Elektroniczne faktury do kosza?
REKLAMA
REKLAMA
Nadal jednak 89 proc. faktur przychodzi do odbiorców indywidualnych w formie papierowej - wynika z raportu „F-inbox.pl" przygotowanego przez firmę badawczą Ipsos i agencję Think Kong. Partnerem badania była PKPP Lewiatan.
REKLAMA
Mimo stosunkowo dużej gotowości Polaków korzystających z Internetu do przejścia na elektroniczne formy rachunków, nadal zdecydowana większość faktur przychodzi do odbiorców indywidualnych w formie papierowej.
Jednocześnie niewiele firm podejmuje działania skłaniające klientów do rezygnacji z otrzymywania drukowanych faktur. Najczęściej do rozliczeń elektronicznych przekonują Polaków firmy telekomunikacyjne. Inne branże są mniej aktywne, dlatego tylko 15 proc. respondentów przyznaje się, że ostatnio spotkało się z takimi propozycjami.
Polecamy: Podwójna zaliczka za listopad 2011
REKLAMA
Z badania wynika, że Polacy otrzymują średnio 4,6 rachunku miesięcznie. Jedynie 17 proc. z nich dostarczane jest drogą elektroniczną. 21 proc. konsumentów uważa za wygodne otrzymywanie rachunków jedynie drogą elektroniczną. Przeciwnego zdania jest 74 proc. badanych.
Wśród najczęściej wymienianych zalet e-rachunków znalazły się wygoda, możliwość łatwego administrowania dokumentami oraz zmniejszenie ryzyka zapomnienia o zaległych opłatach. Najczęściej wymieniane przyczyny niechęci do rozliczeń elektronicznych to brak zaufania do Internetu oraz przyzwyczajenie do tradycyjnych rachunków dostarczanych przez pocztę.
Skłonność do całkowitego przechodzenia na e-rachunki rośnie wraz z wykształceniem oraz dochodami - grupy szczególnie atrakcyjne dla usługodawców są jednocześnie najbardziej chętne do zmian.
Badanie przeprowadzono w sierpniu 2011 roku na próbie 671 dorosłych Polaków.
Polecamy: Lokaty firmowe w październiku
Źródło: PKPP Lewiatan
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.