REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Po czym poznać nieuczciwego sprzedawcę kredytów?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Halina Kochalska
Analityk Gold Finance
Umowę kredytową można zerwać w ciągu dziesięciu dni od jej podpisania.
Umowę kredytową można zerwać w ciągu dziesięciu dni od jej podpisania.

REKLAMA

REKLAMA

Osoby starsze często zawierają umowy kredytowe bez zapoznania się z ich treścią. Kredytobiorcy wielokrotnie padają też ofiarami parabanków, które wyłudzają pieniądze pod pozorem pobierania opłaty przygotowawczej i zanim wypłacą kredyt, żądają wysokich sum pieniędzy. Dlatego lepiej zapomnieć o kredycie w sanatorium czy podczas pielgrzymki.

Produkty finansowe to, po usługach telekomunikacyjnych, najczęstsza przyczyna skarg, składanych do Miejskiego Rzecznika Konsumentów. W zeszłym roku w sprawach, dotyczących usług finansowych w stolicy, do rzecznika zgłosiło się około 3200 osób. Większość uzyskała porady i pomoc, a w blisko 500 przypadkach rzecznik podjął interwencję. Zapowiada się, że w tym roku liczba skarg będzie nieco niższa.

REKLAMA

Garnki warte trzy emerytury

REKLAMA

Co stanowi największy problem? Umowy kredytowe, ale nie te, zawierane w bankach czy sklepach, lecz w zupełnie nieoczekiwanych miejscach. Specjalizują się w nich firmy, kierujące swoją ofertę głównie do osób schorowanych i w podeszłym wieku. Proponują  rozmaite, zazwyczaj bardzo drogie i dziwne przedmioty, takie jak antyreumatyczna pościel w niewiarygodnej cenie, cudowne garnki za tysiące złotych czy urządzenia, emitujące uzdrawiające fale o równowartości trzech średnich emerytur.

Kupujący te rzeczy – w trakcie pielgrzymek, w sanatoriach czy też pod pozorem prowadzenia bezpłatnych badań – w większości przypadków nie zdają sobie sprawy z tego, że jednocześnie zawierają umowę kredytową na sfinansowanie zakupu.

Sprzedawcy informują jedynie, że wysoka cena oferowanych produktów jest rozłożona na dogodne, miesięczne raty. Tymczasem wspomagają się instytucjami finansowymi i jednocześnie pośredniczą w udzielaniu pożyczek. Kupującym podsuwa się do podpisania umowę kredytową. Wiele osób, gdy zda sobie sprawę z tego, że wzięło kredyt lub uświadomi sobie bezsens dokonanych zakupów, chciałoby wycofać się z transakcji. I tu pojawia się problem. Klient nie wie, dokąd się udać, bo autokar odjechał, a w hotelu po przeprowadzających badania nie ma śladu.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Umowy kredytowe przesyłane są z takim opóźnieniem, żeby akurat minęło ustawowe dziesięć dni kalendarzowych na odstąpienie. Klient zostaje z niechcianą rzeczą i kredytem, często przerastającym jego możliwości finansowe. - Niestety obserwujemy, że skala tego zjawiska jest niepokojąca i narasta dalej – zwraca uwagę Małgorzata Rothert, Miejski Rzecznik Konsumentów.

Dowiedz się także: Jak wzrost stawki WIBOR przełoży się na oprocentowanie kredytów?

Uwaga na parabanki

REKLAMA

Konsumenci skarżą się również na działalność firm parabankowych, oferujących pożyczki. Na pierwszy rzut oka wszystko wygląda bardzo atrakcyjnie – niskie koszty, szybka decyzja, bez zaświadczeń, poręczycieli, itp. Ale to tylko pozory.

- Nie znam osoby, która dostałaby pożyczkę w tych firmach, znam natomiast wiele, które same zaniosły im pieniądze – mówi Małgorzata Rothert. Jedna z takich firm, PKF Skarbiec, została ostatnio po raz kolejny ukarana przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta za stosowanie praktyk, sprzecznych z prawem – dodaje.

