Jak wybrać odpowiednią mysz do biura?
REKLAMA
REKLAMA
Zacznijmy od początku. Jeśli pracujemy przy komputerze stacjonarnym, warto wybrać starsze rozwiązanie, czyli mysz przewodową. Zapewnia ona bezproblemowe działanie. Korzystając z takiej myszy mamy pewność, że nie przerwie ona pracy, gdy rozładują się jej baterie. Bywa też, że myszy bezprzewodowe pracują nienajlepiej w pomieszczeniach, w których znajdują się bezprzewodowe routery czy inne generatory fal. Mysz przewodowa to, co prawda staromodne rozwiązanie, ale w pracy w biurze liczy się niezawodność, a nie najnowsze trendy. Jeśli jednak zdecydujemy się na mysz bezprzewodową, na przykład, gdy pracujemy z komputerem przenośnym i stacjonarnym, zwróćmy uwagę na to, aby nie była to mysz najtańsza. Nie musimy kupować od razu topowych modeli, ale najtańsze myszki bezprzewodowe mają to do siebie, że pracują krótko na baterii i często gubią sygnał.
REKLAMA
Zobacz również: W kierunku mobilnego Internetu - reklama w komórce?
REKLAMA
O ile mysz przewodowa, jako przestarzały typ gryzonia sprawdzi się w biurze znakomicie, to już taki relikt przeszłości jak mysz kulkowa powinna na zawsze odejść do lamusa. Kupując mysz do biura bierzmy pod uwagę jedynie modele optyczne lub nawet laserowe. Warto również wziąć pod uwagę liczbę przycisków. Standardowe wersje oferują 3 przyciski, z czego trzecim jest rolka. Takie modele zapewnią podstawową funkcjonalność i są najtańsze. Nieco droższe myszy mogą już zaoferować dwa dodatkowe przyciski - "wstecz" i "do przodu". Takie rozwiązanie w znacznym stopniu ułatwi pracę.
Jeśli chodzi o materiały, kształt czy rozdzielczość myszy, nie ma to większego znaczenia. Jeśli chodzi o kształt myszy, powinniśmy to brać pod uwagę tylko wtedy, gdy kupujemy większą ilość urządzeń. Wtedy warto wybrać mysz uniwersalną, czyli taką nadającą się dla osób prawo- i leworęcznych. Jeśli kupujemy mysz tylko dla siebie, wybieramy taką, która jest dla nas po prostu najwygodniejsza. Jeśli chodzi o materiały, czyli jakość wykonania, powinniśmy kierować się tylko i wyłącznie zasobnością portfela, unikając jedynie urządzeń, które na pierwszy rzut oka rozsypią się po tygodniu intensywnego użytkowania.
Zobacz również: Czym jest pharming i jak się przed nim obronić?
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.