REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Co zrobić gdy wspólnik wniósł do spółki wkład z wadą?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Piotr Łukasik
Prawnik, doktorant
Sam początek okresu przedawnienia to moment, w którym wierzyciel może żądać spełnienia przysługującego mu roszczenia.
Sam początek okresu przedawnienia to moment, w którym wierzyciel może żądać spełnienia przysługującego mu roszczenia.

REKLAMA

REKLAMA

Chcąc zostać wspólnikiem w spółce należy wnieść odpowiedni wkład, pieniężny lub niepieniężny. Czasami zdarza się sytuacja, gdy wniesiony przez wspólników spółki wkład ma wady. Jak rozwiązać taki problem?

Wkłady niepieniężne mogą wnosić do spółki wspólnicy i akcjonariusze. W przypadku gdy taki wspólnik albo akcjonariusz wniósł wkład niepieniężny mający wady, jest on zobowiązany do wyrównania spółce kapitałowej różnicy między wartością przyjętą w umowie albo statucie spółki a zbywczą wartością wkładu. Umowa albo statut spółki może przewidywać, że spółce przysługują wówczas także inne uprawnienia. Zagadnienie wyrównania różnicy, choć wydaje się proste, budzi wiele zastrzeżeń. W poniższym tekście zostaną one omówione i rozwiane.

REKLAMA

REKLAMA

Pojęcie wady w przepisie jest rozumiane dwojako. Po pierwsze jako wada fizyczna, czyli defekt określonego przedmiotu, np. niesprawność maszyny, po drugie natomiast jako jak wada prawna, czyli obciążenie rzeczy jakimś określonym prawem, np. obciążenie nieruchomości prawem odkupu na rzecz osoby trzeciej.

Jak zostało wskazane, wspólnik lub akcjonariusz, który wniósł wkład mający wady, jest zobowiązany wyrównać różnicę między wartością przyjętą w umowie albo statucie spółki a zbywczą wartością wkładu. To wyrównanie powinno nastąpić na rzecz spółki, czyli podmiotu, który w wyniku wniesienia przez konkretnego wspólnika lub akcjonariusza takiego wkładu, poniósł uszczerbek. Warto przy tym pamiętać, co zostało już zaznaczone, że obowiązek wyrównania leży po stornie konkretnego wspólnika lub akcjonariusza, czyli jest związane z jego osobą. Taka regulacja oznacza, że nawet w zbycia owego udziału, odpowiedzialność nadal ciąży na tym wspólniku lub akcjonariuszu. Można powiedzieć, że ma ma ona charakter osobisty.

REKLAMA

W razie zaistnienia omawianej sytuacji, spółka z o. o. lub akcyjna ma roszczenie o wyrównanie różnicy pomiędzy wartością przyjętą w umowie albo statucie spółki a zbywczą wartością wkładu. Roszczenie takie, jak każde inne, może się przedawnić, co oznacza, że po upływie owego okresu przedawnienia uprawniona spółka nie będzie mogła dochodzić od wspólnika lub akcjonariusza spełnienia świadczenia w postaci wyrównania. Przepisy nie regulują wprost tej kwestii. Należy się jednak skłaniać ku założeniu, że okres przedawnienia rozpoczyna swój bieg od momentu, w którym spółka dowie się o fakcie istnienia wadliwego udziału. Za taką koncepcją przemawia fakt, iż w takiej sytuacji spółka ma odpowiedni czas, aby podjąć odpowiednie działania. W innej opcji (np. gdyby okres przedawnienia liczyć od momentu wniesienia wkładu) mogłoby dojść do przedawnienia roszczenia zanim spółka dowiedziałby się o jego istnieniu.

Podobną regulację przyjął kodeks cywilny dla dochodzenia roszczeń z tytułu rękojmi przy ujawnieniu wady prawnej (artykuł 576 § 1). Istnieją jednak również głosy, mające silne poparcie, które twierdzą, że za początek okresu przedawnienia należy przyjąć moment wniesienia wkładu do spółki. Wynika to z faktu, że wniesienie wkładu do spółki jest konkretną czynnością prawną i nie można przez analogię stosować do niej przepisów o umowie sprzedaży. W podobnym tonie wypowiedział się Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 12 lutego 1991 r. (sygnatura III CRN 500/90), w którym uznał, że termin przedawnienia roszczeń odszkodowawczych powstałych w wyniku nienależytego wykonania umowy o roboty budowlane obiektu odebranego przez inwestora rozpoczyna bieg od dnia odbioru, a nie stwierdzenia przez inwestora istnienia wady rodzącej obowiązek odszkodowawczy wykonawcy. Tak więc można stwierdzić, że przedawnienie biegnie od chwili, gdy wada zaistniała, a nie w której została stwierdzona.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Polecamy: Wnoszenie wkładu z wadami do spółki- zakres temporalny.

