REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Kiedy można stosować umowę o dzieło według najnowszego orzecznictwa sądowego

Subskrybuj nas na Youtube
Kiedy można stosować umowę o dzieło według najnowszego orzecznictwa sądowego /fot. Shutterstock
Kiedy można stosować umowę o dzieło według najnowszego orzecznictwa sądowego /fot. Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Umowa o dzieło charakteryzuje się tym, że w jej wyniku powstaje rezultat o indywidualnym i unikatowym charakterze. Jest on ustalony na etapie zawierania tej umowy i możliwy do zweryfikowania po jego osiągnięciu. Lepiej nie korzystać z umowy o dzieło, gdy praca ma polegać na starannym działaniu, które jest wymagane przy wykonywaniu szeregu powtarzalnych czynności. Taki charakter pracy jest bowiem właściwy dla umów zlecenia.

Przez umowę o dzieło przyjmujący zamówienie zobowiązuje się do wykonania oznaczonego dzieła, a zamawiający do zapłaty wynagrodzenia (art. 627 ustawy - Kodeks cywilny, dalej: k.c.). Dla celów ubezpieczeń społecznych i zdrowotnego najważniejsze jest właściwe kwalifikowanie tego rodzaju umowy. Umowy o dzieło nie stanowią bowiem - w przeciwieństwie do umów zlecenia i o świadczenie usług - tytułu do tych ubezpieczeń, pod warunkiem że nie zostały zawarte między pracodawcą i pracownikiem lub nie są wykonywane przez pracownika na rzecz pracodawcy (art. 8 ust. 2a ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych). Co istotne, nazwanie konkretnej umowy dziełem nie gwarantuje zmiany przez sąd jej statusu. Najważniejsza jest bowiem jej treść, zgodny zamiar stron i cel, a nie nazwa (wyroki SN z 26 marca 2013 r., II UK 201/12, i z 21 marca 2013 r., III CSK 216/12). Pozostaje to w zgodzie z zasadą swobody umów, dzięki której strony mogą dowolnie ukształtować treść i cel stosunku prawnego, byleby nie sprzeciwiały się one właściwości (naturze) tego stosunku, bezwzględnie obowiązującym przepisom prawa lub zasadom współżycia społecznego (art. 3531 k.c.).

REKLAMA

REKLAMA

Na podstawie najnowszego orzecznictwa (z 2016 i 2017 r.) poniżej wskazujemy sytuacje, w których umowa o dzieło może być zawarta, oraz przypadki, gdy nie powinna być stosowana.

Jakie są najważniejsze cechy umowy o dzieło

Zarówno w orzecznictwie, jak i wśród ekspertów prawa cywilnego od lat panuje zgodność co do tego, że umowa o dzieło to umowa: (...) konsensualna, wzajemna, w której przyjmujący zamówienie zobowiązuje się do osiągnięcia w przyszłości indywidualnie oznaczonego, samoistnego, obiektywnie możliwego a subiektywnie pewnego rezultatu pracy ludzkiej o charakterze materialnym lub niematerialnym. Dzieło musi bowiem istnieć w postaci postrzegalnej, pozwalającej nie tylko odróżnić je od innych przedmiotów, ale i uchwycić istotę osiągniętego rezultatu. Stosunek prawny wynikający z umowy o dzieło nie ma charakteru zobowiązania trwałego (ciągłego) - przypomniał SN w uzasadnieniu wyroku z 25 października 2016 r. (I UK 446/15).

