Jak firmy oceniają swoją kondycję w trakcie trzeciej fali pandemii? [BADANIE]
REKLAMA
REKLAMA
Jak trzecia fala pandemii zmieniła polskie firmy?
Co trzecia firma ocenia swoją kondycję jako dobrą, niewiele mniej (29%) jako umiarkowaną a ok. 23% bardzo dobrze. Blisko 15% ankietowanych przedsiębiorców oceniło swoją obecną sytuację jako złą i bardzo złą – wynika z analiz raportów firm opracowanych przez Business Centre Club.
REKLAMA
– Pandemia umocniła w przedsiębiorcach poczucie własnej wartości. Wzięli się za bary z ekstremalnie trudnymi sytuacjami na rynkach i w firmach i podołali kryzysom – mówi Marek Goliszewski, prezes Business Centre Club.
– Oczywiście doceniają wsparcie rządu tarczami, ale bez inicjatywy własnej i współpracowników, wdrażania nowatorskich pomysłów organizacyjno-finansowych, wynajdywania nowych nisz rynkowych – nie uratowaliby się. Ani pracowników i ich wynagrodzeń. Zwolnień w czasie pandemii było mało – dodaje.
Wykorzystywanie rezerw kapitałowych
Ponad 56% przedsiębiorców, aby poradzić sobie w trudnych, pandemicznych realiach zrezygnowało lub ograniczyło usługi obce, a nieco ponad połowa wykorzystywała rezerwy kapitałowe. Znaczna część firm (43,5%) skierowała pracowników na zaległe urlopy, a 30,4% ankietowanych podmiotów przeprowadziło niewielkie redukcje zatrudnienia. W przypadku 17,4% konieczne było opóźnianie należnych płatności.
Zatrudnienie i wynagrodzenia
Obecnie nieco ponad 52% ankietowanych przedsiębiorców deklaruje, iż do końca 2021 r. zatrudnienie w ich firmach pozostanie na tym samym poziomie, a 35,4% planuje wzrost liczby pracowników. Jedynie 12,5% badanych podmiotów prognozuje ograniczenie zatrudnienia.
Podobnie w przypadku wynagrodzeń – 52% ankietowanych firm deklaruje, iż pensje pozostaną na tym samym poziomie, a niemal 44% planuje podwyżki dla pracowników.
Niemal dwie trzecie firm deklaruje że – pomimo zamrożenia gospodarki – wytrzyma tyle ile będzie trzeba. Są przedsiębiorstwa, które dobrze radzą sobie w obecnej sytuacji, a nawet korzystają na lockdownie (12,8%). 8,5% przedsiębiorstw wskazuje, że wytrzyma nawet pół roku, a tyle samo, że może utrzymać się jeszcze miesiąc – do dwóch miesięcy. Natomiast 6,4% prognozuje, że w obecnych realiach może przetrwać 3-4 miesiące.
Częste zmiany przepisów to główny problem
REKLAMA
Dynamiczna sytuacja związana z pandemią COVID-19 i kolejne lockdowny osłabiły gospodarkę, jednak główne bariery pozostają niezmienne od lat: zbyt częste zmiany przepisów – to główny problem firm, wysokie obciążenia podatkowe i para-podatkowe, brak pracowników o odpowiednich kwalifikacjach oraz wysokie i stale rosnące ceny energii i płace.
– Przedsiębiorcy z większym poczuciem pewności patrzą dzisiaj w przyszłość, która byłaby łatwiejsza, gdyby nie częste zmiany przepisów, zbyt dużo danin i podatków wprowadzanych przez rząd nieoczekiwanie, biurokracja, stawianie przedsiębiorcy przez ustawy w roli podejrzanego. Z tego wynika ich obawa przed inwestowaniem. Mówiłem o tym premierowi – podkreśla Marek Goliszewski.
– Potrzebna jest większa przewidywalność rządu w polityce gospodarczej oraz długoterminowy, choć wariantowo uzależniony od skali epidemii harmonogram odmrażania poszczególnych branż, by przedsiębiorcy mogli przygotować się bardziej efektywnie do odbudowy i wzrostu gospodarki – dodaje.
