REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Facebook - czy możemy oznaczyć osobę na zdjęciu?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
 Kancelaria Ostrowski i Wspólnicy sp.k.
Ekspert w dziedzinach prawa związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej
Facebook - czy możemy oznaczyć osobę na zdjęciu? / Fot. Facebook
Facebook - czy możemy oznaczyć osobę na zdjęciu? / Fot. Facebook

REKLAMA

REKLAMA

Facebook i inne portale społecznościowe rozpowszechniają się niczym choroba zakaźna. Szczególnie narażone na infekcje są dzieci i nastolatki. Ich system odpornościowy nie jest jeszcze przygotowany na walkę z wirusem Facebooka, przez co są jego najczęstszymi ofiarami.

Objawy Facebookomanii są stosunkowo łagodne: osoba zarażona ciągle sprawdza swój telefon czy komputer, publikuje posty, zamieszcza zdjęcia… Niestety tutaj przebieg choroby może się zaostrzać, powodując niechciane powikłania. Taki zarażony delikwent zamieszcza zdjęcia (często w dość swobodnej odsłonie) zaznaczając na nich inne osoby, w tym z imienia i nazwiska. Dodatkowo publikuje na tablicach znajomych wpisy o najróżniejszym charakterze, niejednokrotnie zdradzające szczegóły z ich życia prywatnego, a pod wpływem nasilenia choroby i wysokiej gorączki kopiuje zdjęcia znajomych z ich profili, wypuszczając je przy tym do sieci często w humorystycznym ujęciu. Niewinne zachowania czy skutki groźnej choroby powodującej prawne konsekwencje? Niestety to drugie.

REKLAMA

REKLAMA

Powyższe zachowania stanowią bowiem wykorzystywanie wizerunku, przetwarzanie danych osobowych, a także naruszenie dóbr osobistych użytkowników portalu. W dzisiejszym artykule skupię się na jednym ze skutków choroby znanej pod pospolitą nazwą „Facebookomania" w postaci niezamierzonego przetwarzania danych osobowych.

Czym w ogóle są dane osobowe? W rozumieniu ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 roku o ochronie danych osobowych (j.t. Dz.U.2002.101.926 ze zmianami) za dane osobowe uważa się wszelkie informacje dotyczące zidentyfikowanej lub możliwej do zidentyfikowania osoby fizycznej. Przy czym osobą możliwą do zidentyfikowania jest osoba, której tożsamość można określić bezpośrednio lub pośrednio, w szczególności przez powołanie się na numer identyfikacyjny albo jeden lub kilka specyficznych czynników określających jej cechy fizyczne, fizjologiczne, umysłowe, ekonomiczne, kulturowe lub społeczne. Nie budzi więc najmniejszych wątpliwości, że oznaczanie osoby na zdjęciu poprzez wskazanie jej imienia i nazwiska, a także odwołania do jej profilu na Facebooku, stanowi informację pozwalające na zidentyfikowanie osoby, a więc jest jej daną osobową. Dane osobowe stanowią również numer telefonu, adres e-mail, numer IP, nazwę ukończonej szkoły, miejsce zatrudnienia  oczywiście pod warunkiem, że będziemy mogli powiązać je z konkretna osobą fizyczną. Portal społecznościowy pełni w takim układzie rolę administratora danych osobowych, natomiast jego użytkownicy zajmują się przetwarzaniem zamieszczonych na nim danych. I w tym momencie mogą naruszyć prawo dotyczące ochrony danych osobowych. Nie zdajemy sobie sprawy, że nawet niewinne oznaczenie osoby na zdjęciu grupowym może prowadzić do naruszenia ustawy o ochronie danych osobowych. Naczelny Sąd Administracyjny wydając wyrok (sygn. I OSK 667/09) odniósł się do kwestii publikacji w serwisie internetowym zdjęcia grupowego (nawet sprzed kilkunastu lat) wraz z podpisaniem osób na nim sportretowanych. Zdaniem sądu niniejsze oznaczenie osób jest podaniem danych osobowych w rozumieniu ustawy o ochronie danych osobowych (art. 6 ust. 2). Stwierdza również, iż zamieszczenie takiego zdjęcia bez podania danych osobowych nie będzie naruszeniem ustawy o ochronie danych osobowych, ponieważ ustalenie tożsamości osób widniejących na fotografii pociągałoby za sobą nadmierne koszty, czas lub działania. Dodatkowo, należy być szczególnie ostrożnym przy zamieszczaniu na przykład zdjęć grupowych z przedszkola, szkoły uwieczniających dzieci prokuratorów, sędziów, policjantów. Takie osoby, nie są zainteresowane informowaniem do jakiego przedszkola, szkoły uczęszcza ich dziecko.

