzecie okazało się że mentalnie i intelektualnie nasi urzędnicy nie są w znakomitej większości przygotowani do wykonania postawionych przed nimi zadań.
Po czwarte wreszcie okazało się, że nasi politycy wsadzają swoje lepkie łapki tam, gdzie nie powinni i stwarzają przez to mnóstwo problemów.
Zalety programu SAPARD
Po pierwsze podejście do beneficjentów czyli do rolników. Obecni beneficjenci mogą tylko marzyć o wsparciu jakiego ARiMR udzielał beneficjentom programu SAPARD.
REKLAMA
Po drugie program był w miarę rozsądny i pieniądze zostały dobrze wykorzystane to znaczy trafiły do realnej gospodarki a dla beneficjentów uzyskanie dotacji, sfinansowanie inwestycji, i rozliczenie z pewnością nie było zadaniem na miarę jednej z prac Herkulesa.
Po trzecie banki zastosowały bardzo rozsądne podejście i chętnie udzielały kredytów pomostowych. Dla banków umowy rolników z ARiMR była warta tyle ile gwarancja bankowa. Wręcz rywalizowały między sobą o finansowanie kredytów pomostowych.
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
REKLAMA