Warto również zastanowić się nad okresem przedawnienia. Sam początek okresu przedawnienia to moment, w którym wierzyciel może żądać spełnienia przysługującego mu roszczenia. Tak więc wspólnik lub akcjonariusz powinien spełnić świadczenie, bądź w terminie, w którym zostanie do tego zobowiązanym przez spółkę, bądź w takim, które wynika z umowy, chyba że wymagalność zależy od podjęcia określonej czynności przez spółkę, wówczas wspólnik lub akcjonariusz powinni dokonać wyrównania z pierwszym terminem, w którym spółka mogła najwcześniej podjąć tę czynność. W konkretnym przypadku tym najwcześniejszym terminem jest wniesienie wkładów do spółki. W tym momencie można ustalić rzeczywistą wartość wkładu oraz jego wartość zbywczą. Od tego też momentu można mówić o wadliwości wkładu, gdyby okazało się że wartość zadeklarowana jest inna (mniejsza) w stosunku do zadeklarowanej przez wspólnika lub akcjonariusza.

Kolejnym niezwykle ważnym zagadnieniem jest długość terminu przedawnienia roszczenia wyrównawczego. Kwestia ta nie jest uregulowana przez przepisy, ani orzecznictwo, jest natomiast przedmiotem zainteresowania doktryny. Na tym gruncie pojawiło się kilka możliwości:

Jedną z nich jest termin trzyletni. Ma on bardzo silne uzasadnienie, ponieważ może wynikać z ogólnej reguły art. 118 kodeksu cywilnego, który dla roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej zakreśla właśnie termin trzyletni. Ma to uzasadnienie, jeżeli uznać, że czynność wniesienia wkładów na pokrycie udziałów lub akcji w spółce pozostaje w związku z prowadzoną przez tą spółkę, działalnością gospodarczą. W tej kwestii jednak orzecznictwo i doktryna nie są ze sobą zgodne. Należy dojść zatem do wniosku, że roszczenie spółki o wyrównanie różnicy między wartością wkładu wniesionego według jego deklaracji a wartością zbywczą nie jest roszczeniem związanym z prowadzoną działalnością gospodarczą. Może być natomiast osobnym od tej działalności roszczeniem, wynikającym wprost z trwającego między wspólnikami oraz między nimi a spółką stosunku prawnego.

Kolejną możliwością zakreślającą trzyletni termin przedawnienia roszczeń jest artykuł 297 kodeksu spółek handlowych, który traktuje, że roszczenie o naprawienie szkody przedawnia się z upływem trzech lat od dnia, w którym spółka dowiedziała się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Jednakże w każdym przypadku roszczenie przedawnia się z upływem dziesięciu lat od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wyrządzające szkodę. Jest to rozwiązanie bardzo dobre, przede wszystkich ze względu na fakt, że znajduje się w przepisach kodeksu spółek handlowych, a więc nie wymaga stosowania kodeksu cywilnego.

Ostatnim rozwiązaniem jest odwołanie się wprost do rękojmi za wady prawne przy sprzedaży i zastosowania art. 576 § 1 kodeksu cywilnego. W grę wchodzi tu roczny termin, liczony od chwili dowiedzenia się przez uprawnionego (kupującego), a w tym wypadku spółkę, o istnieniu wady prawnej rzeczy sprzedanej. Jest to jednak rozwiązanie nietrafne, o czym wspomniane zostało już wyżej – wniesienie wkładów jest odmienną od sprzedaży czynnością prawną i nie ma potrzeby stosowania w drodze analogii przepisów o niej.

W doktrynie coraz częściej słychać głosy za przyjęciem zasady ogólnej, a mianowicie dziesięcioletniego okresu przewidzianego artykułem 118 k. c. przyjmując przy tym za początek terminu wniesienie wkładu, a nie wykrycie wady, można uznać ten termin za odpowiedni. 

Polecamy: Jakiego rodzaju wkłady mogą wnieść wspólnicy do spółki komandytowej?