Z kolei SA w Szczecinie w wyroku z 23 czerwca 2016 r. (III AUa 859/15) przedstawił zasady oceny takiej umowy. Podkreślił, że dokonuje się tego przez pryzmat realizacji konkretnego, indywidualnie oznaczonego wytworu, przy czym ryzyko jego nieosiągnięcia obciąża przyjmującego zamówienie. Ponadto zaznaczył, że: (...) dzieło nie musi mieć cech indywidualności w takiej mierze jak utwór, nie zawsze musi być tworem niepowtarzalnym, chronionym prawem autorskim i wymagającym od jego autora posiadania specjalnych umiejętności. Tym niemniej, zawsze musi być jednorazowym efektem, zindywidualizowanym już na etapie zawierania umowy i możliwym do jednoznacznego zweryfikowania po wykonaniu. Z taką definicją, co do zasady nie koresponduje więc wykonywanie powtarzalnych czynności. (...) Przedmiotem umowy o dzieło nie może być bowiem osiąganie kolejnych, bieżąco wyznaczanych rezultatów. Tego rodzaju czynności są natomiast charakterystyczne dla umowy zlecenia oraz umowy o świadczenie usług, które definiuje obowiązek starannego działania - starannego i cyklicznego wykonywania umówionych czynności.

REKLAMA

Zobacz: Prawo dla firm

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Przyjmujący zamówienie sam decyduje o miejscu, czasie i sposobie wykonania dzieła, ale musi przestrzegać umówionego terminu. Powinien je osobiście zrealizować, ale może też wykorzystać osoby trzecie, jeśli umowa na to pozwala.

Zdaniem SN, wyrażonym w wyroku z 21 lipca 2016 r. (I UK 313/15), umowa o dzieło zachowuje swój charakter, nawet gdy jest wykonywana:

  • w godzinach udostępnienia miejsca realizacji umowy,
  • z materiałów dostarczonych przez zamawiającego (art. 633, art. 636 § 2, art. 638 § 1 zdanie drugie k.c.),
  • pod kontrolą prowadzoną ze względu na dochowanie terminów umożliwiających ukończenie dzieła we właściwym czasie (art. 635 k.c.) oraz zgodność z kryteriami określonymi w umowie (art. 636 § 1 k.c.).

Firma produkująca przetwory z owoców zawarła dwie umowy o dzieło. Jedna dotyczy pestkowania śliwek, a druga - realizacji instalacji wentylacyjnej zgodnie z projektem. Obie umowy mają być wykonywane w hali produkcyjnej tego przedsiębiorstwa, między godz. 8.00 a godz. 20.00 (w tym czasie działa fabryka), z materiałów dostarczonych przez dającego zlecenie. Umowa dotycząca wykonania instalacji wentylacyjnej będzie też kontrolowana pod względem zgodności z projektem, jakości wykonania i terminów realizacji. W przypadku umowy dotyczącej pestkowania śliwek wynagrodzenie jest określone jako iloczyn liczby kilogramów wypestkowanych śliwek oraz stawki za kilogram (płatne raz w miesiącu). Natomiast odnośnie do instalacji wentylacyjnej wynagrodzenie zostało określone stałą kwotą (płatną w momencie realizacji instalacji). Pierwsza umowa nie spełnia warunków właściwych dla umowy o dzieło, lecz jest faktycznie umową zlecenia. Tu liczy się bowiem powtarzalność prostych czynności - pestkowania - oraz staranność ich wykonania, a nie rezultat w postaci śliwek bez pestek, który nie ma w ogóle zindywidualizowanego charakteru. Taki warunek spełnia natomiast umowa dotycząca instalacji wentylacyjnej, której wykonanie jest dziełem, mimo jej realizowania w miejscu i czasie wskazanych przez dającego zlecenie, z jego materiałów i pod jego kontrolą.

Sąd Apelacyjny w Katowicach w wyroku z 27 kwietnia 2017 r. (III AUa 2192/16) zwrócił uwagę, że stosunek prawny wynikający z umowy o dzieło nie ma charakteru zobowiązania trwałego (ciągłego). Chodzi w nim o zobowiązanie obu stron do świadczenia jednorazowego, które ma być wykonane w umówionym czasie, który z zasady jest uwarunkowany właściwościami samego dzieła, determinowany przez jego wykonawcę, a nie zamawiającego.

