UOKiK: konsument powinien otrzymać umowę kredytu bezpłatnie
REKLAMA
REKLAMA
Z doświadczenia UOKiK wynika, że najczęstsze zagrożenia, na jakie narażeni są klienci firm pożyczkowych to nieuczciwa reklama, pomijanie istotnych informacji w ofercie i umowie, wygórowane opłaty przygotowawcze i windykacyjne, utrudnianie odstąpienia od umowy.
REKLAMA
Najnowsza decyzja Urzędu na tym rynku dotyczy spółki MiniCredit z Warszawy. UOKiK zakwestionował praktykę polegającą na pobieraniu od konsumentów opłaty administracyjnej za przygotowanie umowy oraz przekazanie środków pieniężnych pożyczkobiorcy. Zgodnie z prawem konsument powinien otrzymać umowę kredytu bezpłatnie, natomiast opłaty naliczane za dodatkowe czynności powinny odpowiadać wysokości kosztów, które poniósł przedsiębiorca. Zdaniem Urzędu czynności administracyjne prowadzące do zawarcia umowy pożyczki nie stanowią odrębnego świadczenia na rzecz pożyczkobiorcy i przedsiębiorca powinien je wykonywać w ramach prowadzonej działalności na własny koszt i ryzyko.
Zobacz: Zmiany w Prawie zamówień publicznych od 1 lipca 2015 r.
UOKiK stwierdził zaniechanie stosowania niedozwolonej praktyki. Zwrócił też uwagę, że również w przyszłości spółka powinna dostosowywać swoje działania do aktualnego stanu prawnego.
Trwają prace nad zmianą przepisów, które pozwolą zwiększyć poziom ochrony konsumentów, którzy pożyczają pieniądze od firm pożyczkowych. Do Sejmu wpłynął rządowy projekt ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym.
Zobacz: Upadłość nie oznacza likwidacji firmy - nowe prawo restrukturyzacyjne
Wprowadzi ona regulacje rynku pożyczek konsumenckich i umożliwi skuteczne eliminowanie z obrotu gospodarczego podmiotów działających bez zezwolenia lub z zamiarem oszustwa.
Najważniejsze zmiany w prawie mają objąć:
- rozszerzenie uprawnień Komisji Nadzoru Finansowego na wszystkie sektory rynku finansowego. Dzięki temu UKNF będzie miał możliwość prowadzić postępowania wobec firm, co do których zachodzi podejrzenie, że wykonują działalność bez zezwolenia,
- zaostrzenie sankcji karnych za nielegalne pobieranie od konsumentów środków finansowych w celu obciążania ich ryzykiem,
- wprowadzenie obowiązkowych wymogów dla pożyczkodawców (będą to musiały być spółki kapitałowe, posiadające kapitał zakładowy co najmniej 200 tys. zł ze środków własnych, o udokumentowanym pochodzeniu, osoby zarządzające powinny być niekarane),
- ograniczenie możliwości pobierania nadmiernych opłat, prowizji i odsetek w umowach pożyczek i kredytów przez wyznaczenie ich limitów,
- określenie zasad dostępu, przekazywania i wymiany informacji o udzielonych kredytach konsumenckich również poza sektorem bankowym.
Zobacz: Ułatwienia w waloryzacji umów w zamówieniach publicznych
Zanim pożyczysz pieniądze, zwróć uwagę na:
- całkowitą kwotę do zapłaty - każdy pożyczkodawca zobowiązany jest do poinformowania o wysokości rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania pożyczki (RRSO to całkowity koszt pożyczki uwzględniający wszystkie opłaty, wyrażony jako wartość procentowa całkowitej kwoty kredytu, w stosunku rocznym) oraz o całkowitej kwocie do zapłaty,
- czy przedsiębiorca wymaga wniesienia wysokiego zabezpieczenia pożyczki lub zastrzega sobie prawo do jego wyznaczenia w przyszłości,
- czy pojawiają się dodatkowe opłaty, np. za rozpatrzenie wniosku, za wydanie decyzji, prowizje, opłaty za wizyty przedstawiciela pożyczkodawcy w domu, ubezpieczenia – jeśli tak, policz je i oceń, czy suma tych opłat nie podnosi nadmiernie kosztu pożyczki.
Zobacz: Okulary dla pracownika – rozliczenia podatkowe i rachunkowe
REKLAMA
REKLAMA