REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Dlaczego biedniejsi mogą pozwolić sobie na większe mieszkania?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Bartosz Turek
Bartosz Turek
analityk

REKLAMA

REKLAMA

Mieszkańcy Krakowa i Sopotu nie kupią dużego mieszkania na raty. Z pieniędzy, które pożyczy im bank, starczy na 2–3 pokoje. Tymczasem w Katowicach kredyt hipoteczny umożliwia zakup lokalu, którego powierzchnia wynosi nawet 123 m kw.

O tym, jak drogie są mieszkania w danym miejscu, dobitnie świadczy stosunek zarobków do ceny przeciętnego lokalu. Zgodnie z badaniem, przeprowadzonym przez Home Broker, trzy na cztery mieszkania są w Polsce kupowane z pomocą kredytu. Wydaje się więc, że bardziej adekwatnym miernikiem dostępności własnego M jest wskaźnik powierzchni przeciętnego mieszkania, jakie można kupić przy danej zdolności kredytowej.

REKLAMA

W 22 bankach zostało przeprowadzone badanie zdolności kredytowej dla trzyosobowej rodziny. Przyjęto optymistyczne założenie, że obie osoby dorosłe pracują i osiągają dochody z tytułu umowy o pracę na czas nieokreślony, na poziomie średniej w danym mieście. Dodatkowo rodzina posiadała na utrzymaniu jeden samochód, a kredyt zaciągany był na 30 lat, przy założeniu równych rat z możliwie niskim wkładem własnym.

Więcej dostaniemy w złotówkach

Przeciętna zdolność kredytowa w złotych jest o 20% wyższa niż w przypadku kredytu we wspólnej walucie. Można ten wynik łączyć z rekomendacją S. W przebadanych 15 miastach najniższą zdolność kredytową posiadają modelowe rodziny w Bydgoszczy, gdzie poziom dochodów jest najniższy. Mogły one przeciętnie dostać 365 tys. zł w rodzimej walucie i 305 tys. zł w euro. Na drugim biegunie znajduje się Warszawa. Trzy osoby mogą tu liczyć odpowiednio na 613 tys. zł kredytu w złotych i 502 tys. zł we wspólnej walucie. W stolicy dochody modelowej rodziny są najwyższe.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Przeczytaj również: Kredyt na mieszkanie bez wkładu własnego – czemu nie?

Po największe mieszkania do Katowic

REKLAMA

Za przeciętną zdolność kredytową w złotych trzyosobowa rodzina może kupić lokal o średniej powierzchni 74 m kw. Wyniki wskazują na ogromne dysproporcje między poszczególnymi miastami w kraju. Na przykład w Katowicach modelowa rodzina mogłaby sobie pozwolić na zakup 123 m kw. przeciętnego mieszkania. Oznacza to, że poziom cen mieszkań w stolicy województwa śląskiego jest relatywnie niski w porównaniu z Warszawą, Wrocławiem czy Krakowem.

Przyjmując, że zachowano by katowickie relacje zdolności kredytowej i cen mieszkań, przeciętny metr kwadratowy w Warszawie kosztowałby 4980 zł, we Wrocławiu 3550 zł, w Krakowie 3370 zł, a w Poznaniu 3620 zł. Są to nierealne ceny. Oznaczałyby one przeceny rzędu od 43 do 54% względem obecnego poziomu w wymienionych miastach.

Najdrożej w Sopocie

Na drugim biegunie znajduje się Sopot. Prestiżowa lokalizacja mieszkań w tym mieście odznacza się jedną z najwyższych średnich cen nieruchomości w kraju. Pod tym względem przewyższa nawet stolicę. Dochody mieszkańców nie są jednak nadzwyczajne. Przeciętne wynagrodzenie netto w przyjętym modelu rodziny wynosi bowiem 5 550 zł miesięcznie, co plasuje Sopot pomiędzy poziomem wynagrodzeń Gdańska i Gdyni. Przy przeciętnej zdolności kredytowej modelowa rodzina może kupić w Sobocie mieszkanie o powierzchni 52 m kw., czyli przeważnie dwupokojowe. Oznacza to, że poziom cen w Sopocie jest relatywnie wysoki, w porównaniu do możliwości nabywczych mieszkańców Warszawy, Wrocławia, Krakowa i Poznania. Przyjmując, że zachowane byłyby sopockie relacje zdolności kredytowej i cen mieszkań, przeciętny metr kwadratowy w Warszawie kosztowałby 11830 zł, we Wrocławiu 8420 zł, w Krakowie 8010 zł, a w Poznaniu 8600 zł. Oznaczałoby to wzrost cen w tych miastach od 3 do 28% względem obecnego poziomu.

Polecamy serwis: Kredyty

Małe mieszkania w Krakowie

Podobnie jak w Sopocie, tak i w Krakowie modelowa rodzina z przeciętną zdolnością kredytową mogłaby pozwolić sobie na zakup mieszkania o relatywnie małej powierzchni, wynoszącej przeciętnie niewiele ponad 53 m kw. Ceny nieruchomości są w Krakowie wysokie, w porównaniu do możliwości finansowych mieszkańców innych miast. Warto też zauważyć, że dochody się w stolicy Małopolski, które warunkują wysokość zdolności kredytowej, plasują pomiędzy poziomem rzeszowskim i szczecińskim, przy czym seny nieruchomości w Krakowie są o ponad połowę wyższe niż w Rzeszowie i Szczecinie.

