REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Czym jest drive-by download - poradnik

Kaspersky Lab Polska
Czym jest drive-by download?
Czym jest drive-by download?

REKLAMA

REKLAMA

Skutecznie, znaczy przez przeglądarkę! Metoda "Drive-by download" jest w dzisiejszych czasach jedną z najczęstszych metod infekcji systemu. Na czym polega i jak sobie z nią poradzić? Przeczytaj, co radzi ekspert.

W wielkim skrócie polega ona na tym, że do kodu strony znajdującej się na serwerze wstrzykiwany jest złośliwy skrypt zawierający odnośnik do witryny serwującej szkodliwe oprogramowanie. Po wejściu na podobnie zmodyfikowaną stronę następuje niewidoczne dla użytkownika przekierowanie do szkodliwego adresu, uruchomienie exploita, a następnie pobranie i instalacja szkodliwego oprogramowania na komputerze ofiary.

REKLAMA

Co sprawiło, że ten sposób rozprzestrzeniania stał się tak popularny i chętnie wykorzystywany przez współczesne zagrożenia? Przede wszystkim jego prostota działania, a zarazem niesamowita skuteczność, na którą składają się liczne czynniki. Spróbujmy wymienić te najważniejsze:

1. Internet jako medium - skuteczności tego czynnika nie trzeba chyba tłumaczyć. Daje on pewność jak najszerszego grona odbiorców; 

REKLAMA

2. Wykorzystanie istniejących witryn internetowych - tym razem twórcy malware'u nie muszą trudzić się i tworzyć własnych portali, a następnie starać się nakłonić użytkownika do odwiedzenia zainfekowanej strony. Jakże wygodny dla nich jest fakt, że każdy użytkownik Internetu surfuje po Sieci niemal codziennie! 

3. Wykorzystanie zaufania - jeden z kluczowych czynników determinujących skuteczność. Czemu bowiem mielibyśmy nie ufać znanym portalom internetowym, czy też witrynom naszych znajomych, które odwiedzamy często, a które nigdy dotąd nie stanowiły zagrożenia?

Dalszy ciąg materiału pod wideo

4. Nieprzewidywalność – nie sposób jest zmniejszyć ryzyko infekcji, ograniczając ilość odwiedzanych stron, nie da się bowiem przewidzieć, która witryna może zostać zainfekowana i kiedy; 

REKLAMA

5. "Przezroczystość" infekcji - cały proces infekcji zachodzi bez udziału użytkownika i poza zasięgiem jego wzroku: nie ma konieczności kliknięcia odnośnika, wyrażenia zgody na instalację czy potwierdzenia komunikatu; szkodliwa witryna otwiera się w niewidocznej ramce, nie ma więc nawet żadnych symptomów wskazujących na to, że dzieje się coś niepokojącego; 

Inną interesującą cechą metody „drive-by download” są dwa wektory ataku. W przypadku „tradycyjnych” sposobów infekcji, atak jest ukierunkowany w jedną stronę: jego cząstkowym celem jest użytkownik końcowy – pojedynczy komputer, zazwyczaj podpięty do Sieci. Tutaj natomiast, oprócz zwykłych stacji roboczych, ofiarą ataku padają również serwery WWW. Jeśli użytkownik zainfekowany sposobem „drive-by download” posiada dostęp do jakichkolwiek kont FTP, szkodliwe oprogramowanie na jego komputerze przechwytuje dane do logowania, a następnie loguje się na serwerze i rozpoczyna infekowanie znajdujących się tam plików HTML i PHP. Przywrócenie starych wersji plików niestety nie pomoże: będą one modyfikowane na nowo, dopóki wirus nie zostanie usunięty z zainfekowanego komputera. Rodzi się taki schemat, w którym zainfekowane strony internetowe infekują komputery odwiedzających je użytkowników, zainfekowane komputery użytkowników natomiast dbają o to, aby zarazić jak największą ilość stron internetowych.
Dodajmy więc jeszcze jeden punkt do naszej listy: 

6. Dwutorowość ataku - zapewnia większą skuteczność i szybkość rozprzestrzeniania się zagrożenia.

Polecamy: Jak uruchamiać programy z klucza USB?

Panaceum na "drive-by"?

Jak wynika z powyższych punktów, „drive-by download” okazuje się być metodą innowacyjną, skuteczną i relatywnie prostą w implementacji. Nie należy się więc spodziewać, że straci ona na popularności - przynajmniej nie w ciągu najbliższych paru lat. Nie oznacza to jednak, że powinniśmy się poddać i z pokorą przyjmować to, co nam fundują cyberprzestępcy. Nie możemy całkowicie zatrzymać propagacji szkodliwego oprogramowania, możemy jednak starać się zmniejszyć jego zasięg, ograniczyć skutki i utrudnić rozwój. Im wyżej będziemy stawiać poprzeczkę, tym bardziej będziemy bezpieczni.

