Karty kredytowe pomagają Świętemu Mikołajowi
REKLAMA
REKLAMA
Gwiazdkowe prezenty czy świąteczne zakupy oznaczają dużo większe wydatki niż zazwyczaj. Zamożni finansują je z bieżących dochodów, przezorni z oszczędności, ale wiele osób musi skorzystać z kredytu. Oprócz popularnych pożyczek świątecznych pomocą służą również karty kredytowe. Trzeba jednak pamiętać, że plastikowe pieniądze wydaje się dużo łatwiej niż te papierowe. Po Nowym Roku może się okazać, że płacąc kartą gdzie się tylko da, wpędziliśmy się w poważne problemy finansowe. Dlatego przygotowaliśmy zestaw przepisów bezpiecznego korzystania z karty kredytowej.
REKLAMA
- Spłać całość zadłużenia w następnym miesiącu.
W przypadku długu na karcie kredytowej są dwie możliwości postępowania. Po każdym miesiącu używania karty bank przysyła rozliczenie transakcji. Znajdziesz na nim całkowitą wartość zadłużenia i minimalną, którą musisz spłacić. Jeśli zdecydujesz się na uregulowanie całego rachunku skorzystasz z darmowego kredytu, bo zmieścisz się w okresie bezodsetkowym, który dla większości kart wynosi pięćdziesiąt parę dni. Liczy się je od początku miesiąca lub miesięcznego okresu, w którym płacisz kartą do czasu spłaty zadłużenia. Jeśli w tym terminie zapłacisz tylko minimalną, wymaganą przez bank kwotę, musisz się liczyć z odsetkami, które bank dopisze do rachunku. A odsetki liczone są dla większości kart według wysokiego oprocentowania sięgającego 20 proc. Wybierając się na świąteczne zakupy dobrze się więc zastanów, ile możesz wydać kartą, tak by móc ją spłacić w przyszłym miesiącu. Nie wykorzystuj do końca danego przez bank limitu kredytowego, tylko wyznacz swój własny. - Zamień kredyt na karcie na tańszy ratalny.
Wiele banków oferuje swoim klientom taką możliwość. Jeśli nie udało ci się spłacić całości zadłużenia od razu, możesz wnioskować o rozłożenie kredytu na raty. Oprocentowanie będzie niższe o kilka punktów procentowych, więc koszt odsetek nie będzie tak bolesny. Trzeba tylko sprawdzić, czy twój bank oferuje taką możliwość. Rozłożenie zadłużenia na raty może mieć jeszcze jedną zaletę. Niektórym łatwiej spłacać konkretne, wyznaczone przez bank raty, niż samemu pilnować by zadłużenie na karcie było coraz mniejsze. - Nie wybieraj kartą kredytową pieniędzy z bankomatu.
Z tej możliwości można skorzystać tylko w ekstremalnych sytuacjach, kiedy natychmiast potrzebujesz gotówki i nie masz innego sposobu by ją zdobyć. W innych sytuacjach zapomnij w ogóle, że karta kredytowa może zadziałać w bankomacie. Przede wszystkim dlatego, że wybierając nią pieniądze nie jesteś objęty wspomnianym wcześniej okresem bezodsetkowym. Od takiej transakcji bank od razu naliczy odsetki. Dodatkowo zapłacisz jeszcze prowizję za skorzystanie z bankomatu niezależnie od tego, czy jest to maszyna należąca do banku, który wydał ci kartę, czy nie. - Pilnuj swojej karty.
Przed świętami sklepy są wyjątkowo zatłoczone, a to raj dla kieszonkowców. Noś więc swoją kartę kredytową w bezpiecznym miejscu, tak by nikt ci jej nie ukradł. Jeśli jednak przydarzy ci się taka niemiła sytuacja, to jak najszybciej zastrzeż kartę. Im szybciej to zrobisz, tym mniejsze jest ryzyko, że dotkną cię straty. Warto jest więc mieć pod ręką numer telefonu, pod którym można zastrzec kartę. Na szczęście są przepisy prawa, które chronią cię w takiej sytuacji. Jeśli przed zastrzeżeniem karty, ktoś przeprowadzi nią nieuprawnione transakcje, to ty ponosisz odpowiedzialność do kwoty 150 euro. Resztę bierze na siebie bank. - Ubezpiecz swoją kartę.