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Tego zawodu nie zastąpi AI. A które czeka zagłada? Ekspert: Programiści są pierwsi w kolejce

Sztuczna inteligencja na rynku pracy to temat, który budzi coraz większe emocje. W dobie dynamicznego rozwoju technologii jedno jest pewne – wiele profesji czeka poważna transformacja, a niektóre wręcz znikną. Ale są też takie zawody, których AI nie zastąpi – i to raczej nigdy. Jakie branże są najbardziej zagrożone? A gdzie ludzka praca pozostanie niezastąpiona? O tym mówi Jan Oleszczuk - Zygmuntowski z Polskiej Sieci Ekonomii.

Branża handlowa traci coraz więcej na kradzieżach w sklepach. Jak handlowcy rozwiązują ten problem

Zmorą branży handlowej wciąż są kradzieże sklepowe. Nasiliły się one w okresie wysokiej inflacji, ale teraz nie słabną w oczekiwanym tempie. Kradzieży z powodów ekonomicznych jest mniej, natomiast rozzuchwalili się złodzieje kradnący dla zysku.

Nadchodzi czas pożegnań z papierowymi fakturami. Wszystko co trzeba wiedzieć o e-fakturowaniu i KSeF

Krajowy System eFaktur powstał by ułatwić życie przedsiębiorcom, ale jest też nowym obowiązkiem, którego przestrzeganie narzuca prawo. Firmy, które nie będą przestrzegać jego zasad, muszą liczyć się z dotkliwymi karami, wynoszącymi nawet 100% kwoty podatku z faktury wystawionej poza KSeF.

Dlaczego rezygnują z założenia własnej firmy: kobiety mają inny powód niż mężczyźni

Aż 47 proc. ankietowanych Polaków nie chciałoby prowadzić własnej firmy – wskazują dane z raportu „Polki i przedsiębiorczość 2024: Bariery w zakładaniu firmy”. Kobiety przed założeniem własnej firmy powstrzymuje sytuacja rodzinna, a mężczyzn – stan zdrowia. Nowe dane.

REKLAMA

Branża meblarska mocno traci przez zagraniczną konkurencję, końca kłopotów nie widać

Wysokie koszty produkcji, spadający popyt i silna konkurencja z Azji osłabiają pozycję polskiej branży meblarskiej. Długi sektora, notowane w Krajowym Rejestrze Długów, sięgają już prawie 130 mln zł – coraz więcej przedsiębiorstw musi wybierać między utrzymaniem płynności a spłatą zobowiązań.

Prezydent zawetował. Przedsiębiorcy będą dalej płacić wysoką składkę zdrowotną a może rząd podejmie drugą próbę zmiany

Prezydent zawetował ustawę obniżającą składki zdrowotne dla przedsiębiorców. Rząd jednak nie ustępuje i podejmie kolejną próbę, powtarzając rozwiązania przyjęte w ustawie dokładnie w takiej samej treści. Jaka więc ma być składka zdrowotna gdy uda się przeprowadzić zmiany.

Rolnicy wierzą w dobrą koniunkturę - po dłuższej przerwie znów inwestują w maszyny rolnicze

W I kwartale 2025 roku rolnictwo było branżą z największym udziałem w finansowaniu maszyn i urządzeń przez firmy leasingowe – 28%, wynika z danych Związku Polskiego Leasingu. Rolnicy wracają do inwestowania wierząc w poprawę koniunktury w branży.

Mała firma, duże ryzyko. Dlaczego system ochrony to dziś inwestycja, nie koszt [WYWIAD]

Choć wielu właścicieli małych firm wciąż traktuje ochronę jako zbędny wydatek, rosnąca liczba incydentów – zarówno fizycznych, jak i cyfrowych – pokazuje, że to podejście bywa kosztowne. Dziś zagrożeniem może być nie tylko włamanie, ale też wyciek danych czy przestój operacyjny. W rozmowie z Adamem Śliwińskim, wiceprezesem Seris Konsalnet Security, sprawdzamy, jak MŚP mogą skutecznie zadbać o swoje bezpieczeństwo – bez milionowych budżetów, za to z myśleniem przyszłościowym.

REKLAMA

Polskie firmy chcą eksportować do USA, co z cłami

Polska gospodarka łapie drugi oddech czy walczy o utrzymanie na powierzchni? Jaka będzie przyszłość eksportu do USA? Eksperci podsumowali pierwszy kwartał 2025. Analizie poddany został nie tylko eksport polskich firm, ale i ogólny bilans handlu zagranicznego.

Teraz płatności odroczone także przy zakupach dla firmy

Polskie firmy uzyskują dostęp do płatności odroczonych oraz ratalnych w standardzie zbliżonym do tego oferowanego konsumentom. To duże ułatwienie, z którego skorzystają w pierwszej kolejności małe i średnie firmy.

REKLAMA