Co w sytuacji, gdy umowa ma cechy wspólne dla kilku umów

Jeśli umowa wykazuje cechy wspólne dla co najmniej dwóch różnych rodzajów (typów) umów (np. umowy o pracę i umowy prawa cywilnego, albo umowy rezultatu i umowy starannego działania), to w celu dokonania jej właściwej kwalifikacji prawnej należy posłużyć się metodą typologiczną, której istota sprowadza się do poczynienia ustaleń w kierunku, jakie cechy przeważają (dominują) w umowie - przypomniał Sąd Najwyższy w wyroku z 21 czerwca 2017 r. (I UK 273/16). Gdy wynik analizy w sferze treści porównywanych umów (np. o dzieło i zlecenia) i sposobu ich wykonywania wykaże jednakowe nasilenie cech wspólnych dla co najmniej dwóch różnych wzorców umownych, o typie umowy decyduje zgodny zamiar stron i cel umowy, który może (ale wcale nie musi) wyrażać się także w nazwie umowy. Sąd Najwyższy poinstruował także w przytoczonym orzeczeniu, że pomocne przy kwalifikacji takiej umowy jest też uwzględnienie okoliczności towarzyszących jej zawarciu.

Według Sądu Apelacyjnego w Krakowie, umowy, które nie są sprzeczne z naturą umowy o dzieło, nie zmierzają do obejścia prawa, nie naruszają zasad współżycia społecznego, powinny zostać odczytane zgodnie z wolą stron i z poszanowaniem zasady swobody zawierania umów (wyrok z 27 kwietnia 2017 r., III AUa 112/16).

Przeczytaj w INFORLEX.PL Biznes cały artykuł.

W artykule omówiono również czy powtarzalność czynności zawsze rozstrzyga o charakterze kontraktu, czy prace budowlane mogą być przedmiotem umowy o dzieło oraz jaka umowa jest właściwa dla zarządzania nieruchomościami oraz dla czynności księgowo-rewizyjnych.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Rozliczenie pojazdów firmowych w 2026 roku i nowe limity dla kosztów podatkowych w firmie – mniejsze odliczenia od podatku, czyli dlaczego opłaca się kupić samochód na firmę jeszcze w 2025 roku

Od 1 stycznia 2026 roku poważnie zmieniają się zasady odliczeń podatkowych co do samochodów firmowych – zmniejszeniu ulega limit wartości pojazdu, który można przyjmować do rozliczeń podatkowych. Rozwiązanie to miało w założeniu promować elektromobilność, a wynika z pakietu ustaw uchwalanych jeszcze w ramach tzw. „Polskiego Ładu”, z odroczonym aż do 2026 roku czasem wejścia w życie. Resort finansów nie potwierdził natomiast, aby planował zmienić te przepisy czy odroczyć ich obowiązywanie na dalszy okres.

Bezpłatny ebook: Wydanie specjalne personel & zarządzanie - kiedy życie boli...

10 października obchodzimy Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego – to dobry moment, by przypomnieć, że dobrostan psychiczny pracowników nie jest już tematem pobocznym, lecz jednym z kluczowych filarów strategii odpowiedzialnego przywództwa i zrównoważonego rozwoju organizacji.

ESG w MŚP. Czy wyzwania przewyższają korzyści?

Około 60% przedsiębiorców z sektora MŚP zna pojęcie ESG, wynika z badania Instytutu Keralla Research dla VanityStyle. Jednak 90% z nich dostrzega poważne bariery we wdrażaniu zasad zrównoważonego rozwoju. Eksperci wskazują, że choć korzyści ESG są postrzegane jako atrakcyjne, są na razie zbyt niewyraźne, by zachęcić większą liczbę firm do działania.

