Udostępnianie akt osobowych pracownika
REKLAMA
REKLAMA
Pracodawca ma obowiązek prowadzić dokumentację w sprawach związanych ze stosunkiem pracy oraz akta osobowe odrębnie dla każdego pracownika (art. 94 pkt 9a k.p.). Jednak ani Kodeks pracy, ani wydane na jego podstawie przepisy wykonawcze nie zawierają szczegółowych zasad udostępniania informacji dotyczących pracowników. Dlatego pracodawca jako administrator danych osobowych zobowiązany jest do przestrzegania przepisów ustawy o ochronie danych osobowych (DzU z 2002 r. nr 101, poz. 926 ze zm. - zwanej dalej u.o.d.o.). Zgodnie z tą ustawą na pracodawcy ciąży obowiązek zabezpieczania danych osobowych pracowników przed uszkodzeniem lub zniszczeniem, a także ich ochrony przed dostępem osób nieuprawnionych. Pracodawca musi więc zachowywać treści zawarte w dokumentacji pracowniczej w tajemnicy.
REKLAMA
Polecamy: Nowe technologie w pracy księgowych
Komu udostępnić akta
REKLAMA
Zakaz udostępnienia akt osobowych pracownika nie dotyczy organów kontrolnych, które ze względu na swoją funkcję uprawnione są do wglądu w dokumentację pracowniczą. Pracodawca musi więc ujawnić treść tej dokumentacji np. sądom, inspektorom PIP, społecznym inspektorom pracy, pracownikom urzędów pracy, pracownikom ZUS.
Przede wszystkim jednak pracodawca ma obowiązek udostępniania akt osobowych pracownikowi, którego one dotyczą. Uprawnienie do wglądu w swoje akta osobowe przysługuje pracownikowi przez cały okres zatrudnienia. W razie odmowy może on złożyć skargę do Państwowej Inspekcji Pracy albo dochodzić przed sądem pracy nakazania udzielenia informacji mających istotne znaczenie dla jego sytuacji pracowniczej. W razie stwierdzenia, że zawarte w aktach dane są niekompletne, nieaktualne lub nieprawdziwe pracownik może żądać ich sprostowania lub uzupełnienia (art. 35 § 1 u.o.d.o.). Chodzi tu zarówno o włączenie do jego akt stosownych dokumentów, jak i o usuniecie z nich niektórych danych, np. informacji o ukaraniu karą porządkową, jeżeli upłynął już roczny okres nienagannej pracy albo gdy pracodawca wcześniej uznał karę za niebyłą (art. 113 § 1 k.p.). Należy pamiętać, że pracownik nie może samowolnie usuwać z własnych akt osobowych dokumentów kształtujących stosunek pracy ani odmawiać zwrotu tych dokumentów na żądanie pracodawcy, ponieważ stanowi to ciężkie naruszenie obowiązków pracowniczych (art. 52 § 1 pkt 1 w zw. z art. 100 § 1 k.p.).
Nie oznacza to jednak, że pracownik ma zupełną kontrolę nad dokumentacją dotyczącą jego osoby. Pracodawca ma prawo dokumentować niewywiązywanie się przez pracownika z jego obowiązków, a pracownik nie może żądać zniszczenia lub zaprzestania gromadzenia takiej dokumentacji jako dotyczącej przebiegu jego zatrudnienia.
REKLAMA
Ponadto bez zgody pracownika pracodawca nie może udostępnić osobom trzecim jego danych osobowych (art. 23 pkt 1 u.o.d.o). W przypadku gdy z prośbą o udostępnienie dokumentów zawartych w aktach osobowych pracownika wystąpią osoby trzecie (w tym także członkowie jego rodziny), pracodawca musi uzyskać zgodę tego pracownika na ich ujawnienie, najlepiej w formie pisemnego upoważnienia (oświadczenie woli pracownika).