Jeśli będzie trzeba pokryć z własnej kieszeni koszty nieuprawnionych transakcji na kwotę 150 euro, to wydamy na to ponad 600 zł. Opłaca się więc pomyśleć co zrobić by nie narażać się na takie straty. Rozwiązaniem jest wykupienie ubezpieczenia, które chroni przed kosztami nieuprawnionych transakcji, najczęściej na kilkadziesiąt godzin przed zastrzeżeniem karty. Część banków bezpłatnie dodaje takie ubezpieczenie do kart, w innych trzeba za nie zapłacić. To zazwyczaj wydatek rzędu kilku złotych miesięcznie, ale opłaca się go ponieść. Ubezpieczenie nieuprawnionych transakcji to polisa, w którą bezwzględnie trzeba się wyposażyć, w przeciwieństwie do innych ubezpieczeń dodawanych do kart. - Korzystaj z rabatów.
Sprawdź czy twoja karta daje zniżki w sklepach i punktach usługowych, a jeśli tak, to gdzie. Może się okazać, że w określonych miejscach zapłacisz o 5 czy 10 proc. mniej, więc warto takie rabaty wykorzystywać. Tym bardziej, że część banków w okresie przedświątecznym przygotowuje z niektórymi sklepami specjalne akcje promocyjne, gdzie zniżki mogą być większe niż zazwyczaj. Może się więc okazać, że płacąc kartą kredytową za niektóre prezenty zapłacimy mniej. - Nie daj się namówić na kolejną kartę.
Podczas wędrówek po sklepach możesz trafić na osoby zajmujące się sprzedażą kart kredytowych. Na pewno roztoczą przed tobą świetlaną wizję posiadania nowej karty kredytowej. Niewykluczone, że mają ci do zaproponowania plastik lepszy niż ten, który nosisz w portfelu. Nie podejmuj jednak pochopnych decyzji, poproś o komplet informacji i zabierz go do domu, by na spokojnie przeanalizować ofertę. Czasami kartę kredytową mogą ci próbować wcisnąć przy okazji zakupów na raty. W niektórych sklepach kredyty ratalne powiązane są z kartami. Takie rozwiązanie wiąże się jednak z ryzykiem dodatkowych kosztów. Większość osób kolejną kartę wrzuci do szuflady, ale jeśli jest ona aktywna, to po jakimś czasie przyjdzie zapłacić za jej użytkowanie. Co więcej, taka nieużywana karta ma znaczenie przy zaciąganiu kolejnych pożyczek, bo obciąża zdolność kredytową. - Rozsądnie wybieraj internetowe sklepy.
Karta kredytowa może się przydać do zakupów w sieci. Jeśli mają one być bezpieczne trzeba pamiętać o kilku rzeczach. Przede wszystkim nie kupuj byle gdzie. Sprawdź wiarygodność sklepu, w którym chcesz zrobić zakupy, na przykład korzystając z opinii innych internautów. Jeśli jednak będziesz miał problemy pamiętaj, że możesz liczyć na pomoc banku. Wystarczy poinformować go, że nie dostałeś towaru, czy usługi, której dotyczyła dana transakcja kartą, a bank obciąży nierzetelnego sprzedawcę taką samą kwotą, którą ty musiałeś zapłacić. W przypadku płatności internetowych ważna jest również kwestia zabezpieczeń. Płacąc kartą w internetowym sklepie musimy podać jej numer, datę ważności oraz kod zabezpieczający CVC2/CVV2, który znajduje się na rewersie karty (ostatnie 3 cyfry na pasku z podpisem). I właśnie dlatego karta powinna być przedmiotem szczególnej uwagi każdego jej użytkownika. Komplet informacji potrzebnych do zakupów w sieci znajduje się bowiem na karcie. - Pamiętaj o przelicznikach walutowych.
Atrakcyjne prezenty można znaleźć w zagranicznych sklepach. Zasady składania zamówień przez Internet będą podobne jak w przypadku krajowych sklepów. Trzeba tylko pamiętać o kosztach związanych z przewalutowaniem. Tak jak w przypadku kredytów hipotecznych, tak i przy kartach banki stosują spready. Kurs kupna i sprzedaży danej waluty będzie się więc różnił od tego co podaje NBP, czy tego co się dzieje na rynku walutowym. Oczywiście na twoją niekorzyść. Dodatkowym kosztem może być jeszcze prowizja za przewalutowanie. Ważna jest też waluta rozliczeniowa twojej karty. Jeśli to dolar, a ty robisz zakupy w amerykańskim sklepie, poniesiesz koszt zamiany dolarów na złote. Gorzej będzie jeśli kartę masz rozliczaną w euro, bo wtedy bank przeliczy wydaną kwotę z dolarów na euro, a dopiero potem na złote. Zapłacisz więc za dwie operacje przewalutowania.
Zobacz też serwis: Karty kredytowe
REKLAMA
REKLAMA