REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Czy nadal chcemy kupować mieszkania z instalacją gazową?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Bartosz Turek
Bartosz Turek
analityk

REKLAMA

REKLAMA

Co jakiś czas w mediach robi się głośno w związku z wybuchem gazu. Ostatnio miało to miejsce w Zielonej Górze. Mimo to Polacy nadal chętnie kupują mieszkania, wyposażone w kuchenki gazowe, natomiast wolą nie korzystać z piecyków do podgrzewania wody na gaz. Na przekór ich preferencjom, deweloperzy coraz częściej umieszczają w swojej ofercie mieszkania bez instalacji gazowej.

Tragiczny wybuch gazu w Zielonej Górze jest kolejnym przypadkiem awarii instalacji gazowej w bloku mieszkalnym. Piętnaście lat temu w Gdańsku wybuch gazu doprowadził do zapadnięcia się dwóch kondygnacji bloku mieszkalnego. Wbrew pozorom zdarzenia te nie mają negatywnego wpływu na popyt na mieszkania z instalacją gazową.

REKLAMA

Osiedla, gdzie wybuchł gaz, nie są atrakcyjne dla kupujących

Ostatnia tragedia powinna mieć największy wpływ na popyt na mieszkania w Zielonej Górze. Tak się jednak nie stało, a doradcy od nieruchomości nie zauważyli drastycznych zmian. - Osiedla Pomorskie i Śląskie nigdy nie były preferowane przez nabywców – tłumaczy Joanna Kowalska, doradca Home Broker z Zielonej Góry. Ponadto sam fakt istnienia instalacji gazowej w bloku nie wpływa znacząco na ceny nieruchomości. W Zielonej Górze, tak jak w innych miastach wojewódzkich, gros lokali znajduje się w blokach z gazem. Zgodnie z danymi, które napłynęły z Narodowego Spisu Powszechnego z 2002 roku, w Warszawie stanowiły one 91%, w Krakowie – 90%, a w Zielonej Górze – 91% wszystkich mieszkań.

Nadal chętnie gotujemy na gazie

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W innych częściach kraju wpływ tragedia w Zielonej Górze może mieć jeszcze mniejszy wpływ na popyt na mieszkania. - Jeśli lokalizacja i cena nieruchomości pasują nabywcy, to rodzaj instalacji nie ma znaczenia przy wyborze mieszkania – mówi Paweł Chaberski, doradca Home Broker z Wrocławia. W dalszym ciągu pytanie o istnienie instalacji gazowej zdarza się bardzo rzadko. - Nabywcy pytają czasem, czy w budynku będzie gaz, jednak to pytanie jest zwykle zadawane nie ze względów bezpieczeństwa, a z powodu chęci gotowania na kuchenkach gazowych – zauważa Bogumił Depowski, doradca Home Broker z Warszawy.

Dowiedz się także: Dlaczego Polacy wolą mieszkać w Warszawie i Krakowie?

Nie chcemy używać „junkersów”

Inaczej kupujący spoglądają na piecyki gazowe w mieszkaniach. - Często nabywcy odrzucają mieszkania, w których są piece gazowe do ogrzewania wody. Myślą wtedy o wymianie go na elektryczny, co wiąże się z dodatkowym kosztem – wyjaśnia Agata Sierpina, doradca Home Broker z Gdańska.

Tanie gotowanie na kuchence indukcyjnej

REKLAMA

O tym, czy w nowych mieszkaniach będzie instalacja gazowa, decyduje popyt, generowany na lokalnym rynku. Bez wątpienia rezygnacja z instalacji jest dla dewelopera korzystna. Wówczas nie musi ubiegać się o stosowne pozwolenia, a i koszt budowy bloku bez instalacji gazowej powinien być niższy. - W Warszawie i okolicach bardzo rzadko jest instalowany gaz. Czasem zdarza się, że na osiedlu lub w budynku jest kotłownia gazowa, ale do mieszkań gaz nie jest już doprowadzany – zauważa Włodzimierz Wielogórski, Manager ds. Rynku Pierwotnego Home Broker. Dla potencjalnego nabywcy bilans rezygnacji z instalacji gazowej wydaje się pozytywny. - Instalacja elektryczna w kuchni jest bezpieczniejsza od gazowej, a koszty używania nowoczesnych kuchenek indukcyjnych są porównywalne z kosztami używania kuchenek gazowych – dodaje Włodzimierz Wielogórski.

Podobna sytuacja jest widoczna w Trójmieście. - W nowych inwestycjach od wielu lat deweloperzy nie przewidują korzystania z kuchenek gazowych w mieszkaniach, pomimo że w budynkach jest kotłownia gazowa – stwierdza Jacek Skindel, doradca Home Broker z Gdańska.

Polecamy serwis: Kredyty

Inaczej sytuacja wygląda w Lublinie. - Nabywcy bardzo często pytają, czy do mieszkania będzie doprowadzony gaz. Jednak odpowiedzi oczekują pozytywnej – mówi Bartosz Kowalczyk, doradca Home Broker z Lublina. Właśnie dlatego około czterech na pięć nowych projektów deweloperskich w Lublinie przewiduje możliwość korzystania z kuchenek gazowych. Tradycyjne podejście jest widoczne także w Katowicach i Rzeszowie. Jak zauważają Piotr Bykowski i Tomasz Stec, brak instalacji gazowej w tych miastach jest źle odbierany przez potencjalnych kupujących.

W Zielonej Górze także niewielu deweloperów rezygnuje z instalowania gazu w swoich inwestycjach. - Obecnie jest to na przykład firma Rajbud, ale możliwe, że po niedawnej tragedii dołączy do niego więcej firm – pointuje Joanna Kowalska, doradca Home Broker z Zielonej Góry.

