Czym jest wolontariat pracowniczy?
REKLAMA
REKLAMA
Zgodnie z art. 2 pkt. 3 Ustawy z dnia 24 kwietnia 2003 r. o działalności użytku publicznego i o wolontariacie (Dz.U. z dnia 29 maja 2003 r.), wolontariusz to „osoba, która ochotniczo i bez wynagrodzenia wykonuje świadczenia na zasadach określonych w ustawie”. Nie jest jednak zdefiniowane, czy jest to osoba fizyczna czy prawna. Zatem wolontariuszem może być zarówno pracodawca, jak i jego pracownicy. Nie ma znaczenia, czy są oni zatrudnieni na podstawie umowy o pracę, czy jest to jedna z umów cywilno-prawnych (umowa zlecenie, umowa o dzieło). Nie jest też ważne stanowisko, które zajmują. Najważniejsza jest przecież chęć pomagania innym.
REKLAMA
Punkt pierwszy: zadania
Do wyboru mamy mnóstwo różnych form pomocy. Nieważne, czy jest to wsparcie powodzian, remont szpitala dziecięcego, udzielanie korepetycji dzieciom w świetlicach środowiskowych, czy opieka nad zwierzętami w schroniskach. Nie zawsze są to tylko jednorazowe akcje, najczęściej firmy zawiązują stałą współpracę i starają się organizować je cyklicznie. Jedną z form pomocy może być również wykorzystanie naszych własnych doświadczeń i specjalistycznych umiejętności tak, by przekazywać tę wiedzę tym, którzy chcą nasz zawód wykonywać w przyszłości. Ponieważ wolontariat ten nie obyłby się bez firmy, nazywamy go pracowniczym.
Zobacz: Obowiązki korzystającego wobec wolontariuszy
Punkt drugi: profity
Oprócz zapisów w regulaminie, dotyczących zasad wolontariatu, pracownicy dostają wsparcie od firmy w postaci pomocy finansowej, rzeczowej lub logistycznej. Ale przecież nie o samą materialną stronę chodzi. Dla pracodawcy to przede wszystkim sprawdzenie swojej załogi w zadaniach grupowych, ich organizacja i realizacja. Dla pracowników jest to motywacja do sprawdzenia siebie, swojej empatii, a także siły psychicznej i fizycznej. To również dobry czynnik integracyjny poprawiający relacje między zatrudnionymi, co z kolei usprawnia pracę i dobrze wpływa na atmosferę. Często wolontariat pokazuje różne zachowania, reakcje na ludzką niedolę, które w firmie są nie do wykrycia. Dlatego też pomaganie pozwala nam poznać naszych kolegów z pracy z całkiem innej strony.
Zobacz: Odpowiedzialność wolontariusza za zobowiązania
Punkt trzeci: przyciąganie
REKLAMA
W dzisiejszych czasach absolwenci szkół wyższych poszukujący pracy nie są już usatysfakcjonowani pracowniczym laptopem bądź telefonem komórkowym. Chęć pomagania nie jest już tylko „trendy”, ale wychodzi z naszego serca i szacunku do innych. Młodzi, często bardzo dobrze wykształceni, ambitni, z ukończonymi szkoleniami, kursami, a także wolontariatami, nauczeni są od dziecka, że ciężka praca popłaca. Dlatego ważne jest dla nich rozwijanie się w wielu dziedzinach, a przy tym pomaganie innym. Firmy proponujące takie rozwiązania są magnesem przyciągającym tego typu kandydatów.
Rynek pracy, z roku na rok, zmienia swoje wymagania, ale także swoją oferty współpracy. Wolontariat pracowniczy jest jednym z przykładów, w którą stronę podąża ten świat. Chęć niesienia pomocy ma wymiar globalny, jest potrzebna w aspektach życia codziennego. Dlatego też firmy, które proponują swoim pracownikom wolontariat w zamian za jeden dzień wolny od pracy (płatny), są dobrze postrzegane. Robimy coś dobrego nie tylko dla innych, ale także dla siebie samych.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.