Ulgi podatkowe na prace badawczo - rozwojowe
REKLAMA
REKLAMA
Obecnie nie ma w Polsce systemu wpływającego na zachowania i decyzje przedsiębiorstw i instytucji naukowych oraz badawczych dotyczące inwestycji badawczo-rozwojowych i innowacyjnych. Wprowadzenie ulgi podatkowej na prowadzenie prac badawczo-rozwojowych to jeden z elementów koniecznego projektu zmian w systemie regulacyjnym, których celem byłoby stworzenie podstaw dla systemu wsparcia inwestycji w B+R+I. Należy zacząć od spraw podstawowych: ustalenia definicji i zasad kwalifikowania działalności jako badawczej i rozwojowej oraz precyzyjnego zdefiniowania kosztów związanych z badaniami przemysłowymi i pracami rozwojowymi, które będą kosztami podatkowymi.
REKLAMA
Porozmawiaj o tym na naszym FORUM!
Ulgi podatkowe w specjalnych strefach ekonomicznych
REKLAMA
Konstrukcja ulgi podatkowej musi być prosta, aby mogły z niej skorzystać także mikro i małe przedsiębiorstwa. Oprócz wynikającego z ustawy o rachunkowości księgowania kosztów uzyskania przychodów, przedsiębiorca powinien mieć prawo do dodatkowego odpisu z tytułu ponoszonych wydatków na prace B+R. Powinno to być nie mniej niż 50% poniesionych kosztów na prace B+R odliczanych od wyniku finansowego brutto. Poprawa stanu finansów publicznych powinna prowadzić do wzrostu poziomu ulgi tak, aby po 2020 r., gdy skończą się fundusze europejskie, polska gospodarka miała systemowe rozwiązanie stymulujące inwestycje w B+R.
Ponieważ możliwy jest także inny kształt ulgi podatkowej na B+R, trzeba jak najszybciej rozpocząć dyskusję nad jej konstrukcją. Konfederacja Lewiatan proponuje, aby była ona koordynowana przez Ministerstwo Finansów, bowiem i tak wszystkie podatkowe propozycje tam trafiają i muszą uzyskać akceptację.
- Firmy powinny mieć możliwość rozliczania ulgi w ciągu 5 lat (tak, jak straty z działalności gospodarczej) tak, aby mogły z niej skorzystać, gdy nakłady na B+R nie generują jeszcze przychodów, a jedynie koszty. W przypadku start-up'ów warto rozważyć możliwości otrzymania przez nie ekwiwalentu przysługującej ulgi w formie refundacji (start-up'y prowadzące działalność B+R są z reguły w pierwszych latach aktywności gospodarczej centrami kosztów i rozwiązanie refundacyjne zapewni im płynność finansową) - mówi dr Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, główna ekonomistka Konfederacji Lewiatan.
Ulga na B+R powinna dotyczyć także tych firm, którym wyników prac badawczo-rozwojowych nie udało się skomercjalizować. Możliwość wykorzystania ulgi na B+R powinny też mieć przedsiębiorstwa działające w specjalnych strefach ekonomicznych (dzisiaj są wykluczone z możliwości skorzystania z ulgi na zakup nowych technologii).
REKLAMA
REKLAMA