Zarząd sukcesyjny: Klucz do przetrwania firm rodzinnych w Polsce

W Polsce funkcjonuje ponad 800 tysięcy firm rodzinnych, które stanowią kręgosłup krajowej gospodarki. Jednakże zaledwie 30% z nich przetrwa przejście do drugiego pokolenia, a tylko 12% dotrwa do trzeciego. Te alarmujące statystyki nie wynikają z braku rentowności czy problemów rynkowych – największym zagrożeniem dla ciągłości działania przedsiębiorstw rodzinnych jest brak odpowiedniego planowania sukcesji. Wprowadzony w 2018 roku instytut zarządu sukcesyjnego stanowi odpowiedź na te wyzwania, oferując prawne narzędzie umożliwiające sprawne przekazanie firmy następnemu pokoleniu.

REKLAMA

Ukryte zasoby rynku pracy. Dlaczego warto korzystać z ich potencjału?

Chociaż dla rynku pracy pozostają niewidoczni, to tkwi w nich znaczny potencjał. Kto pozostaje w cieniu? Dlaczego firmy nie sięgają po tzw. niewidzialnych pracowników?

Firmy będą zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec roku. Jest duża szansa na podniesienie obrotu

Dlaczego firmy planują zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec 2025 roku? Chodzi o gorący okres zakończenia roku - od Halloween, przez Black Friday i Mikołajki, aż po kulminację w postaci Świąt Bożego Narodzenia. Najwięcej pracowników będą zatrudniały firmy branży produkcyjnej. Ratunkiem dla nich są pracownicy tymczasowi. To duża szansa na zwiększenie obrotu.

Monitoring wizyjny w firmach w Polsce – prawo a praktyka

Monitoring wizyjny, zwany również CCTV (Closed-Circuit Television), to system kamer rejestrujących obraz w określonym miejscu. W Polsce jest powszechnie stosowany przez przedsiębiorców, instytucje publiczne oraz osoby prywatne w celu zwiększenia bezpieczeństwa i ochrony mienia. Na kanwie głośnych decyzji Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych przyjrzyjmy się przepisom prawa, które regulują przedmiotową materię.

Akcyzą w cydr. Polscy producenci rozczarowani

Jak wiadomo, Polska jabłkiem stoi. Ale zamiast wykorzystywać własny surowiec i budować rynek, oddajemy pole zagranicznym koncernom – z goryczą mówią polscy producenci cydru. Ku zaskoczeniu branży, te niskoalkoholowe napoje produkowane z polskich jabłek, trafiły na listę produktów objętych podwyżką akcyzy zapowiedzianą niedawno przez rząd. Dotychczasowa akcyzowa mapa drogowa została zatem nie tyle urealniona, jak określa to Ministerstwo Finansów, ale też rozszerzona, bo cydry i perry były z niej dotąd wyłączne. A to oznacza duże ryzyko zahamowania rozwoju tej i tak bardzo małej, bo traktowanej po macoszemu, kategorii.

REKLAMA

Ustawa o kredycie konsumenckim z perspektywy banków – wybrane zagadnienia

Ustawa o kredycie konsumenckim wprowadza istotne wyzwania dla banków, które muszą dostosować procesy kredytowe, marketingowe i ubezpieczeniowe do nowych wymogów. Z jednej strony zmiany zwiększają ochronę konsumentów i przejrzystość rynku, z drugiej jednak skutkują większymi kosztami operacyjnymi, koniecznością zatrudnienia dodatkowego personelu, wydłużeniem procesów decyzyjnych oraz zwiększeniem ryzyka prawnego.

Coraz więcej firm ma rezerwę finansową, choć zazwyczaj wystarczy ona na krótkotrwałe problemy

Więcej firm niż jeszcze dwa lata temu jest przygotowanych na wypadek nieprzewidzianych sytuacji, czyli ma tzw. poduszkę finansową. Jednak oszczędności nie starczy na długo. 1 na 3 firmy wskazuje, że dysponuje rezerwą na pół roku działalności, kolejne 29 proc. ma zabezpieczenie na 2–3 miesiące.

REKLAMA