Zobacz serwis: Prawo autorskie

REKLAMA

Co ważne, dane osobowe możemy podzielić na dane zwykłe i wrażliwe. Przy czym przetwarzanie danych wrażliwych (poza wyjątkami wskazanymi w ustawie) jest zabronione. Do danych wrażliwych zaliczamy dane ujawniające pochodzenie rasowe lub etniczne, poglądy polityczne, przekonania religijne lub filozoficzne, przynależność wyznaniową, partyjną lub związkową, jak również dane o stanie zdrowia, kodzie genetycznym, nałogach lub życiu seksualnym oraz dane dotyczących skazań, orzeczeń o ukaraniu i mandatów karnych, a także innych orzeczeń wydanych w postępowaniu sądowym lub administracyjnym. Należy więc poważnie zastanowić się przed umieszczeniem na profilu kolegi niegroźnego wpisu w stylu „Kiedy rzucisz palenie?", „Czy wciąż palisz dwie paczki dziennie?" albo „Czy nadal popierasz politykę partii XYZ?".

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Do aktywności, które mogą naruszać ustawę o ochronie danych osobowych zaliczamy wysyłanie do innych użytkowników zaproszeń na wydarzania. Należy pamiętać, że wysyłanie zaproszeń do osób, które nie wyraziły na to zgody stanowi przetwarzanie ich danych osobowych bez wymaganego pozwolenia.

Zobacz: Łamanie praw autorskich w internecie – kogo można karać?

Jak więc można leczyć powikłania po „Facebookomanii"?

Jedyne znane i skuteczne leki na infekcję „Facebookomanii" są w dyspozycji GIODO (Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych). Ustawa nadaje bardzo szerokie uprawnienia inspektorom GIODO w zakresie kontroli zgodności i prawidłowości przetwarzania danych osobowych. Mogą oni bowiem w godzinach między 6 a 22 za okazaniem upoważnienia i legitymacji służbowej wejść do pomieszczeń, w których przetwarzane są dane poza zbiorem; żądać zgłoszenia pisemnych lub ustnych wyjaśnień; przesłuchiwać; żądać wglądu do wszelkich dokumentów związanych z kontrolą. Oczywiście, inspektorzy nie będą wykorzystywać swoich uprawnień w stosunku do każdego użytkownika Facebooka (liczba użytkowników Facebooka w Polsce wynosi obecnie 12,16 mln osób). Dodatkowo, inspektorzy GIODO, w niektórych przypadkach mogą również zgłosić fakt niezgodnego z prawem przetwarzania danych osobowych odpowiednim organom ścigania. Nie należy zapominać, że kary za ujawnienia danych osobowych są rzadko stosowane, jednakże bardzo dotkliwe. Za przetwarzanie danych osobowych choć ich przetwarzanie nie jest dopuszczalne albo do których przetwarzania dana osoba nie jest uprawniona, może zostać nałożona kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2, a w przypadku danych wrażliwych nawet do lat 3.

Zobacz: Kradzież zdjęć ze stron internetowych a ochrona praw autorskich

Jak samemu bronić się przed infekcją?

Na początku należy zwrócić się do osoby, która udostępnia nasze dane. Jeżeli to nie przyniesie spodziewanych rezultatów, możemy wystąpić do samego administratora danych, a następnie złożyć skargę do GIODO, który po rozpoznaniu sprawy wyda w tym przedmiocie decyzję administracyjną nakazującą przywrócenie stanu zgodnego z prawem.

Kiedy więc można oznaczyć osobę na Facebooku?

Odpowiedź jest stosunkowo prosta. Jedynie w przypadku, gdy dana osoba wyrazi na to zgodę. Pozostałe sytuacje dozwolonego przetwarzania danych osobowych są wskazane w art. 23 ustawy o ochronie danych osobowych i dotyczą między innymi realizacji uprawnień lub spełnienia obowiązku wynikającego z przepisu prawa.

Wpis nie stanowi porady ani opinii prawnej w rozumieniu przepisów prawa  oraz ma charakter wyłącznie  informacyjny. Stanowi  wyraz poglądów jego  autora na tematy prawnicze związane z treścią przepisów prawa, orzeczeń sądów, interpretacji organów państwowych i publikacji prasowych. Kancelaria Ostrowski i Wspólnicy Sp.K. i autor wpisu nie ponoszą odpowiedzialności za ewentualne skutki decyzji podejmowanych na jego podstawie. 