Małe mieszkania dla Polaków z dużych miast

Sześć miast, w których modelowa rodzina może kupić mieszkanie większe od tego, na jakie pozwala średnia zdolność kredytowa, posiada przeciętną liczbę mieszkańców na poziomie 291 tys. Są to Katowice, Rzeszów, Szczecin, Toruń, Bydgoszcz i Białystok. Przeciętne zarobki netto wynoszą 2,5 tys. zł miesięcznie. W pozostałych dziewięciu miastach modelowa rodzina mogłaby kupić mieszkanie o powierzchni mniejszej niż 74 m kw. Średnia liczba mieszkańców w tym gronie miast wynosi przeszło 610 tys., a ich przeciętne zarobki - 2,7 tys. zł. Wbrew obiegowej opinii, statystyczny mieszkaniec dużego miasta pomimo relatywnie wyższych dochodów, może sobie pozwolić na zakup mniejszego mieszkania.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Tego zawodu nie zastąpi AI. A które czeka zagłada? Ekspert: Programiści są pierwsi w kolejce

Sztuczna inteligencja na rynku pracy to temat, który budzi coraz większe emocje. W dobie dynamicznego rozwoju technologii jedno jest pewne – wiele profesji czeka poważna transformacja, a niektóre wręcz znikną. Ale są też takie zawody, których AI nie zastąpi – i to raczej nigdy. Jakie branże są najbardziej zagrożone? A gdzie ludzka praca pozostanie niezastąpiona? O tym mówi Jan Oleszczuk - Zygmuntowski z Polskiej Sieci Ekonomii.

Branża handlowa traci coraz więcej na kradzieżach w sklepach. Jak handlowcy rozwiązują ten problem

Zmorą branży handlowej wciąż są kradzieże sklepowe. Nasiliły się one w okresie wysokiej inflacji, ale teraz nie słabną w oczekiwanym tempie. Kradzieży z powodów ekonomicznych jest mniej, natomiast rozzuchwalili się złodzieje kradnący dla zysku.

Nadchodzi czas pożegnań z papierowymi fakturami. Wszystko co trzeba wiedzieć o e-fakturowaniu i KSeF

Krajowy System eFaktur powstał by ułatwić życie przedsiębiorcom, ale jest też nowym obowiązkiem, którego przestrzeganie narzuca prawo. Firmy, które nie będą przestrzegać jego zasad, muszą liczyć się z dotkliwymi karami, wynoszącymi nawet 100% kwoty podatku z faktury wystawionej poza KSeF.

Dlaczego rezygnują z założenia własnej firmy: kobiety mają inny powód niż mężczyźni

Aż 47 proc. ankietowanych Polaków nie chciałoby prowadzić własnej firmy – wskazują dane z raportu „Polki i przedsiębiorczość 2024: Bariery w zakładaniu firmy”. Kobiety przed założeniem własnej firmy powstrzymuje sytuacja rodzinna, a mężczyzn – stan zdrowia. Nowe dane.

REKLAMA

Branża meblarska mocno traci przez zagraniczną konkurencję, końca kłopotów nie widać

Wysokie koszty produkcji, spadający popyt i silna konkurencja z Azji osłabiają pozycję polskiej branży meblarskiej. Długi sektora, notowane w Krajowym Rejestrze Długów, sięgają już prawie 130 mln zł – coraz więcej przedsiębiorstw musi wybierać między utrzymaniem płynności a spłatą zobowiązań.

Prezydent zawetował. Przedsiębiorcy będą dalej płacić wysoką składkę zdrowotną a może rząd podejmie drugą próbę zmiany

Prezydent zawetował ustawę obniżającą składki zdrowotne dla przedsiębiorców. Rząd jednak nie ustępuje i podejmie kolejną próbę, powtarzając rozwiązania przyjęte w ustawie dokładnie w takiej samej treści. Jaka więc ma być składka zdrowotna gdy uda się przeprowadzić zmiany.

Rolnicy wierzą w dobrą koniunkturę - po dłuższej przerwie znów inwestują w maszyny rolnicze

W I kwartale 2025 roku rolnictwo było branżą z największym udziałem w finansowaniu maszyn i urządzeń przez firmy leasingowe – 28%, wynika z danych Związku Polskiego Leasingu. Rolnicy wracają do inwestowania wierząc w poprawę koniunktury w branży.

Mała firma, duże ryzyko. Dlaczego system ochrony to dziś inwestycja, nie koszt [WYWIAD]

Choć wielu właścicieli małych firm wciąż traktuje ochronę jako zbędny wydatek, rosnąca liczba incydentów – zarówno fizycznych, jak i cyfrowych – pokazuje, że to podejście bywa kosztowne. Dziś zagrożeniem może być nie tylko włamanie, ale też wyciek danych czy przestój operacyjny. W rozmowie z Adamem Śliwińskim, wiceprezesem Seris Konsalnet Security, sprawdzamy, jak MŚP mogą skutecznie zadbać o swoje bezpieczeństwo – bez milionowych budżetów, za to z myśleniem przyszłościowym.

REKLAMA

Polskie firmy chcą eksportować do USA, co z cłami

Polska gospodarka łapie drugi oddech czy walczy o utrzymanie na powierzchni? Jaka będzie przyszłość eksportu do USA? Eksperci podsumowali pierwszy kwartał 2025. Analizie poddany został nie tylko eksport polskich firm, ale i ogólny bilans handlu zagranicznego.

Teraz płatności odroczone także przy zakupach dla firmy

Polskie firmy uzyskują dostęp do płatności odroczonych oraz ratalnych w standardzie zbliżonym do tego oferowanego konsumentom. To duże ułatwienie, z którego skorzystają w pierwszej kolejności małe i średnie firmy.

REKLAMA