[KOMENTARZ] Radosław Płonka, ekspert BCC ds. prawa gospodarczego
REKLAMA
Informacje płynące wprost z realnej gospodarki uzasadniają przyjęcie umiarkowanie optymistycznych prognoz na przyszłość, przy założeniu jednak, że rząd w najbliższym czasie upora się z pandemią i nie będziemy mieli do czynienia z kolejnymi falami zachorowań, a tym bardziej lockdownem. Już czas w pełni otworzyć gospodarkę, wykorzystując relatywnie dobre nastroje wśród przedsiębiorców, a całą uwagę służb państwowych należy skupić na jak najszybszym i efektywnym wdrożeniu programu szczepień. Dobrym pomysłem byłoby wdrożenie na stałe akcji szczepień bez wcześniejszego umawiania, jak to miało miejsce w długi weekend majowy. Działanie to spotkało się z dużym zainteresowaniem. To służby powinny czekać na pacjenta, a nie pacjent na termin szczepionki.
Przedsiębiorcy wskazali czynniki, które stanowią bariery w rozwoju firm. Wśród nich niezmiennie prym wiedzie problem zbyt często zmieniających się przepisów (63%), czy wysokie obciążenia podatkowe i parapodatkowe (62,6 %). Z pewnością zmieniające się niemal z godziny na godzinę rozporządzenia covidowe pogłębiły jeszcze stan niepewności prawa w naszym kraju, który trwał już przed pandemią. Przedsiębiorcy zwrócili także uwagę na problem braku pracowników o odpowiednich kwalifikacjach (58,3%), a zatem obecny system edukacji powinien być gruntowanie zrewidowany i zdefiniowany pod kątem potrzeb rynku pracy. Przedsiębiorcy jako barierę w rozwoju firmy wskazali także m.in. przewlekłość postępowań sądowych i niesprawność wymiaru sprawiedliwości. Przypomnieć w tym miejscu warto, iż system wymiaru sprawiedliwości jest reformowany permanentnie od kilku dekad, jednak kierunki tych zmian nie są odpowiednie, co z kolei przekłada się na niewydolne działanie systemu i niską społeczną ocenę funkcjonowania państwa w tym zakresie.
Ankietowani przedsiębiorcy wskazali także, iż problemem w działalności firm jest długi czas postępowań prowadzonych przez organy państwa. Niepewność w biznesie rodzi także brak jasnych i konkretnych planów odmrażania zamkniętych gałęzi gospodarki. Przedsiębiorcy wskazali również, iż obecnie muszą mierzyć się z wydłużonymi i zmiennymi terminami dostaw surowców, jak również wysokim kursem euro. Wynik ankiety pokazał również, że przyznawanie pomocy w ramach tarczy w oparciu o symbol PKD nie było trafnym pomysłem, bowiem spowodowało to pominięcie wielu istotnie dotkniętych przez pandemię przedsiębiorców.
Reasumując powyższe, istnieje potrzeba wprowadzenia wielu zmian w sposobie funkcjonowania państwa, w szczególności sposobie i jakości stanowienia prawa, jednak pomimo trudnej sytuacji, nastroje wśród przedsiębiorców są względnie optymistyczne.
O badaniu
Badanie przeprowadzone na przełomie kwietnia i maja br. wśród 1800 pracodawców – indywidualnych członków BCC.
Wielkość firmy wg zatrudnionych:
31,4% – od 50 do 249 pracowników
25,7% – od 10 do 49 pracowników
21,4% – od 250 do 1000 pracowników
14,3% – od 1 do 9 pracowników
7,2% – powyżej 1000 pracowników
Branża:
39,1% – usługi
21,7% – produkcja
13,1% – handel
10,1% – budownictwo
8,7% – przemysł
7,3% – inna
Więcej informacji znajdziesz w serwisie MOJA FIRMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
REKLAMA