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Akcyzą w cydr. Polscy producenci rozczarowani

Jak wiadomo, Polska jabłkiem stoi. Ale zamiast wykorzystywać własny surowiec i budować rynek, oddajemy pole zagranicznym koncernom – z goryczą mówią polscy producenci cydru. Ku zaskoczeniu branży, te niskoalkoholowe napoje produkowane z polskich jabłek, trafiły na listę produktów objętych podwyżką akcyzy zapowiedzianą niedawno przez rząd. Dotychczasowa akcyzowa mapa drogowa została zatem nie tyle urealniona, jak określa to Ministerstwo Finansów, ale też rozszerzona, bo cydry i perry były z niej dotąd wyłączne. A to oznacza duże ryzyko zahamowania rozwoju tej i tak bardzo małej, bo traktowanej po macoszemu, kategorii.

Ustawa o kredycie konsumenckim z perspektywy banków – wybrane zagadnienia

Ustawa o kredycie konsumenckim wprowadza istotne wyzwania dla banków, które muszą dostosować procesy kredytowe, marketingowe i ubezpieczeniowe do nowych wymogów. Z jednej strony zmiany zwiększają ochronę konsumentów i przejrzystość rynku, z drugiej jednak skutkują większymi kosztami operacyjnymi, koniecznością zatrudnienia dodatkowego personelu, wydłużeniem procesów decyzyjnych oraz zwiększeniem ryzyka prawnego.

Coraz więcej firm ma rezerwę finansową, choć zazwyczaj wystarczy ona na krótkotrwałe problemy

Więcej firm niż jeszcze dwa lata temu jest przygotowanych na wypadek nieprzewidzianych sytuacji, czyli ma tzw. poduszkę finansową. Jednak oszczędności nie starczy na długo. 1 na 3 firmy wskazuje, że dysponuje rezerwą na pół roku działalności, kolejne 29 proc. ma zabezpieczenie na 2–3 miesiące.

Na koniec roku małe i średnie firmy oceniają swoją sytuację najlepiej od czterech lat. Jednak niewiele jest skłonnych ryzykować z inwestycjami

Koniec roku przynosi poprawę nastrojów w małych i średnich firmach. Najlepiej swoją sytuację oceniają mikrofirmy - najlepiej od czterech lat. Jednak ten optymizm nie przekłada się na chęć ryzykowania z inwestycjami.

REKLAMA

Debata: Motywacja i pozytywne myślenie

Po co nam kolejna debata na temat motywacji i pozytywnego myślenia? Żeby teorię zastąpić wreszcie procedurą! Debatę poprowadzi Paweł Dudziak.

Firmy płacą ukryty abonament za cyberataki. Raport: większość ofiar wciąż wierzy w skuteczność swoich zabezpieczeń

Nowe badanie Enterprise Strategy Group ujawnia niepokojącą rozbieżność: choć 62 proc. firm padło w ostatnim roku ofiarą cyberataków, aż 93 proc. z nich nadal wierzy w skuteczność swoich zabezpieczeń. Eksperci ostrzegają – brak proaktywnego podejścia do bezpieczeństwa może kosztować organizacje miliony i zrujnować ich reputację.

Powrót do przyszłości: wskazówki dla nowego pokolenia programistów

Dla programistów u progu swojej kariery zawodowej istnieją obecnie dwie całkowicie odmienne drogi wejścia do branży.

ZUS udostępnił nowy formularz wniosku o wakacje składkowe

Zmiana upraszcza zasady wykazywania otrzymanej pomocy de minims. Płatnicy nie muszą już podawać danych organów udzielających pomocy wraz z kwotą i datą jej udzielenia.

REKLAMA

Test zaspokojenia – nowy mechanizm ochrony wierzycieli

Test zaspokojenia wierzycieli jest nową instytucją w Prawie restrukturyzacyjnym. Jej podstawowym celem pozostaje udzielenie odpowiedzi na pytanie, czy postępowanie restrukturyzacyjne rzeczywiście pozostaje najlepszą metodą wyjścia z zadłużenia przez przedsiębiorcę.

Odsetki w postępowaniu restrukturyzacyjnym

Odsetki stanowią jeden z podstawowych mechanizmów motywowania dłużnika do regulowania należności na rzecz wierzyciela. Założenie jest tu bardzo proste: im dłuższe opóźnienie, tym większe odsetki trzeba zapłacić. Otwarcie postępowania restrukturyzacyjnego właściwie niewiele tutaj zmienia, aczkolwiek w inny sposób się ich dochodzi, a niekiedy również kalkuluje.

REKLAMA