REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

List intencyjny – zastosowanie i konstrukcja

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
List intencyjny – zastosowanie i konstrukcja /Fot. Shutterstock
List intencyjny – zastosowanie i konstrukcja /Fot. Shutterstock
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Instytucja listu intencyjnego wykształciła się w amerykańskim obrocie handlowym, a następnie znalazła miejsce w praktyce państw zachodnioeuropejskich. Z powodzeniem utorowała sobie drogę również w Polsce, a wieloletnia praktyka pokazuje, że narzędzie to stało się trwałym elementem obrotu gospodarczego. Z perspektywy praktyka zastanawia jednak, czy zawsze jest ono wykorzystywane przez biznes z pełną świadomością jego możliwych konsekwencji prawnych.

W polskim prawie brak jest przepisów regulujących w sposób bezpośredni charakter prawny listu intencyjnego. Zawieranie listów mieści się w ramach wskazanej w kodeksie cywilnym zasady swobody kontraktowania. Oznacza to, że nie ma ścisłych zasad, jak ma on od strony prawnej wyglądać oraz jakie konsekwencje wiążą się z jego podpisaniem. List intencyjny to zatem oświadczenie woli składane przez strony, a w zależności od postanowień, które są do niego wprowadzane, może mieć charakter mniej lub bardziej wiążący. Istotne jest zatem prawidłowe, zgodne z wolą i rzeczywistym zamiarem stron, skonstruowanie poszczególnych postanowień listu intencyjnego tak, aby nie wpaść w pułapkę, która może skończyć się, np. obowiązkiem zapłaty kary umownej lub obowiązkiem zawarcia umowy, która jest negocjowana.

REKLAMA

REKLAMA

Polecamy: RODO w marketingu

W praktyce, każde przedsięwzięcie może być poprzedzone podpisaniem listu intencyjnego. Może on zatem poprzedzać przystąpienie do rozmów, w tym przypadku będzie zawierał np. postanowienia decydujące o przyszłym ich kształcie, określając ogólne warunki, ogólne zasady, terminy rozpoczęcia i zakończenia wybranego postępowania/jego etapów, a także różnego rodzaju deklaracje stron dotyczące w szczególności wzajemnej lojalności lub poszanowania interesów. List intencyjny może być również podpisany już po przeprowadzeniu przez strony wstępnej wymiany poglądów i osiągnięciu zgody co do zasadniczych kwestii mających być przedmiotem przyszłych, właściwych negocjacji, oferty, aukcji lub przetargu. Jest wtedy potwierdzeniem już uzgodnionych warunków/postanowień/rezultatów osiągniętych w toku rozmów i najczęściej zawiera deklarację chęci dalszego kontynuowania rozmów w celu zawarcia umowy. List intencyjny może również uszczegóławiać dalsze kwestie, które pozostały stronom do uzgodnienia.

Co do zasady, możemy zatem wyróżnić dwa typy listów intencyjnych.

REKLAMA

Pierwszy typ, to listy stanowiące niezobowiązujące potwierdzenie wspólnej stronom chęci prowadzenia negocjacji handlowych, dążenia do osiągnięcia wspólnego celu. Stanowią one np. pisemny dowód postępów prowadzenia procesu zamierzonej sprzedaży przedsiębiorstwa lub dowód zyskania dobrze rokującego kandydata na przyszłego partnera handlowego. Strony często stoją na stanowisku, że podpisanie takiego dokumentu pozwala zaufać partnerowi.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Drugim typem listów intencyjnych są listy stanowiące rozbudowane umowy, zawierające mnogość postanowień odnoszących się do wzajemnych relacji stron w trakcie negocjacji lub zamierzonej współpracy. Ten typ lisów intencyjnych występuje z reguły już na pewnym etapie prowadzonych negocjacji, zwłaszcza mających na celu zawarcie poważnych i skomplikowanych transakcji gospodarczych (np. umowy inwestycyjne, nabycia przedsiębiorstwa, emisji akcji spółki). Na tym etapie rozstrzygane są często sprawy, których prawne i ekonomiczne skutki mają swoje miejsce w głównych kontraktach. Listy takie zawierają liczne zapisy odnoszące się do zakresu negocjacji, zachowania w poufności otrzymanych informacji, nieujawniania tylko niektórych informacji dotyczących zamierzonej transakcji, np. jej wartości, zobowiązania do nienegocjowania z osobami trzecimi, obowiązek dalszego lojalnego prowadzenia negocjacji i niekwestionowania poczynionych w ich toku uzgodnień, zasady ponoszenia kosztów, podstawowych warunków transakcji, a również i określenia osób do kontaktu w trakcie negocjacji. Postanowienia takich listów intencyjnych mogą być obwarowane karami umownymi na okoliczność złamania danych postanowień. Dlatego też zalecana jest szczególna ostrożność przy formułowaniu poszczególnych postanowień w ich treści.

