REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Podróbki w sieci: Stany Zjednoczone wypowiadają wojnę

Stany Zjednoczone idą na wojnę z podróbkami sprzedawanymi w sieci
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Amazon czy Facebook będą przekazywać amerykańskim służbom dane detalicznych sprzedawców. Wszystko to w myśl walki z internetowymi gangami, które oferują podrabiane towary. Przepisy, które zawierają regulacje w tym zakresie weszły w życie w Stanach Zjednoczonych pod koniec czerwca.

Amerykańska ustawa o uczciwości na internetowych rynkach detalicznych (INFORM), to w USA nowość, bo weszła w życie w ostatnim tygodniu czerwca. Ma na celu utrudnienie zorganizowanym grupom przestępczym sprzedaż nielegalnych towarów za pośrednictwem internetowych platform handlowych.

REKLAMA

Podróbki kosztują miliardy

O wprowadzenie takiego prawa apelowali sprzedawcy detaliczni obecni na Amazon czy Facebook. Argumentowali, że obecna polityka gigantów nie chroni ich przed przestępczą działalnością konkurencji. Szacuje się, że tylko w 2022 r. w USA straty detalistów wyrządzone przez sprzedawców – przestępców wyniosły aż 95 miliardów dolarów.

Polecamy: „Zatrudnianie cudzoziemców. Procedury i rozliczenia”

To na przykład sprzedaż podrabianych produktów – kosmetyków czy ubrań. Wykonane są z kiepskiej jakości surowców, często szkodliwych dla zdrowia, ale są znacznie tańsze od oryginałów.

– Zmiana prawa to jest dobry znak, bo każdemu uczciwemu przedsiębiorcy zależy na ochronie rynku przed działaniami niezgodnymi z prawem. A jak do tego dochodzi przestępcza konkurencja odbierająca klientów, to sytuacja robi się jeszcze gorsza. Wśród podrabianych produktów widzimy jedną stałą. To towar najczęściej kupowany przez internet. Dla przykładu,  drogie perfumy nagle stają się tanie, ale tracimy jako konsumenci czujność, bo internet rozciągnął nad sobą mit taniości. Jednak później, gdy raz kupimy zapach, który ulotni się w kilka minut, to już zaczynamy ostrożniej traktować sklepy internetowe. Ze stratą dla nas, bo uczciwy sprzedawca w sieci zawsze da nam jakąś zniżkę względem tradycyjnego – komentuje Tomasz Niedźwiecki prezes TakeDrop.pl, najszybciej rosnącej polskiej platformy dropshippingowej, na której założono już ponad 7 tys. sklepów internetowych.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Podróbki to problem nie tylko w USA

REKLAMA

Handel podróbkami to problem globalny i nie dotyczy wyłącznie rynku USA. Szacuje się, że 3,3 proc. światowego handlu to obracanie falsyfikatami. Jak przeliczyć to na pieniądze, otrzymamy 464 mld dol. Takie wnioski płyną z raportu „Fraud’s Final Frontier” międzynarodowej grupy badawczej Ipsos. Najczęściej podrabiane są ubrania (44 proc. przypadków), elektronika (33 proc., przypadków), a także kosmetyki, zabawki i biżuteria. Czyli wszystko to, co się dobrze sprzedaje w sieci.

Z kolei najnowszy raport Urzędu Unii Europejskiej ds. Własności Intelektualnej (EUIPO) przynosi alarmistyczne wnioski. Z jednej strony, aż 83 proc. konsumentów w UE uznaje, że kupowanie podróbek jest nieetyczne. Z drugiej średnio 13 proc. Europejczyków przyznaje, że w ciągu ostatnich 12 miesięcy celowo zakupiło podrobione towary.

„Liczba ta rośnie do 26 proc. w przypadku osób w wieku 15–24 lat, co stanowi dwukrotnie więcej niż średnia unijna, natomiast w grupie wiekowej 55–64 lat spada do 6 proc., a wśród osób w wieku 65 lat i starszych do poniżej 5 proc.” – wylicza EUIPO.

Najwięcej klientów którzy kupują podróbki jest w Bułgarii (24 proc.), Hiszpanii (20 proc.) i Irlandii (19 proc.). W Polsce do tego przyznaje się 14 procent konsumentów, ale w grupie wiekowej 15–24 lata co czwarty konsument kupił podróbki w minionym roku. I wiedział, że nie jest to oryginalny towar.

Wróćmy jednak do USA i Amazona, który w kwietniu przedstawił raport o ochronie marek. Wynika z niego, że w 2022 roku Amazon zainwestował 1,2 mld dolarów w ochronę swoich sklepów przed oszustwami i nadużyciami.