Praca u podstaw

Niełatwo jest znaleźć skuteczne rozwiązanie, ograniczające ilość infekcji, do których dochodzi drogą „drive-by download”. Największy ciężar jest tu położony na pojedyncze komputery w sieci, ponieważ to one są odpowiedzialne za szerzenie infekcji. Źle bądź wcale niechronionych komputerów jest wciąż bardzo wiele i niestety nie zanosi się na to, żeby miało się to zmienić samo z siebie – chociażby dlatego, że wielu użytkowników po prostu nie dba o bezpieczeństwo, a przecież nie sposób ich do tego zmusić. 

Kluczem do „zwykłego” użytkownika jest edukacja, ale edukacja aktywna, w którą sam mógłby się zaangażować, w przeciwieństwie do pasywnego przeglądania artykułów w Internecie. Edukacja taka powinna się rozpoczynać się w najniższym możliwym przedziale wiekowym, czyli w wieku szkolnym lub przedszkolnym. W dzisiejszych czasach komputer trafia w ręce dziecka bardzo wcześnie – często towarzyszy on nawet pierwszym próbom czytania i pisania.

Chyba nie będzie więc przesadą stwierdzenie, że stanowi on istotny element wychowania i rozwoju młodego człowieka. W tym świetle edukacja związana z odpowiednim używaniem komputera i zasobów Internetu wydaje się wręcz nieodzowna, a zasady bezpiecznego korzystania z Sieci powinny stać się jej integralną częścią. Program takiego nauczania powinien być nowoczesny i elastyczny, a zajęcia prowadzone w sposób interaktywny i atrakcyjny dla określonej grupy wiekowej. Młodzi ludzie przyjmują wiedzę spontanicznie, a stosownie wpojone zachowania przechodzą z czasem w dobre nawyki. Ponadto, szkolenia z podstaw bezpieczeństwa komputerowego powinny być przeprowadzane w każdej firmie, w której pracownicy na co dzień korzystają z komputerów. Dobrym pomysłem byłaby również organizacja specjalnych kursów dla seniorów. 

Odpowiednio przeprowadzona edukacja skutkować będzie bardziej świadomym społeczeństwem oraz, co za tym idzie, bezpieczniejszym Internetem.

Zbiorowa odpowiedzialność

To jednak są plany długoterminowe, a z zagrożeniem musimy się zmagać na co dzień. Co zrobić, aby zmniejszyć ilość infekcji już dziś, bądź w niedalekiej przyszłości? Sprawa jest o tyle poważna, że - jak w przypadku większości samorozprzestrzeniających się zagrożeń - nie chodzi tu tylko o infekcję naszego komputera, ale również o szerzenie zagrożenia dalej. 

Polecamy: Jak rozpoznać techniczne oznaki oszustwa internetowego? - poradnik

Im lepiej będziemy dbać o własne bezpieczeństwo, tym bezpieczniejszy będzie Internet.  Jak więc powinniśmy się bronić? Cóż, potencjalną ofiarą może paść każdy Internauta i każda strona – na to nie ma reguły. Przede wszystkim należy się stosować do ogólnie przyjętych zasad bezpieczeństwa, tak często dziś wspominanych: aktualne wersje oprogramowania, aktualny system operacyjny, dobrze skonfigurowana zapora sieciowa oraz ochrona antywirusowa z modułem heurystycznym będą tutaj niekwestionowaną podstawą.

Na pewno dobrym, acz nieco drastycznym pomysłem będzie też wyłączenie obsługi Javascriptu w przeglądarce internetowej, jednak nie ochroni to przed wszystkimi atakami typu „drive-by download”, na przykład przed wstrzyknięciem ramki iframe w „czystym” HTML. Właściciele stron internetowych tym bardziej powinni dbać o bezpieczeństwo swoich maszyn, kładąc szczególny nacisk na silne hasła do kont FTP i skanowanie plików przed umieszczeniem ich na serwerze.

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Zespół marketingu w organizacji czy outsourcing usług – które rozwiązanie jest lepsze?

Lepiej inwestować w wewnętrzny zespół marketingowy czy może bardziej opłacalnym rozwiązaniem jest outsourcing usług marketingowych? Marketing odgrywa kluczową rolę w sukcesie każdej organizacji. W dobie cyfryzacji i rosnącej konkurencji firmy muszą stale dbać o swoją obecność na rynku, budować markę oraz skutecznie docierać do klientów.

Rekompensata dla rolnika za brak zapłaty za sprzedane produkty rolne. Wnioski tylko do 31 marca 2025 r.

Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi przypomina, że od 1 lutego do 31 marca 2025 r. producent rolny lub grupa może złożyć do oddziału terenowego Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa (KOWR) wniosek o przyznanie rekompensaty z tytułu nieotrzymania zapłaty za sprzedane produkty rolne od podmiotu prowadzącego skup, przechowywanie, obróbkę lub przetwórstwo produktów rolnych, który stał się niewypłacalny w 2023 lub 2024 r. - w rozumieniu ustawy o Funduszu Ochrony Rolnictwa (FOR).

Zintegrowane raportowanie ESG zaczyna już być standardem. Czy w Polsce też?

96% czołowych firm na świecie raportuje zrównoważony rozwój, a 82% włącza dane ESG do raportów rocznych. W Polsce 89% dużych firm publikuje takie raporty, ale tylko 22% działa zgodnie ze standardami ESRS, co stanowi wyzwanie dla konkurencyjności na rynku UE.

Czy polskie firmy są gotowe na ESG?

Współczesny świat biznesu zakręcił się wokół kwestii związanych z ESG. Ta koncepcja, będąca wskaźnikiem zrównoważonego rozwoju, wpływa nie tylko na wielkie korporacje, ale coraz częściej obejmuje także małe i średnie przedsiębiorstwa. W dobie rosnących wymagań związanych ze zrównoważonością społeczną i środowiskową, ESG jest nie tylko wyzwaniem, ale również szansą na budowanie przewagi konkurencyjnej.

REKLAMA

ESG u dostawców czyli jak krok po kroku wdrożyć raportowanie ESG [Mini poradnik]

Wdrażanie raportowania ESG (środowiskowego, społecznego i zarządczego) to niełatwe zadanie, zwłaszcza dla dostawców, w tym działających dla większych firm. Choć na pierwszy rzut oka może się wydawać, że wystarczy powołać koordynatora i zebrać dane, to tak naprawdę proces ten wymaga zaangażowania całej organizacji. Jakie są pierwsze kroki do skutecznego raportowania ESG? Na co zwrócić szczególną uwagę?

ESG to zielona miara ryzyka, która potrzebuje strategii zmian [Rekomendacje]

Żeby utrzymać się na rynku, sprostać konkurencji, a nawet ją wyprzedzić, warto stosować się do zasad, które już obowiązują dużych graczy. Najprostszym i najbardziej efektywnym sposobem będzie przygotowanie się, a więc stworzenie mapy działania – czyli strategii ESG – i wdrożenie jej w swojej firmie. Artykuł zawiera rekomendacje dla firm, które dopiero rozpoczynają podróż z ESG.

Ratingi ESG: katalizator zmian czy iluzja postępu?

Współczesny świat biznesu coraz silniej akcentuje znaczenie ESG jako wyznacznika zrównoważonego rozwoju. W tym kontekście ratingi ESG odgrywają kluczową rolę w ocenie działań firm na polu odpowiedzialności środowiskowe, społecznej i zarządzania. Ale czy są one rzeczywistym impulsem do zmian, czy raczej efektowną fasadą bez głębszego wpływu na biznesową rzeczywistość? Przyjrzyjmy się temu bliżej.

Zrównoważony biznes czyli jak strategie ESG zmienią reguły gry?

ESG to dziś megatrend, który dotyczy coraz więcej firm i organizacji. Zaciera powoli granicę między sukcesem a odpowiedzialnością biznesu. Mimo, iż wymaga od przedsiębiorców wiele wysiłku, ESG dostarcza m.in. nieocenione narzędzie, które może nie tylko przekształcić biznes, ale również pomóc budować lepszą przyszłość. To strategia ESG zmienia sposób działania firm na zrównoważony i odpowiedzialny.

REKLAMA

Podatek od nieruchomości może być niższy. Samorządy ustalają najwyższe możliwe stawki

Podatek od nieruchomości może być niższy. To samorządy ustalają najwyższe możliwe stawki, korzystając z widełek ustawowych. Przedsiębiorcy apelują do samorządów o obniżenie podatku. Niektóre firmy płacą go nawet setki tysięcy w skali roku.

Jakie recenzje online liczą się bardziej niż te pozytywne?

Podejmując decyzje zakupowe online, klienci kierują się kilkoma ważnymi kryteriami, z których opinie odgrywają kluczową rolę. Oczekują przy tym, że recenzje będą nie tylko pozytywne, ale również aktualne. Potwierdzają to wyniki najnowszego badania TRUSTMATE.io, z którego wynika, że aż 73% Polaków zwraca uwagę na aktualność opinii. Zaledwie 1,18% respondentów nie uważa tego za istotne.

REKLAMA