Coraz większe kłopoty polskich firm z terminowym płaceniem faktur. Niewypłacalnych firm przybywa w zastraszającym tempie

REKLAMA
REKLAMA
Kolejny rekord niewypłacalności i coraz większa świadomość polskich firm. Od stycznia do końca września 2025 roku aż 5215 polskich firm ogłosiło niewypłacalność. To o 17% więcej niż w tym samym okresie w 2024 roku i o 39% więcej niż po pierwszym półroczu 2025 roku.
- Kłopoty firm: restrukturyzacja zamiast upadłości likwidacyjnej
- Kłopoty z terminową zapłatą faktur: co czeka nas w ostatnim kwartale 2025 i w roku 2026?
Jak wskazują eksperci z firmy Coface, która co kwartał przygotowuje raport na ten temat, liczba ta wynika z licznych problemów polskich przedsiębiorców oraz z ich rosnącej świadomości – aż 94% z nich w trzecim kwartale sięgnęło po procedury ochronne w postaci postępowania restrukturyzacyjnego. Choć przewidywania dla polskiej gospodarki są pozytywne, zarówno niepewność geopolityczna, jak i słaba kondycja rynku niemieckiego – największego partnera handlowego Polski – pozostają realnym wyzwaniem.
REKLAMA
REKLAMA
W ciągu pierwszego kwartału 2025 roku otoczenie ekonomiczne naszego kraju pozostawało sprzyjające. W drugim kwartale PKB Polski wzrosło aż o 3,4% w porównaniu z analogicznym okresem roku 2024, co czyni nas najszybciej rozwijającą się gospodarką w Unii Europejskiej.
Zwiększyła się także produkcja przemysłowa – o 7,4% rok do roku. Sektor przedsiębiorstw, chociaż wciąż pod presją wysokich stóp procentowych oraz niesprzyjających warunków zewnętrznych, również zaczyna stopniowo poprawiać swoją sytuację. Co sprawia, że mimo optymistycznych prognoz, liczba niewypłacalnych firm rośnie – i które branże odczuwają to najmocniej?
Kłopoty firm: restrukturyzacja zamiast upadłości likwidacyjnej
Jak wynika z danych zgromadzonych w raporcie przez firmę Coface, liczba przedsiębiorstw, które coraz chętniej korzystają z procedur ochronnych, rośnie z roku na rok. Polscy przedsiębiorcy chcą w ten sposób przetrwać trudniejszy czas i uniknąć bankructwa.
Aż 94% z nich wybrało postępowanie restrukturyzacyjne, które daje relatywną swobodę w zarządzaniu firmą, umożliwia porozumienie się z wierzycielami na drodze pozasądowej oraz uzyskanie „drugiej szansy” na kontynuację działalności. Jedynie 6% niewypłacalnych przedsiębiorców zdecydowało się na postępowanie upadłościowe mające na celu likwidację majątku dłużnika.
Usługi (28% – 1469 firm), handel (20% – 1039 firm) i budownictwo (17% – 903 firm) to branże, które trzeci kwartał 2025 roku zakończyły z najwyższą liczbą niewypłacalności.
Sektor usługowy odnotował 16% wzrost postępowań w porównaniu z analogicznym okresem w roku 2024, za który odpowiedzialna jest głównie branża IT i komunikacja (+37%). Jednocześnie ekonomiści wskazują na dynamiczny rozwój produkcji usług, co może oznaczać presję kosztową i problemy z płynnością nawet w szybko rosnących segmentach.
REKLAMA
Wyzwania stoją także przed handlem. Sektor ten jest stabilny w zakresie podmiotów prowadzących sprzedaż detaliczną, czego przyczyny można upatrywać w daleko posuniętej konsolidacji rynku i ekspansji sieci sprzedaży detalicznej.
Niepokoi natomiast rozwój sytuacji w handlu hurtowym, w którym po trzecim kwartale odnotowano 16% wzrost liczby niewypłacalności w porównaniu z analogicznym okresem w roku 2024.
– Branżą, w której nadal utrzymuje się wysoka dynamika wzrostu liczby niewypłacalnych firm jest budownictwo. 903 odnotowane przypadki to 1/6 ogółu i wzrost o 27,5% w stosunku do trzeciego kwartału 2024 roku. W tym przypadku mamy również do czynienia z przekroczeniem, już po 9 miesiącach, łącznej liczby postępowań zarejestrowanych w całym 2024 roku – mówi Paweł Tobis, Wiceprezes Zarządu ds. Operacyjnych i Oceny Ryzyka Coface.
– Co więcej, trend ten prawdopodobnie będzie utrzymywał się w przyszłości – nawet pomimo spadku cen materiałów budowlanych i wzrostu zainteresowania kredytami hipotecznymi, które może się przełożyć na zwiększenie sprzedaży mieszkań. By sytuacja uległa zmianie, niezbędne są mocne impulsy stymulacyjne dla branży, szczególnie w inwestycjach publicznych, takich jak budownictwo drogowe i kolejowe, energetyka czy sektor obronny – podsumowuje ekspert.
Kłopoty z terminową zapłatą faktur: co czeka nas w ostatnim kwartale 2025 i w roku 2026?
Jak pokazały ostatnie miesiące, polska gospodarka jest w fazie wzrostu, a główne zagrożenia dla dalszego przyśpieszenia mają źródła zewnętrzne. Z jednej strony są to wojny handlowe, które sprawiły, że cła znalazły się na historycznie wysokich poziomach.
Z drugiej natomiast – i ten czynnik powoduje, że polscy eksporterzy mają powody do obaw – trudna sytuacja gospodarki niemieckiej. Czy mimo tego czeka nas dalszy wzrost gospodarczy?
– W najbliższych latach Coface prognozuje lekkie przyśpieszenie wzrostu gospodarczego do 3,4% w 2025 oraz 3,6% w 2026 roku – mówi dr Mateusz Dadej, Główny Ekonomista Coface w Polsce i Regionie Europy Środkowo-Wschodniej.
– Chociaż coraz więcej gospodarstw domowych jest skłonnych zwiększać swoje oszczędności, co może negatywnie przełożyć się na konsumpcję prywatną, to rosnące inwestycje mogą zastąpić konsumpcję jako czynnik odpowiedzialny za przyśpieszenie. Z kolei źródłem niepewności na następne kwartały będzie kształt i skala nieuchronnej konsolidacji fiskalnej. Tutaj wiele zależy od tego, gdzie rząd będzie szukał źródła nowych przychodów fiskalnych – dodaje ekspert.
Ekonomiści prognozują, że chociaż otoczenie makroekonomiczne i kondycja finansowa sektora przedsiębiorstw stopniowo się poprawiają, liczba niewypłacalności nadal będzie rosła.
Będzie to przede wszystkim wynikało z rosnącej popularności postępowań restrukturyzacyjnych, na które decyduje się coraz więcej firm w trudnej sytuacji płynnościowej. To rozwiązanie pozwala im uniknąć upadłości i odzyskać stabilność. Z czasem dynamika niewypłacalności powinna stopniowo maleć.
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
REKLAMA