Pierwszy kontakt wygląda obiecująco: klient deklaruje firmie wysokość pożyczki oraz okres spłaty. W bezpośredniej rozmowie zostaje zapewniony, że pieniądze otrzyma. Wspólnie z przedstawicielem firmy ustalają zabezpieczenie pożyczki oraz wysokość opłaty przygotowawczej i na tym kończą się dobre relacje.

Po wpłaceniu opłaty przygotowawczej, która, zgodnie z zapisami umowy, nie podlega zwrotowi, okazuje się, że dla wypłacenia kwoty pożyczki konieczne jest przedłożenie kolejnych zabezpieczeń bądź wpłacenie znacznej sumy, pokrywającej z góry koszty udzielenia pożyczki. Stawiane warunki przekraczają możliwości konsumenta.

Polecamy serwis: Lokaty

Zainteresowany pozostaje więc bez pieniędzy, a firma odmawia zwrotu wpłaconej opłaty przygotowawczej, która stanowi 5 proc. oczekiwanej pożyczki. Co najbardziej kuriozalne, wielu oszukanych w ten sposób klientów na uzbieranie opłaty wstępnej zaciąga kredyty w bankach.

- To zdumiewające, ale firmy w tak oszukańczym trybie potrafią działać przez lata i wciąż mają klientów. Dlatego namawiam, by przed związaniem się z nieznaną firmą, zadzwonić do rzecznika konsumenta w swoim regionie i zapytać o działalność takiego przedsiębiorcy. Pocieszające jest to, że w wielu przypadkach pomogliśmy konsumentom w odzyskaniu opłaty przygotowawczej na drodze sądowej – mówi Małgorzata Rothert.

Nieznajomość treści umowy przyczyną nieporozumień

Czasami źródłem kłopotów są pozornie drobne kwestie. Klienci rozmawiają z pracownikiem banku czy pośrednikiem o kredycie z ratą 100 zł, a nagle przychodzi harmonogram spłat z ratą, wynoszącą 105 zł. Okazuje się, że do kredytu zostało dołączone ubezpieczenie, skredytowano prowizję lub też z innych powodów opłata wzrosła. Klienci składają reklamacje, denerwują się, jednocześnie postanawiają spłacać raty w wysokości uzgodnionej ustnie albo na znak protestu nie spłacają ich wcale.

- W efekcie drobne, groszowe nieporozumienia skutkują ogromnym kłopotem – mówi Małgorzata Rothert. – Bo potem, cóż, bank korzysta ze swoich uprawnień, powierza sprawę firmie windykacyjnej i klienci znów pojawiają się ze skargami – dodaje Miejski Rzecznik Konsumentów. Najczęściej kredytobiorcy żalą się, że windykatorzy nachodzą ich w domu, w pracy, straszą powiadomieniem o niespłaconych długach przełożonego, księdza, sąsiadów, wywieszeniem kartek w bloku.

Niestety, wśród znaczącej liczby osób wciąż panuje ogromna niewiedza na temat produktów finansowych. Jednym z podstawowych grzechów jest nieczytanie umów i wiara w deklaracje sprzedawców kredytów. Klienci nawet do biura rzecznika potrafią zgłaszać się bez umowy, nie znając jej treści. Nie wiedzą też, że wcześniej należy złożyć reklamację w banku.

- Dlatego oferującym produkty finansowe radzę zwrócić uwagę na formę, warunki, a w szczególności na obowiązek informacyjny przy zawieraniu umów z mało wyedukowanymi grupami społecznymi. Z kolei klientom mniej wiary pokładać w słowo mówione, więcej w pisane i telefon przed zawarciem umów z niepewnymi firmami, albo konsultację, zanim upłynie termin na wycofanie się z umowy kredytowej – mówi Małgorzata Rothert.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Mobbing w pracy: jak rozpoznać i chronić się przed nim?

Poznaj definicję, przyczyny i formy mobbingu oraz praktyczne sposoby ochrony przed nim – wszystkie wskazówki prosto z rozmowy z ekspertką Katarzyną Bednarczykówą, autorką książki "Masz się łasić".

