Jak długo trwa realizacja przelewu bankowego?
REKLAMA
REKLAMA
Przelew koniecznie musi dojść na kolejny dzień? A może już za kilka godzin? Analitycy finansowi przypominają - nie ma czym się martwić, jeżeli transfer pieniędzy ma odbyć się w ramach jednego banku. Przelewy wewnętrzne wykonywane są w czasie rzeczywistym, a to oznacza, że środki właściwie, natychmiast po zleceniu transferu, znajdą się na rachunku odbiorcy.
REKLAMA
Czas realizacji przelewu zewnętrznego
Gorzej sprawa prezentuje się w przypadku przelewów zewnętrznych, czyli realizowanych na konto w innym banku. Jak wygląda cały proces realizacji takiego transferu? Przelewy zewnętrzne są rozliczane poprzez system rozliczeń międzybankowych ELIXIR. Prowadzi go Krajowa Izba Rozliczeniowa.
Redakcja poleca: PITY 2015 z płytą CD
Można powiedzieć, że KIR jest pośrednikiem w realizacji przelewów. Z jednej strony otrzymuje informacje o zleconych przelewach, z drugiej strony wysyła je do banków - odbiorców transferów. Niestety, bank nie przesyła do KIR informacji o każdym pojedynczym przelewie, a ta nie trafia od razu do drugiego banku – odbiorcy przelewu.
Porozmawiaj o tym naszym FORUM!
Kody SMS przez telefon, czyli bez komórki nie zrobisz przelewu
Banki przesyłają i odbierają „paczki” przelewów w sesjach przychodzących i wychodzących. Przeważnie realizują po 3 takie sesje dziennie. Banki przesyłają wówczas „paczkę” wszystkich przelewów zleconych do tego momentu oraz odbierają z KIR przelewy na rzecz swoich klientów.
Dowiedz się także: Jak zrobić taknie zakupy z bankiem?
REKLAMA
Także system ELIXIR ma swoje sesje: poranną (10:30 – 11:00), południową (14:30 – 15:00) i popołudniową (17:00 – 17:30). W tym czasie KIR rozlicza operacje, które „przyszły” do godziny wcześniej (czyli np. w sesji popołudniowej rozliczane są przelewy, które dotrą do KIR od 13:30 do 16).
Przyjmijmy, że w poniedziałek o godzinie 12:00 z konta w Alior Banku zlecono przelew do PKO Banku Polskiego. Przelew ten „pójdzie” do KIR drugą sesją wychodzącą z Alior Banku (o 12:50). O 14:30 KIR zacznie ten przelew przetwarzać i od godziny 15 przelew będzie już mógł być odebrany przez bank - odbiorcę, czyli PKO BP. Sesja przychodząca (trzecia i ostatnia każdego dnia) odbywa się tam o godzinie 17:00. Na rachunku klienta zaksięgowane pieniądze pojawią się najpóźniej po kilkunastu minutach, czyli maksymalnie o 17:30.
Oczywiście istotny jest także fakt, że przelewy rozliczane są jedynie w dni powszednie. To oznacza, że w weekendy bądź święta transfery pieniężne nie dojdą. Należy to mieć na uwadze, zlecając przelew np. w piątkowe popołudnie.
Każdy bank ma nieco inne godziny sesji wychodzących (kiedy wysyła paczkę przelewów) oraz przychodzących (kiedy paczka przelewów zostaje przekazana przez KIR bankowi). Sesje ELIXIR w Krajowej Izbie Rozliczeniowej, która musi informację o przelewie przetworzyć, także mają swoje określone terminy. W niekorzystnych przypadkach może się okazać, że przelew, zlecony w piątkowe południe, trafi na konto odbiorcy dopiero w poniedziałek.
Jak skrócić czas realizacji przelewu?
Osoba, której zależy na bardzo szybkim zrealizowaniu przelewu, ma pewne możliwości, aby transfer przyśpieszyć. Banki często udostępniają klientom indywidualnym możliwość skorzystania z nieco innego systemu rozliczeniowego, a mianowicie systemu SORBNET. Przede wszystkim jest on przeznaczony do przelewów na wysokie kwoty (od 1 mln zł), ale dużo niższe kwoty także mogą być przezeń obsługiwane, jeśli zostanie zaznaczona taka opcja.
Polecamy serwis: Lokaty
Zaletą SORBNET-u jest rzeczywisty czas realizacji przelewu. Wadą – wysoka cena. Banki za taki przelew każą sobie płacić nawet ponad 40 zł.
REKLAMA
Nieco tańsze są z kolei tzw. przelewy ekspresowe (w mBanku i MultiBanku) czy natychmiastowe (w Alior Banku). Dzięki nim pieniądze trafią do adresata w kilkanaście minut. W Alior Banku przez Internet kosztują one od 1 do 5 zł - w zależności od przelewanej kwoty, w mBanku 5 zł w Internecie i 10 zł poprzez bankowość telefoniczną. W MultiBanku 5 zł w Internecie oraz w zależności od posiadanego konta: 5 - 15 zł w placówce i 5 - 10 zł poprzez Biuro Obsługi Telefonicznej.
Sam zamysł jest dość prosty i polega na wykorzystaniu pośrednika - firmy Blue Media. Posiada ona konta we wszystkich bankach w Polsce i korzysta z natychmiastowej realizacji przelewów wewnętrznych. Przykładowo przelew z mBanku do ING Banku Śląskiego idzie na konto Blue Media oraz z konta Blue Media w ING Banku na rachunek odbiorcy w tejże instytucji.
Mikołaj Fidziński
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.