W praktyce często pojawia się problem w przypadku byłych pracowników, którzy zwracają się z prośbą o udostępnienie im akt osobowych. Dokumentacja pracownicza podlega przechowaniu przez 50 lat, licząc od dnia ustania stosunku pracy. Przez ten czas pracodawca jako administrator danych osobowych ma obowiązek udzielania informacji odnośnie do przetwarzanych przez niego danych osobie, której one dotyczą (art. 32 i 33 u.o.od.o), a więc także byłemu pracownikowi. Może on wystąpić z wnioskiem o udzielenie tych informacji na piśmie, a pracodawca musi ich udzielić w terminie 30 dni.
Należy pamiętać, że dokumentację pracowniczą przechowuje się wyłącznie w postaci kopii lub odpisów. Pracownik jest więc w posiadaniu oryginałów zarówno dokumentów złożonych przez siebie, jak i wszystkich pism kierowanych do niego przez pracodawcę. Ewentualna potrzeba skorzystania z akt osobowych przez byłego pracownika może wynikać z zagubienia przez niego własnych egzemplarzy pism. Sposób udostępniania akt zależy od pracodawcy. Ze względów bezpieczeństwa może on wymagać, aby przeglądanie akt i robienie z nich kopii odbywało się w obecności np. pracownika kadr.
Prawo dostępu do akt personalnych ze względu na charakter świadczonej pracy mają pracownicy kadr. Jednak muszą mieć oni imienne upoważnienia uprawniające do wglądu do przechowywanej dokumentacji, wydane przez pracodawcę, jako osobę zarządzającą danymi osobowymi (art. 37 u.o.d.o.). Pracownicy kadr zobowiązani są do zachowania tych informacji w tajemnicy, również po ustaniu zatrudnienia.
Upoważnienie do wglądu w dokumentację pracowniczą mogą otrzymać także inne osoby z uwagi na zajmowane przez nie stanowiska, m.in.: osoby zarządzające w imieniu pracodawcy zakładem pracy, kierownicy poszczególnych jednostek organizacyjnych - w odniesieniu do danych dotyczących podległych im pracowników, osoby dokonujące przeglądów serwisowych oprogramowania czy też praktykanci, jeżeli wykonują prace związane z przetwarzaniem danych osobowych.
Ujawnienie danych przez upoważnionego pracownika może skutkować nałożeniem na niego kary porządkowej (upomnienia, nagany, kary pieniężnej), a nawet rozwiązaniem umowy o pracę bez wypowiedzenia z powodu ciężkiego naruszenia obowiązków pracowniczych.
W razie przejęcia części lub całości zakładu pracy w trybie art. 231 k.p. prawo do wglądu w akta osobowe pracowników ma nowy pracodawca, a w przypadku likwidacji zakładu także likwidator lub syndyk masy upadłościowej.
Odpowiedzialność za naruszenie tajemnicy
Naruszenie przez pracodawcę obowiązków z zakresu ochrony i przechowywania danych osobowych pracowników wiąże się z licznymi dolegliwościami wynikającymi z przepisów Kodeksu pracy, ustawy o ochronie danych osobowych, a także Kodeksu cywilnego. Przechowywanie akt osobowych w warunkach grożących uszkodzeniem lub zniszczeniem zagrożone jest karą grzywny od 1000 zł do 30 000 zł (art. 281 pkt 7 k.p.). Za udostępnienie danych osobowych osobie nieuprawnionej grozi grzywna lub kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do 2 lat (art. 51 § 1 ustawy o ochronie danych osobowych). Z kolei na podstawie art. 415 i nast. k.c. pracodawca, jako osoba fizyczna, ponosi odpowiedzialność odszkodowawczą za wszelkie negatywne skutki doznane przez pracownika, wynikające z niedopełnienia obowiązku właściwego prowadzenia, przechowywania i udostępniania jego akt osobowych.
Ewa Przedwojska
asystent sędziego Sądu Najwyższego
w Izbie Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych
Więcej informacji znajdziesz w serwisie MOJA FIRMA
REKLAMA
REKLAMA