Doceniamy coraz ściślejszą współpracę całej branży w tym zakresie, mając nadzieję na dalsze działania na rzecz innowacji i współdziałania w celu wyeliminowania wszystkich podróbek – powiedział Dharmesh Mehta, wiceprezes Worldwide Selling Partner Services Amazon, a w raporcie przytoczono, że np. dzięki weryfikacji sprzedawców powstrzymano ponad 800 tys. prób oszukania klientów. Chodzi o wystawianie podróbek i jest to duży postęp, bo jeszcze w 2021 r. było na Amazon 2,5 mln prób.

Nowe obowiązki platform handlowych

REKLAMA

To jednak nadal dużo, a nowy amerykański system polega na tym, że platformy handlowe online będą musiały zbierać, weryfikować i ujawniać informacje dotyczące zewnętrznych sprzedawców, którzy przeprowadzają co najmniej 200 transakcji, a ich łączny przychód wynosi 5 tys. dolarów rocznie.

Takie dane jak numery kont bankowych sprzedającego, numery identyfikacji podatkowej czy informacje kontaktowe mogą być przekazywane służbom. Ale nie tylko, bo dostęp mają do nich zyskać sami kupujący. Wszystko po to, aby mogli zgłaszać podejrzane działania. Kara za każde naruszenie może wynieść ponad 50 000 dolarów.

Sam Amazon przyznaje, że dostosowanie się do nowych przepisów jest trudne, ale popiera zmiany w prawie. Tak samo jak sklep internetowy Home Depot. Jego rzeczniczka prasowa, Evelyn Fornes ocenia, że władze krajowe muszą przyłożyć się do egzekwowania przepisów.

Z kolei David Johnston, wiceprezes ds. ochrony aktywów i operacji detalicznych w National Retail Federation zwraca uwagę, że przepisy pomogą zwalczyć mniejszą, lokalną przestępczość internetową, ale aby zlikwidować wielkie, międzynarodowe grupy, to potrzebne są kolejne, wielotorowe działania.

Niezależenie od tego, czy za właśnie wprowadzonymi działaniami pójdą kolejne kroki, to USA poszły na wojnę z internetowymi sprzedawcami – przestępcami. Unia Europejska, w tym Polska, także mają takie problemy jak USA. 

– Dane jeszcze z 2018 roku wskazywały, że aż 28 tys. sklepów online działo w oparciu o podróbki. Unijni urzędnicy już wtedy alarmowali, że choć takie sklepy nie są w jednej sieci, to działają według modelu funkcjonowania zorganizowanej grupy przestępczej – przypomina Tomasz Niedźwiecki z platformy TakeDrop.

Okazało się (to z raportu EUIPO), że wszystkie takie e-sklepy działały na tym samym oprogramowaniu. Za wszystkimi stało kilka firm, które wykupowały wygasające domeny w poszczególnych krajach i zakładały pod tym adresem sklepy oferujące podrabiany towar – kosmetyki, odzież czy elektronikę.

Dlatego trzy lata temu unijne organizacje konsumenckie wezwały UE do przyjęcia przepisów obarczających platformy internetowe, w tym Amazon, eBay czy Allegro odpowiedzialnością za to, co jest w nich oferowane. Część z nich (np. Allegro) podpisało z Brukselą porozumienie, w myśl którego, jeżeli dowiedzą się, że z ich pośrednictwem odbywa się coś niezgodnego z przepisami, to takie towary mają usunąć. Kluczowa jest to jednak wiedza o takim procederze.

W końcu jednak UE przyjęła Digital Services Act, a szkic przepisów wskazywał, że platformy sprzedażowe powinny ponosić odpowiedzialność za sprzedawanie albo reklamowanie podróbek.

– Dodatkowo jeżeli ktoś chce rozpocząć sprzedaż detaliczną na Amazon czy Allegro musi zaakceptować regulamin platform i zobowiązuje się tym samym do tego, że nie będzie oferował falsyfikatów – przypomina Tomasz Niedźwiecki z TakeDrop.pl i dodaje, że platformy dużo zainwestowały w systemy, które mają wyłapywać takie przypadki. – Nie jest to łatwe, ale klient, który został oszukany obwinia, nie tylko sprzedawcę, ale także całą platformę. Traci do niej zaufanie i dlatego serwisy sprzedażowe powinny się mocniej przyłożyć do ochrony klientów przed oszustami.

Producentom też oczywiście zależy na tym, aby podróbki zniknęły z rynku. Dlatego ci najwięksi, którzy często są ofiarami handlu falsyfikatami, wchodzą w oferowane przez platformy programy ochrony. 

