Pomoc dla firm, czyli projekt ustawy o przeciwdziałaniu skutkom wirusa SARS-CoV-2 [OPINIA]
REKLAMA
REKLAMA
Stan, w którym przychodzi funkcjonować przedsiębiorcom, można porównać do stanu klęski żywiołowej. Niezbędne jest zatem wprowadzenie dalszych rozwiązań, które będą pomocne przedsiębiorcom w tym trudnym czasie.
REKLAMA
Co znalazło się w projekcie?
Rozwiązania przyjęte w projekcie wychodzą naprzeciw oczekiwaniom przedsiębiorców. W projekcie znalazły się rozwiązania zapewniające przedsiębiorcom, objętym całkowitym zakazem prowadzenia działalności z związku z zagrożeniem COVID-19, środków finansowych z budżetu państwa na pokrycie kosztów prowadzonej przez nich działalności. Będą one rekompensatą dla przedsiębiorstw, które nie ze swojej winy znalazły się w bardzo trudnej sytuacji, nie wynikającej z błędów w zarządzaniu, lecz z zewnętrznych, niezależnych od nich czynników. Zdaniem BCC, dotacje z budżetu państwa należy traktować jako inwestycję, która po ustąpieniu stanu zagrożenia COVID-19 zwróci się z nawiązką we wpłaconych przez firmy podatkach.
REKLAMA
Korzystne są również propozycje umożliwiające: zawieszenie zobowiązań przedsiębiorców znajdujących się w trudnej sytuacji wobec kredytodawców lub finansujących, zawieszenie działalności gospodarczej przez przedsiębiorców zatrudniających pracowników, zwolnienie ze składek ZUS bez względu na osiągane przychody, a także proponowane zmiany w zakresie zasiłków chorobowych, czy dopłat do wynagrodzeń pracowników oraz w zakresie kodeksu pracy i zatrudniania cudzoziemców.
W projekcie zawarty jest komponent podatkowy – zwolnienie przez 6 miesięcy z obowiązku płacenia zaliczek na podatek dochodowy oraz usprawnienia w zwrocie podatku VAT. Zaproponowane w projekcie rozwiązanie zdecydowanie będzie wsparciem dla przedsiębiorców z problemami finansowymi związanymi z COVID-19 i nie tylko. Wychodzi ono naprzeciw postulatom firm przedstawianym od dłuższego czasu, a widocznym szczególnie w czasie pandemii, gdyż to właśnie teraz płynność finansowa jest kluczowa dla ochrony firm przed upadkiem. Środki posiadane obecnie przez podatników na tzw. rachunku wydzielonym VAT nie są dla nich w pełni dostępne – przykładowo nie można wykorzystać ich, aby zapłacić wynagrodzenia pracownikom. Z drugiej strony, są to środki należące do przedsiębiorców, ale niestety istniejące mechanizmy przewidziane w art. 108b ust. 3 i art. 108b ust. 5 ustawy o VAT w istocie powodowały, że pomimo złożonego przez podatnika wniosku o uwolnienie tych środków, urzędy skarbowe, po pierwsze, miały aż 60 dni na rozpatrzenie takiego wniosku, a po drugie mogły stosunkowo łatwo odmawiać uwolnienia środków – wystarczyła bowiem „obawa” naczelnika urzędu skarbowego, by środków nie zwracać. W tym zakresie, proponowane skrócenie do 14 dni terminu zwrotu środków z rachunków VAT podatnikowi i jednoczesne wyłączenie uznaniowości organu podatkowego jest rozwiązaniem bardzo korzystnym dla przedsiębiorców. Należy pamiętać, że to nie są środki należne budżetowi, lecz środki należące do podatnika, więc każda ingerencja w możliwość szybkiego i swobodnego dysponowania nimi budzi poważne wątpliwości systemowe.
Radosław Płonka, ekspert BCC ds. prawa gospodarczego
Michał Borowski, ekspert BCC ds. podatków i walki z szarą strefą, minister ds. podatków w Gospodarczym Gabinecie Cieni BCC
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.