List intencyjny może zatem: (i) wyrażać ogólny zamiar kontraktowania, wtedy strony wyrażają jedynie wolę i zamiar przyszłej współpracy, (ii) zawierać zasady i tryb prowadzenia negocjacji, (iii) spełniać warunki pozwalające uznać go za umowę przedwstępną, (iv) pełnić również funkcję umowy ramowej - ma to miejsce wtedy, gdy strony zobowiązują się trwale ze sobą współpracować poprzez zawieranie w przyszłości oznaczonych umów.

W każdym przypadku jednak należy zadbać o właściwie sformułowane zapisy umieszczane w liście intencyjnym, szczególnie pod kątem zakresu odpowiedzialności. Zakres odpowiedzialności z tytułu naruszenia podjętych zobowiązań, zawartych w liście intencyjnym jest bowiem sporny. Dlatego reguły te sformułowane powinny zostać przez strony w sposób precyzyjny. Co do zasady, skutki zachowania stron, gdy treść listu intencyjnego pozbawiona jest całkowicie elementów o charakterze zobowiązaniowym ocenia się w ramach zasad odpowiedzialności z tytułu czynów niedozwolonych - reżim ex delicto. Podstawą odpowiedzialności staje się wina sprawcy czynu niedozwolonego. W przypadku, gdy w treści listu intencyjnego zostały zawarte obowiązki stron, odpowiedzialność będzie się kształtować w ramach zasad odpowiedzialności kontraktowej stron - reżim ex contracto. Tutaj podstawą odpowiedzialności będzie niewywiązanie się ze zobowiązania. A zatem, podpisanie listu intencyjnego bez zamiaru zawarcia umowy, z naruszeniem dobrych obyczajów lub składając nieprawdziwe oświadczenia i zapewnienia może skutkować powstaniem odpowiedzialności kontraktowej.

Z powyższego widać, że niejednokrotnie dopiero dokładne zbadanie treści pozwala ustalić znaczenie prawne listu intencyjnego. Niezależnie bowiem od samej nazwy dokumentu, każdy z listów intencyjnych może mieć inną nośność prawną. Ważne jest zatem aby zapamiętać, że znaczenie prawne listu intencyjnego zależeć będzie od treści, jaką nadadzą mu strony.

Autor: adwokat Katarzyna Kostoń, GSW LEGAL Grabarek, Szalc i Wspólnicy Sp.k.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Co zrobić, gdy płatność trafiła na rachunek spoza białej listy?

W codziennym prowadzeniu działalności gospodarczej nietrudno o pomyłkę. Jednym z poważniejszych błędów może być dokonanie przelewu na rachunek, który nie znajduje się na tzw. białej liście podatników VAT. Co to oznacza i jakie konsekwencje grożą przedsiębiorcy? Czy można naprawić taki błąd?

Zmiany dla przedsiębiorców: nowa ustawa zmienia dostęp do informacji o VAT i ułatwi prowadzenie biznesu

Polski system informacyjny dla przedsiębiorców przechodzi fundamentalną modernizację. Nowa ustawa wprowadza rozwiązania mające na celu zintegrowanie kluczowych danych o podmiotach gospodarczych w jednym miejscu. Przedsiębiorcy, którzy do tej pory musieli przeglądać kilka systemów i kontaktować się z różnymi urzędami, by zweryfikować status kontrahenta, zyskują narzędzie, które ma szanse znacząco usprawnić ich codzienną działalność. Możliwe będzie uzyskanie informacji, czy dany przedsiębiorca został zarejestrowany i figuruje w wykazie podatników VAT. Ustawa przewiduje współpracę i wymianę informacji pomiędzy systemami PIP i Krajowej Administracji Skarbowej w zakresie niektórych informacji zawartych w wykazie podatników VAT (dane identyfikacyjne oraz informacja o statusie podmiotu).

Wigilia w firmie? W tym roku to będzie kosztowny błąd!

