Konto prywatne a konto firmowe
REKLAMA
REKLAMA
Jeśli rachunek ma służyć tylko do rozliczeń z urzędem skarbowym i ZUS, to w wielu przypadkach tę role może spełnić konto prywatne, o ile tylko jest ono wyposażone w funkcje umożliwiające dokonywania przelewów na rzecz tych instytucji według specjalnych procedur.
REKLAMA
We wszystkich innych przypadkach przedsiębiorca rozpoczynający działalność na własny rachunek, wśród wielu czynności o charakterze urzędowo-formalnym, musi zająć się podpisaniem umowy z bankiem o prowadzenie rachunku do rozliczeń firmowych.
Dotyczy to także osób fizycznych prowadzących działalność, mimo iż na gruncie prawa cywilnego w ich przypadku zobowiązania prywatne i firmowe w zasadzie pokrywają się ze sobą.
Zobacz: Ulga na internet a ekofaktura - porada
Rozliczenia i opodatkowanie
REKLAMA
Z tej ostatniej okoliczności mogą jednak wynikać także konsekwencje bardzo pozytywne od strony rachunkowej dla osoby prowadzącej np. prywatną praktykę w zawodach medycznych. Podatnik rozliczający się z fiskusem z oparciu o podatkową księgę przychodów i rozchodów związany jest jedynie kategorią przychodu do opodatkowania. Na jego podstawie płaci raz na rok podatek oraz ustala, zgodnie z przyjętym wcześniej sposobem, wysokość zaliczek na podatek, które płaci w trakcie roku podatkowego. Oznacza to m.in., że nie musi w jakiś szczególny sposób dokumentować, a tym bardziej rozliczać się z przepływów pieniężnych.
Jak wiadomo, środki zgromadzone na rachunkach bankowych generują powstawanie odsetek, te zaś są opodatkowane. I to niejednolicie. Od odsetek naliczonych na rachunkach prywatnych (nie związanych z działalnością gospodarczą) naliczany jest zryczałtowany 19-proc. podatek, tzw. podatek Belki. Natomiast odsetki na kontach firmowych są traktowane jako tzw. inny przychód z działalności gospodarczej, a w konsekwencji opodatkowane na takich samych zasadach jak podstawowe przychody z działalności, w tym przypadku z wykonywania prywatnej praktyki. Oznacza to, że są albo objęte podatkiem liniowym z działalności, gdy podatnik ma prawo i wybrał taką formę opodatkowania, albo - w pozostałych przypadkach - podatkiem wyliczanym na podstawie skali tabeli podatkowej. W skrajnych przypadkach może więc pochłaniać nawet 40 proc. tych odsetek.
Przelewy między rachunkami
REKLAMA
By uniknąć konieczności płacenia wysokiego podatku od odsetek można wybrać jedno z dwóch rozwiązań. Po pierwsze, w umowie z bankiem można zastrzec, że nie będzie on naliczał odsetek od środków klasyfikowanych jako płatne na każde żądanie (a vista) w zamian np. za zwolnienie z opłaty za prowadzenie rachunku. Pojawiające się nadwyżki, które będziemy traktować jako pewną rezerwę wówczas powinniśmy przelewać na oprocentowany rachunek prywatny, w tym rachunki lokat terminowych.
Drugim rozwiązaniem jest natychmiastowe, najlepiej tego samego dnia, w którym zostały one zaksięgowane na koncie firmowym, przelewanie nadwyżek na konto prywatne. Ponieważ za przelewy banki pobierają opłaty, przy tym rozwiązaniu najlepiej będą widoczne korzyści z posiadania obu rachunków: oszczędnościowo-rozliczeniowego oraz firmowego w tym samym banku. W dostępnej na rynku ofercie bez trudu znajdziemy takie opcje polegające na tym, że nie będzie w ogóle opłat między takimi rachunkami albo będą one relatywnie dużo niższe niż w przypadku przelewów między różnymi bankami.
Warto pamiętać, że jeśli do przyjętej przez nas strategii działania w praktyce nie pasuje żadne rozwiązanie z oferty banków dostępnej na rynku, nie musi to oznaczać rezygnację z jej zastosowania. Szczegółowe warunki umowy o prowadzenie rachunku, jak każdej innej umowy, możemy bowiem negocjować.
Zobacz: Jak uratować stratę podatkową?
Optymalizujemy konta bankowe
PROBLEM: osoba rozpoczynająca zarobkowanie w zawodach medycznych na własną rękę otwiera firmowy rachunek bankowy. Chce zrobić to tak, by było to najmniej kosztowne, a ponadto ułatwiało życie.
ROZWIĄZANIE: W każdym przypadku oczekiwane warunki łatwo będzie spełnić w sytuacji, gdy konto prywatne i firmowe prowadzić będzie ten sam bank. Efekt ten można osiągnąć na dwa sposoby. Jeśli mamy już prywatny rachunek oszczędnościowo-rozliczeniowy w banku, z którego usług jesteśmy zadowoleni, prawdopodobnie najlepiej będzie z tym bankiem podpisać druga umowę - o prowadzenie rachunku firmowego. Gdy nie mamy jeszcze konta prywatnego albo mamy takie, które nie spełnia naszych oczekiwań (np. nie ma opcji rozliczeń internetowych), wybieramy opcję zerową - zawieramy nowe umowy w wybranym banku. Gdy konto już mamy, oczywiście jednocześnie wypowiadamy umowę bankowi, z którego usług nie jesteśmy zadowoli o prowadzenie starego konta.
Zobacz serwis: Podatki
REKLAMA
REKLAMA