 

Autopromocja
Oprac. Piotr T. Szymański

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
10 pytań, jakie warto zadać freelancerowi przed rozpoczęciem współpracy

Outsourcing staje się coraz bardziej popularny w Polsce. Jednak dla wielu przedsiębiorców, którzy dotychczas nie korzystali z usług freelancerów, zlecanie im zadań może być wyzwaniem. Oto szczegółowy poradnik, który pomoże przygotować się do efektywnej współpracy z niezależnym specjalistom.

Korzystne rozwiązanie podatkowe dla podmiotów prowadzących działalność badawczo-rozwojową

Ulga badawczo-rozwojowa (B+R) to korzystne rozwiązanie podatkowe dla podmiotów prowadzących działalność badawczo-rozwojową, skierowane zarówno do podatników PIT (opodatkowanych skalą podatkową lub tzw. podatkiem liniowym) jak i do podatników CIT (którzy uzyskują przychody z działalności gospodarczej, inne niż zyski kapitałowe). Ulga ta stanowi istotne wsparcie dla firm inwestujących w innowacje, technologie i rozwój nowych produktów.

Budownictwo mocno wyhamowało, ale to wciąż najbardziej optymistyczna branża, bo liczy na wydatkowanie pieniędzy przez rząd

Optymizm w branży budowlanej utrzymuje się już od wielu miesięcy. Ponieważ jednak jego motorem napędowym są inwestycje ze środków Krajowego Planu Odbudowy oraz kredytu #naStart, entuzjazm słabnie. Wszystko przez ślamazarną pracę rządu.

Szykują się milionowe kary. Kontrola stron internetowych: kogo dotyczy, kto kontroluje, jaka kara i za co

Nie tylko skarbówka kontroluje i nakłada kary za złamanie przepisów. I nie tylko Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Do akcji coraz częściej wkracza też Urząd Ochrony Danych Osobowych – UODO, a kontrole kończą się karami – nawet w milionach złotych.

REKLAMA

Otwieranie dziś restauracji to samobójstwo? Pewniejsze jest pójść śladem Żabki do własnego sklepu z ofertą gotowych dań

Rewolucja dzieje się w całej branży fachowo określanej jako HoReCa. Ale największa w jej gastronomicznej części. Świadczą o tym dane gospodarcze dotyczące liczby otwieranych placówek, zawieszanych działalności, długów i kredytów oraz tempa ich spłaty. Restauracje tracą na popularności, zyskują sklepy oferujące gotowe dania - ciepłe lub do odgrzania w domu.

Jak odblokować innowacyjność małego biznesu?

Innowacyjność w małej firmie to wyzwanie. Małemu biznesowi jest trudniej na wielu płaszczyznach. Często jest to jedna osoba do podejmowania decyzji i brak jest kogoś kto spojrzałby obiektywnie na działania i krytycznie na trendy. Jak odblokować innowacyjność małej działalności podpowiada Zuzanna Mikołajczyk, innowatorka i strateg innowacji.

Kawa z INFORLEX. Wakacje składkowe - bezpłatne spotkanie online

Zapraszamy na bezpłatne spotkanie online z cyklu kawa z INFORLEX, które odbędzie się 3 września 2024 r. Tematem spotkania będą wakacje składkowe. 

Firma spedycyjna. Jak założyć? Czy to się opłaca?

Branża TSL to jeden z najlepiej trzymających się sektorów gospodarki, nawet mimo kryzysu. Działalność spedycyjna daje wiele możliwości i ma ogromny potencjał. O czym trzeba wiedzieć zaczynając w tej branży na własny rachunek? 

REKLAMA

Compliance a ochrona danych - co przedsiębiorcy muszą wiedzieć

W dzisiejszym dynamicznie zmieniającym się świecie prawnym, przedsiębiorcy muszą być na bieżąco z otoczeniem prawnym firmy, w tym regulacjami dotyczącymi ochrony danych osobowych. Compliance, czyli zgodność z przepisami prawa, staje się kluczowym elementem w działalności każdej firmy, niezależnie od jej wielkości. W obliczu surowych kar finansowych i rosnącej świadomości konsumentów, ochrona danych osobowych przestała być jedynie formalnością, a stała się fundamentem odpowiedzialnego prowadzenia biznesu.

120 tys. zł dla rolników jeszcze tylko do 22 sierpnia

Właściciele małych gospodarstw, którzy prowadzą produkcję ekologiczną lub planują wprowadzanie żywności na rynek w ramach krótkich łańcuchów dostaw, jeszcze do 22 sierpnia mogą ubiegać się o wsparcie nawet 120 tys. zł. Pomoc pochodzi z interwencji „Rozwój małych gospodarstw” Planu Strategicznego dla Wspólnej Polityki Rolnej 2023-2027.

REKLAMA