Po 11 listopada, kolejne duże święta wolne od pracy za miesiąc z hakiem. Urlopy na ten czas są właśnie planowane, albo już zaklepane. A jeszcze rok temu w wielu firmach w Wigilię Bożego Narodzenia praca wrzała. Ale czy w tym roku wszystko odbędzie się zgodnie z nowym prawem? Państwowa Inspekcja Pracy rzuca na stół twarde ostrzeżenie, a złamanie przepisów dotyczących pracy w Wigilię to prosta droga do finansowej katastrofy dla pracodawcy. Kary mogą sięgnąć dziesiątek tysięcy złotych, a celem kontrolerów PIP może być w tym roku praca w Wigilię. Sprawdź, czy nie igrasz z ogniem, jeżeli i w tym roku masz na ten dzień zaplanowaną pracę dla swoich podwładnych, albo z roztargnienia zapomniałeś, że od tego roku Wigilia musi być wolna od pracy.

E-rezydencja w Estonii. Już 2,6 tys. Polaków posiada kartę e-Residency. Założenie firmy trwa 5 minut

E-rezydencja w Estonii cieszy się dużą popularnością. Już 2,6 tys. Polaków posiada kartę e-Residency. Firmę zakłada się online i trwa to 5 minut. Następnie wypełnianie dokumentacji i raportowania podatkowego zajmuje około 2-3 minut.

REKLAMA

Warszawa tworzy nowy model pomocy społecznej! [Gość Infor.pl]

Jak Warszawa łączy biznes, NGO-sy i samorząd w imię dobra społecznego? W świecie, w którym biznes liczy zyski, organizacje społeczne liczą każdą złotówkę, a samorządy mierzą się z ograniczonymi budżetami, pojawia się pomysł, który może realnie zmienić zasady gry. To Synergia RIKX – projekt Warszawskiego Laboratorium Innowacji Społecznych Synergia To MY, który pokazuje, że wspólne działanie trzech sektorów: biznesu, organizacji pozarządowych i samorządu, może przynieść nie tylko społeczne, ale też wymierne ekonomicznie korzyści.

Spółka w Delaware w 2026 to "must have" międzynarodowego biznesu?

Zbliżający się koniec roku to dla przedsiębiorców czas podsumowań, ale też strategicznego planowania. Dla firm działających międzynarodowo lub myślących o ekspansji za granicę, to idealny moment, by spojrzeć na swoją strukturę biznesową i podatkową z szerszej perspektywy. W dynamicznie zmieniającym się otoczeniu prawnym i gospodarczym, coraz więcej właścicieli firm poszukuje stabilnych, przejrzystych i przyjaznych jurysdykcji, które pozwalają skupić się na rozwoju, a nie na walce z biurokracją. Jednym z najczęściej wybieranych kierunków jest Delaware – amerykański stan, który od lat uchodzi za światowe centrum przyjazne dla biznesu.

ZUS wypłaci 1500 zł! Wystarczy złożyć wniosek do 30 listopada 2025. Sprawdź, dla kogo te pieniądze

To jedna z tych ulg, o której wielu przedsiębiorców dowiaduje się za późno. Program „wakacji składkowych” ma dać właścicielom firm chwilę oddechu od comiesięcznych przelewów do ZUS-u. Można zyskać nawet 1500 zł, ale tylko pod warunkiem, że wniosek trafi do urzędu najpóźniej 30 listopada 2025 roku.

Brak aktualizacji tej informacji w rejestrze oznacza poważne straty - utrata ulg, zwroty dotacji, jeżeli nie dopełnisz tego obowiązku w terminie

Od 1 stycznia 2025 roku obowiązuje już zmiana, która dotyka każdego przedsiębiorcy w Polsce. Nowa edycja Polskiej Klasyfikacji Działalności (PKD) to nie tylko zwykła aktualizacja – to rewolucja w sposobie opisywania polskiego biznesu. Czy wiesz, że wybór niewłaściwego kodu może zamknąć Ci drogę do dotacji lub ulgi podatkowej?

REKLAMA

Jak stoper i koncentracja ratują nas przed światem dystraktorów?

Przez lata próbowałem różnych systemów zarządzania sobą w czasie. Aplikacje, kalendarze, kanbany, mapy myśli. Wszystko ładnie wyglądało na prezentacjach, ale w codziennym chaosie pracy menedżera czy konsultanta – niewiele z tego zostawało.

Odpowiedzialność prawna salonów beauty

Wraz z rozszerzającą się gamą ofert salonów świadczących usługi kosmetyczne, rośnie odpowiedzialność prawna osób wykonujących zabiegi za ich prawidłowe wykonanie. W wielu przypadkach zwrot pieniędzy za źle wykonaną usługę to najmniejsza dolegliwość z grożących konsekwencji.

REKLAMA