Reputacja przedsiębiorcy to jedno z kluczowych aktywów firmy. Tak uważa coraz więcej właścicieli firm w Polsce

Firmy w Polsce coraz częściej traktują reputację jako kapitał, który warto chronić, nawet kosztem wyników finansowych. To po części efekt walki stereotypu przedsiębiorcy, który chce osiągać zyski za wszelką cenę. Jest on wciąż głęboko zakorzeniony w świadomości społecznej.

Sztuczna inteligencja. McKinsey: Tylko 1 proc. menedżerów określa wdrożenia AI w swoich organizacjach jako dojrzałe

Choć zastosowanie gen-AI w 2024 r. znacząco wzrosło, a 78 proc. respondentów deklarowało w ub.r. użycie co najmniej jednej funkcji biznesowej tego rozwiązania w porównaniu do 55 proc. rok wcześniej, to jedynie 1 proc. menedżerów określa wdrożenie AI w ich w organizacjach jako dojrzałe.

Obligacje korporacyjne: wciąż wysoki popyt u inwestorów

W pierwszym kwartale tego roku emitenci przeprowadzili cztery publiczne emisje obligacji korporacyjnych o wartości 286,5 mln zł. Popyt inwestorów ponownie przekroczył wartość emisji i wyniósł 747 mln zł, a średni poziom redukcji dla emisji sięgnął 44 proc.

REKLAMA

Przedsiębiorcy na całym świecie już nie patrzą w przyszłość optymistycznie

Spada poziom optymizmu przedsiębiorców na świecie. Powodem niepewność i nieprzewidywalność w globalnym handlu i wysokie stopy procentowe, tak wynika z przeprowadzonego przez Dun & Bradstreet badania na próbie ponad 10 tys. przedsiębiorców.

Wystawianie faktur przez freelancerów w 2025 r. Zasady, narzędzia, terminy, opłaty, najczęstsze błędy przy wystawianiu faktur

Praca freelancera daje dużą swobodę – pozwala samodzielnie zarządzać czasem, projektami i klientami. Z tą niezależnością wiąże się jednak także odpowiedzialność za kwestie formalne, takie jak wystawianie faktur. Kto może wystawiać faktury jako freelancer? Co powinno znaleźć się na fakturze? Jakie są najczęstsze błędy?

Susza rolnicza może w tym roku być wcześniej

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej prognozuje, że susza rolnicza może w tym roku rozwinąć się wcześniej. W raporcie podał także, ze prognozy dotyczące opadów są optymistyczne.

Jak założyć spółkę z o.o. z aktem notarialnym?

Umowa spółki z o.o. w formie aktu notarialnego jest konieczna, gdy wspólnicy zamierzają wprowadzić do umowy postanowienia, których dodanie nie jest możliwe w przypadku spółki z o.o. zakładanej przez S24. Dotyczy to m.in. sytuacji, w których wspólnicy zamierzają wnieść wkłady niepieniężne, wprowadzić obowiązek powtarzających się świadczeń niepieniężnych, zmienić zasady głosowania w spółce, uprzywilejować udziały co do głosu, czy do dywidendy.

REKLAMA

W jaki sposób hakerzy wykorzystują e-maile do ataków? Mają swoje sposoby

Najpopularniejszą formą cyberataku jest obecnie phishing. Fałszywe wiadomości są coraz trudniejsze do wykrycia, bo cyberprzestępcy doskonale się wyspecjalizowali. Jak rozpoznać niebzepieczną wiadomość? Jak chronić swoją firmę przed cyberatakami?

Co nowego dla firm biotechnologicznych w Polsce? [WYWIAD]

Na co powinny przygotować się firmy z branży biotechnologicznej? O aktualnych problemach i wyzwaniach związanych z finansowaniem tego sektora mówi Łukasz Kościjańczuk, partner w zespole Biznes i innowacje w CRIDO, prelegent CEBioForum 2025.

REKLAMA