Brak instalacji gazowych w blokach powyżej 35 metrów

O możliwości stosowania instalacji gazowych w budynkach mieszkalnych mówi rozporządzenie ministra infrastruktury. - Ze względów bezpieczeństwa w budynkach o wysokości ponad 35 metrów wprowadzone zostały ograniczenia stosowania instalacji gazowych, a w tych o wysokości ponad 25 m zastosowanie instalacji gazowej wymaga uzyskania opinii komendanta wojewódzkiej straży pożarnej – wyjaśnia Daniel Zaleski, ekspert techniczny z firmy Pegas. Jak pokazuje praktyka, tak inwestycji w tak wysokie mieszkania nie ma w Polsce tak wiele, więc ograniczenie to nie jest aż tak radykalne, jak się wydaje.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Prezydent zawetował. Przedsiębiorcy będą dalej płacić wysoką składkę zdrowotną a może rząd podejmie drugą próbę zmiany

Prezydent zawetował ustawę obniżającą składki zdrowotne dla przedsiębiorców. Rząd jednak nie ustępuje i podejmie kolejną próbę, powtarzając rozwiązania przyjęte w ustawie dokładnie w takiej samej treści. Jaka więc ma być składka zdrowotna gdy uda się przeprowadzić zmiany.

Rolnicy wierzą w dobrą koniunkturę - po dłuższej przerwie znów inwestują w maszyny rolnicze

W I kwartale 2025 roku rolnictwo było branżą z największym udziałem w finansowaniu maszyn i urządzeń przez firmy leasingowe – 28%, wynika z danych Związku Polskiego Leasingu. Rolnicy wracają do inwestowania wierząc w poprawę koniunktury w branży.

Mała firma, duże ryzyko. Dlaczego system ochrony to dziś inwestycja, nie koszt [WYWIAD]

Choć wielu właścicieli małych firm wciąż traktuje ochronę jako zbędny wydatek, rosnąca liczba incydentów – zarówno fizycznych, jak i cyfrowych – pokazuje, że to podejście bywa kosztowne. Dziś zagrożeniem może być nie tylko włamanie, ale też wyciek danych czy przestój operacyjny. W rozmowie z Adamem Śliwińskim, wiceprezesem Seris Konsalnet Security, sprawdzamy, jak MŚP mogą skutecznie zadbać o swoje bezpieczeństwo – bez milionowych budżetów, za to z myśleniem przyszłościowym.

Polskie firmy chcą eksportować do USA, co z cłami

Polska gospodarka łapie drugi oddech czy walczy o utrzymanie na powierzchni? Jaka będzie przyszłość eksportu do USA? Eksperci podsumowali pierwszy kwartał 2025. Analizie poddany został nie tylko eksport polskich firm, ale i ogólny bilans handlu zagranicznego.

REKLAMA

Teraz płatności odroczone także przy zakupach dla firmy

Polskie firmy uzyskują dostęp do płatności odroczonych oraz ratalnych w standardzie zbliżonym do tego oferowanego konsumentom. To duże ułatwienie, z którego skorzystają w pierwszej kolejności małe i średnie firmy.

Termin składania wniosków o dopłaty bezpośrednie 2025

Jaki jest termin składania wniosków do ARIMR o dopłaty bezpośrednie w 2025 roku? Czy można złożyć dokumenty po terminie? Co z załącznikami?

Co każdy prezes (CEO) powinien dziś wiedzieć o technologii?

Każda szkoła zarządzania mówi: deleguj odpowiedzialność. Niezależnie czy mówimy o MŚP czy dużej organizacji, zarządzanie technologią powinno więc być oddane w ręce tych, którzy się na niej znają. Z drugiej strony – jeśli mamy wyprzedzić konkurencję, trzeba inwestować i lewarować biznes przez technologię. Żeby robić to efektywnie, kadra zarządzająca musi rozumieć przynajmniej część świata IT. Problem w tym, że świat technologii jest tak przeładowany informacjami, że często nawet eksperci od IT się w nim gubią. Co warto rozumieć? Jak głęboko wchodzić w poszczególne zagadnienia? Jak rozmawiać z zespołem, który zasypuje wieloma szczegółami? Oto krótki, praktyczny przewodnik.

Działania marketingowe jako kompatybilny element Public Relations

Współczesna komunikacja biznesowa coraz częściej wymaga synergicznego podejścia do działań promocyjnych i wizerunkowych. Marketing i Public Relations (PR), choć wywodzą się z różnych tradycji i pełnią odmienne funkcje, dziś coraz częściej przenikają się i wspólnie pracują na sukces marki. W dobie mediów społecznościowych, globalizacji i błyskawicznego obiegu informacji działania marketingowe stają się kompatybilnym, a nierzadko wręcz niezbędnym elementem strategii PR.

REKLAMA

Branża wydawnicza. Czy na wydawaniu i sprzedaży książek da się wciąż zarobić

Tylko czterech na dziesięciu Polaków przeczytało w ubiegłym roku przynajmniej jedną książkę. Choć wynik ten jest nieco niższy niż rok wcześniej, wciąż należy do najlepszych w ostatniej dekadzie. Co to oznacza dla branży wydawniczej, czy na wydawaniu i sprzedaży książek daje się wciąż zarobić?

Pijemy mniej piwa, przez co browary nie płacą na czas swoim dostawcom

Na kondycję branży piwowarskiej, poza spadającym w wyniku zmian kulturowych popytem, najmocniej wpływają dziś rosnące koszty operacyjne oraz zmiany w podatku akcyzowym. Polacy piją mniej piwa, browary mają coraz większe kłopoty.

REKLAMA